Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zszokowana tym ile jest grubych kobiet

Polecane posty

Gość gość
Kto podbija ten debilny temat codziennie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No donat, to raczej nie jest dobre jedzenie. Ja rozumiem, żeby się paść czymś dobrym np makaronikami, bezą Pavlowa czy lodami z najlepszej lodziarni w mieście, a z tego co widzę, to grubsze osoby pakują w siebie duże ilości kiepskiego żarcia typu batony czy właśnie donaty z supermarketu, kluchowate drożdżówki, góre kartofli itp.. I gdzie niby ta przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, gdzie przyjemność w jedzeniu takiego gówna? Przyjemność to jest jak je się coś pysznego, dobrego obiadu, deseru itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty gościu jesteś po prosty głupiutki:)Bo nawet domowe niby zdrowe jedzenie w nadmiarze jest szkodliwe i prowadzi do otyłości.Nic złego w tym że ktoś zje 1 donata na 2 śniadanie.Jest to niewiele a pobudzi układ trawienny(w dodatku z kawką)Mózg potrzebuje cukru do dobrego funkcjonowania.Ale wszystko musi być w granicach normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego grubaski widząc to mówia,że ktoś je donaty i jest szczupły gdy on je domowo(obżera się)i jest gruby.Ha ha ha Madrej głowie dość dwie slłowie a ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdrowe chemiczne jedzenie wyniszcza organizm i prowadzi do groźnych chorób, unia się wzięła za prostowanie kątów ogórka ale za chemię jaką nam ładują w jedzeniu to już nie, kasę jaką zaoszczędzimy na jedzeniu wydamy na lekarzy i lekarstwa uważajcie co jecie... człowiek to nie śmietnik żeby ładować do niego mięsa pędzone na antybiotykach i innymi prochami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie chyba niewypowiem bo sama waza 74 kg maj maz 60 on je wiecej niz ja ijest chudy.jestem po ciazy mjawaga stoji czwicze ale to nic nie daje.Mam nadzieje ze wroce do wagi z przed ciazy a moj syn nie bd sie mnie wstydzil narazie ma 9msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam nadwagę a mąż może wejść w garnitur slubny.Może zjeść pół ptasiego mleczka,wstaje w nocy i je.Ale to nie jest tak!!!Kochane.!Ja ciągle bym sobie coś podjadała a on je po to by nie być głodnym!!!!!Dobrez ,zje czasam pół ptasiego mleczka ale kolacji już nie je.Jedzenie dla niego nie jest najważniejsze.Przychodzi z pracy(a nie zje śniadania)i gdy coś np musi pójść,załatwić to nie zasiada do stołu tylko idzie!!!!!I DLATEGO JEST SZCZUPŁY.Chcę byc dobrze zrozumiana.Człowiek szczupły njie jest ŁAKOMY.Zje a może też nie zjeśc.Grubasek najpierw zje a potem może coś zrobi?ale najpierw jedzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To,że pomachasz trochę nogami i rękami to nie daje Ci prawo,żeby być szczupłym,Nie mówię to przez złośliwośc tylko z obserwacji i doświadczenie i literatury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjrzyj się kochana wnikliwie sobie a na pewno stwierdzisz,że podjadasz.I to ciągle.Bo pewnie siedzisz w domu(nie mówię,że nic nie robisz)ale jesli masz nadwagę to JESZ.I nawet jesli sobie trochę poświczysz to przeciż na miły Bóg nie znaczy,żę masz być chuda.Twój mąż je dużo tznprzychodzi i JEST GŁODNY!Zje pożadnie-tzn naje się i odchodzo od stołu.Tak jest?:)A TY zjesz trochę a zaraz znowu zjesz trochę póżniej batika zjesz a zaraz przypomnisz sobie ż e własccciwie to mało zjadłasna obiad.I jeszcze po dziecku zjadasz bo po co wyrzucać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jem kanapke rano. Moj m 4 bulki w pracy w domu 2 kotlety frytki bo ziemniakow nie je ja jem mniejsze porcje on zawsze duzo jadl i byl chudy jak ojciec wojek i dziadek mi zostaly kilogramy po ciazy i nie jem po synu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chciałam Cię urazić ale Twój mąż potrzebuje więcej bo i więcej spala.Nie chodzi tylko o to ze rusza się-ale to tez pewnie.Chodzi o całokształt:zaangazowanie czy w pracy czy problem czy trzeba coś pmysleć i załatwić.To wszystko pomaga w trawienie-a jeszcze może stres(chociaż odrzucam bo to jest największy killer:)Do tego jest większy ma więcej mięsni które trzeba odżywic.Nie możemy dziewczyny porównywać się z facetem-takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze jedno kochana,pewnie na razie nie pracujesz zawodowo i dlatego masz zwolniony tryb życia chociaz przecież wiem,żę dziecko może dać w kośc:)Ale wiesz w pracy to robota terminowa, stres,szef coś się czepia ,że już nie chce Ci się nawet jeśc.Potem zanim wrócisz i ogarniesz dom to nie masz kiedy zjeść :) Chociaż są takie kobitki co na jedzenie zawsze znajdą zcas choćby się waliło i paliło:)I wtedy są efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaslucham, ze sdrowe jedzienie tyle kosztuje to mnie trafia: zdrowa salatka to: garsc salaty, ze 2-3 lyzki ugotowanej kaszy, po startej marchewki, kawalek ogorka, jajko i plasterek szynki. syty i zdrowy posilek. kosztuje fortune! a np grahamki sa w cenie zwyklych bulek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde
''Może zjeść pół ptasiego mleczka,wstaje w nocy i je.Ale to nie jest tak!!!Kochane.!Ja ciągle bym sobie coś podjadała a on je po to by nie być głodnym!!!!!Dobrez ,zje czasam pół ptasiego mleczka ale kolacji już nie je.Jedzenie dla niego nie jest najważniejsze.'' I tak wlasnie robia ludzie naturalnie szczupli, nie dlatego, ze sa madrzy, ale dlatego, ze maja wpojone madre nawyki. Ja ostatnio mam takie szczescie wlasnie, ze po trzech latach nadwagi zrzucilam ponad pietnascie kilo bez wysilku, i dalej leci, bo jem wlasnie tak, jak opisano wyzej: jednego dnia pol duzej pizzy, drugiego tylko truskawki, w zaleznosci od tego, jak sie czuje. Przestalam chodzic na silownie, biegam gdy podczas spaceru wlaczy mi sie fajna piosenka. Szczupla sylwetka powinna byc wynikiem zdrowego zycia, nie dobrze zaprogramowanej diety i rygorystycznego treningu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolezanke duzo czasu spedzamy ze soba ciateczko zbozowe wzamian snikersa woda ng zamiast pepsi i troche dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Można książkę napisać o waszej głupocie.... Te przekonywanie co jest NORMALNE, AKCEPTOWALNE, "zupełnie normalnie jadasz kochaniutka, to normalne, nie odstajesz od normy". A ten mąż co nie je tylko zapierdziela bez śniadania -no mega mądre. Poczytajcie sobie co to jest skinny fat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu drogi bo chodzi o to,że jedzenie jest po to by ŻYĆ .Jemy wtedy gdy jesteśmu głodni.I żadna dieta zdrowa i cud nie jest alternatywą dla tego podstawowego pojęcia.Na siłe opychanie się "zdrową"żywnością i pod dyktando pseudo dietetyków jest wg mnie głupiutkie.Uznany lekarz powiedział mi ,że dietetyk nie jest potrzebny,gdy mu powiedziałam ,żę byłam u dietetyczki.Człowiek sam wie co powinien jeść bo mu podpowiada natura.Organizm najczęściej właśnie podpowiada co zjeśc ale wtedy gdyJESTEŚMY GŁODNE!!!!!a ne żebu sobie podjeśc bo to smaczne i lubimy sobie jeśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te zdjęcia na stronie skinny fat wg mnie to ściema,Są pokazane dwie fotki-jedna babka niby szczupła ale nie kształtna druga po prostu taka "do schrupania".Ale ta druga jak ktoś napisał ma ewidentne implanty w pupie(taka brazylijka bo tam jest to b popularne)i poza ustawiona ewidentnie do zdjęcia-takie wygięcie pupy.I też fajny post ,że własnie ta druga nie ćwiczy tylko jest zrobiona.Strona ta wg mnie to następna skrajność i wymyślona nazwa dla niej-skinny fat. Ten mąż co je wtedy gdy jest głodny nawet w nocy to jest nie tylko szczupły ale ma rewelacyjne wyniki badań!Dlatego wspomniałam o tym,Bo to nie tylko wygląd.Niestety wygląd jest odbiciem wnetrza.To tak jak niemowlakom lekarze radzą żeby karmić wtedy gdy są głodne(płaczą i domagają się a nie wtedy gdy jest godzina ,którą mamusia sobie wyznaczyła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja serio nie wiem gdzie wy widzicie te grube kobiety. Wczoraj cały dzień spędziłam na plaży. I serio co druga/trzecia laska (nie mowie tu o nastolatkach) miała lekki sześciopak zarysowany na brzuchu, zarysowane ramiona jednym słowem widać ze ćwiczą. Z racji miejsca zamieszkania dość często bywam na plaży i mam porównanie w tym roku jest boom na ćwiczenia i to widać. I to nie prawda że grubsze nie chodzą na plażę oj chodza chodzą ale wysyp wysportowanych lasek jest spory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość fitness modelek ma okrągły tyłek i nie są to implanty a praca na dużych ciężarach, odpowiednia dieta i odżywki, skinny fat to typ figury każdej osoby, która jest z natury szczupła bez ćwiczeń. np osławiona Chodakowska wrzuciła do sieci zdjęcie jak wyglądała przed ćwiczeniami i to jest skinny fat, może nie do końca ale coś w tym rodzaju. Popatrzcie na swoje koleżanki szczupłe a niećwiczące a jedzące wszystko to tak samo skinny fat, modelki tak samo odchudzone i wiszą chude dupy, skinny fat to płaskie tyłki, chude ramiona, rozlazłe a chude uda, płaskie brzuchy bez śladu mięśni itd. Skinny fat przy wzroście 170 ważą 50-55, przy sylwetce sportowej ważą 60-65kg i mają zarysowane mięśnie, pupę, nogi często zarys kaloryfera, ładne plecy i ramiona a poziom tłuszczu na poziomie mniejszym niż skinny fat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam widzę duzo grubych facetów którzy oprócz mięśnia piwnego maja cycki większe od swojej partnerki :( Ja dodam ze mam 155 i wazę 55kg i wyglądam bardzo dobrze bo mam mało tkanki tłuszczowej . Zreszta waga nie jest ważna tylko to co widzimy w lustrze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, że nie je się kiedy jest się głodnym tylko regularnie co 3-4 godizny, żeby organizm miał co trawić i zapas energii. jak robimy się głodni (burczenie w żołądku) to od razu spada nam cukier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O właśnie ja też widzę masę facetów z wielkim brzucholem a obok łaska która widać zresztą się wzięła za ćwiczenia.Teraz jest moda na ćwiczenia (tu duża zasługa modnej Chodakowskiej) i np bieganie (sama biegam od 7lat i nigdy nie było takiego wysypu biegaczy jak teraz normalnie "tłok" na ścieżkach. Osobiście praktycznie 99% moich koleżanek ćwiczy w domu a zaczynały od Ewki potem szukały innych ćwiczeń i tak poszło. Znaczna część z nich przez zimę porzucala po 10, 15czy wiecej kg także naprawdę jest znaczna różnica w wyglądzie kobiet niż była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też uważam,że jest coraz lepiej.Dobry wygląd jest teraz modny,ludzie bardziej dbają o figurę a bieganie czy ćwiczenie nawet na świeżym powietrzu jest ok i nikogo nie dziwi i nie pukają sę w głowę jak to kiedyś bywało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie ze coraz wiecej ludzi ćwiczy; na ściezkach rowerowych tłok, biegaczy pełno dookoła, nordic walking itd. do tego kluby fitness gdzie sale są zapełnione. To bardzo dobry trend, 15 lat temu niewiele osób codziennie ćwiczyło. Wydaje mi się , że na tą świadomość wpłynął internet, powszechny dostep do informacji. Oby młode pokolenie się tak wychowało, może nie będziemy grubym społeczeństwem jak w usa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większym problemem od nadwagi jest brak tolerancji i chamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawie kazda baba w srednim i starszym wieku jest ohydnym tucznikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w nadwadze niestety chociaż nie stronię od ruchu,Chodze na siłownię chociaż ostatnioi rzadko ale chodzę z kijkami-wreszcie sie odważyłam bo dotychczas wstydziłąm się.I co z tego gdy lubię jeść-kocham jedzenie tym bardziej że juz nie palę.Nie mam żadnej przyjemności-nie piję nie palę to jem.Ostatnio sobie na wieczór piwkuję ale 1 szklankę bo więcej nie mogłabym-nie smakuje mi to.Mam do siebie obrzydzenie ale nie mogę się powstrzymać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki i babcie robia tuczniki z dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×