Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćautorka

Mamy dziecko. Nie mamy pieniędzy

Polecane posty

Gość gość
Aha, sposób z wprowadzeniem się do WŁASNEGO mieszkania razem z kilkoma "goścmi" (wskazani ludzie imprezowi, lubiący uprawiać też głośny seks ;) ) - działa na niechcianych lokatorów, szczególnie z dzieckiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
głupi podszyw, tym bardziej,że pisałam wcześniej, iż jestem po studiach.Jak nie słyszałaś o tak kulawym prawie to przeczytaj artykuł który podałam i popytaj radców prawnych to się zdziwisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w internecie znajdziesz to, czego szukasz. Ja znalazłam rady na takich cwaniaczków jak ty. Wyważenie drzwi jest jednym z nich - łatwym do przeprowadzenia i legalnym. Ale nie jest to jedyny sposób. Więc nie bądź taka do przodu planując łamanie prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko dobrze rozumiem ze wlasciciel wreczyl Wam wypowiedzenie i je przyjeliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest sposób na nią
Autorko, nie musisz popisywać się znajomością prawa w tym żałosnym kraiku, który pozwala zająć cudzy dom. Ja akurat wiem, ze siłą bym Cię nie wyrzuciła za nic (może po długiej batalii sądowej, wreszcie, w wyniku eksmisji, ale niekoniecznie wcale). Trzeba po prostu sposobu, łagodnego sposobu :) U mnie mogłabyś zostać ile tylko zechcesz w moim mieszkaniu. Ze mną w środku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie, ja się wcale nie dziwię właścicielowi, że nie ma ochoty rozmawiać z osoba tak bezczelną jak autorka, to własnie dlatego musisz się wynieść arogantko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nic się zda kulawe prawo, kiedy właściciel zechce się wprowadzić i urządzi c****ekiełko na ziemi. długo nie wytrzymasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój, gdybyście nie mieli nic, wasz mąż byłby gołodupcem, który nie chce zadbać o rodzinę bo prawdopodobnie nie kocha ani żony ani dziecka, same byście były bezrobotne i nie mogły zapewnić dziecku nawet stabilnego domu a w niedalekiej przyszłości czekałyby was nerwy, przepychanki i akcje z właścicielem mieszkania to też byście były takie bezczelne i zgorzkniałe jak autorka topiku. Po prostu trzeba jej współczuć, bo niebawem zacznie się dla niej piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie dlatego ja podpisując umowę z najemcami życzę sobie adres do ewentualnej eksmisji w przypadku niepłacenia i taki adres musi być poświadczony przez właściciele tamtego lokalu że wraża zgodę na ewentualną eksmisję do tamtego lokalu. Wtedy nie ma takich problemów jak robi autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A UMIESZ ODPOWIEDZIEĆ NA PROSTE PYTANIE: dlaczego właściciel ma płacić za twoje problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
nie jestem bezczelna,piszecie o tym tak jakbym to robiła specjalnie i cieszyła się z tego. Wymyslacie sobie niestworzone rzeczy na mój temat, a przecież pisałam wyraźnie, że nie chcę tego robić że mi wstyd i nie popieram takiego zachowania, ale zostałam postawiona pod ścianą. Gdyby nie dziecko to ja bym mogła i na ulicy spać, ale z dzieckiem przecież nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest sposób na nią
Nie wiadomo, czy właściciel na to wpadnie :) Ale sposoby są, tylko trzeba myśleć. Wszystko na spokojnie, zgodnie z prawem, żadnej przemocy. Drzwi też można wymontować, tylko trzeba to zrobić z głową :) Pod nieobecność wymontowujesz drzwi. Autorka wzywa Policje, bardzo grzecznie informujesz, że jesteś właścicielem i jesteś w prawie, a drzwi oczywiście tylko wymieniasz. Po czym dostawa nowych drzwi się opóźnia dzień, dwa, trzy... Oczywiście już, już wymieniasz, co za nieuczciwa firma, tak z tym zwlekać, patrzcie państwo, jak długo to trwa... ;) Tego typu sposoby, jak wojna to wojna niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbuena
w czasie studiow wynajowalam mieszkanie w Krakowie,wlasnie zabraklo mi pieniedzy,dostalam wymowienie,lecz nadal prosilam i obiecywalam,ze zaplace podkoniec przyszlego miesiaca..przeciezobowiazuje ores wypowiedzeniai co wymyslil wlasciciel?:/ w dokumentach to on jest wlascicielem i moze wprowadzic sie kiedy chce....sprowadzil jakad ladacznice za przeproszeniem... wyjadalimoje jedzenie z lodowki,uzywali moich srodkow czystosci,zadzwonilam wiec na Policje...Panowie mnie wysmiali..powiedzieli ze wywalic mnie w jednej chwili nie moga alemieszkac jak najbardziej...zalezalo mi bardzo namieszkaniu,wiec wytrzymalamjakos ich towarzystwo,lecz gdy minal okres wypowiedzenia i takmnie wywalili...autorko powiedz szczerze...czy Ty myslisz ze on po skonczeniu sie okresu wypowiedzenia Was nie wywali? przeciez on sie na Was uwiezmie...chybanie liczysz na to ze tylko dlatego ze masz dziecko to Tymu bedziesz mowila ile chcesz mieszkac tyle bedziesz.... a meza sie nie czepiajcie skoro jest chory,to lepiej zyc wubustwie niz byc kaleka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że są sposoby na pozbycie się niechcianych lokatorów. Postawiony pod ścianą właściciel będzie gotowy na wszystko. A autorce współczuję nieudanego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
nie mam wypowiedzenia umowy, nie przyjęłam go nie podpisałam rozwiązania. Ja zawsze mogę powiedzieć, że mi właściciel nie wymówił. Niestety, ale jesli będę zmuszona to posunę się do kłamstwa mimo, że tego nie chcę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś i bezczelna i arogancka, co udowadniasz na 6, prawie już 7 stronach, mam nadzieje, że ktoś z otoczenia właściciela mieszkania, które wynajmujesz, trafi na ten temat i mu go pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tłumoku- przyjmij do wiadomości, że żadna umowa już nie obowiązuje, bo nie płacisz za mieszkanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" co wymyslil wlasciciel?:/ w dokumentach to on jest wlascicielem i moze wprowadzic sie kiedy chce....sprowadzil jakad ladacznice za przeproszeniem... wyjadalimoje jedzenie z lodowki,uzywali moich srodkow czystosci,zadzwonilam wiec na Policje...Panowie mnie wysmiali..powiedzieli ze wywalic mnie w jednej chwili nie moga alemieszkac jak najbardziej" x Pisałam o tym wyżej :) To jest bardzo prosty i skuteczny sposób :) Wprowadzasz się, najlepiej w parze, wnosisz łóżko i mieszkasz. Puszczasz muzykę, uprawiasz seks, wyżerasz z lodówki, brudzisz gdzie popadnie... Działa zawsze. Klasyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedzenie mieszkania to jak wypowiedzenie pracy - nie musisz podpisywać, ono i tak ma moc. Tym bardziej, że właściciel na pewno poradzi się prawnika i będzie wiedział co i jak. W każdym razie współczuję ci autorka, ja z rodziną mamy własny dom i wiem jakie to ważne czuć się pewnie w tej kwestii. No ale jak zaścielesz tak się wyśpisz, tylko dziecka szkoda. Choć istnieje szansa, że zostaniecie pozbawieni praw rodzicielskich jeśli właściciel się wprowadzi, zacznie robić balangi a dzieciak nie będzie miał warunków do życia, więc nie kozakuj lepiej. Możesz się mocno przejechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie mam wypowiedzenia umowy, nie przyjęłam go nie podpisałam rozwiązania." x Autorko, ale to Ci nie pomoże. On Cię nie wywali, ale Ty też nie wywalisz jego, jak się tam wprowadzi ze swoją babą dajmy na to. Spróbuj go wywalić, zadzwoń na policję, wywalisz go tak samo jak on Ciebie :) Także módl się, żeby on nie wpadł na to, by na tym jednym pokoiku nie postanowił zacząć tworzyć z wami jednej, szczęśliwej, komuny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćautorka
on się nie wprowadzi, bo mieszka 40km od nas a do pracy ma od naszego miasta 60km więc nie sądzę by dojeżdżał poza tym sam ma żonę i malutkie bliźniaki z którymi do nas się nie wprowadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie kobieta kozakuje a moze dziecko stracic jak bedzie brnac w taka sytuacje co za bezmyslny babsztyl to sie nie nadaje na matke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbuena
mi sie trafil akurat perfidny cham;D zalatwial sie przy otwartych drzwiach do lazienki,zjadalimi wszystkomimo ze pieniedzy nie mialam,a i takmieli wieksze prawo do mieszkania niz ja...na szczescie mamto juz za soba...aha i co najgorsze... wlasciciela ponaglilo i zostalamodnotowana w Krajowym Rejestrze dlugow...ojakiejkolwiek porzyczce moge zapomniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale może wprowadzić się z członkami rodziny typu siostrzeniec itd sam pojedzie do domu a oni beda wam siedziec na glowie i widzisz autotrka jaka z ciebie suka oni maja tez male dzieci na utrzymaniu ! mam nadzieje, ze zglosza ciebie do mopsu i zabiora tobie dziecko menelko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie chcial to wezmie urlop i sie wprowadzi nawet z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko czy ty jesteś ułomna - kilka razy padło pytanie : dlaczego właściciel ma płacić za twoje problemy ? może odpowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś zwykłym zerem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"on się nie wprowadzi, bo mieszka 40km od nas a do pracy ma od naszego miasta 60km więc nie sądzę by dojeżdżał poza tym sam ma żonę i malutkie bliźniaki z którymi do nas się nie wprowadzą." x Sprowadzi kogoś z rodziny w miesięczną "gościnę", na wypadek kwasu zamelduje te osoby na okres czasowy tam i mają święte prawo tam przebywać (ma prawo - sprawdź) :) Abo znajomych. Dziewczyno, Ty głupia jesteś, czy taką udajesz (to jakiś mechanizm obronny? chcesz się łudzić?). Kozakuj, ale miej świadomość, że wkraczasz na przykrą, wojenną ścieżkę. Myślisz, że ktoś bez walki odda Ci SWÓJ dom? A Ty byś oddała? Bo ja bym walczyła wszelkimi sposobami. Do skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że to albo prowokacja i troll się cieszy, ze ludzie się burzą, albo tak zakuty łeb, że i tak nic nie dotrze. Jak w anegdotce: Kobieta wymusza pierwszeństwo przejazdu. Inna się burzy: "Nie widzisz znaku ustąp pierwszeństwa?!", na to pierwsza: "Pani, jakie pierwszeństwo? Ja mam dziecko!" Autorka jest taka sama - ma dziecko (patrz: tutuł wątku). I co jej zrobicie? Szkoda mi więcej czasu na ten wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli on sam ma malutkie dzieci i rodzinę... pięknie, autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×