Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaretka_1

Odchudzamy sie i pielegnujemy

Polecane posty

Gość czarnula75
Hej kobietki :) Dzulia, cwicz tak jak cwiczylas, bo nie ma nic lepszego na walke z kg jak sport. Dodaj tylko porzadne cwiczenia rozciagajace. Jezli chcesz czytadelka to albo podaj mi tu adres albo napisz do mnie na vitalii (musisz zalozyc tam konto ) Moj nick to 123czarnula Izulek, TY tez oczywiscie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzulia 76
Czarnula nie będę Cię nigdzie szukać wyślij mi na adres wagner-anna@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula ale jak się rozciągać po skakance?? Dziś nie mam siły już na nic jestem kaput. Jak mi się uda to za co się wzięłam od tygodnia to za miesiąc się pochwalę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzulia wpisz sobie w wyszukiwarke cwiczenia rozciagajace miesnie nog :-) ciezko opisac cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) Ja zamiast trzymac sie diety to ciagle cos tam grzesze ale cos tam spale przy zakupach. Wiem, ze i tak za w nastepnym tygodniu bede na plusie, bo nie cwicze :(. W poniedzialek wam nie podam wagi, bo bede w trasie. Dzulia, jest sporo cwiczen rozciagajacych. Zoabacz Mel B, na rozciaganie, niektore cwiczenia z callanetics sa super na nogi. Cos znajdziesz na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) Wczoraj uczylam tesciowa cwiczyc callanetics, ale mialysmy ubaw. Niestety zrobilysmy 1/2 zestawu, bo moj synio nie chcial drzemac wiecej. Moj maz wczoraj oszalal, kupil mi 4 balsamy do ciala mocno pachnace. Ja uwielbiam kosmetyki ale niekoniecznie balsamy do ciala, jakos po malu mi ubywaja ;) Za to kremy, maseczki do twarzy to mi jakies chochliki podbieraja ;) Ale oczywiscie nie marudzilam, bo na drugi raz nic nie dostane ;) Izulek, niby jestem blisko celu ale czym blizej tym trudniej. OD jutra juz do swiat 0 slodyczy, koniecznei musze sie bardziej zmobilizowac, zeby wygospodarowac czas na cwiczenia. Wczoraj porobilam porzadki w szafie. Odebralam sporo ubran, butow mam nadzieje, ze jakies biedniejsze kobietki jeszcze je ponosza. Nawet cos tam z metka sie znalazlo. Dokladnej czystki jeszcze nie zrobilam ale i tak odebralam 2 worki cichow i spora torba butow. A wam jak mija dzionek? Dzulia, jak tam rozciaganie :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaGonia34
U mnie problem pojawił się po urodzeniu pierwszego dziecka, czyli 6 lat temu. Drastycznie przybywało mi wagi i byłam załamana. Próbowałam różnych preparatów ziołowych w połączeniu z ćwiczeniami takimi jak basen, fitness i rower. Nie dawało to efektu jaki chciałam osiągnąć, ale do czasu. Wertowałam różne fora w poszukiwaniu cudownego środka i znalazłam. Nazywa się Therma Cuts i kupiłam go na stronie http://chudne-szybko.pl/ postanowiłam zaryzykować i spróbowałam. Schudłam 18 kilo i teraz moja waga mnie satysfakcjonuje. Teraz już trzymam wagę i nie dopuszczę się do takiego stanu jak kiedyś :) Polecam wszystkim ten suplement, tylko uważajcie na podróbki bo w internecie takich pełno. Podaję Wam sprawdzony sposób przeze mnie. Aha i możecie produkt przetestować przez miesiąc jednak ja polecam kupić na 3 miesiące, wyjdzie taniej a ja niestety przepłaciłam. Jednak i tak jestem zadowolona że schudłam. Pozdrawiam Małgosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dzis robilam porzadki w szafie, czesc oddalam mamie, czesc do kosza Choinka juz stoi choc jeszcze nie ubrana Mam zapalenie ucha, boli mnie glowa i myszek daje popalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Izulek, biedna jestes. Maly przystojniaczke chory i TY tez :( Musicie oboje sie jurowac. Probowalas smarowac ucho amolem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam krople z zeszlego razu bo to zewnetrzne Wystarczy ze dotchne ucho patyczkiem i zaraz mam zapalenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny wreszcie ruszyłam zad i trochę poćwiczyłam. Nie spodziewam się jutro wagowych rewelacji bo dieta w tym tygodniu pozostawiła wiele do życzenia. Czarnula i co z tymi czytadłami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parasole
Cześć dziewczyny, mogę się przyłączyć? Ja moją dietę zaczynam od dziś (tj. od poniedziałku), kupiłam sobie nawet wagę i będę się ważyć, najpierw raz w tygodniu, a jak już osiągnę upragnione rezultaty - częściej. Znów nawet "nie zauważyłam", jak przytyłam. Mam teraz dobry rok, więcej kasy - kupiłabym sobie coś fajnego, ale nic mnie nie cieszy, bo we wszystkim wyglądam grubo. :/ Mam 174 cm i ważę, jak przypuszczam, około 70 kilo. Jeszcze kilka lat temu ważyłam 60 i było mi z tą wagą świetnie, bo jestem niezbyt umięśniona i cały ten balans to tłuszczyk. :/ Jeżdżę na rowerze, ale planuję też zacząć chodzić na basen. Chociaż oczywiście wstydzę się mojej grubej d***. A może lodowisko...? Co sądzicie? :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) dzulia, Ksiazki przesle Ci we wtorek jak wroce do mieszkania. Mam male problemy i nie moge sie dostac do skrzynki . Izulkowi o tym pisalam a Tobie nie. Wybacz :) Witamy nowa kolezanke :) Rower to swietnia sprawa, wiec jezdzij nim jak najwiecej. Jak do tego mozesz dolaczyc ocs jeszcze to bedzie extra. Grubsze od Ciebie kobietki plywaja wiec i Ty mozesz bez problemu. Lodowisko tez ladnie modeluje nogi. Kazdy ruch pomaga w pozbyciu sie niechcianych cm. My warzymy sie co poniedzialek i zapisujemy wage w tabelce. Ja niestety nie podam wam jutro wagi. Dzis udalo mi sie zrobic ok 20 min cwiczen callanetics, niestety moj synio wstal i po cwiczeniach :( dziewczynki do wtorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulek 1.11.2014.......69,9........-1,1kg........68,1.....67 Czarnula 03.08.2014.....67,6.......-0,9kg........60.3.......60 Dzulia 1.01.2014........83,0........-1,4............69,8.....65 X X Witam nowa kolezanke, dopisz sie do tabelki X U mnie -0,9kg juz dawno nie bylo takiego spadku hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Izulek ale Ci zazdroszczę u mnie stoi waga i nadal jest 69,8. Obiecuję w przyszłym tygodniu poprawę bo w tym tygodniu było bardzo słodko. muszę sobie obiecać że do świąt ZERO słodyczy. No właśnie to zrobiłam oficjalnie i będę się każdego dnia tu spowiadać co z tej deklaracji wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parasole
Dopiszę się, jak się tylko zważę, wagę kupiłam na Allegro, muszę poczekać aż przyjdzie. :) Niemniej odchudzam się już od teraz, bo w sumie nie ma na co czekać. :) Wprawdzie niedługo święta, ale w sumie tak naprawdę to zawsze jest "coś", co przeszkadza zacząć. :) Oprócz tego, że spasłam trochę siebie, przytył też i mój facet, więc mam nadzieję, że zmiany w jadłospisie, które wprowadzę będą korzystne dla nas obojga... Zastanawiam się nad kupnem blendera i postawieniem na zupy..! Zima i człowiek jadłby cały czas coś ciepłego :) U nas obojga problem jest taki, że cały dzień jesteśmy poza domem, więc nawet jeśli uda się nie jeść nic bardzo kalorycznego to zawsze wieczorem się najadamy :/ Czasem w ciągu dnia jeszcze jakiś fastfood, a tyłek rośnie. :( Różnica taka, że on ma gdzie zjeść w pracy i zawsze jakiś zdrowy lunch mu pakuję do odgrzania, ale ja nie bardzo, więc zostają tylko knajpy w centrum, a w okolicy za bardzo nie ma w czym wybierać i czasu też niewiele, więc zapycham się batonami. Nasz styl życia zdecydowanie wymaga kompleksowej reformy! :) Inna rzecz, że żyliśmy przez ostatni rok z dosyć niewielkiego budżetu i wtedy dość łatwo przytyć, bo najtańsze żarcie jest zawsze najtłustsze, najsłodsze i najbardziej przetworzone :/ Żeby Was więcej nie zanudzać: znalazłam lodowisko w pobliżu mojego domu, mają już czynne i to do bardzo późnego wieczora, co jest o tyle fajne, że czasem dopiero koło 20 wracamy do domu. :) :) Więc może gorąca zupa po pracy i czas ruszyć tyłki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula75
Parasoleczka, ja bardzo czesto gotuje zupy ale warzyw nei blenduje tylko kroje w mala kosteczke. Zupy gotuje na udku bez skory, wode zmieniam 2 razy wiec za duzo tluszczu nie ma w takiej potrawie. Nie dodaje zadnych zamazek, smietany itp. Blendera uzywam do smoothies, super sprawa. Kobietki do mieszkania wracam jutro, wiec kobietki czytadelka dostaniecie w srode :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzulia, sprawdz poczte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzulia 76
Parasoleczka ja z kolei uwielbiam zupy zblendowane taki krem z pieczarek lub marchewkowa, brokułowa itp. palce lizać z grzankami lub z kawałkami wędzonego łososia. Nie trzeba wcale na mięsie robić. Można wywar z samych warzyw ugotować, zblendować i już na talerzach jak jest zupka-krem to wsypać garść grzanek lub kilka kawałków rybki wędzonej. Ja bardzo mało jem zup bo mój skrzat nie chce ich jeść, więc szkoda mi czasu na podwójne gotowanie dla mnie i dla dziecka muszę się zadowolić drugim daniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula sprawdziłam dziękuję, dwie pozycje po tytule stwierdziłam, że czytałam ale chyba jednak nie - tytuł taki sam a autor inny. Kwiat pustyni czytałam Waris Dirie &Cathleen Miller wstrząsająca opowieść, której nie chciałabym czytać ponownie, ale uważam, że każda kobieta powinna ją przeczytać i nie zapomnieć, więc jeśli masz życzenie to polecam. Zaraz się zabieram za ćwiczenia bo młoda śpi. Ona ma melodię do spania jak tak dalej pójdzie to pół życia prześpi. Może odsypia pierwsze dwa lata swojego życia, bo wtedy nie spała dłużej niż 2 godziny i nie ważne czy to w dzień czy w nocy, ja chodziłam jak zombi a ona ciągle wrzeszczała. Uff dobrze że to już za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze drugie robue i sporadycznie zupki X Dzulia w zeszlym tygodniu bylam na plusie teraz staram sie nie jesc slodkiego za to wcinam mase mandarynek byle nie na noc choc czasem sie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj co tu taka cisza. Ja dziś nic nie poćwiczyłam. Miałam strasznego doła. Pół dnia wyłam aż wypłakałam wszystkie łzy i mi trochę przeszło. Mam nadzieję że u Was był lepszy dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parasole
Ja natomiast choruję, ale nie poszłam do najbliższego sklepu po słodycze na pokrzepienie nastroju tylko zjadłam sobie trochę SmartFoods z Rossmana, więc chyba nie tak najgorzej, choć nie było to jakieś specjalnie dobre. Oprócz tego jabłko i dwa banany. Dostałam smsa, że kurier z wagą już do mnie jedzie... boję się ważyć. :( No, zobaczymy,co będzie, ale mam nadzieję, że to właśnie ważenie się pozwoli mi utrzymać jakoś w ryzach moje kilogramy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Ja wlasnie kawkuje I zaraz zabieram sie do rozpakowywania bagazu. Mam nadzieje, ze znajde czas na cwiczenia. parasoleczka, nie daj sie chorobie. Dzulia, mam nadzieje, ze dzis masz lepszy dzien :). Wiem, ze Ci ciezko, ale dobrze, ze wyplakalas swoj bol, czasami to pomga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja dzis w kuchni eksperymentuje zrobilam salatke misz masz z rzodkiewki ogorka pomidora papryki mixu salat i sera ba patelnie do tego rozpuscilam serki homogenizowane w zelatynie i robie sernik bo mi sie chce slodkiegoooooo Pominajac ze dzis juz 6wafelkow zjadlan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parasole
Ja zaczęłam dzień od dwóch plasterków goudy z czarnuszką (malutkich, ale strasznie mnie ta czarnuszka ciekawiła i musiałam spróbować...!) i kilku plasterków szynki :) Dalej kawusia i torebeczka lekkiego musli ze słonecznikiem i śliwką. Na obiad mam sałatkę grecką, w lodówce banan i jogurt... może jeszcze jakieś jabłka dostanę jak mój facet wróci z pracy.... Waga wciąż jeszcze nie przyszła, czekam i czekam, wczoraj bałam się ważyć, a dziś się niecierpliwię... chciałabym widzieć jakiś postęp, choć teraz pewnie nie chudnę, bo cały czas siedzę w domu. Choruję i piszę projekt, trochę oglądam też "Good wife"... Zastanawiam się jak to będzie w Święta i w Sylwestra, tyle jedzenia... znając życie pomyślę sobie "zacznę się odchudzać od stycznia znowu!" a potem koło marca wrócę na kafeterię narzekać, że znów przytyłam. Mam nadzieję, że tak się nie stanie. :( Przeglądam teraz forum o dietach i smucą mnie te posty "od jutra 500 kalorii, tym razem musi się udać!". Ja też sobie czasem tak myślę, ale wiem, że to ma krótkie nogi, że w tydzień nie schudnę nie wiadomo ile, że trzeba się ruszać i codziennie dokonywać mądrych wyborów: ziemniaczek z wody zamiast frytek, sałatka zamiast hamburgera.... Przeglądam blendery w Internecie, zupy-kremy nadal wydają mi się atrakcyjne. ;) Co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Izulek bacik na d**eczkę Ci się należy za te wafelki, no ale ja w tamtym tygodniu też dałam popis więc wybaczam. Parasole nie wolno jeść 500 kalorii dziennie nawet 1000 jest za mało. Chciałam Ci podać adres strony jak wyliczyć dzienne zapotrzebowanie kaloryczne dla każdego indywidualne ale nie mogę jej znaleźć. W każdym razie dla mnie ten kalkulator obliczył 1400 kalorii a mam 164 cm i prawie 70 kg wagi. To jest dzienne zapotrzebowanie mojego organizmu przy odchudzaniu, bo jeśli bym nie chciała chudnąć to by było prawie 2000 kalorii. Trzeba się uzbroić w cierpliwość. Chudnąć szybko nie ma co, bo logicznie myśląc tyło się miesiącami czy nawet latami, więc trzeba czasu, aby na stałe zgubić niechciany balast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parasole kuruj sie i wracaj do zdrowia X Dzulia bacik to moze bylby za ostry juz wolalabym klapsa hehhe X Maly daje mi popalic, puscilam go na podloge to sie tak rozszalal ze hoho Teraz go uslpilam na sile bo od dwoch dni chodzi spac o 18a wstaje 4-5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×