Dlaczego się wypowiadacie jak nie wiecie?

czasami czytam tu takie kwiatki, że mam ochotę jedną i drugą trzepnąć w łeb. Chwilę temu jakaś durna panna radziła, aby nie karmić w nocy noworodka. No jakim trzeba być debilem, aby takie rzeczy radzić? Apel do wszystkich: jak czegoś nie wiesz, to nie pisz.

no właśnie :D kafeterianki uwielbiają radzić i uradzać :P a jak śmiesz się z jakimś idiotyzmem nie zgadzać to jesteś szmatą itp.

no ale jak dziecko spi to po co je budzić? nastepna kwoka weź najlepiej rurkę podłącz na stałe i karm 24h! ja tam swojego trzytygodniowego nie budzę jak przesypia noce i żyje

Sancja - kafeteryjna pseudo specjalistka:-)

Sancja czytalam te bzdury o braku koniecznosci karmienia noworodka w nocy, rowniez 7miesieczniaka bo skoro w dzien je to w nocy z glodu nie umrze. Nie wiem czy to napisala matka ktora tak postepuje naprawde czy tez malolata albo nieszczesliwa samotnica stara panna. Ale jesli te porady niektore co tutaj czytam sa prawdziwe to wspolczuje dzieciom. Straszna niewiedza i glupota sie przejawia na forum. Jest kilka tematow ktore obserwuje od jakiegos czasu zeby pomoc swoim doswiadczeniem ale rzeczy jakie czytam zniechecaja mnie okropnie i nie wiem czy bede wogole tu zagladac

Co? Brak konieczności karmienia noworodka w nocy? Jedynie jak przesypia całą noc, a tego chyba nie robi żaden noworodek. Fajne podejście, jak noworodek jest głodny minimum co 3 godziny. Owszem 7miesięczne już potrafi przespać całą noc, ale to też zależy od dziecka. Jedno prześpi, drugiemu wystarczy woda, a inne niestety chcą jeść.

7 miesięczniaka w nocy budzisz na karmienie? :D

A Ty droga Sancjo dlaczego wypowiadasz się jak większość tutaj? Zaraz wyzywasz od idiotek itd. Najgorsze jest to, że zawsze wypowiadasz się w takim tonie jakbyś wszystkie rozumy zjadła, bez względu na to czy masz rację czy nie. Trochę pokory życzę...

Sancja, ale nie można uogólniać. Zależy przecież czy dziecko jest na piersi czy mm. MM jest znacznie dłużej trawione, więc przerwa nocna nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie, lepiej dać maluszkowi więcej czasu na trawienie mieszanki. A 7-miesięczny niemowlak spokojnie może już przesypiać całe noce, przecież takie dziecko ma już rozszerzoną dietę i jeśli dostaje pełnowartościowe posiłki w ciągu dnia i nie budzi się w nocy na jedzenie to nikt normalny nie będzie go budził i karmił.

Haha 7 miesieczniak żre ci w nocy ?- to chyba swinie na ubój hodujesz ;)

ja piszę o noworodku, nie o 7 miesięczniaku. Noworodka trzeba karmić co 3-4 godziny, niezależnie czy jest karmiony mm czy piersią. A 7 miesięczniak i starsze dzieci mają prawo budzić się w nocy. Mogą robić to z różnych powodów, m. in. z głodu. Jeżeli jest karmione piersią to nie ma problemu można karmić, gorzej jest przy mm bo jest zagrożenie próchnicą.

Gość 10:47 Wszystko zależy od tego czy to 7miesięczne dziecko jest na piersi, czy mm. Jeśli ostatnim posiłkiem dnia była pierś, to wybacz, ale dziecko w nocy się obudzi.

Co do budzenia na jedzenie przy karmieniu mm są różne opinie. Wszyscy są zgodni, że tak do końca 1. miesiąca życia należy wybudzać co 3-4 godziny w ciągu dnia, jeśli jednak dziecko jest zdrowe, nie ma silnej żółtaczki i przesypia samo z siebie noce, to nie ma potrzeby budzenia go wcześniej niż po 5-6 godzinach.

Sancja z ostatnim twoim postem się zgodzę, oprócz ostatniego zdania. Co ma nocne karmienie mm wspólnego z próchnicą? Jak jest karmione mm przez dzień to nie jest narażone?

w nocy jest bardziej narażone, bo dziecko śpi i mleko zostaje w buzi.

10:28 o! jest nowa zalogowana gdy inne zniknęły teraz zlinczujmy ją, teraz jej dowalajmy na każdym temacie. Pomarańczowi goście górą jejejejeee!

Jeśli niemowlę śpi w nocy tzn ze głodne nie jest i nie ma potrzeby go budzić. Samo się będzie domagać karmienia to oczywiste

Tu chodzi o noworodka! Jeżeli nie wybudzimy noworodka do karmienia, to może nie mieć siły i energii na płacz i przebudzenie. Powoli będzie umierał z braku energii a tępe matki które nie rozumieją, ze noworodka należy karmić w nocy co 4h, będą myślały, że smacznie śpi, do czasu aż umrze. O to co się może zdarzyć noworodkowi którego się nie karmi.

Dlaczego wstawiłaś sobie jako awatar zdjęcie łiły?

Bo mi się podobalo

A jak jest armione cyckiem to mleko nie zosaje w buzi?

A kto ci sancja takich bzdur nagadał? Może ty nie powinnaś tu rad udzielać?

Sancja ale masz wyobraźnię. Za dużo tv oglądasz

buahaha jeszcze nie słyszałam aby nowordoek umarł z głodu,ta porzucona dziewczynka lezała w krzakach 30 godzin i jakoś zyje

hahahaha umrze z głodu? Padłam :D Tak nie będzie miał siły na obudzenie i przez to, że był 8h bez jedzenia umrze. A co do próchnicy, to mleko matki w buzi nie zostaje tylko mm? Ciekawa teoria :]

Sancja, po pierwsze masz zdjęcie w awatarze, które nie jest Twoją własnością i powinno się to zgłosić właścicielowi zdjęcia. Po drugie, apel rozumiem, że również dla siebie, bo jak widać sama udzielasz głupich rad a potem wyzywasz. Po trzecie czytałam kiedyś temat na którym się wypowiadasz-wiedzą to ty nie grzeszysz...

Zgadzam się z Sancją, niemowlaki muszą jeść w nocy. Nie wypowiadajcie się, jak nie macie doświadczenia w temacie. Moja Córka zaczęła przesypiać noce, odkąd ukończyła 2 miesiące. Byłam przeszczęśliwa, tak samo uznałam, że skoro się nie budzi, to głodna nie jest. Karmiłam piersią na żądanie. I co? Niecałe 3 miesiące później waga Małej zaczęła spadać, pomimo spokojnie przesypianych nocy i dobrego humoru w dzień. Okazało się, że mleko w nocy jest bardziej treściwe (od dłuższej przerwy między karmieniami) i musiałam przez 2 miesiące raz w nocy nastawiać budzik i budzić Małą do karmienia. Ale i tego było za mało, bo powinna jeść w nocy kilka razy, wtedy musiałam na noc włączyć MM.

Skoro tak działo się w przypadku kilkumiesięcznego niemowlaka, to zwłaszcza powinny jeść noworodki.

MelisQa masz rację, przy 18 miesięcznym dziecku nie mam doświadczenia z noworodkami :D a tak serio Sancja, chcesz drugi wątek o sobie, czyli o MelisQa?

Bo najlepiej by bylo gdyby dziecko zjadlo, zasnelo, obudzilo sie, zjadlo i znowu zasnelo. Zeby kupy nie robilo po kazdym karmieniu bo przeciez kupa jest taka bleee i mozna sobie paznokcie pobrudzic, a nie daj boze zeby plakalo bo przeciez to trzeba sie wyspac a nie dziecko na rekach pol nocy nosic bo kolka, bo zabki. Niewazne czy ma tydzien czy roczek, a jak zaczyna pelzac i chodzic to trzeba pilnowac zeby czegos na glowe sobie nie zwalilo bo potem problem bo znowu placze. A jak nie spi w nocy to moze chore albo na pewno cos z nim nie tak bo przeciez inne dzieci spia i to swoich lozeczkach a moje wrzeszczy i juz nie daje rady! Opamietajcie sie i moze dzieci nie robcie skoro nie mozecie poswiecic tej chwili ze swojego cudownego zycia a wiekszosc glupich rad i wyzwisk wsadzcie sobie w ...