Sprzeciw wobec odwołania profesora Bogdana Chazana

>>>a czy aborcja jest bez bolesna gdy sa rozrywane części ciała wyrywane ręce i nogi miażdżone głowa a po urodzeniu były podane leki usmiezajace ból<<< Ty z całą pewnością jesteś specjalistką od aborcji :(. Jakoś nie wpadło Ci do głowy, że nienarodzone dziecko, można pozbawić świadomości w sposób farmakologiczny, nie narażając dziecka na niepotrzebne cierpienia, a matki na ryzyko śmierci, kalectwa lub bezpłodności :( .

jezeli mozna w czasie aborcji to i po urodzeniu można też to zrobić farmakologicznie i nikt nie cierpi ani matka a ni dziecko

przed aborcja podawane sa srodki po ktorych ustaja wszelkie funkcje "zyciowe" plodu poza tym w dozwolonym czasie nie ma wyksztalconego systemu nerwowego w takim stopniu zeby cokolwiek bylo odczuwane

misio1 - mam osobiste pytanie: Ty naprawdę w ogóle nie wierzysz w Boga ? - jeśli chodzi o uśmierzanie bólu to w aborcji nie o to przecież chodzi a o pozbawienie życia człowieka - nieważne z jakim uszkodzeniem - nikt z nas nie jest Bogiem aby orzekać wg uszkodzenia czy dany człowiek będzie żył czy nie - to nie jest naszą rolą tym bardziej lekarza, którego misją jest ratowanie życia a nie pozbawianie

farmakologicznie uśmierzyć ból dziecku? hahahaha nie wiesz o czym piszesz tumanie, w większości to wygląda tak że podczas aborcji chirurgicznej na żywca dziecku wyrywane są kończyny, a na końcu zmiażdżana głowa - to jest dopiero sadyzm

jakiemu dziecku? wasz naprawde powalilo.

jeżeli ma wszystkie organy i rozwinięty układ nerwowy to jest to dziecko. w niecałym 5 miesiącu ciąży wiele dzieci jest w stanie przeżyć poza organizmem matki i przecież wiele takich wcześniaków się rod*******ażdym razie już nawet pomijając nazwę to jest to organizm który CZUJE ból.

dlatego aborcje przeprowadza sie do trzeciego miesiaca

>>>nikt nie cierpi ani matka a ni dziecko<<< Ok. Wpadnij do mnie. Rozetnę Ci brzuch, uszkodzę macicę i potem powiesz, że ...Nic się nie stało. Polacy nic się nie stało...

misio1 - ponawiam pytanie: Ty naprawdę w ogóle nie wierzysz w Boga ?

jakiemu dziecku? wasz naprawde powalilo. nie dziecku - komarowi :(

farmakologiczna to co innego tutaj o chirurgicznej wcześniej wspominano

>>>mam osobiste pytanie: Ty naprawdę w ogóle nie wierzysz w Boga ?<<< Z czego ten wniosek wysnułaś :D ? x >>>jeśli chodzi o uśmierzanie bólu to w aborcji nie o to przecież chodzi a o pozbawienie życia człowieka - nieważne z jakim uszkodzeniem<<< Nie piszesz prawdy. Na celowość aborcji, wskazują jednoznaczne badania. Proszę: pokaż mi JEDNO ZDROWE DZIECKO, które wg badań, klasyfikowało się do aborcji. x >>>nikt z nas nie jest Bogiem aby orzekać wg uszkodzenia czy dany człowiek będzie żył czy nie<<< Ale rościcie sobie prawo, do mordowania ZDROWYCH ludzi, wyłącznie z powodu ich wiary w inną "odmianę" Boga :( . W porównaniu z tym, przyśpieszenie śmierci płodu, który samodzielnie żyć nie może, jest dobrym uczynkiem. x >>>to nie jest naszą rolą tym bardziej lekarza, którego misją jest ratowanie życia a nie pozbawianie<<< Nikt nie odbiera Chazanowi stołka dyrektora, za odmowę dokonania aborcji, ale za ZMANIPULOWANIE wyników badań pacjentki, które doprowadziły ją do ryzyka utraty życia, zdrowia i bezpłodności. Przeczytaj UWAŻNIE: o co toczy się cała batalia. Nikt nie usiłuje zabronić Chazanowi, wykonywania zawodu lekarza i posiadania własnych poglądów. x Właściciel szpitala, stara się tylko, ODERWAĆ DUPĘ CHAZANA OD DYREKTORSKIEGO STOŁKA. x A Wy robicie z tego wojnę religijną :( .

Ja podpisałabym jeżeli tylko odmówiłby aborcji - do czego przecież ma prawo po podpisaniu Deklaracji Wiary, ale on ZATAIŁ informację o zniekształconym płodzie przed pacjentką do czego prawa w żadnym wypadku nie miał. Więc w życiu nie podpiszę.

misio1 ----> Z czego ten wniosek wysnułaś < ----- - z tego jak podchodzisz do tematu aborcji - ktoś kto wierzy w Boga nie jest za aborcją mówiąc, że to "dobry uczynek"

misio1 ---- > Nie piszesz prawdy. Na celowość aborcji, wskazują jednoznaczne badania. <---- - no właśnie i tu człowiek robi się za Boga decydując za niego, który człowiek z większymi czy mniejszymi uszkodzeniami może żyć czy nie może - człowiek nie dał życia i nie może prawa do życia pozbawiać innych

zycie dali rodzice. to oczywista oczywistosc

>>>- z tego jak podchodzisz do tematu aborcji - ktoś kto wierzy w Boga nie jest za aborcją mówiąc, że to "dobry uczynek"<<< Wiara w Boga i życie wg jego wskazań, czasami koliduje z codzienną rzeczywistością. Dlatego macie w Kościele opcję spowiedzi. Twórcy Kościoła zrozumieli to już dawno, ale niektórzy fanatycy, nie zrozumieją tego nigdy :( .

>>>- no właśnie i tu człowiek robi się za Boga decydując za niego, który człowiek z większymi czy mniejszymi uszkodzeniami może żyć czy nie może<<< Tobie się Bóg z medycyną pomieszał :( . Dziecko, które z powodu BEZCZELNOŚCI Chazana, cierpiało męki, konając z powodu narodzin, NIE MOGŁO PRZEŻYĆ. Innymi słowy, Bóg skazał go na śmierć, w momencie narodzin. Medycyna pozwoliłaby temu dziecku, odejść bezboleśnie, NIE ZMIENIAJĄC DECYZJI BOGA. TA DECYZJA ZAPADŁA W MOMENCIE, STWORZENIA USZKODZONEGO PŁODU.

- bzdura :D :D :D :D :D - w TVN o tym mówią ? - p r o p a g a n d a TVN w akcji - sama widziałam program w TV Trwam w którym prof. Chazan osobiście mówił, że trzy krotnie pacjentka była hospitalizowana i miała pełną informację dot. stanu dziecka prof. Chazan osobiście wręczył jej na piśmie adres hospicjum, gdzie po urodzeniu to chore dziecko dostałoby pełną opiekę medyczną ponieważ wiedzieli, że dziecko po urodzeniu w krótkim czasie umrze - a pacjentka chciała wymusić na nim aborcję stąd ta cała afera

dajcie prawo ludziom nie wierzącym w waszego boga do normalnego życia, nie każdy musi ciepieć z powodu fałszywego sumienia obłudnych katolików....

ludzie.... aż normalnie brak mi słów, jest chyba różnica pomiędzy usunięciem dziecka, które by przeżyło w normalnych warunkach, a płodem pozbawionym mózgowia - poczytajcie choćby o włóknach nerowowych, przewodzeniu bólu w organizmie, potem piszcie swoje durnoty. A lekarz może skorzystać ze swojego prawa, pod warunkiem, że wyznaczy inny ośrodek, czego profesor nie zrobił. Ps. punkt widzenia zależy od punktu siedzenia moje drogie, myślę, że jakbyście były w takiej sytuacji, nie chciałybyście 9 miesięcy nosić pod swym sercem uszkodzonego płodu i czekać na dodatkowe komplikacje

a mial wreczyc skierowanie na aborcje

>>>- a pacjentka chciała wymusić na nim aborcję stąd ta cała afera<<< A co miała wg Ciebie zrobić, jeżeli Chazan ŚWIADOMIE uniemożliwił jej dokonanie aborcji w dopuszczalnym terminie. ON JĄ OSZUKAŁ niekumata idiotko :( .

---- > Wiara w Boga i życie wg jego wskazań, czasami koliduje z codzienną rzeczywistością. < ----- - owszem koliduje dlatego, że to są prawa Boże a nie spisane dla wygody i mody wg człowieka ----- > Dlatego macie w Kościele opcję spowiedzi. < ----- - opcja spowiedzi jest ważna gdy człowiek mimo swoich starań jednak upadnie - a nie po to by chodzić ze świadomością, że odebranie życia to "dobry uczynek" bo koliduje to z naszym egoizmem, wygodą i modą a potem iść się wyspowiadać - to jest dopiero podwójna morlaność

dla lewackiego bydła każdy lekarz powinien być jak dr mengele - morderca i zwyrodnialec. a jak ktoś nie chce mordować na lewackie zawołanie to staje się ofiarą represji.

A pomyśleliście, że problemem jakim jest otoczenie tak chorego dziecka opieką zostanie tylko ta kobieta? Nie prof. Chazan, nie wy. A może ona ma w d***e waszego Boga? Może nie chce poświęcać swojego zdrowia? Może nie chce być świętą? Bronicie decyzji profesora, a nie potraficie uszanować decyzji MATKI? Fajnie jest zasłaniać się klauzulą sumienia gdy ma się wygodne autko, ładny domek i zagraniczne wczasy 2 razy do roku, a do tego ciepłą i dobrze płatną posadę. Czy ktoś z was ma chore dziecko? Czy ktoś musiał zrezygnować ze swojego życia, z siebie, na rzecz opieki nad ciężko chorym dzieckiem? Jeśli nie- to nie powinien się w ogóle wtrącać. Jeśli tak, to ma prawo do wyrażenia swojego zdania, ale nie ma prawa do narzucania innemu jak ma postępować. Pomyśleliście przez chwilę o tej kobiecie? O tym, że jej psychika jest w rozsypce, o tym, że nie będzie mogła mieć więcej dzieci? Jesteście zaślepieni i toczycie bój z nie wiadomo kim i nie wiadomo o co. Widzicie gdzieś prześladowania, a prześladuje was jedynie wasza mentalność i zaściankowość. Macie swój jeden słuszny punkt widzenia i nie dopuszczacie innych racji. Prof. Chazan nie zasługuje na bycie dyrektorem! "Uratował" dziecko, które i tak było skazane na śmierć i pożyło kilka dni, a tym samym zniszczył psychikę kobiecie, która jedynie chciała skorzystać z prawa, które jej przysługiwało! Nie róbcie świętego z tego człowieka! Świętym to by był, gdyby odmawiał wykonania aborcji, ale po narodzeniu brał pełną odpowiedzialność za małego człowieka. Wydaje mi się, że wspieracie nie tego co trzeba. On sobie poradzi. Ma dobry zawód, wysoki tytuł... Jak mu 10 tys. za dyrekturę odejdzie, to z głodu nie zdechnie. Czy ktoś jednak zainteresował się tą biedną rodziną? Modlicie się za Chazana, a za tych ludzi już nie? Skazaliście ich na potępienie? Ja jestem w 8 tygodniu ciąży, zamierzam wykonać badania prenatalne. Jeżeli okaże się, że płód jest chory, to usunę ciążę. Możecie mnie wykląć, ale to ja mam być matką, którą jest się całe życie! I wiem, że nie stać mnie ani finansowo, ani psychicznie żeby zrezygnować z pracy, z życia, z siebie na rzecz pielęgnowania ciężko chorego dziecka. I uwierzcie, że jeśli zajdzie taka konieczność, to zrobię to w zgodzie ze swoim sumieniem.

"dajcie prawo ludziom nie wierzącym w waszego boga do normalnego życia, nie każdy musi ciepieć z powodu fałszywego sumienia obłudnych katolików...." x a dziecko które miało zostać zabite było wierzące czy nie wierzące "w naszego boga"?

akurat do klauzuli lekarz ma pełne prawo (tak jak w każdym cywilizowanym kraju) i ujadanie takich lewackich szmat niczego nie zmieni, więc przymknijcie ryjki :)

Pamiętam jednego lekarza, którego klauzula sumienia obejmowała tylko od 8 do 14 w gabinecie publicznej przychodni :) Popołudniami, w prywatnym, za 100zł sumienie było wyłączone.