Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyna0427

Wakacje bez dziecka?Co o tym myślicie?

Polecane posty

Gość gość
Na początek przeprasza za porównanie, bo to może trochę nie na miejscu. Ale spróbuję. W zeszłym roku wybieraliśmy się z mężem i córką na wakacje do CRO - samochodem. Pojawił się problem czy go brać, bo ciężko znosi jazdę i baliśmy się wysokich temperatur itd( zresztą to york, więc z nimi nigdy nic nie wiadomo). Ostatecznie pies nie pojechał na wakacje. Po tamtym urlopie stwierdziliśmy zgodnie, że to nie był udany urlop. Jesteśmy bardzo zżyci z tym psem i jest on pełno prawnym członkiem naszej rodziny. Więc koniec z wakacjami bez psa.Trudno niech to będą wakacje mniej egzotyczne, ale pies jedzie i koniec. Co dopiero zostawić małe dziecko i jeszcze dobrze się bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_polka_superstrar
Równie denerwujące jest dopowiadanie przez inne panie - nigdy nie powiedziałam ani nie napisałam że jestem zmęczona obecnością dzieci i że muszę od nich odpoczywać.!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie!! wy idźcie po rozsądek do głowy, zdrowy rozsądek Jak można dramatyzować z tego powodu ,ze kochające się malzenstwo/ para pojedzie gdzieś na wczasy bez dziecka, aby pielegnowac swój związek ,bez żadnych ograniczen igraszkujac do woli , bez żadnych innych obowiązków i nie skupiania uwagi na kimś innym niż tylko na sobie :p To jest bardzo pożyteczne i umacniające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko się da pogodzić, nie musi cierpieć na tym dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_polka_superstrar
ToksycznaKobita - zgadzam się z tobą w 100 % :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksycznakobito - to co tutaj napisałaś to jest chory egoizm. Możemy tak napisać jak to dziecko ma 10 lat, ale nie 2. Właśnie polecam zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykształcone kobiety nie zakładają hodowli tylko patologia co nie ma nawet średniego wykształcenia. Coś ci się pomylił status społeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jestem staroświecka, ale nigdy nie zostawiałam pod opiekę moich dzieci podczas urlopu. Oboje z mężem zawsze zabieraliśmy je z sobą na wczasy.Co innego gdy dzieci były w wieku szkolnym, wtedy wyjeżdżały na kolonie a my wyjeżdżaliśmy sami tylko we dwoje.Teraz sa inne czasy i zwyczaje.Każdy robi jak uważa.Ja w kazdym razie nie wyobrażam sobie zostawić takie maleństwo z ciocią czy dziadkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie to nie jest chory egoizm, to jest twoje chore przewrażliwienie i tylko tyle Ja taka taktykę stosuje od wielu lat, zdrowo na tym wychodzimy -WSZYSCY , a 6 dzieci w domu mamy w zróżnicowanym wieku i nikt nie jest nigdy stratny,ani pokrzywdzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże- przebiłaś tamtą 6 dzieci! Jednak to prawda, że na kafeterii siedzi sam odpad społeczny. Spadam stąd, bo wszystko jasne. Takie dzieci , pochodzące z tego typu rodzin mnożą się i nic poza tym. Później chodzi to samopas, jedno wychowuje drugie , nie myśli się o ich emocjach , przyszłości, wspomnieniach. Więzy są rozluźnione, bo nie da się tylu dzieciom zapewnić emocjonalnego bezpieczeństwa i miłości naraz. A starzy tylko produkują i myślą o sobie. Więc stąd takie poglądy. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy 5 i 6- kto da 7?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo dajesz 7, albo wyjazd stąd ale lepiej dawaj to wtedy pojedziesz na wakacje i sobie dorobisz na becikowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pracuje, mąż pracuje, wyjeżdżamy sobie na wczasy i to daleko , latamy tez w rozne zakątki swiata ,dzieci maja wszystko to czego potrzeba im do rozwoju ,zycia i rozwijanie wlasncyh pasji,nie ciśniemy się w kawalerce, wiec nie taka z nas melina i patologia Uprzedzam.. nie wyskakuj mi tu z zasiłkami , to nie w nasyzm styku :D A więzi i emocje z sobą mamy takie jakie powinny być , nikt nikogo nie osacza i nie zniewala. Dajemy sobie dużo swobody i szacunku do prywatności , w tym tez pielęgnujemy wlasny czas wspólny razem jeśli jest taka okazja , ale odskocznia także musi być , aby ni czuc się przytłoczonym sobą nawzajem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądre te dzieciaki teraz. 2 latek daje rodzicom swobodę i jaki ma szacunek do prywatności? Prawie chińskie teraz te dzieciaki, masówka jak się patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie jest tak , nie sprowadzaj rozmowy do absurdu już na wstępie , bo do tego zmierzasz Po prostu najnormalniej w swiecie ja się nie krępuje wprost głośno i otrawcie wygłosić opinie ,ze czasami mnie własne dzieci męcza, mam ich dość, chce od nich odpocząć, a one od nas chcą odpocząć Dlatego tez tak staramy się , aby był w tym jakiś kompromis. Jest czas spędzony wspólnie ze sobą i jest tez czas w naszym życiu na sam na sam w odosobnieniu od siebie i własnego towarzystwa Dzieci tez wcale nie są nierozłączne od nas, one również MUSZA odpocząć od starych ramoli , którzy wymagają i sie czepiają :D One nas potrafią mieć po dziurki w nosie ,a ja ich również kiedy już mi się uleje ,stąd taka odskocznia na zdrowie każdemu wychidzi :classic_cool: Nie będę przepraszać ,ze jestem niepoprawna politycznie i to co głoszę jest mało popularne ,bo taka jestem Kogos palpitacje serca na moje poglądy mnie nie nawrócą na kult zaciumkania i przyspawania do dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jest tak, że jak ma się jedno, dwoje dzieci to się chucha , dmucha itd. A w rodzinach wielodzietnych liczy się tylko matka i ojciec.Tak jak było kiedyś. Dzieci nie mogły usiąść do stołu dopóki starzy się nie na żarli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie mogę! Co niektóre wypowiedzi są absurdalniejsze od drugich. Popadające z jednej skrajności w drugą oprócz parę normalnych. Strach się bać takich zaborczych mamusiek. Nie potrzeba podawać przykładu wielodzietnych rodzin aby "wyprodukować patologię". Częściej Ci z wielodziednych mają szacunek do drugiego człowieka niż te wychuchane jedno lub dwoj****chorków :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_polka_superstrar
Nazywając rodziny wieloletnie patologią sama pokazujesz że jesteś chorą egoistką.Maż pracuje jako architekt, ja jako szefowa działu o modzie w jednej z najlepszej gazecie w USA, moja najstarsza córka dostała już 2 stypendia naukowe, przeskoczyła 1 klasę i idzie teraz do 11 klasy czyli rok wcześniej pójdzie na studia, prawdopodobnie Harvard.Mój syn pływa wyczynowo a córka (7 lat ) uczy się baletu.I ty nam zarzucasz że nasze dzieci puszczone są w samopas i jedno wychowuje drugie ?!?! Myślę że piszesz to bo przemawia przez ciebie frustracja że nic w życiu nie osiągnęłaś bo "poświęciłaś" a tak naprawdę nie chce ci się dojść do czegoś bo łatwiej przecież nie pracować albo robić to po najmniejszej linii oporu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Matki super Polki. ,,ostanowiłam że zabieramy ją na kolejne wakacje - to była najgłupsza decyzja w moim życiu.Oboje z mężem kochamy podróżować i nasze wakacje nie połgały ( jak wyraziła się jedne z pań) na smażeniu d**y tylko na zwiedzaniu.Ale wracając do wakacji - wybraliśmy hotel dostosowany dla dzieci, przed podróżą zaczepiliśmy małą i w drogę.Emilka od początku źle znosiła te wakacje.Trzeciego dnia zaczęła wymiotować, wysoka gorączka itp.Umieraliśmy z mężem ze strachu.Następnego dnia pojechaliśmy do szpitala. Dowiedzieliśmy się że mała zachorowała na MALARIE !!! '' Kto ....q... przy zdrowych zmysłach zabiera dziecko na egzotyczne wakacje?Malaria nie zaraziło się w Grecji czy Hiszpani-stawiam na Afrykę.Trzeba mieć naprawdę zdrowo nawalone w bani żeby jechać z paru letnim malcem do miejsc gdzie są choroby tropikalne(BTW na to się można szczepić).Jeśli masz małe dziecko i wyjeżdzasz z nim zarówno program dostosowujesz pod niego jak i MIEJSCE.Ale zabieranie dzieciaka na Safari to naprawdę bajeczny pomysł .Kolejna granica głupoty i absurdu została pobita. BTW Oczywiście ,większość matek planuje dziecko w wieku 20 lat LOL!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_polka_superstrar
Oj wyobraź sobie że tak - planowałam dziecko w wieku 20 lat.Z moim mężem poznałam się w wieku 15 lat , w wieku 20 lat pobraliśmy się i 10 miesięcy później przyszła na świat Emilka. I nie byliśmy w Afryce tylko w Turcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi by było żal, że naszą córeczkę omijają zagraniczne wycieczki i bralismy ją ze sobą jak miała roczek i potem dwa. Przeżycia były, a że nie zapamięta. Trudno, po to są zdjećia i filmiki. Ja nie miałam w jej wieku zdjeć pod palmą. Choć zaczęłam podróże w wiku 19 lat, pół świata zobaczyłam, wieć i ona zdązy. Ale tak jak piszę wyżej, żal ją zostawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_polka_superstrar
Moje dzieci też były w innych krajach wiele razy ... i też mają zdjęcia pod palmą.Ale uważam że jeśli zabierasz dzieci na wakacje i one też podróżują to nie ma przeciwwskazań żeby pojechać raz na jakiś czas tylko we dwoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna popieram. Malo kiedy zgadzam się z toba ,ale tutaj we wszystkim co napisałaś szczerze ,bez lukrowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że piszesz to bo przemawia przez ciebie frustracja że nic w życiu nie osiągnęłaś bo "poświęciłaś" a tak naprawdę nie chce ci się dojść do czegoś bo łatwiej przecież nie pracować albo robić to po najmniejszej linii oporu. Doprawdy nie wiem co ty chrzanisz. Urodziłam planowane dziecko i nie wiem co to znaczy poświęcenie. Jeśli chciałabym w tamtym okresie podróżować to nie rodziłabym dziecka.A skąd wymyśliłaś ten brak pracy czy pójście po najmniejszej linii poru to również nie wiem.Chcesz nam tu bajkopisarstwem chwalić to ok. Wiemy, że nie napiszesz nam , że żyjesz z socjalu i bezmyślnie nastukałaś dzieci. Jednakże intuicja cię zawodzi. Ja na szczęście bajek na cafe pisać nie muszę, a efekty swoich metod wychowawczych i podejścia do dzieci zachowam dla siebie. Wybacz, ale nie będę spowiadać się na durnym forum z moich rodzinnych i zawodowych osiągnięć, gdyż są one autentyczne, a określony status społeczny zmusza mnie do chronienia mojej i mojej rodziny prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja kocham takie tematy. A mój mąż to jest tym i tym, a dzieci jakie mają osiągnięcia. Gazetka o modzie to też nie grzeszy wielkim intelektualizmem. Ale życie , nie ma to jak pożyć na kafeterii:P Szkoda tylko, że ktoś co coś faktycznie w życiu zdobył to nie musi tego wszem i wobec wygłaszać, a jeśli jest w trakcie zdobywania tego to po prostu nie chce zapeszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka-polka-superstar. Zazdroszczę!!! Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Niestety, Pan Bóg nie dał :( Mam tylko jedno dziecko. Bardzo żałuję. Gratuluję czwórki i życzę piątego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własna drużyna piłkarska to jest dopiero luksus- a więc do dzieła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksyczna zgadzam się ze wszystkim co napisałaś. Tobie i mamie 4 gratuluje dzieci. To żaden problem sobie "zrobic", problemem jest wychować je na ludzi :) Widać ze najbardziej szczekają te co mają 1 i to najczęściej z "zaplanowanej wpadki" siedzą z dzieckiem przy spódnicy 24h i ich wakacyjna atrakcją jest wyjazd na działkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakos nie zauważyłam, żeby któraś tak napisala. Wkleisz coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×