Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaretka_1

Odchudzamy sie i pielegnujemy

Polecane posty

Duzo chcesz zrzucic,? Jesli chcesz dopisz sie do tabelki, wazymy sie w poniedzialki i podajemy plusy badz spadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę zrzucić 23 kg, czyli do 70kg aby potem móc przytyć nabierając masy mięśniowej. Ok, dopiszę się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Pana wśród nas. To nam się trafił rodzynek. Życzę wytrwałości, bo niestety kilogramy lecą wolno czasem wydaje się, że zbyt wolno. Co do twojej diety to ok tylko nie przesadzaj z tym białkiem, bo polecą Ci nerki i bardzo zakwasisz organizm co z kolei utrudnia chudnięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z okazji Świat Bożego Narodzenia, życzę Wam na stole dużo jedzenia. By ryba świetnie smakowała i kapusta pięknie się prezentowała. Choinka ślicznie świeciła i każda bombka się mieniła. Byś znalazł pod choinką prezentów moc, w tę świąteczną noc. Kilogramow utraconych, swiat mile spedzonych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, musze sie pilnowac, zeby nie pisac tradycyjnie kobietki ;) Nasz rodzynku, jezeli to nie tajmnica to napisz cos wiecej o sobie, ile masz lat, wzrostu? Ja niestety poplynelam juz niezle z jedzeniem ale swieta Boze Narodzenie jest raz do roku, potem bede to spalac ;) Mam nadzieje ;) A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka u mnie tylko 1,3kg na plusie wiec nie jest tak zle, swuta swieta i po swietach hehe byle do nowego roku i zaczynam od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja dziś sobie pozwoliłam z jedzeniem i jutro pewnie będzie ciąg dalszy, aż się boję pomyśleć o ważeniu. Może jutro wejdę na wagę żeby się zorientować jakie straty poczyniło moje obżarstwo, ale to już i tak nic nie pomoże. Czarnula ten nasz rodzynek ma 190 wzrostu i 93 kg więc prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem z czego on chce chudnąć i to jeszcze 23 kg? Chce z siebie zrobić z siebie patyczaka? No, ale może ja nie bardzo to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki Swieta swieta i po swietach hehe Bilans swiateczny od 24-27.12 tylko +0,7kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na plusie 0,1 ale biesiadowania jeszcze nie koniec więc zobaczymy w poniedziałek co pokaże wredna waga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich :) dziewczyny, gdzie jestescie, nasz rodzynek tez sie chyba wystraszyl naszego babinca. Koniec swientowania, czas zabierac sie na siebie. Izulek 1.11.2014.......69,9........+0,6kg........68,5.....67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......+0,4kg........60.6.........58 Dzulia 1.01.2014........83,0........+01...........68,9....... .65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem drogie Panie :) Owszem, chcę zgubić te 23 kg ale potem chciałbym rozsądnie przytyć czyli nabrać masy mięśniowej. Właśnie zrobiłem sobie zdjęcia całego ciała i lekkie załamanie mnie nastąpiło, jednak niech one będą motywacją. Zaczynam z metamorfozą od jutra, ponieważ musiałem się przygotować. Wiecie pewnie jak to jest jak trzeba komuś tłumaczyć w domu, że jest się na diecie. Jeszcze dzisiaj zrobię aktualne pomiary i dokupie ostatnie produkty. Na razie będę ćwiczyć kardio aby spalić ten tłuszcz, który mnie zniekształca. Tylko w sumie teraz nie wiem czy się ważyć czy nie bo odkąd pamiętam to zawsze kiedy się ważyłem co tydzień to myślałem obsesyjnie o tym schudnięciu oraz dołowało mnie to, że tyle jeszcze kg do końca. Chociaż może się zważę raz i wpiszę w tabelę a potem zapominam, chyba tak będzie najlepiej :) Pozdrawiam Was i dziękuję za gościnę w tym temacie! 1.11.2014.......69,9........+0,6kg........68,5.....67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......+0,4kg........60.6.........58 Dzulia 1.01.2014........83,0........+01...........68,9....... .65 Tłuścinka 29.12.14......93kg...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzrost i kg będą zawsze w stopce, wiek mam 25 lat i dość późno się obudziłem z tym odchudzaniem bo zawsze byłem przy kości... No ale lepiej późno niż wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynku, ak bede Cie nazywac, ladniej brzmi ;) nigdy nie jest za pozno na dbanie o siebie. Chyba przesadzasz, nie jest z Toba tak zle, przy takim wzroscie waga nie jest zla, ale to jest moje skromne zdanie ;) Nasza tableka to waga poczatkowa, zmiana wagi przez tydzien, obecna waga I cel. Wazymy sie co poniedzialek. ja w domu mowie, ze zdrowo sie odzywiam I dbam o siebie, ani slowa o odchudzaniu ;) x Moja mala rada, nie oczekuj za duzo, ciesz sie z malych kroczkow, staraj sie zdrowo odzywiac, cwicz a zobaczysz, ze bedziesz zadowolony z efektow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec nasz rodzynek najmlodszy :-D x ja dzis zalatana zabiegana itd dieta pol na pol od nowego roku trzeba sie wziasc na ostro za siebie,szczegolnie za brzuchol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie za mój avatar, ale mnie motywuje :) Hm, w sumie u mnie w domu jest tak, że jeśli ja będę mocny i pokaże, że dałem radę schudnąć to inni też się zmotywują :) Możecie nazywać mnie rodzynek jak najbardziej przynajmniej zapomnę na chwilę o tłuścince. Dziękuję za objaśnienie tabeli :) A nawet lepiej, że jestem najmłodszy bo za grzech, dostanie mi się porządne lanie tutaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek 1.11.2014.......69,9........+0,3kg........68,8.....67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......+0,4kg........60.6.........58 Dzulia 1.01.2014........83,0........+01...........68,9....... .65 Tłuścinka 29.12.14......93kg...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj rodzynku Ty nasz. Może zamiast się najpierw odchudzać a później budować masę, zacznij od razu od masy. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić Ciebie jako tłuściocha bo mój były mąż był też tak jak Ty bardzo wysoki i kiedy się poznaliśmy przy wzroście 190 ważył 72 kg to był obraz nędzy i rozpaczy. Ale on przytyć nie mógł, bo zawodowo biegał za piłką. W końcu po latach przestał tym się zajmować i teraz waży około 95 kg. Wreszcie wygląda jak mężczyzna jest mocno umięśniony i wcale nie jest gruby. Ty zapewne też nie masz zbyt dużo tkanki tłuszczowej tylko masz jakiś zniekształcony obraz spostrzegania swojej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich przy porannaje kawusi :) Rodzynku, my pokojowe kobiety, nie krzyczymy, nie bijemy, normalnie chodzace idealy ;) Pochwale sie, ze wczoraj zrobilam caly zestaw callanetics. Dzulia, jak Twoja skakanka, bo nic ostatnio o niej nie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Panie :) Dzulia, Twój były mąż pewnie miał bardzo wysoką przemianę materii oraz też inną budowę ciała a może i nawet tłuszcz mu się inaczej odkładał, że niby był a go nie było :). U mnie zbiera się wszystko na brzuchu oraz twarzy i jest to bardzo upierdliwe bo przy takiej wadze ręce mam jak patyczki. I z tego powodu mam otyłość brzuszną. Gdyby tłuszcz zamieniał się w mięśnie to nie musiałbym się odchudzać bo masę odpowiednią bym miał :). Niestety, tłuszcz nawet jak wyrobię mięśnie to i tak będę musiał go zrzućic a kiedy wyrobię mięśnie i dopiero potem zabiorę się za spalanie tłuszczu to moja praca pójdzie na marne bo tłuszcz bedzie się palić ale mięśnie również. Wracając do Twojego byłego męża to widzisz, najpierw był szczupły a potem rozsądnie mógł budować masę mięśniową. Nie zamierzam być chudzielcem, bo bałbym, że się złamię jednak najpierw teraz muszę spalić tłuszcz i przyzwyczaić się do aktywności fizycznej, żeby potem zabrać się za przerzucanie żelastwa na silowni :). O ludzie, ale się rozpisałem... Poza tym ta dieta/odżywianie bedzie o wiele zdrowsze niż to co jadłem do tej pory, mam nadzieje, że wyleczę moj trądzik, który siedzi kilka lat na mojej twarzy, mam nadzieje, że cienie pod oczami znikną i ogólnie wigor wskoczy w górę. Dzisiaj kupiłem blender z kubkiem 2 go do robienia owocowo-warzywnych koktajli. Trzeba sobie ułatwić tą redukcję. O, może będę nazywać moje odchudzanie redukcją bo to lepiej brzmi :) pozdrawiam serdecznie, i życzę wytrwałości. Czarnula, jesteście wręcz oazą spokoju na tym forum jako jedyne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynku, ja I oaza spokoju ;) Moj maz ma na pewno inne zdanie na ten temat. Oczywiscie powiem mu jaki ma skarb w domu ;) taki blender to super sprawa, mam taki I chetnie z niego korzystam. Do takich drinkow dodawaj kilka orzechow, jakies nasiona wtedy vitamin beda lepiej przyswajalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boze, chlopie jakby moj chlopak to przeczytal to by cie wysmial-ja i oaza spokoju???? Ja raczej odwrotnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, to nawet jeśli tak jest, to macie nas, jako spokojne filary w których możecie znaleźć oparcie i naszą siłą spokoju wyrównać wasz ognisty temperament przyczyniając się do harmonii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynku jeśli mogę Ci coś poradzić na trądzik z którym ja też się borykałam od niepamiętnych czasów to pewnie mi nie uwierzysz ale pomogła mi cytryna. Od pół roku piję na czczo szklankę cieplej wody z połówką wyciśniętej cytryny. Piłam to na oczyszczenie wątroby a całkiem przypadkiem oczyściłam sobie tak ładnie cerę że od dawna takiej nie miałam. Zauważyłam to i zaczęłam czytać o właściwościach cytryny i wyczytałam właśnie że działa na trądzik, to taki fajny skutek uboczny mojej kuracji. Czarnula co do skakanki to trochę odpuściłam bo ostatnio zajęta byłam biesiadowaniem a teraz znowu szukam pracy jeżdżę na rozmowy kwalifikacyjne i może w końcu coś z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzulia, powaznie?! :) To na pewno też spróbuję, w sumie w zamiarze jest picie wody 2l na dzień, wiec czemu do tego nie dać cytryny. A po jakim czasie zauważyłaś efekty? I jaki miałaś trądzik, bo u mnie nie jest tak, że wyskakują pryszcze jak zjem coś ostrego, albo chemię tylko mam od kilku lat zaróżowione pryszcze podskórne oraz przebarwienia potrądzikowe przez to poliki są różowe. Nie przejmowałem się tym kiedys, jednak teraz chciałbym to zmienić. Hmm ale skoro podskórne to tym bardziej chyba powinienem się oczyścić od środka? Dziękuję Ci, że i tym wspomniałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dzulia, tak myslalam, ze jestes mega zajeta, podejrzewalam, ze znalazlas juz prace. Moj maz kupil mi wczoraj nasiona sosny do owsianki. Doskonale zrodlo kwasow omega, vit E itp. Cena niezle oddzialowuje na kieszen ;) Rodzynku, tak to juz jest, jak sie odzywiamy tak I wygladamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynku poprawę zauważyłam po około 3-4 miesiącach. Wiem że to długo, ale ja naprawdę robiłam to nieświadomie więc jestem zadowolona. Ja miałam taką drobną kaszkę podskórną widoczną pod światło albo wyczuwalną jak się ręką dotknęło to była taka chropowata skóra od czasu do czasu wyskakiwały mi dwa, trzy pryszcze. Czarnula co do kwasów omega to najlepsze są oleje np olej lniany nierafinowany tłoczony na zimno z krótką datą ważności (do 3 miesięcy). Ja taki spożywam codziennie po dwie łyżki. Ale nie wiem czy Ty u siebie dostaniesz takie cudo. Co do pracy niestety nie dostałam tamtej co mi się tak podobała to była praca w banku przy ewidencji korespondencji i dzwonienie po klientach, żeby im przypomnieć o zapłaceniu raty. Teraz w piątek idę na dwie rozmowy może coś wypali ale nie mam jeszcze pojęcia co z dzieckiem mam zrobić. Moja mama nie da rady się nią zająć a nie mam nikogo innego. Straszna bieda. Ale najpierw muszę znaleźć pracę a później będę szukać opieki na wariata bo odwrotnie nie mogę bo nie stać mnie na opłacanie przedszkola i opiekunki i jednocześnie siedzenie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×