Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak przekonać męża do drugiego dziecka?

Polecane posty

Gość gość
Może twój mąż po pierwszej ciąży trochę zreflektował.. kobieta zmienia się po ciąży ciało i charakter się zmienia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkhekhekhekhekhe
lodzik do buzi a potem sperma na ręke i do dziury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebij igła prezerwarywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah ale zjeby tu siedza macie z******ty obraz jedynaka nie ma co pozdrawia samodzielna jedynaczka, pomagajaca na koloniach i lubiaca sie dzielic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćryfi
Niektórzy mają tak silne parcie, na rozsiewanie swoich genów, że nie patrzą jaki to jest ciężki zapieprz i obowiązek przy kolejnym dziecku.Ziemia i tak jest już przeludniona, tylko kosciół naciska na rozrodczośc , bo im klientów przybywa.Fajny ,malutki, różowiutki bobasek, jak dorośnie nie raz "odpłaci"swoim reproduktorom.Powodzenia w poczęciu, poprostu nie zabezpieczaj się i postaw go przed faktem,może łba ci nie urwie, najwyzej da w długą, a ty wreszcie się spełnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamucinka
Nie masz kobieto innych zmartwień?! Oczywiście super jest, jeśli dziecko ma rodzeństwo.. jednak jeżeli mąż nie chce, to nie zmuszaj go do tego.. ma prawo Ci odmówić. Poczekaj cierpliwie, może coś się zmieni. Ale nie susz mu głowy o drugie dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mira gość
U mnie było odwrotnie. Mąż nalegał na drugie dziecko, ja nie chciałam. Ale uległam jego perswazjom. Dziś jestem pewna,że dobrze zrobiłam, gdy patrzę jak moje córki ściskają się. Starsza powtarza, że ona też będzie miała dwójkę, bo jej mąż jest jedynakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zycie nie toczy sie tylko wokol meza a co on dzieciak ,a ty nie masz zadnych praw?to nie on bedzie wychowywal tylko ty!a tak nadskakiwac wokol niego nie mozesz bo wkoncu sie mu znudzisz,taka jest Prawda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie panie, nie zapominajcie, ze to facet musi isc do roboty, abyscie mogly sie zajac wychowywaniem waszego wymarzonego dziecka. Wiekszosc mezczyzn wcale nie ma ochoty na ojcostwo, jednak sa zbyt glupi, zeby sie porzadnie zabezpieczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boisz się, że jak będziesz miała tylko jednego bachora to facet prędzej czy później kopnie cię w d**ę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niee, tu chodzi o powrót do pracy...kury bez ambicji tylko by robiy frajerów w trąbkę, one urodzą, ale prznajmniej do prac nie będą musiały wracać..a mąż nagle się orientuje jaką nieambitną żonę ma i tęskni do samodzielnych singielek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaa3
a u mnie owrotnie, on chce dzieco drugie a ja nie, bo teraz mi dobrze, mamy czas dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drugie dziecko będzie bawić się z pierwszym i będzie więcej czasu- ja tak mam i polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Drugie dziecko będzie bawić się z pierwszym i będzie więcej czasu: Jak aj czytam takie glupoty to az mi slabo . Tylko zanim odchowa sie dziecko zeby bawiło sie jedno z drugim trzeba przejść ciąże , c*****y poród czy cc i okres niemowlęcy ....dziękuj***ardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedź jest prosta - nie przekonuj. Po prostu poinformuj go, że jesteś w ciąży. Jakby nie było, mężczyzna nigdy nie jest gotowy na pierwsze / drugie czy trzecie dziecko. Zawsze będzie się wahać, ale jak już dojdzie co do czego, wtedy idealnie się sprawdzi jako rodzic. Tylko zadbaj o wyjątkową atmosferę w dni płodne :) Może skorzystaj z gadżetów erotycznych (www.virtuallex.pl) ale też nie używaj żelów intymnych, bo obniżają moc plemników. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
winien wziąć od ciebie oświadczenie,, ze jak będzie drugie dziecko to on ani grosza się nie dokłada i ani minuty nie poświęca drugiemu dziecku, że wyłącznie to ty będziesz pracowała na to drugie dziecko i nim się opiekowała. Baby to są tak popieprzone istoty, że najpierw myślą d**ą, narodzą dzieci a później narzekają, że im ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Drugie dziecko będzie bawić się z pierwszym i będzie więcej czasu: Jak aj czytam takie glupoty to az mi slabo . Tylko zanim odchowa sie dziecko zeby bawiło sie jedno z drugim trzeba przejść ciąże , c*****y poród czy cc i okres niemowlęcy ....dziękuj***ardzo. masz rację, ciąża, odchowanie to już mija 4-5 lat, no ale co tam dla tych bab, to sa pioruństwa wytrzymałe, można je zaprzegać do pługa, a udają, ze takie delikatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam,ja też miałam mniej więcej ten problem,pierwsze dziecko planowane-zaraz po porodzie zapragnęłam mieć drugie i mówiłam o tym mojemu mężowi ,ale chciałam odczekać z rok może dwa.Kiedy córka skończyła 2,5 roku zaczęłam drążyć temat.Początkowo mąż nie chciał,bo bał się że nie bedzie w stanie tak pokochac drugiego dziecka jak kocha córkę.Powiedziałam , że odkładam tabletki a on jak nie chce dzieci to niech teraz on się martwi antykoncepcją i za każdym razem kiedy zaczynalismy się kochać uswiadamiałam go ,żę się nie zabezpieczam.Był świadomy konsekwencji.No i stało się jestem w ciąży za parę miesięcy rodzę.Córka ma 3 latka jest wniebowzięta,ja z męże przyjelismy tą ciąże normalnie,żyjemy dalej,nie wałkuje tematu,po mału szykujemy się do przyjscia na świat dziecka i tyle.Ja jestem zachwycona ,że moja córka bedzie miała rodzenstwo,mąż też uważa ,że ten argument jest dobry.Myslę ,że on najbardziej się boi sam o siebie jak bedzie w stanie podzielic swoją uwage i miłość na dwoje.Ale wiem ,że bedzie dobrze.Z mężczyzną trzeba pomału i bez zbędnych rozmów jak to będzie....po prostu będzie i już.Napewno nowe ,inne doswiadczenie.A jak będzie?czas pokaże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za p*****lnięte baby, zmuszają facetów na siłę do większej rodziny, a później jak zostawi, nie chce płacić alimentów albo mniej się zajmuje to wtedy jazda, jaki to on be.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może on chce wkrótce odejść i nie chce drugiego dziecka, żeby alimenty były niższe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p*****lnieta idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagroziłam separacją, poza tym przed ślubem była mowa o dzieciach a nie o jedynaku. A teraz jest szczesliwy bo synka mamy a w drodze córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×