z pierwszym dniem lata zaczynam starania !!!

Feminko trzymam za ciebie mocno kciuki!! :) :) super!

Efa dzis mam taka kreske jak Ty w 32 dc. Zrobilam ponownie drugi test i to samo druga krecha jest nadal:-)

Akida dzieki:-) :-)

To w takim razie jestem bardzo dobrej myśli :) Teraz będzie coraz ciemniejsza :

Zapaszku a jak u Ciebie sytuacja?

Wlasnie co tam u Was dziewczyny jak sie czujecie? Zapaszku jak u Ciebie?

Jeśli chodzi o mnie to czuję się ok. Jakieś 30min temu pierwszy raz wyleciałam z samochodu jak z procy - nagły atak mega mdłości. Ale po wdechu świeżego powietrza szybko przeszły. Nie powiem, trochę się wystraszyłam, że będzie pawik na środku parkingu. Ciekawe czy to mdłości ciążowe czy taki o przypadek ;).. Ogólnie nie czuję się na dzień dzisiejszy ciążowo ;)...

Efa moze to byla chwilowka. Ale juz lepiej jest?

Ciągle gdzieś tam mnie mdli :/.. Zaczynam się obawiać, że się zaczęło.. No trudno - sama tego chciałam ;)

A mnie sutki to chwilami mnie tak bola ze nie moge ich dotknac no i zaczynam czesciej odwiedzac wc. Jutro powiem mezowi napewno sie ucieszy:-)

Efa bedzie dobrze i przezyjesz te mdlosci:-)

Feminko mnie bola cale piersi a szczegolnie po bokach wczoraj bylo apogeum.. Doslownie myslalam ze jakies zapalenie piersi dostalam. Ale ja jestem taka, ze chyba kazdy ciazowy objaw mnie cieszy heh... Na szczescie wszystko poki co jest z umiarem. Troche mdlosci, troche apetyt za duzy, troche za bardzo bola piersi, czasem dziwnie zaboli jajnik, ale tak to ja moge cala ciaze ;) nie rusza mnie to jakos szczegolnie. Nawet mamie mowilam dzisiaj ze ja nie wiem co to sa prawdziwe dolegliwosci, ze dobrze, ze nie poszlam w jej slady (ona wymiotowala kilka razy dziennie). Usmiechnela sie i powiedziala tylko: poczekaj, poczekaj... No i juz wieczorem dopadly mnie prawie ze wymioty. Czarownica czy jak? Hihi A dzisiaj z mezem zrobilismy sobie wrozbe andrzejkowa i wycielam serce, wypisalam na nim imiona dziewczynek i chlopcow a maz przekol. Miala to byc wrozba jaka bedzie plec i jak mamy dac na imie. Wyszlo... Zenon.. Haha. Dobrej nocy :) <3

Feminko gratuluje. Zalozylam topik zeby nie byc sama I z grupa dziewczyn zajsc w ciaze. Topik byl szczesliwy bo wszystkie zaszlyscie w ciaze, nawet dziewczyny Ktore od lat probowali. Ja zostalam sama na placu boju. Wiec sie z Wami zegnam bo nie moge wchodzic na topik I czy czytac o Waszych ciazowych wiadomosciach jak mi dalej sie nie udaje. Zycze Wam zdrowych wesolych Swiat I zeby Wasze dzieci przyszly calo I zdrowo na swiat. Dziekuje za te pare miesiecy. I powodzenia dziewczyny.

Zapaszku Tobie tez sie uda napewno. Przepraszam ale ja tu nie powinnam teraz pisac bo to forum dla staraczek a mi na ta chwile sie udalo.

W sumie racja.. Topik jest przeznaczony dla kobiet, ktore staraja sie o dziecko, a mysmy go sobie przejely..

Efa masz racje to ja sie zegnam i zycze Wam dziewczyny zdrowej ciazy i spokojnego rozwiazania. Wesolych i spokojnych Swiat i szczesliwego Nowego Roku!l

Feminko, a moze gdzies sie "spotkamy"? chetnie bym od czasu do czasu zobaczyla co u Ciebie.

hejka dziewczyny, odstawilam antykoncepcje rok temu, @ mam regularne co 29 dni, kilka dni przed zawsze bola mnie piersi i odczuwam dyskomfort w podbrzuszu. Tym razem nic mnie nie boli, tak jakby @ miala w ogole nie nadejsc a powinna juz 4 dni temu. Temp. w pochwie z rana codziennie 37 i 1. Jak myslicie czy jest szansa na ciaze? Nie robilam jeszcze testu bo boje sie kolejnego rozczarowania... Pozdrawiam was :)

Efa moze zalozymy wlasny topik?

Martoska mysle, ze szansa jest :) zrob test po 4 dniach spoznienia na pewno bedzie wiarygodny :) zycze powodzenia i trzymam kciuki :) Feminka, Efa wy tak na serio? Mozna sie przeniesc z Wami? Juz za bardzo sie do Was przyzwyczailam :)

To i ja się przeniose, dajcie znać.

To jaka nazwa topiku bedzie nasza:-) ?

moze : "nam sie udalo - dolacz do nas i Ty" :D

Efa mysle, ze to dobry pomysl :) myslalam tez o "Mamy 2015- radosci i obawy"

Ja Was z topiku nie wyganiam. Syty nie zrozumie glodnego. Ciesze sie ze Wam sie udalo ale jest mi trudno czytac watki ciazowe. Dziekuje ze jedynie Feminka zyczyla mi powodzenia. Efa I reszta jakos zbytnio sie mna nie przejela. "Mile" uczucie.

Dziewczyny jestem tu chwilowym gościem bo nie staram się jeszcze o dziecko jestem przed ślubem, a weszłam na to forum z ciekawości chyba dlatego, że moja przyjaciółka zaciążyła niedawno:) Całe dzisiejsze popołudnie czytałam ten topik od początku, tak mnie wciągnął, że przeczytałam cały i... przywiązałam się do Was hehe:) Gratuluję wszystkim dziewczynom, którym się udało. Zapachbzu kochana z tego co przeczytałam i dobrze zapamiętałam to starasz się od końca czerwca? To dopiero 5 miesięcy! Moim zdanie za szybko się poddajesz. Rozumiem co czujesz, tzn może nie do końca, ale potrafię sobie wyobrazić. Miałam podobnie jak wszystkie znajome wyskakiwały z zaręczynami i ślubami, a ja czekałam dalej i nic:> Ciężko się wtedy cieszyć z czyjegoś szczęścia tak szczerze, kiedy samemu pragnie się tego samego a to nie nadchodzi, jest zwyczajnie przykro. Jednak za 6 miesięcy nasz ślub, na każdego przychodzi pora w odpowiednim czasie. Myślę, że ogarnął Cię zbytni pesymizm i przygnębienie. Posłuchaj, znam wiele przypadków kiedy ludzie starali się po rok i dłużej i nie wychodziło. Mojej bliskiej znajomej po 1,5 roku się udało dopiero, na tym topiku masz choćby dwa przykłady wieloletnich starań (akida i feminka), kolega z pracy starał się pół rooku i nic, zrobili badania okazało się że tarczyca podleczyli i od razu ciąża. Naprawdę zobacz to raptem 5 miesięcy, myślę, że za szybko się poddajesz. Jeśli sobie wyobrażę, że staram się o dziecko, to po 3 cyklach nieudanych poszłabym do lekarza i zrobiła wszystkie potrzebne badania, tak samo mój partner. Księżniczka próbowała Ci jakoś pomóc doradzić, ale nie odpisałaś jej wcale. To Twój topik i powinnaś w nim zostać bo nadal się starasz, a już dołączają nowe dziewczyny. Głowa do góry, przytulam mocno:* Pozdrawiam Was wszystkie i chętnie będę podczytywać dalej, jak się Wasze starania i ciąże rozwijają dalej. A Tobie zapaszku życzę prezentu na nowy rok;)

To ktora zaklada topik:-) ?

Zapaszku trzymam za Ciebie mocno kciuki. Bede tu zagladala i czytala rozne watki no i zniecierpliwoscia na Twoje wiadomosci.

Tule Was wszystkie kochane:-* Dobrej Nocki:-*

Zapachu, gdybym ja tak negatywnie myślała o ciąży to bym chyba nigdy w nią nie zaszła. Ja z 1 ciążą starałam się 5 mies., pisałam Ci już kilka razy apropo badań Twoich i męża (ani razu nie odpisałaś, jakie macie wyniki, czy mąż się badał, czy wykonałaś badania MTHC). Przykro mi to mówić, ale wogóle nie dajesz sobie pomóc, wogóle nie czytasz sensownych rad, a jedynie koncentrujesz się na zazdrości o ciążę. Nie napisałaś ani razu o tym, co gin powiedziała na temat Twoich jajników, macicy, wyników badań hormonalnych (które pisałaś, że zleciła). Mnie bardzo cieszą ciąże wszystkich dziewczyn, nikomu nie zazdroszczę, na każdego przyjdzie pora, może dziewczęta zaciążyły w wyniku wsparcia naszego z tego topicu (po 6 i 7 latach starań), pomyśl jakbyś się czuła na ich miejscu. Tylko np. one pisały o swoich badaniach , leczeniu, tym, co powiedział lekarz, a Ty ani razu nie napisałaś nic o sobie (co zrobiłaś prócz kontaktów intymnych z mężem by zajść w ciążę). Pytałam o wakacje (zero odp.), pytałam o hobby (zero odp.)Moim zdaniem musisz poważnie zastanowić się nad sobą. Pytałam ile jesteście małżeństwem, jak mąż zapatruje się na dziecko?mnie bardzo denerwuje jak ktoś wcale nie ustosunkowuje się do odpowiedzi, czuję się olana i zignorowana. Co do mnie, to synek kopie praktycznie cały czas, w dzień w nocy, mocne i intensywne kopniaki, głównie w pęcherz i żebra :)Keiro kiedy poznasz płeć?Marteczko ja bym zrobiła test (sama robiłam po 4 dniach). Dziewczyny gratuluję, starającym życzę powodzenia, a Jagodo, co u Ciebie?