starania i ciaza po poronieniu, zapraszam nowe kobietki :)

mucha21212 przykro mi ze to sie tak skonczyło u ciebie :( Paulina 00023 ja Cie rozumiem Twoj strach jest uzasadniony i tylko ktos kto stracił ciaze wczesniej Cie zrozumie . Dziewczyny dziekuje za odpowiedzi ale wy mnie nie straszcie ja ze stresu po tym wszystkim pale ogromne ilosci papierosow :( jutro rano mam wizyte u ginekologa dopiero kontrolna po zabiegu zobacze co powie :) dziekuje Wam jeszcze raz

paulina, ja tez boje sie powtorki, choc jeszcze nie zaszlam :(. pewnie tez bede zauwazac mase niepokojacych objawow na poczatku, ale ciaza po stracie taka juz jest. nie krzyczcie, jesli podejrzewasz ciaze, to nie pal ;). ale mysle, ze nie zaszlas, skoro testy sa negatywne :).

paulina, ja tez boje sie powtorki, choc jeszcze nie zaszlam :(. pewnie tez bede zauwazac mase niepokojacych objawow na poczatku, ale ciaza po stracie taka juz jest. nie krzyczcie, jesli podejrzewasz ciaze, to nie pal ;). ale mysle, ze nie zaszlas, skoro testy sa negatywne :).

Każda z nas się boi...

Co tu taka cisza?

na razie nie ma o czym pisac :). a jak twoja ciaza??

Hej dziewczyny chyba do was nie zaglądałam powiem wam troszkę o sobie ,może nie bedzie to historia pocieszająca no ale.. Mam 26 lat 1 poronienie w 12 tyg luty 2013, 2 - poród w 5 msc kwiecień 2014 Obecnie jestem w ciązy "na 2 kreski" Tyle wiem bo test robiłam w tym tygodniu a u lekarza bede za miesiąc. Jest we mnie tyle samo radości co strachu , 1 cykl staran i się udało , póki co funkcjonuje inaczej niz w tamtych ciązach , teraz chyba jeszcze do mnie nie doszło że się udało !! Z resztą to dopiero początek i wszystko sie może stać , ja to wiem i dlatego inaczej sie nastawiam na tą ciąze która bedzie bardzo trudna bo leżąca ale czego się nie zrobi żeby mieć maluszka

witaj aniolkowa! a znasz przyczyne poprzednich strat? jesli tak, to przynajmniej wiesz, ze bedziesz lezec i powinno byc ok. ja nie znam powodu mojej straty i to mnie przeraza... mimo zapewnien lekarza, ze tym razem powinno byc dobrze.

byłam u lekarza mowi ze wszystko ładnie w srodku wyglada i ze na dniach powinnam dostac okres to było w poniedz . troche mnie zmartwiło to ze kilka godz po wizycie miałam takie brazowe plamienia jak w tej ciazy która poroniłam myslałam ze to przed koresem ale nic cisz poki co . lekarz ciazy nie zauwazył wrecz odwrotnie mowił ze wyglada ze okres na dniach zostane a te wszystkie nudności i wrażliwość na zapachy to jest nerwica po prostu no ma racje ja ostatnio jestem strasznie nierwowa :( dostałam tez wyniki histopatologii i nie ma przyczyn poronienia :( aniołkowa nie martw sie teraz bedzie dobrze zobaczysz . nie pisałam tego ale mam 5 letnia córke zaszłam z nia w ciaze 2 mies po tzw ciazy biochemicznej tez lezałam 7mies plackiem ale warto było :) wiec bedzie dobrze . hh29 teraz to juz wiem ze w ciazy nie jestem bo lekarz usg zrobił ale przyznam ze własnie z moja córka przez 3 mies miałam negatywne testy dlatego tak sie denerwowałam :) lekarz mi powiedział ze mam sie 3 mies wstrzymac ale jak zajde np po 2 to nie znaczy ze nie donosze tej ciazy ale najpierw polecił mi odwiedzic psychiatre bo powiedzial ze z taka nerwica to ja daleko nie zajde :/ a ja musze od soboty do pracy wracac chciał mi L-4 przedłuzyc ale za szybko przyszłam i jutro i kazał pojsc do rodzinnej i przynajmniej do wizyty u psychiatry darowac sobie stres w pracy . Nie wiem co na to rodzinny lekarz powie trzymajcie kciuki bo ja z całych sił nie chce do pracy wracac wszystko tam kojarzy mi sie z poprzednia ciaza :/

jeszcze jeden problem mam od dzis rana nie moge zapalic papierosa ;/ tzn pol spale potem mam odruch wymiotny tak nigdy nie mialam przed okresem ba nawet w tej poprzedniej ciazy jak jeszcze nie wiedziałam i palilam to normalne dziewczyny ktoras tak miała juz przed okresem? i jedzenie całkiem inaczej mi smakuje np dzis jadłam spaghetti kurde robie tak samo zawsze na szybko fix knorr a dzis nie dosc ze miałam je ochote popic mlekiem ( ale nie poppiłam w obawie rewolucji zoładkowej :) ) to jeszcze smakowało mi tak jakbym je pierwszy raz w zyciu jadła :P słuchajcie a moze ja po tamtym poronieniu mam jakies jeszcze cofanie sie objawów ??

to poprzednie to ja nie krzyczcie :P

1ciaza nie wiadoma a 2niewydolnosc szyjki i nieudolni lekarze

nie krzyczcie, na pewno nadmiar stresu ci nie sluzy - niewazne, czy w ciazy czy bez. aniolkowa, a bedziesz miala zakladany od razu jakis szew czy pessar?

Niektórych lekarzy to tylko pozabijać! Aniołkowa ja wierzyłam że leżenie plackiem pomoże mojemu dziecku ale niestety tak się nie stało. Proś od razu o komplet leków stosowanych przy poronieniach nawykowych. Nie popełnij tego błędu co ja ostatnio.... U mnie dziś kolejne usg.... Teraz się okaże czy

Urwało mi post Zobaczę dziś czy bije serduszko... Stresuje się strasznie... Nie krzyczcie może zrób bete....co?

będe miała szew zakładany ok 14 tyg ! Biorę duphaston i nie wiem co jeszcze mogą zrobić Teraz sie stresuje bo mam 2 kreski i brak samopoczucia ciązowego!!

Aniołkowa zapytaj o Acard i Clexane. Dopiero po tych lekach dziecko rośnie. Na początku brałam z własnego pomysłu aż 4 sztuki Acardu na dobę zanim dostałam zastrzyki. Teraz tylko 1x1. Dziś widziałam bicie serduszka mojego dziecka :) Płakałam jak dziecko.... To moja 6 ciąża a po raz pierwszy doczekałam cudu bicia serca maleństwa

Miałam na myśli że moje dziecko rośnie a zabrzmiało jak by każde :P

mucha, bardzo sie ciesze :). zycze ci, zebys tym razem bez perturbacji zostala mama :). aniolkowa, pisz jak u ciebie. u mnie druga faza cyklu, podwyzszona temperatura, ze ok. tygodnia powinna byc miesiaczka. objawow ciazowych brak ;), ale to chyba za wczesnie. zreszta nie licze, ze uda sie znowu w pierwszym cyklu.

Hh29 mi za każdym razem udawało się w pierwszym cyklu więc wiesz...... Jest duża szansa :)

mucha, mnie tez dwa razy udalo sie za pierwszym razem, ale efekt byl rozny... ostatnio czytalam, ze naukowcy sklaniaja sie ku twierdzeniu, ze kobiety, ktore szybko zachodza, czesciej ronia, bo ich organizm przyjmuje zarodki, ktore organizmy innych kobiet odrzucaja juz w fazie zagniezdzania sie :(. nie jest to jeszcze na 100% udowodnione, ale mam nadzieje, ze to nie jest prawda, albo mnie nie dotyczy :(. im blizej daty @, tym wiekszy stres.

Doopa jasiu. Jak widać np u mnie problem leżał w immunologii więc co ma do tego szybkość zachodzenia. Po prostu takie kobiety mają że tak powiem więcej szans na zajście w ciążę w skali roku niż te które nie mogą szybko zajść i tym samym trochę psują sobie statystykę.... Takie moje zdanie

mucha, dzieki za ten wpis. dodalas mi otuchy :)!

:)

u mnie pojawił sie okres wczoraj :) organizm mi zwichrował ze stresu chyba ;/ a jakby było mało corka mi sie pochorowała przeziebiła sie biedulka :( na szczescie jak wezmie ibufen to ja trzyma i nie ma goraczki ale jak ja juz chwyci to jest masakra :/ mucha jak sie czujesz?:) aniłkowa co u Ciebie ?hh29 a u Cieibe jak ? dziewczyny myslicie ze po tej @ moge juz pomyslec o staraniu sie czy nie ryzykowac? wiem ze lelarz kazał mi3 mies odczekac ale ja nie chce a z drugiej strony boje sie powtórki z rozrywki :/ rzucam palenie powolutku słabo mi idzie poki co bo kazdy stres odreagowuje papierosem ale staram sie chociaz :) mam nadzieje ze mi sie uda. acha miałam Was pytac dziewczyny myslicie ze moge zaczac brac kwas foliowy po @ ?

kwas foliowy podobno warto brac juz przed staraniami, wiec na pewno mozesz brac :). a co do staran: hmm, mnie lekarz kazal poczekac na pierwsza miesiaczke i po niej zaczac starania. a czemu lekarz powiedzial ci, ze masz odczekac? byl jakis powod czy tak sobie? czesto lekarze zalecaja odczekac ze wzgledu na psychike. mnie lekarka powiedziala, ze moge po pierwszej @, ale tylko jesli faktycznie chce. a tak to mam czekac, az psychika bedzie gotowa. skoro twoja psychika "siada", to moze dlatego zalecil ci przerwe. trudno cos radzic.

mi lekarz powiedział ze powinnam 3 mies bo musi wszystko dojsc do siebie ale swoja droga mowił ze ja jestem strasznie nerwowa moze dlatego ja sie troche boje ze jak zajde teraz po @ to znowu sie skonczy poronieniem ale z drugiej strony powtarzam sobie ze musi byc dobrze bo inaczej byc nie moze :) ja sprobuje co am byc to bedzie kurcze musiałabym poszukac naprawde dobrego lekarza tym razem bo po tym co mi poprzedni lekarz wywinał nie potrafie juz zadnemu zaufac ;/

A co dokładnie zrobił? Po zabiegu może poczekaj jeszcze z jeden cykl żeby macica się unormowała. Chyba że faktycznie już wszystko wróciło do normy... :) Ja ogółem słabo i mdli ale nie wymiotuje :)

nie krzyczcie, jesli sie bardzo boisz, to odczekaj jeszcze. nic na sile. a co zrobil ten lekarz? mucha, ja tak mialam w pierwszej ciazy - nie wymiotowalam wcale, ale mdlilo od rana do wieczora do konca 13 tc. takie uroki ciazy :).

Da się przyzwyczaić ;) Kiedy termin @?