Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Laurkachmurka

Czekające na pozytywny test 2014 i ciężarówki którym już się udało

Polecane posty

Gość laurkachmurka
Goalka ale ja chce wrócic po pól roku, jeszcze niedawno wszyscy tak wracali i jakos było wiec to normalne. wiekszosc znajomych tak wracało i nie zauwazyłam zeby cos straciły wrecz przeciwnie jakos te macierzynstwo cieszy jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii84
ma7usia przykro mi :( widzę że miałaś monitoring, bylas sprawdzić co z jajeczkiem po tym jak urosło? Mimo wszystko myślę że nie powinnaś rezygnować z monitoringu, a może starania za krótkie? Miałaś robione badania? Wiesz czy z jajowodami wszystko ok? Laurka ja też robię zakupy na allegro i pewnie 80% wyprawki tam kupię ale trochę rzeczy kupie tez w sklepach, dla samej radości przebierania i oglądania na żywo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
nie no ja wiem, kiedys to macierzynski trwal i 3 miesiaca ale jesli jest teraz taka mozliwosc to ja bez zastanowienia biore caluski rok, poszlabym i na wychowawczy ale wtedy finansowo juz nie bedziemi mieli kolorowo, bo jest bezplatny. kazdy robi jak uwaza, ale ja sie ciesze na caly rok z dzidzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Goalka jak kto uwaza ;) weekendy mam wolne i wszystkie popołudnia wiec jest ok:) Ania no ja wiekszosc na allegro choc pewnie zdarzy sie kilka rzeczy kupionych w sklepie. musze sie do Pepco wybrac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Martusia to chyba będziemy się schować o to ktora ostatnia zaciąży bo dzis tez mam takie myśli. Goalko obawiam się ze to niestety @ bo mnie dzis test wyszedł negatywny. No ale zobaczymy czy dziś się rrozkreci. Monitoring w tym cyklu nie wchodzi w grę bo będę akurat na urlopie :( oj jak mi dziś smutno. Niby się człowiek nie nastawia a i tak rozczarowanie straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też biorę rok macierzyńskiego skoro mam taką możliwość. Moja kumpela miała wziąć 6 miesięcy a jak mała już jest to bierze całe 12 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Mojemu to chyba upał zaszkodził od tygodnia jest tak miły troskliwy że go nie poznaje nie wiem co mu ,może coś nawywijał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem i ja ! :) Ma7usia przykro mi.. kurcze a tak kciuki za Ciebie trzymalam. No nic, jak to martucha napisala glowa do gory, cycki do przodu i heja ! Nie zalamuj sie Mynka obserwuj i dawaj znac ale nie trac nadzieji - to moze byc zapowiedz @ ale wcale nie musi ;) Pesteczka - Goalka dobrze Ci napisala. Do biznesu tez trzeba miec cierpliwosc i zelazne nerwy ;) ja to Cie podziwiam bo osobiscie to ja bym nie miala na tyle odwagi aby otworzyc wlasny interes A co do ewentualnego siedzenia w domu z dzieckiem to jestem podobnego zdania co goalka - wykorzystac ile sie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Myńka ja będę ostatnia na bank. Zazdroszczę wam tych rocznych urlopów ja gdybym mogła to bym wogole rzuciłą prace po urodzeniu dziecka , ale nawet miesiąca nie wezmę pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja !  Ma7usia przykro mi.. kurcze a tak kciuki za Ciebie trzymalam. No nic, jak to martucha napisala glowa do gory, cycki do przodu i heja ! Nie zalamuj sie Mynka obserwuj i dawaj znac ale nie trac nadzieji - to moze byc zapowiedz @ ale wcale nie musi  Pesteczka - Goalka dobrze Ci napisala. Do biznesu tez trzeba miec cierpliwosc i zelazne nerwy ja to Cie podziwiam bo osobiscie to ja bym nie miala na tyle odwagi aby otworzyc wlasny interes A co do ewentualnego siedzenia w domu z dzieckiem to jestem podobnego zdania co goalka - wykorzystac ile sie da  (Wkleilam raz jeszcze post bo zapomnialam sie zalogowac :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Gość a ty kto ;) Ja wiem że trzeba cierpliwości ale ja nie od wczorja w tym, jutro będzie piąty rok na swoim Dzisiaj mam po prostu mega zły dzień ,a le juz jest trochę lepiej mój wlazł na neta i się wyżaliłam i gadam z nim, więc jest lepiej, zwłaszcza że od kilku dni jest do rany przyłóż ,kochany i słodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska
Ma7usia nie zalamuj sie. Ja testowalam dopiero w dniu terminu @ i do tej pory nie poszlam na bete bo chyba bardziej czekam na usg...Odpoczniesz w sierpniu i naladujesz sie i we wrzesniu pewnie inaczej podejdziesz do calej sprawy:) Od wrzesnia pomysl o monitoringach-bedzie ok! Goalka mialas plamienia a u mnie byl tylko bol miesiaczkowy i do tej pory brak plamien..oby tak zostalo. laurka dla mnie 6 mies w domu z dzieckiem to za malo. Ten rok jak jest macierzynski to moim zdaniem trzeba wykorzystac. Fajnie miec weekendy i po poludnia wolne ale mozesz zalowac ze tylko 6 mies siedzialas w domu z dzieckiem...Wiele rzeczy moze Cie ominac jak np pierwsze kroki czy pierwszy usmiech. Moja ciocia jest niania i dorabia do emerytury to mowila ze czesto kobiety szybko chca wracac do pracy a tak naprawde dzieciaczki zamiast przy rodzicach maja stawiac pierwsze kroku to robia to dopiero przy osobach trzecich...Jakbym miala mozliwosc to wzielabym rok macierzynskiego. Zreszta mam w planach ze jakbym urodzila w marcu 2015 roku to w 2016r we wrzesniu dalabym juz dziecko do zlobka a sama poszlabym do pracy. Dziecko mialoby 1,5 roku. Chyba od 6 miesiaca mozna dziecko poslac do zlobka ale nie chcialabym puscic wtedy dziecko bo dla mnie jest za malutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tajska nie bede załowac.kilkadziesiat lat tak było i ludzie zyli i dzieci sie wychowywały.spokojnie dam rade.no ja juz teraz w pazdzierniku ide zapisac do złobka na przyszły rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Tajska w dzisiejszych czasach większość osób nie ma wyboru, 6 miesięcy to i tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga992
Kuzyn mojego męża wraz z zona poslali do zlobka coreczke jeszcze zanim skonczyla roczek - skonczylo sie na tym ze matka musiala w pracy co troche brac chorobowe bo mala ciagle cos lapala w tym zlobku :( i tak przez prawie pol roku (!) Mnie osobiscie to zrazilo do zlobkow.. moze kiedys sie jeszcze przekonam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laurkachmurka urodzisz i sama stwierdzisz , ze nie chcesz rozstac sie ze swoim dzieckiem. teraz nie masz wyobrazenia jak to jest jak dziecko z kazdym dniem sie zmienia, ja uwazam ze i po roku czasu rozstac sie jest trudno a co dopiero po pol roku, ja urodzilam corke i macierzynski trwal wtedy pol roku, tez mowilam sobie, ze wracam bo szkoda pracy i pieniedzy a stalo sie tak, ze wykorzystalam caly wychowawczy i jakos dalam rade i do pracy wrocilam bezproblemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska
Laurka mnie mama dala do zlobka jak tez mialam kilka miesiecy i po paru dniach zabrala mnie bo strasznie plakalam...A inna sprawa to nie wiadomo jak z przeziebieniami u takich dzieci...chcac nie chcac trzeba brac zwolnienia lekarskie na dziecko:/ Tez mam takie osoby jak Ty wsrod moich kolezanek i kazda byla pewna ze da rade do czasu jak dzieci nie zaczely przynosic katar, czy goraczke i musialy i tak siedziec w domu. Chyba ze Twoja mama albo tesciowa zostana? Dla mnie rok to podstawa. Pestka racja ale mowie ze to wszystko jest do czasu. Moj M ma kuzynke i ma dzieci rok po roku to bardzo narzekala ze chorowaly jak byly takie male a juz w ogole cyrk byl jak opowiadala ze jej corka przyniosla wszy i jak to zglosila rodzicom to kazde dziecko swiete i zdrowe a po kilku dniach niektorym dziewczynkom rodzice ogolili wlosy:D Ale przeciez "tylko" dziecko kuzynki mojego M miali wszy;) Tak mi sie przypomniala ta historia:) My jezeli chodzi o zlobek czy przedszkole to bedziemy zalatwiac przez znajomosci. Wystarczy miec wtyki w wydziale oswiaty w UM a moj M ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
Laurka ja napewno bede chciala taki lezaczek, tak samo mate edukacyjna ale mysle ze przed urodzeniem nie ma sensu kupywac bo wiem ze rodzina i znajomi beda obdarowywac nas prezentami i pewnie takie zabaweczki dostaniemy. to sa tez typowe prezenty na chrzciny. a nie chcialabym zebym miala cos podwojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy robi jak chce, ale ja osobiscie nie dalabym swojego dziecka do zlobka. do przedszkola w wieku 3 lat oczywiscie ale nie do zlobka. wiadomo nie kazdy ma mame czy tesciowa chetna do opieki, ja akurat mam to szczescie. moja mama proponowala mi ze moge sobie wrocic do pracy wczesniej ale z mezem stwierdzilismy ze rok to minimum, nie chce zmarnowac tego czasu na pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lezaczek to super sprawa :) baardzo czesto zajmowalam sie coreczka brata i oni mieli taki bujaczek :) mala sie wziela na sposob i potem to juz "wymagala" aby ja bujac :P bo samo siedzenie ja nudzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Goalka a co Ci powiedział gin w związku z tymi laminowanie na początku? Dostałaś luteine?? Jak długo Co się utrzymywały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Kurde miało byc w zwiazku z tymi plamieniami na poczatku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze moj pecherz od wczoraj wariuje, sikam co chwile. w nocy 4 x wstawanie, w dzien chyba co pol godziny, bo duzo pije. moj brzuch jest ewidentnie na chlopczyka, taki stozkowaty, urosl juz tak ze ciezko mi zalozyc buty. mam kolezanki wariatki, ktore jada ze mna na usg polowkowe, beda czekac ze mna na korytarzu:) mezus tez bedzie jak mu sie uda wyrwac z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia1987
laurka te lezaczki sa genialne :) kurcze ja patrze teraz na posciele i za duzy wybor est, ska mam wiedziec ilu el. chce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny ten lezaczek ale nie wiem czy nie placi sie tez glownie za marke. I dziecko widzi co wokol niego dzieje sie. Chyba wole taki lezaczek niz mate edukacyjna...rownie dobrze mozna rozlozyc kocyk i na kocyku polozyc malucha i sluzy jak mata. Kojarze tez ze czesc osob kupowala takie przewijaki na lozeczku co sie kladzie a czesc mowila ze to wyrzucenie kasy i brali reczniki i na reczniku przewijali dzieci. Fajnie ze na allegro mozna kupic rozne i nie raz tanie rzeczy a jak jest ten sam sprzedawca to jedna oplata za przesylke:) A tak zapytam podliczylyscie ile juz w sumie poszlo kasy na wyprawke??:) PS. O 19.20 mam usg...ciekawa jestem co wyjdzie...stresuje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mynka kiedy mialam plamienie w dniu okresu to nie przejelam sie tym za bardzo bo na drugi dzien juz zniknely, ale po 2 tygodniach znow sie pojawily i wtedy poszlam do ginekologa i co prawda nie widzial nieprawidlowosci ale przepisal mi profilaktycznie luteine 2x2 50mg. brama ja do 14 tc, powoli ja odstawiajac tzn nie ze od razu przestalam ja brac ale zmiejszalam dawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Tajska przewijak jest wygodny , bo po porodzie spróbuj sie schylić, nie dasz rady przeiwnąć na łożku, ciężko ci będzie, a przewijak to grosze za 20 zł kupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Mi się podobają leżaczki Tiny Love i maty bardziej niż oklepanae fisher price

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tajska bedzie dobrze, napisz od razu jak przyjedziesz co i jak:) ja narazie wyprawke zaczelam od mebli do pokoiku, teraz szukam jakiegos ladnego lozeczka i poscieli. pozniej wozek a w miedzy czasie drobiazgi, ciuszki itp. nie wiem ile mi wyjdzie ale jak robilam wstepny kosztorys to 6000zl!!!! nie liczac pierdolek takich jak gryzaczki,kosmetyki i art.higieniczne dla mnie po porodzie. ale czesc mi sie zwroci bo jestesmy z mezem ubezpieczeni i dostaniemy dodatkowo za urodzenie dziecka do tego becikowe i premie od firmy meza to bedziemy prawie na zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×