profesor Chazan mądry człowiek

Jesli weźmie sie pod uwage fakt, ze było to dziecko poczęte in vitro- to najwyraźniej "selekcja naturalna" zadziałała już wcześniej.... Straszne to jest wszystko dziewczyny.... Kiedyś myślalabym o tej sprawie pewnie inaczej. Ale dzisiaj myśle, że to było jednak najlepsze wyjście z tej patowej sytuacji... Jestem naprawdę szczęśliwa, ze nigdy nie musiałam stawać przed takimi wyborami.

żadnego źródła nie wskazalaś a twierdzisz że wskazałaś faktem jest że przekręciłaś fakt :) myślałam że chcesz dyskusji ale teraz sądzę że jesteś prymitywną manipulantką taka jest moja opinia niegodną dyskusji :P

Można o tym poczytać w wywiadzie , którego udzielił tygodnikowi "Do rzeczy". '''

uwielbiam gdy ktos chce dyskutować, a nie zadaje sobie trudu by poczytać co pisze ktoś inny! :D dobrej nocy kochane :) http://terlikowski.dorzeczy.pl/id,3702/Zycia-ludzkiego-nie-mozna-wartosciowac.html

cos z linkiem nie halo wiec wklejam jeszcze raz http://dorzeczy.pl/id,3702/Zycia-ludzkiego-nie-mozna-wartosciowac.html papa :)

wywiad z 15 lipca 2014r.

Nie jestem katoliczka I nie uważam ze chazan zle postąpił. Tez bym tak postąpiła. Nie rozumiem o co ten krzyk, dziecko zostało poczęte in vitro / ingerencja w naturę/ Nie udało sie , to zabić? Myślenie rodem z idei faszystowskich. - a co on Doktor Mengele? Nie mozna zmuszać kogos do działania wbrew sobie, nie chciał zabić i dajcie mu spokój.

"(...)Pani, o którą toczy się spór w mediach od kilkunastu dni nigdy nie była pacjentką prof. Bogdana Chazana. Rzecznik Praw Pacjenta na podstawie dokumentacji medycznej ustalił, że owa pani była pacjentką: 1. najpierw kliniki Novum, gdzie poddała się zapłodnieniu pozaustrojowemu ("in vitro"). to jest taki geszeft, której tylko tym się zajmuje, natomiast rezultaty tej działalności już go nie obchodzą, i ciązy u zapłodnionych klientek już nie prowadzą. 2. z tego powodu owa pani udała się do Centrum Medycznego „ADAD”, gdzie była pacjentką dr Macieja Gawlaka. to dr Gawlak prowadził tę ciążę, a nie dr Chazan, co usiłują ludziom wmłotkować różne tłuki Tak się składa, że dr Gawlak jest jednocześnie pracownikiem szpitala św. Rodziny, więc to on ja sprowadził na oddział, którego jest ordynatorem 3. to dr Gawlak poinformował ta panią o wadach dziecka i możliwości aborcji. Było to 27 marca. Wtedy nie wyraziła woli poddania się aborcji i została przez dr Gawlaka skierowana na na badania w IMiDz Po powrocie do szpitala św Rodziny powiedziała, że podejmie decyzję po naradzeniu się z mężem i została wypisana do domu 3 kwietnia. 4 Z ustaleń poczynionych przez Rzecznika Praw Pacjenta wynika, ze ta pani po raz pierwszy zakomunikowała wolę poddania się aborcji prof. Chazanowi w dniu 14.04.2014 r. Odpowiedź Prof. Chazana na żądanie pacjentki gotowa była dnia następnego po jego wystosowaniu, zaś pacjentka zgłosiła się po jej odbiór 16.04.2014. Niezwłocznie po tym (17.04.2014), w Szpitalu św. Rodziny lekarz prowadzący, Dr Maciej Gawlak, samodzielnie wystawił pacjentce pisemne skierowanie do Szpitala Bielańskiego, po uprzednim telefonicznym uzgodnieniu konsultacji na dzień kolejny. Tym samym, lekarz prowadzący pacjentkę w Szpitalu św. Rodziny nie tylko wskazał miejsce, gdzie może się poddać procedurze aborcyjnej, ale wystawił też stosowne po temu skierowanie. Kiedy przeanalizuje się te daty, to widać, jakiego łgarstwa dopuszczają się lobbyści biznesu inseminacyjno - aborcyjnego. Bo to jest biznes i to niemały. Np Klinika Novum ma przyznane przez Ministerstwo Zdrowia 10 mln zł w ramach programu in vitro. na dwa lata (1.07.104 - 30.06.2016). Pan dr Dębski najbardziej bolał, ze z powodu cesarskiego cięcia następne zapłodnienie in vitro będzie można u tej pani wykonać dopiero za kilka miesięcy, a po aborcji można byłoby to zrobić wcześniej. "

Czyli źródłem jest wywiad z nim w tygodniku środowiska w którym teraz bryluje swoją "odmową". Marne to źródło. Najśmieszniejsze jest co innego. Nie powinien być dyscyplinarnie zwolniony. Zaczął publicznie się chwalić jak niepatrząc na prawo dzielnie odmówił, to mu kontrolę przysłali. Przed nią to potwierdził więc zwolnili. Tyle że skierował na aborcję, oszukał kontrolę. Teraz jak się nie obróci, dupa z tyłu :D Pozostało mu dalej grać bohatera wśród przeciwnikami aborcji. Taki mu wyszedł efekt własnego perfidnego planu :D

Klauzula sumienia jets tylko dla lekarzy. Zawod lekarza nie moze miec sumienia. Lekarz ma wykonywac swoja prace sumiennie wg przysiegi lekarza. Przysiega lekarza rozni sie od przysiegi Hipokratesa. Decydujac sie na zawod sprzeczny z jego sumieniem,powinien zostac sprzataczka w moim biurze za free. Chazan ma piekne statystyki w skrobaniu,teraz sie nawrocil "bo prawo moze pocalowac go w d**e " Prokuratorowi sie mowi,ze nie ma sumienia zabierajac prawko ojcu niesprawnych dzieci,bo wychlal 2 piwka i z baru do domu wracal. Przynajmniej na rok prawko zabrane. Pytaja gdzie masz sumienie ? Sumienie jest ,nie ma klauzuli.Chazan skrobal jak wsciekly za komuny a teraz milosierdzia szuka.Zrujnowal zycie ciezarnej kobiecie ,ktora juz miala dosc psychologicznych problemow i skazal dziecko na okrotna smierc.A to jest najbardziej drastycznym doswiadczeniem matki.

istnieje życie poza tvn-em i wyborczą...

No chyba każdy ma prawo sie nawrócić ?

Zrujnowal zycie ciezarnej kobiecie ,ktora juz miala dosc psychologicznych problemow i skazal dziecko na okrotna smierc.A to jest najbardziej drastycznym doswiadczeniem matki. X Przesada.sama sobie zrujnowała igrając z natura , robiąc in vitro. Pretensje do panaboga!

Aborcja nie byłaby okrutna śmiercią . Łagodna zapewne :)

4 poronienia po in vitro, a ona probowala dalej. mogla juz dawno dac sobie spokoj.

A co tu tak udajecie wielce humanitarnych ? Bo dziecko sie meczylo ? Te na neonatologii co ratuja 25 -30 tygodniowe tez sie mecza Lata temu nie ratowali tak malych dzieci ! Tego dziecka nie mozna bylo uratowac co nie znaczy ze mozna je zabic bo jakiekolwiek prawo przemijajace na to zezwala. Wyzynanie dziecka z brzucha je nie boli ? A skad wie to jeden z drugim ? Co pamietasz z czasu jak miales 5 albo 6 miesiecy ? NIC A czy nic wtedy nie czules ? Czules. Gdyby cie kto pobil brutalnie jako niemowle to bys czul. Tyle samo moze czuc dzieciatko w brzuchu matki. Mimo ze zadne z nas nie pamieta tak jednego , jak i drugiego etapu naszego zycia . Tak samo ludzie w spiaczce czuja co sie okazuje gdy sie wybudza wbrew wszelakim oczekiwaniom i po skazaniu na smierc przez lekarzy .Nigdy nie badz pewien co kto czuje i jak ci sie wydaje ze nic to czuj za niego ! Chcesz je w imie "humanitaryzmu" wyznac a brzuchu ? Masz taka sile / chec / przyjemnosc ? To to zrob a nie wmawiaj i nie wymagaj od jakiegokolwiek lekarza ze ma to robic ! Lekarz jest od ratowania zycia . Zycie tego dziecka nie bylo mniej wartosciowe od zycia jego matki ani od jakiegokolwiek zycia bo nie tobie o tym decydowac !

Ja nie rozumiem dlaczego ludzie o określonych poglądach biorą się za zawody, które kłócą się z tymi poglądami. To tak, jakby żołnierz odmówił udziału w akcji, bo nie będzie zabijał, bo mu sumienie nie pozwala. No paranoja.

Rozumiem też, że jak weganin zatrudni się do pracy w supermarkecie, to może odmówić sprzedaży schabowego, bo mu sumienie nie pozwala brać udziału w mordowaniu braci mniejszych? Przecież dla takiego weganina życie tej biednej świnki jest równie wartościowe co ludzkie.

Klasyczna glupota . Aborcja jest jednym z bardziej kontrowersyjnych tematow . Moze z uplywem lat przyjdzie czas gdzie w ogole to zabronione bedzie i nazwane po imieniu jako zbrodnia . Srodowiska medyczne sa podzielone . Dobrze zostalo to wyzej ujete jakie sumy ida na kliniki in vitro i kto ma interes by wmawiac ciemnym masom glupity przykryte niby humanitaryzmem - oczywiscie zle pojetym . Liczy sie tylko pieniadz . Wiekszosc oplacanych zabiego in vitro jest nieskuteczna a ida na to olbrzymie pieniadze . Zadaniem lekarza jest ratowanie zycia . Cytuje wpis z tego forum i sam/ a zastanow sie nad swoimi slowami czy faktycznie tacy ludzie powinni pchac sie do tego zawodu . Uwaga : kotmonika87 2014.07.23 Jestem tu nowa niestety i mnie życie doświadczyło i sprawdza. Mam 27lat jestem w 8tyg i 6dni ciąży dziś będąc na kontrolnej wizycie usg -spokojna, radosna szczęsliwa ze jestem w ciąży (wiedziałam o niej od 5 tyg) usłyszałam wyrok od lekarza mianowicie : ""Pan doktor stwierdził że płód obumrze , ze to kwestia dni, ze dziwi sie ze wogóle serce bije. Kazał sie nie cieszyc ciaża bo sie zaraz zakończy- na koniec dodał coś co dotarło do mnie dopiero ja wracalam do domu "jak serce juz nie bedzie bić to sie wyskrobie i po kłopocie" "" Wlasnie tacy ludzie powinni wylatywac z tego zawodu . Zero mozgu we lbie , zero ludzkiej wrazliwosci . To co dla tego faceta zwanego niby lekarzem jest czyms co mozna wyskrobac , jest klopotem , dla innego jest czyms swietym . Powinien zostac ukarany za takie slowa i takie potraktowanie pacjentki co nieraz skutkuje negatywnie na psychice pacjenta , dystansuje go do lekarza , zakloca albo wrecz niszczy proces terapeutyczny .

Porowanania ze sprzedawca sa na poziomie srednio rozumnego gimnazjalisty . Zawod ginekologa poloznika nie powstal po to by abortowac ludzkie plody, ludzkie istnienia , zgodnie z wytycznymi praw ktore sa zmienne czasowo i srodowiskowo . Nie rozumiesz o czym pisesz , dzieciatko . Te porownania ani nie sa zbyt blyskotliwe z punktu widzenia walorow jezykowych, ani lotne jesli chodzi o jakakolwiek madrosc. Trzymaj sie, dziecinko .

Aborcja nie byłaby okrutna śmiercią . Łagodna zapewne to se obejrzyj jak wgląda aborcja wyrywanie nóg i rak z tułowia miażdżenie glowy wyciaganie wnetrznosc falaków serca płuc i bez znieczulenia dr Anthony Levatino opisuje początek procesu aborcji. Gdy coś złapiesz, zgniatasz to szczypcami i z całej siły ciągniesz. Naprawdę mocno. Czujesz, że coś w środku puszcza – a na zewnątrz pojawia się całkowicie już ukształtowana nóżka o długości ok. 15 cm. Wtedy znów sięgasz kleszczami do środka. Znów ciągniesz ze wszystkich sił. Wyciągasz podobnej długości rączkę. Sięgasz kolejny raz i kolejny… Wyciągasz kręgosłup, jelita, serce i płuca. Lekarz przyznaje, że najtrudniejszą częścią jest wydobycie główki dziecka, która w drugim trymestrze jest wielkości dużej śliwki. Podczas gdy wszystkie części są już pourywane i wyjęte, główka swobodnie pływa po macicy i ciężko ją zlokalizować. Można ją wydobyć pod warunkiem, że włoży się do środka macicy całe kleszcze. Że dosięgłeś w macicy główki dziecka przekonasz się, gdy mocno ściśniesz kleszcze, a przez szyjkę wycieknie biaława galaretka. To mózg. Teraz możesz wyjąć resztki czaszki. Często wychodzi malutka twarzyczka, która patrzy na ciebie szklanymi oczkami.

>>>profesor Chazan mądry człowiek<<< x i bardzo sprytny :D :D :D x Potrafi wpasować się w KAŻDY UKŁAD :D :D :D x Gdyby jutro zaczęli rządzić hitlerowcy, to zapewne zostałby specjalistą od szybkiego uśmiercania ludzi chorych psychicznie :(. x Dla pewnych ludzi, najważniejsze jest, by zawsze PŁYNĄĆ Z PRĄDEM :( :( :(.

Chazan zmarło względnie spokojnie. A mogło zostać żywcem rozerwane jezeli nie macie wyobrazni to sa jeszcze obrazki http://ewastankiewicz.wordpress.com/2014/07/12/dziecko-ktorego-nie-chcial-abortowac-prof-chazan-zmarlo-zmarlo-wzglednie-spokojnie-a-moglo-zostac-zywcem-rozerwane-na-strzepy/

Nigdy nie poszlabym do ginekologa ktory z zimna krwia zabija dzieci nienarodzone . Nie zaufalabym takiemu czlowiekowi . Mialabym przekonanie ze skoro to dla niego nic to w razie komplikacji w ciazy nie walczylby wbrew wszystkiemu i momo wszystko o ratowanie mojego dziecka bo dla niego to wszystko jedno . Zycie albo smierc . Mojej mamie lekarz tez przedstwail wyrok i zaproponowal "skrobanie " . Nie zgodzila sie mimo cierpienia i ciezkiej ciazy . Moj brat ("niewyskrobany" ) ma dzis swoje dziecko .

poczytaj sobie Nawrócenie Bernarda Nathansona Przyznaje się do odpowiedzialności za 75 000 aborcji. W jednym z artykułów napisanym tuż przed swoim nawróceniem, zatytułowanym "Wyznania eks-aborcjonisty", Nathanson opisał taktykę, jaką zastosował on i jego koledzy z NARAL, aby przełamać wszelkie prawa ograniczające aborcję w USA oraz na całym świecie. Trzeba pamiętać, że w latach sześćdziesiątych większość Amerykanów była przeciwna aborcji. W ciągu 5 lat, dzięki intensywnej kampanii reklamowej "specjaliści" z NARAL przekonali Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych i ten w 1973 r. wydał decyzję legalizującą aborcję na żądania i bez ograniczeń, aż do 9 miesiąca ciąży. Jak to zrobiliśmy? Ważne jest zrozumienie taktyki jaką zastosowaliśmy, bo jest ona w dalszym ciągu praktykowana w krajach zachodnich w dalszej liberalizacji aborcyjnego prawa. Pierwszym kluczem skuteczności ich taktyki było przekonanie mediów, że akceptacja dla aborcji jest znakiem oświeconego liberalizmu. Wiedzieli, że gdyby przeprowadzono sondaż opinii publicznej, przegraliby z kretesem. Dlatego fabrykowali dane statystyczne w oparciu o fikcyjne sondaże. Informowali media, że według najnowszych sondaży 60% Amerykanów popiera aborcję. Podawali jako prawdziwe informacje, że na skutek nielegalnej aborcji rocznie umiera 10 tys. kobiet, gdy prawdziwa liczba wynosiła 200 - 250. Twierdzili, że w ciągu roku w USA przeszło 1 mln kobiet dokonuje nielegalnej aborcji, podczas gdy rzeczywiście było ich około 100 tys. Nieustanne powtarzanie wielkich kłamstw w publicznych mediach przekonuje słuchaczy. Tego rodzaju akcja propagandowa okazała się bardzo skuteczna. W ciągu 5 lat udało im się przekonać większość społeczeństwa, że należy jak najszybciej zalegalizować aborcję.

Drugim elementem ich taktyki było granie tzw. katolicką kartą. Nieustannie szkalowali Kościół Katolicki i jego "wsteczne" poglądy, wskazując na hierarchów Kościoła, jako na pełnych hipokryzji łajdaków, którzy przeciwstawiają się aborcji, chcąc ograniczyć wolność wyboru. Ten motyw był ciągle powtarzany. Karmili media różnymi kłamstwami, jak: Wszyscy wiemy, że przeciwnikami przerywania ciąży są tylko duchowni, natomiast świeccy katolicy w zdecydowanej większości są za aborcją. Trzecim sposobem działania było uwiarygadnianie akcji propagandowej przez blokowanie informacji o naukowych dowodach, świadczących o tym, że ludzkie życie zaczyna się od chwili poczęcia. Twierdziliśmy, że nauka nie będzie mogła nigdy tego określić, ponieważ nie należy to do jej kompetencji, a tylko do filozofii i teologii. Było to wielkie kłamstwo ponieważ fitologia (nauka o początkach życia ludzkiego) przedstawia niezaprzeczalne dowody, że życie człowieka zaczyna się w chwili poczęcia i potrzebuje takiej samej ochrony, jaką my się cieszymy.

Kiedy przyjechał do Polski 19.10.1996 r., na konferencji prasowej w galerii Porczyńskich, skierował apel do polskich parlamentarzystów: Błagam was, nie róbcie żadnego kroku w kierunku liberalizacji aborcji! Historia wam nigdy tego nie wybaczy. Chcę Was przestrzec, żebyście nie popełniali tych samych błędów, które my popełniliśmy w Ameryce. Głosowanie za aborcją będzie jednocześnie głosowaniem za eutanazją, zabijaniem ludzi starych, kalekich i terminalnie chorych, za eksperymentami genetycznymi - będzie pierwszym krokiem na równi pochyłej, na dole której znajduje się całkowita dehumanizacja życia, dolina śmierci.

Hej, Ty od wklejania . Super ze to wklejasz . I dobrze ze tacy ludzie istnieja . Pozdrawiam Cie z serca :)

Czy profesor Chazan jest rozwodnikiem w ponownym związku?

Ch. to zwykła kupa. Dyrektor szpitala nie ma prawa narzucać innym lekarzom swoich poglądów na aborcję. Jeden dzień urlopu profesorka i jego podwładni zaczeli samodzielnie wykonywać zabiegi, których Ojciec Dyrektor zakazał. Brawo!