z pierwszym dniem lata zaczynam starania !!!

Efo ja tez tak mam, ze jakos nie moge sie przyzwyczaic, ze jestem w ciazy. Nawet jeszcze nie uzylam zwrotu "jestem w ciazy". Jakos nie moge. Dziwne uczucie. Zamiast sie cieszyc, to ja znowu zaczynam sie martwic czy aby na pewno wszystko jest w porzadku. Uroki ciazy_:) Dzis robilam badania moczu i krwi,hiv,toxo, glukoze, . Koszt 138 zl. Smiechu warte. Rzad chce, zebysmy rodzily dzieci a nawet badan nie zrefenduje.

Chodzilo mi, ze na glos nie powiedzialam "jestem w ciazy" :)

Ten brzuch wzdęty to pewnie od piwa, lekarz Ci pewnie nie mówił, że w urojonej ciąży nie rolno tankować... :-)

witam Panie :) My zaczęliśmy starania w sobotę, i oczywiście już bym chciała wiedziec ze się udalo. Gratuluje paniom, ktorym sie udalo za 1 razem! zapisalam sie na wizyte do lekarza w terminie kiedy ma przyjsc miesiaczka, moze powie mi ze jestem w ciazy :)

Księżniczko, chcę przełożyć wizytę, bo już się niecierpliwie :-) Chodzisz regularnie co miesiąc?Ja ostatnio byłam na wizycie 20-go października, potem 12-go listopada byłam na USG genetycznym u innego lekarza.Efa, niecierpliwie się razem z Tobą. Mi też się dłużyło do pierwszej wizyty, a tu już 14-ty tydzień :-)

Heh dzięki za pocieszenia ;)... Czuję się chyba coraz gorzejo-lepiej. Zależy jak na to patrzeć: skończyły się upierdliwe kłucia w jajnikach, ale za to masakrycznie zaczęły boleć piersi - dzisiaj to już chyba szczyt... W końcu się wyspałam, ale wystarczy że chwilę posprzątam i muszę odpocząć- mimo że 10min wcześniej wydawało mi się, że mam mnóstwo energii. I zawroty głowy - okropne... Ale humor trochę mi się poprawił, przynajmniej na dzień dzisiejszy. Aha i zaczęły mnie męczyć kolki... szybszy spacer i odpadam :/... Jeju jak ten czas masakrycznie szybko leci jeśli chodzi o was. Mój się dłuży w nieskończoność :P

Keiro, chodzę co miesiąc, płacę 150 zł. za wizytę plus prywatnie badania. Częściej nie widzę potrzeby prześwietlania usg, lepiej żeby nie nadużywać. Ja w czasie ostatniego miesiąca byłam 2 razy u lekarza rodzinnego (kaszel) przepisał mi badania na nfz i u dermatologa (zero efektów kuracji na twarzy :/)

keiro ostatnio byłaś 5 tc za mną, a teraz znowu 6 tc?:)myślałam, że w 15 tc jesteś teraz, na następnej wizycie w grudniu powie Ci płeć :)fajnie tak przed gwiazdką:)nie niecierpliw się, bo stres nie służy dziecku i Tobie, ja dziś po południu wizytę mam:)

Akido ja za komplet badań zapłaciłam 270 zł, oprócz tych, o których pisałaś, miałam jeszcze wiele innych, np. USR/WR, różyczkę IGG i IGM, alloprzeciwciała odporonościowe, tsh (bardzo ważne badanie w ciąży), odczyn COOMBSa itd. :)więc nie narzekaj, że dużo wydałaś, mnie rachunek zwalił z nóg, robiłam badania w diagnostyce, za 3 tyg. czeka mnie badania na krzywą cukrową, jak sobie je przypomnę, to aż mi wymioty do gardła płyną :/

Ksiezniczko nigdzie nie napisalam, ze duzo wydalam, tylko, ze dla mnie paranoja, zeby kobiety w ciazy musialy za wszystkie badania placic. Skoro rzad chce, zeby rodzilo sie wiecej dzieci, to niech zrefunduje chociaz badania w czasie ciazy, bo po urodzeniu i tak mozna dostac marne grosze i to w sytuacji kiedy dochod na 1 osobe nie przekracza X zlotych ( nie jestem pewna ile, ale chyba cos ponad 500). Niech sie nie dziwia, ze ludzie czesto maja po 1 potomku a w najlepszym razie 2. Ja za wizyte u gina place 100 zl, tez chodze co 4 tygodnie, chociaz dluzy mi sie tak jak Tobie Keiro :) A TSH tez mialam teraz robione, zapomnialam wczesniej dopisac. Zaraz mama przywiezie mi wyniki, ciekawe czy wszystko w porzadku.

mało płacisz za wizytę, u nas po 100 zł wizyty były 5 lat temu, teraz zaczynają sie od 150 zł - 250 zł prywatnie. Te badania, co robiłyśmy nie są wszystkie obowiązakowe w ciąży. Na NFZ refundują jak chodzisz morfologię, mocz, różyczkę, tsh, a inne to we własnym zakresie, chyba, że uprosisz gina na NFZ, ale oni mają limity. Co do becikowego to nie jest 500 zł na osobę w rodzinie, teraz liczy się dochód (PIT 11) za ubiegły rok i ten dochód nie może przekroczyć jakiejś wysokiej kwoty (nie pamiętam, ale jest na necie info), więc na pewno się będziemy kwalifikować, chyba, że zarabialiście z mężem po 4500 zł lub więcej, co miesiąc to wtedy już nie. Polityka naszego rządu jest tragiczna, nikt nie chce byśmy wogóle miały dzieci, mają nas w d***e głęboko, niestety nigdy matek szanować nie będą w tym kraju. Moja kuzynka z Norwegii ma usg 3 razy w ciąży, wizyty co miesięczne polegają na rozmowie z lekarzem i pomiarze cisnienia plus podstawowe badania, czasem posłuchają tętna płodu za pomoca takiego urzadzenia, ja bym tak nie mogła. Prytanie wizyty są takich kosztów, że ich nie stać na nie, choć obydwoje zarabiają bardzo dobrze (u nas nazwalibyśmy ich bogaczami, tam są jedynie niską klasą średnią), więc kuzynka jak jej narzekam, że tyle płacę, puka się w głowę i mówi, że ona i tak by chodziła u nas na NFZ, bo co za różnica (nie jest jej potrzebne usg co miesiąc, takie jakie my mamy)

Efo ciesz się brakiem uporczywych objawów, jak już pisałam wielokrotnie w większości zaczynają się od 6 do 8 tc. Denerwuję sie usg połówkowym, mam nadzieję, że wszystko będzie ok...

aha robiłam jeszcze hbs Antygen i cytologię :) z badań, a u Was?

Wpisz w dowolną wyszukiwarkę „Mebelmania” i wybierz zakładkę „meble dziecięce i młodzieżowe” - znajdziesz tu świetne meble dla dziecka i nie tylko. Polecam głównie ze względu na cenę system Bajka (pięknie urządzony cały pokój za niecałe 1900zł – w skład zestawu wchodzą łóżko, szafa ubraniowa, regał i komoda - wszystko osobno wycenione, więc można zamówić pojedyncze elementy) a dla ceniących przede wszystkim bardzo wysoką jakość polecam system bajkowych antresoli z systemu Zamek, całej kolekcji z systemu Princess oraz wiele innych cudnych mebli dla Twojego dziecka. Zapraszam serdecznie po spełnienie marzeń Twojej pociechy! Pozdrawiam Mebelmania

Hejka :) No niby się cieszę, że nie wymiotuję itd.. Ale czasem to bym tak chciała "poczuć" tą ciążę swoja :)... Teraz to się tak czuję jakbym miała po prostu gorsze dni :P.. Ile ja bym dała za jakieś urządzenie przyspieszające czas... Księżniczko na pewno będzie wszystko ok :) w końcu to nasze forum jest szczęśliwe ;). Wrócił ból po lewej stronie podbrzusza heh.. ehh ja jestem taka niecierpliwa.. nie wiem jak ja przetrwam do porodu :P. Buziaki :)

Hej dziewczyny. Dzis 29 dc. Na hsg nie poszlam bo mam na 5 do pracy a w sobote u mnie przychodnia nieczynna. Dopiero we wtorek moge pojsc. Dzis przez pol dnia bolalo mnie podbrzusze i jajniki. Pelno sluzu. Sutki bola choc nie mocno przy dotyku. I tak sobie mowie kupie dwa testy dzis zrobie jeden jutro z rana drugi. No i zrobilam. Na samym poczatku byla jedna kreska. No dobra nic z tego. Nie wyrzucilam go schowalam do kieszeni. Zagladam pare minut pozniej i jest blada ale jest druga kreska. Boje sie ze to moze byc nieprawda. Zrobie jutro rano lub w sobote rano test .

Na hcg mialo byc przez to wszystko nie mysle racjonalnie

Faminka trzymam kciuki!!!!

Boje sie bardzo:-( ze bedzie zawod.

Ksiezniczko tak tak co do becikowego masz racje, mi chodzilo o rodzinne. Feminko nie chce ci podcinac skrzydel, ale ja bym takiego kilku minutowego nie brala pod uwage ( chyba, ze zmiescilas sie w czasie podanym na ulotce). A kiedy powinnas dostac @? Mam nadzieje, ze to "to".

hej, już po wizycie. Ogólnie to jestem zła. Bardzo boli mnie głowa, wręcz chce mi ją rozerwać. Tak strasznie pokłóciłam się z mężem, że zastanawiam się czy nasze małżeństwo ma jakiś dalszy sens. Mój mąż nad sobą nie panuje, krzyczy na mnie, w dodatku przy mojej rodzinie, sprawił mi dziś taką przykrość. Chyba wyprowadzę się z domu na kilka dni...Bardzo mi źle dziewczyny :(U gina czekaliśmy ponad godzinę, potem bardzo szybko badania, zrobił usg też szyjki macicy (miałam kaszel, a od kaszlu może się szyjka skrócić, a nawet zacząć skurcze), ale na szczęście jest wszystko ok, szyjka zamknięta, dobrej długości. Co do płci, to najpierw stwierdził, że słabo widać, bo mały w ruchu, ale potem pokazał "klejnoty" i jak to gin stwierdził "niczego mu nie ubyło". Synek był bardzo aktywny, łapał się za nóżki rączkami, machał nam, ssał kciuk, w ciągu 5 minut same harce. Nagraliśmy filmik, zdjęcie usg niewyraźne, bo był w ciągłym ruchu. Gin powiedział, że to zapalenie wokół ust ten żel co mi dermatolog przepisała nic nie da, potrzebny jest steryd (wyzywał, że lekarze inni tak się boją o wszystko, a przecież to drugi trymestr). Wg usg termin porodu przybliżył się na 9 kwietnia, co znaczy, że już wskoczyłam w 21 t tydzień ciąży. Gin zbagatelizował moje bóle brzucha, stwierdził, że wszystko ok z ciążą. Będę mieć na pewno drugie cesarskie cięcie.Mały waży od 420 - 440 g, nie dał się zmierzyć :)kolejne spotkanie 23. 12.2014 r. Feminko wyniku testu nie odczytuje się po czasie wskazanym, zrób test najlepiej w sobotę rano z porannego moczu.

Oj te emocje... Współczuje Ci Księżniczko. Mój mąż jest kochany, dobry, opiekuńczy, ale bywa też wybuchowy i potrafi słowami naprawdę krzywdzić :-( Nikt nie jest idealny niestety. Najważniejsze, że z dzidziusiem ok. Ja dzisiaj idę na wizytę. Wg wielkości dziecka jestem w 16 tyg, wg ostatniej @ w 15 tyg. Zobaczymy co dzisiaj gin powie. Ten czas tak szybko leci, że jakoś nie dociera do mnie, że to juz 4-ty miesiąc ( bo tak chyba wychodzi?). Feminko ja tez bym bez większych emocji podchodziła do tego testu.

Zrobilam niedawno test i nie uplynelo 5 minut i widac druga blada kreske. We wtorek ide na bete jesli okres nie przyjdzie i we czwartek do lekarza

Kiedy mam termin @ hmm nie wiem bo mam bardzo nieregularne cykle. W nocy co sie przekrecalam to sutki mnie mocniej bolaly i dzisiaj bola troszke mocniej.

Dzisiejszy test i jest druga kreska i troche mocniejsza. Boze nie moge w to uwiezyc ze po ponad 7 latach sie udalo. We wtorek ide na bete.

Jezu Feminko jakbym miala jak to bym cie wycalowala!!

kolejny polski bachor wyrosl z madrosciami komunizmu a teraz temat mamy 333 www.youtube.com/watch?v=s9hkMOSlMtU

Chyba zaczely mi sie zawroty glowy i nudnosci. Jak dobrze policzylam to to byl by poczatek 5 tc. Z tego co slyszalam to liczy sie od pierwszego dnia cyklu. Jade zaraz kupic nastepny test bo nie moge uwierzyc.

Poczekaj do jutra bo teraz moze ci nic nie wyjsc i sie niepotrzebnie podlamiesz :) Ehh tak jakbym nie wiedziala jak to jest... :D Ja mialam dwie ciemne kreski jakis tydzien po spodziewanej miesiaczce. Dodam ze dwie ciemne juz z popoludniowego moczu :D

Jak chcesz to podejrzyj jak to wyglądało u mnie :) i daj znać! http://voila.pl/index.php?f=1804415