z pierwszym dniem lata zaczynam starania !!!

Hej Paula, wydaje mi się a raczej jestem pewna, ze w 14dc juz widac komorke jajowa. Ja mialam kiedys robione usg w 10 dc i bylo widac dwie, tylko jeszcze male. A lekarka widziala jajeczko, ze stwierdzila, ze owu bedzie pozniej? Bo jesli nie to albo owu juz byla(ale wtedy powinna powiedziec, ze jest plyn za macica. To oznacza pekniecie pecherzyka) albo to cykl bezowulacyjny. A co dnia owu, coz napewno wystepuje 14 dni przed miesiaczka. Jesli masz w miare regularne miesiaczki to latwo mozesz obliczyc dzien owu. Jesli nie to chyba zostaja tylko testy owulacyjne. Zapachu powodzenia :)

Ależ rozgadane jesteście :) :) co u Was? U mnie nie za ciekawie, dopiero co przeszlo mi zapalenie pecherza a teraz jestem przeziebione, katar, kaszel, glowa peka... dobrze ze to juz weekend, mam nadzieje, ze przez dwa dni sie podlecze.

Z moich staran nici. Nic mi sie nie chcialo. Zlapalam dola I tyle. Babcie do hospicjum przewoza jutro, w pracy stres, klotnia z rodzina.. eh szkoda slow. I sie przeziebilam na gore tego wszystkiego. Wiec mam nadzieje ze Wy mialyscie lepszy cykl od tego mojego. Owocnych staran Kochane.

To ja się podłącze do tego doła: wysypało mnie, wydeło, bolą mnie piersi i jestem zła, bo za dwa dni mam dostać @ i wygląda na to, że dostanę :-((((((

ehh życie wcale nie jest łatwe :/ Ja też chora jestem , mój 3 letni synek wczoraj wrócił z przedszkola z goraczka 39! wczoraj robiłam test owulacyjny - dwie kreski więc działamy - zobaczymy.

Wszystkie jestesmy przeziebione masakra jakas. Zamiast sie starac to my (przynajmniej ja) nosa wycieramy. Dzis jestem w lepszym nastroju. Paula dzialaj kochana- Trzymam kciuki!!

dzięki :) działam chociaż wiem że nie powinnam teraz - wszystko przez studia podyplomowe :) wiecie w ciąży jest różnie ale z drugiej strony ta myśl że szkoda czasu na odkładanie - to już 5 mc jak się staramy i nic dlatego za rok czy dwa będzie jeszcze gorzej :( a na studia można zawsze wrócić a z poczęciem dziecka nie jest tak prosto :) u mnie też szpital - mąż dziecko i ja wszyscy chorzy :/

Dziewczyny, @ jeszcze nie ma, a miał być wczoraj. Nie ekscytuje, bo wszystko wskazuje, że go dostanę ( bolące piersi, wysypało mnie ). Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, ze tak sobie dziś pomyślałam, czy by nie odłożyć starań na później- ze względu( wstyd przyznać) na pracę , mam nowe, kuszące możliwości. Z drugiej strony wiem- na własnym przykładzie, jak trudne są te starania. Oj, przewraca mi się juz w głowie od tego wszystkiego. Dziś dowiedziałam się, że znajoma z pracy zaszła w ciąże, bo dluuuugich staraniach. W październiku mieli zaplanowaną wizytę w sprawie in vitro, a tu taka niespodzianka :-)

Hej. No to jakaś fala przeziębień. Wszystkie chore. U mnie juz po płodnych. Zobaczymy czy tym razem coś wyjdzie. Keiro a będziesz testować. Może się udało, skoro @ się spóźnia?

Wstrzymam się z testowaniem, bo naprawdę czuje, że dostanę @ :-( Księżniczko odebrałaś już wyniki? Akido trzymam kciuki, aby Twoje dni płodne okazały się owocne :-)

Keiro, ale wiesz, ze takie wrazenie, ze zaraz dostanie sie okres towarzyszy tez wczesniej ciazy?? :) :) podziwiam cie, ze nie testujesz ja juz dawno bym poleciala po test :) Zapaszku jak mam nadzieje, ze sytuacja w domu juz sie polepszyla. Zdrowka dziewczyny.

Wiem, wiem ;-) we wcześniejszych cyklach, tez testowałam- nawet przedwcześnie ;-) Sama nawet napisałam Księzniczce, że ją podziwiam za cierpliwość ( poczekała z testowaniem chyba 4 dni ) Test mam, ale coś mnie wstrzymuje ;-)

Kiera - rob test Kochana!! Ja sie kochalam tylko w Ostatni plodny dzien wiec pewnie nic z tego. W przyszlym cyklu nie bede marnowac ani jednego dnia. Do dziela dziewczyny!

Jezu! Zrobiłam test- 2 kreski!!!!!!!! Jestem w szoku, tysiące myśli :-) O matko, co za dziwne uczucie

Keira a nie mowilam, super :D bardzo sie ciesze :) uwazaj teraz na siebie. Bedziesz robila bete czy od razu do lekarza? Sle cudowna nowina z samego rana :)

Mialo byc : ale cudowna nowina z samego rana :)

Do lekarza, tylko muszę trochę ochłonąć. Póki co dalej jestem w lekkim szoku :-)

hej dziewczyny!Keira gratulacje!to super wiadomość!poczekaj z lekarzem do 6 tc, bedzie wtdy juz widac serduszko by potwierdzić ciążę żywą. Mega przeżycie z 2 kreskami:)cały świat wiruje i wszystko sie zmienia. Ja do 7 tc nie miałam prawie żadnych objawów, teraz dogorywam codziennie, wymiotuję i ciągle mam mdlości, cały dzień, wieczorami, nie przechodzą po niczym, jutro idę do lekarza, wg ostatniego usg będzie to 9 t 6 d, czyli w pt bedzie 10 tydzień, a u Ciebie teraz 4 ty?dobra passa nie opuszcza forum, to Twoje pierwsze?

Kiera rewelacja!!! Superek!! Gratuluje Kochana!

Kiera Maz juz wie?? Ksiezniczka ma racje - szczesliwy topik.

Tak, mąż wie, wzruszył się i przejął bardzo, chyba bardziej niż ja ;-) Tak, to nasza pierwsza ciąża, 4- ty tydzień i nie mam póki co prawie żadnych objawów ( oprócz bolących piersi). Księżniczko trzymam kciuki, żeby mdłości szybko Ci przeszły. I za Was dziewczyny tez trzymam, żeby i Wam się w tym cyklu udało :-)

Kiera Kochana jeszcze raz serdecznie Wam gratuluje ( Maz sie dobrze spisal hihi)! I zycze latwej ciazy bez mdlosci :) mam nadzieje ze I my wkrotce dolaczymy do grupy zaciazonych! Usciski!

Ksiezniczko ja bym nie czekala z lekarzem do 6 tc. Lepiej isc teraz i niech sprawdzi czy ciaza jest w macicy(chociaz na pewno jest, ale sprawdzic nie zaszkodzi :) ). A pozniej jeszcze raz do lekarza posluchac serduszko. Takze Keiro ja tez bym poszla od razu do lekarza :) Jeszcze raz wam gratuluje, dobra robota :) he he :) mam nadzieje ze nas nie opuscisz :)

Ksiezniczko wyglada na to, ze to po prostu taka ciaza u ciebie, niestety nie znam zadnych sposobow na mdlosci, zeby ci cos podpowiedziec :( daj znac jak juz bedziesz po wizycie, jestesmy ciekawe co tam u naszej forumowej fasolki :) pozdrawiam

w 4 tc lekarz na usg jej nie potwierdzi, bo nie widać jeszcze pęcherzyka, najwcześniej w 5tym, wtedy jest nawet zarodek maluśki już. Lepiej nie gmerać usg już w 4tym tyg., by niczego nie naruszyć. Poza tym w ciąży najważniejsza jest cierpliwość. U mnie dziś tragicznie od rana :(tak wymiotowałam, że ledwo syna do przedszkola doprowadziłam. Marzę juz o wizycie, codziennie modlę sie by te straszne mdłości mi przeszły, bo nie da się na dłuższą metę funkcjonować. Objawy ciąży w 4 t niczym nie różnią się od okresowych. Mnie poczatkowo nic nie było, a teraz sie tak rozkręciło...Oprócz mnie 3 bliskie koleżanki są w ciąży, wszystkie mamy termin na kwiecień, każda dogorywa, wymiotują, jedna w dzień i w nocy, z tym, że one nie pracuja teraz, a ja jeszcze tak. No cóż, zobaczę jakie będą te wyniki, najbardziej boję sie moczu i morfologii, bo w 1 ciąży zawsze były nie za dobre i ciagle jakieś leki. Jestem ciekawa jak dziecko:)

Ksiezniczko mysle ze nie ma reguly, kiedy widac pecherzyk ciazowy. Zapewne zalezy to dnia owu- jezeli wczesniejsza to widac wczesniej, jezeli pozniejsza to pozniej. Albo chociaz bete zrobic, jezeli prawidlowo przyrasta to mozna mozna z tydzien odczekac z lekarzem.

Dziewczyny, dziękuje, jesteście wspaniałą grupą wsparcia :-) Do lekarza, pójdę za tydzień, chyba, że nie wytrzymam, to już w przyszłym tygodniu. Zastanawiam się czy mogę pic kawę, tzn. wiem, że nie powinnam, ale strasznie mi ciężko bez porannej parzochy :(

Ja już po wizycie!Dziecko ma 3,5 cm, rusza rączkami, nóżkami, serduszko bije 162/min, wg dzisiejszego usg to 10 t 6 d, a nie wg poprzedniego 9 t 6 d, termin podskoczył o tydzień, płód jeden. Za 2 tyg. idę znowu na badanie prenatalne tzw. przezierność karkową. Keira tydzień szybko minie, zobaczysz pęcherzyk i zarodek, Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona!Wyniki badań ma wszystkie ok, żadnych wirusów, wszystko jak Młody bóg, jedynie szczawiany w moczu, ale wg gina to z odwodnienia, wymiotów. Mnie gin nie pozwolił przez 1 trymestr pić kawy, jedynie zbożową i mocnej herbaty (słaba z cytryną).

Księżniczko, takie maleństwo, a tak daje Ci popalić ;-)

Ksiezniczko to swietna wiadomosc, ze z toba i maluchem wszystko w porzadku. Oby tak bylo do szczesliwego rozwiazania :) Keiro nie chce wyjsc na jakas ignorantke, ale mysle, ze jedna kawa dziennie nie zaszkodzi. Oczywiscie nie jakis szatan, ale taka delikatna czemu nie. Gdyby kobiety mialy unikac wszystkiego co szkodliwe w ciazy to trzeba by bylo jest tylko salate i to ze swojego ogrodka :)