Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaretka_1

Odchudzamy sie i pielegnujemy

Polecane posty

No to u mnie dziś postęp wagowy. Waga była łaskawa i pokazała 68,8 kg. Nie wiem czy zauważyłyście u mnie albo waga stoi albo lekko wzrasta a raz na jakiś czas jak rusza to z kopyta. Nie wiem od czego to zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek 1.11.2014.......69,9........-0,4kg........67,9......67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......+0,1kg........60.4.........60 Dzulia 1.01.2014........83,0........-1,3kg...........68,8....... .65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja długo walczyłam z wagą, różnymi dietami i efektem jojo, dopoki nie trafiłam do dobrego dietetyka, który mnie poprowadził. Polecam Was serdecznie http://hh-life.pl/uslugi/. Jest bezpiecznie, zdrowo i przede wszystkim smacznie, bez uczucia głodu :) Mają też opcję przez internet, co jest tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja nawalilam przez weekend. Wstyd mi przed wami, ze mam taki plus. wam serdecznei gratuluje spadkow a szczegolnie Tobie DZulia, bo naprawde dlugo czekalas na taki spadek. Izulek 1.11.2014.......69,9........-0,4kg........67,9......67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......+0,4kg........60.8.........58 Dzulia 1.01.2014........83,0........-1,3kg...........68,8....... .65 Przesunelam sobie cel na 58 kg. Mam nadzieje, ze mi sie uda. Wczoraj zrobilam zestaw cwiczen callanetics - bez 1 cwiczenia I nogi z Mel B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Czarnula jaki wstyd, kajaj się w popiele i załóż wór pokutny. Każda z nas ma wzloty i upadki. Mnie się akurat udało trochę schudnąć, ale ja mam z czego a Ty to już chyba nie za bardzo. Jesteś ode mnie przecież sporo wyższa a ważysz już bardzo ładnie biorąc (nie wypominając oczywiście) pod uwagę wiek . U mnie dziś nowa najniższa oby tak tak mi szlo do przyszłego poniedziałku to będę miała się czym pochwalić. Chciałabym poćwiczyć, ale brak mi motywacji bo zauważyłam, że przy częstych ćwiczeniach nie chudnę tylko waga stoi. Czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calkiem mozliwe bo cwiczac budujesz miesnie a one waza wiecej niz tluszczyk. A po cwiczeniach wypijasz bialko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) dzulia, jak mozesz wypominac mi wiek ;) ? Zartuje oczywiscie. Jak cwiczysz to wyrabiaja Ci sie miesnie a one sa ciezsze od tluszczu a nandotek poprawiaja Twoja przemiane materii. Wiec kochana cwicz jak pozwala Ci Twoja niunia ale po 1, gora 2 dniach rob sobie przerwe na regeneracje miesni :) Bedzie dobrze, zoabaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek tak piję białko po ćwiczeniach. Ale może macie rację, że za dużo ćwiczyłam. Bo po godzinie przynajmniej dziennie, już wam tego nawet nie pisałam, ale skakałam po 2000 podskoków na skakance i 30-60 minut kręciłam hula hopem. Teraz przez tydzień nie ćwiczyłam wcale, bo ciągle mi coś wyskakuje i przeszkadza, ale za to schudłam. Dlatego tracę motywację do tych ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulia, super Ci idzie wiec powinnas tak robic dalej :) Tylko rob sobie przerwy na renegeracje sil :) Musze brac z Ciebie przyklad, wyjdzie mi to na zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba będę ćwiczyć tylko dwa razy w tygodniu, może to coś poprawi.Czarnula ze mnie lepiej przykładu nie bierz bo zamiast 60,8 to zrobi Ci się 68,0. A tak poważnie to ja mam luksusową sytuację bo moja niunia jak zaśnie o 14 to się budzi o17 i jeszcze 10 -20 minut doleguje żeby dojść do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulia, daj mi recepte na tak spiace dziecko ;) U nas jest czesto tak, ze nie zdaze spokojnie wypic kawy czy herbaty a moj synio juz gotowy do zabawy ;) Zeby usnol musze sie kolo niego polozyc I czytac, czytac, czytac bywa, ze 30-40 min. czesto jest tak, ze polezymy, poczytamy I po spadniu. Wiczeorem tez go trudno zagonic do spania. Niestety lubi rano sobie pospac, jak mu "zbyt mocno" pomge obudzic sie to potem mam taka marude przez caly dzien, ze wieczorem mam wszystkeigo dosc :( Ale cos, nikt nie obiecal, ze bedzie latwo. Spokojnie mozesz cwiczyc 3 -4 razy w tygodniu. Oby Ci tylko zapalu nie zabraklo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula nie ma recepty na sen dziecka. Moje dziecko nie przespało do drugiego roku życia żadnej nocy. Jeśli obudziła się 10 razy to było święto lasu. Więc proszę mi nie zazdrościć, bo ja chodziłam jak zoombi przez te dwa lata a teraz młoda odsypia a ja wreszcie korzystam z chwili spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulia, u nas tez bylo ciezko ze spaniem. Ani w dzien ani w nocy. Maz wyjechal w delegacje na drugi koniec kraju, ja juz nie mialam sily do wstawania wiec szynio zaczol spac ze mna. Juz przynajmniej nie musialam chodzic do drugiego pokoju a mialam przy sobie jak sie budzil po kilka razy w nocy. Jak zaczol spac ze mna to nawet drazemi w dzien musialy byc przy mnie, bo inaczej 20-30 min I po spaniu. Do tego takie koszmary senne, ze trzeba bylo go rozbudzic, uspakajac I dopiero potem usypiac. Do dzis ma takie koszmary, na szczescie juz coraz rzadziej. Wiec doskonale wiem jak funckjonuje mama zombii ;) daleka jestem od jakiejs zazdrosci, poprostu podziwiam sen Twojej kruszynki :) Cala ciaza byla "przebojow", nie bede pisac o tym ale uwierz mi wystarczylo by na kilka ciaz :( A co za tym zamiast spokojnego snu tylko placz, starch co bedzie z moim dzieckiem itp Ale nic bylo, minelo, teraz sie ciesze, ze mam zdrowe, pogodne dziecko, ktore jest dla nas takim promyczkiem :) Wczoraj udalo mi sie zrobic prawie caly zestaw Callanetics. Moje male kochanie wczoraj znow poszlo bardzo pozno spac a wstalo rano wiec jest szansa, ze pocwicze z Mel B na odmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny widzę, że tu nadal cisza. A ja dziś wreszcie wzięłam się za siebie i poćwiczyłam i to około półtorej godziny. Jutro ważenie a ja pewnie nie będę się mieć czym pochwalić, bo w tym tygodniu niestety pofolgowałam sobie na całej linii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek 1.11.2014.......69,9........+0,6kg........68,5.....67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......+0,4kg........60.8.........58 Dzulia 1.01.2014........83,0........-1,3kg...........68,8....... .65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny zgodnie z przewidywaniami w tym tygodniu się nie popisałam ale przynajmniej waga prawie stoi w miejscu. Dziś na wadze 68,9 kg ale poleciały mi cm w biodrach i brzuchu najbardziej. Więc cieszę się jak szalona. Moim zdaniem to wprost nie prawdopodobne po tym co robiłam albo czego nie robiłam w minionych dniach. Izulek 1.11.2014.......69,9........+0,6kg........68,5.....67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......+0,4kg........60.8.........58 Dzulia 1.01.2014........83,0........+01...........68,9....... .65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny nie wiem czemu ale już drugi raz piszę to samo bo nic się nie zapisuje. o już się wreszcie naprawiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) Izulek 1.11.2014.......69,9........+0,6kg........68,5.....67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......-0,6kg........60.2.........58 Dzulia 1.01.2014........83,0........+01...........68,9....... .65 Dzulia, gratuluje. Odwalilas poprostu sporo dobrej roboty Cwiczylas ostatnio bardzo mocno, wyrobilas sobie miesnie wiec porawila Ci sie przemiana materii. Gratuluje, taki plus to nie plus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje spadkow i plusikow heh ja zabiegana zalatana czasu brak na wszystko :-/ Caly czas czytam wiec prosze sie nie martwic ze mnie nia ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kobietki Wszystkiego najlepszego z okazji Swiat Bozego Narodzenia, duzo zdrowia, szczescia, pomyslnosci Bozej, pociechy z najblizszych. Oczywiscie, po swietach jak najmniejszych + na wadze a w Nowym Roku idealnej figury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wesołych Świąt i nie przytyjcie za mocno! ;) Ja wam polecam te soki http://terapiasokami.pl/soki-na-swieta żeby się trochę po Świętach oczyścić ;) Zawsze się obeżrę zanadto w święta i potem cierpię, w tym toku spróbuję inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, czy płeć męska też może tutaj się odchudzić? :) potrzebuję wsparcia. Od jutra zaczynam dietę, ważę 93kg, jak chcecie możecie mnie dopisać na listę. To moja ostatnia szansa, inaczej na zawsze zostanę parówą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie lepiej zaczac po swietach? Wydaje mi sie ze wigilia nie jest najlepszym dniem na start. Ale zrobisz jak uwazasz :-) No i oczywiscie ze mozesz dolaczyc do nas. Milo bedzie goscic nam choc jednego pana :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obchodzę swiat wiec omijają mnie stoły pełnego żarcia. Teraz mam 2 tygodnie urlopu wiec chce wykorzystać jako dobry początek, aby zacząć sobie gotować oraz chodzić na siłownie. Nie wytrzymam już tego podbródka i tłustej twarzy, ktora sie ciągnie za mną od dzieciństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mniej jedzenia, zdrowo, dużo białka i banan ze szklanka mleka po treningu, dużo wody, szklanka pokrzywy dziennie, na kolacje koktajl Allevo, bo mi paka została i musze wykorzystać. Regularne posiłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×