sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Strach przed tym co nieznane jest jak najbardziej uzasadniony. Ja tez się boję i nie raz bije się z myślami:( Ale nie mogę się doczekać II na teście i nic innego się nie liczy w tej chwili poza upragnioną ciążą. Jeszcze raz gratuluje i do zobaczenia:) Dobranoc wszystkim Panią :)

Gościanka moja siostra rodziła w szpitalu klinicznym w Lublinie i tam tłuka, że 3 razy w pierwszym trzymestrze max poniewaz w tym okresie nie powinno się " tam" grzebać praktycznie wcale, tylko w ramach wyjątku.

Anebella ja nieraz mam mysli, że to już tuż tuż, że za niedługo sie uda, a czasami przychodzi uczucie, że dlaczego ma się udać szybko, skoro tyle par walczy latami:-( Wolę pierwszą wersje, a mój mąż musi nade mną mocno pracować, żebym właśnie tak myslała:-).

Coś w tym musi być bo mój też jest taki naukowiec i ręcznie mnie nie badał, coś mówił ze coś się podnosi itd a coś obniża trzeba uważać.

GOŚCIANKA TU LEKARZ NA FORUM GINEKOLOGICZNYM SIĘ WYPOWIADA Re: estrofem duphaston, a ciąża Autor: dr Tomaszewski (IP zapamiętane) Data: 26 lis 2012 - 13:50:19 ODP dla paula0330: Problem dotyczy jedynie duphastonu. Jest on bezpieczny pod względem ryzyka uszkodzenia płodu, powszechnie stosowany w terapii poronienia/porodu zagrażającego czy u kobiet z krótka szyjką macicy. Ryzyko problemu jest znikome zwłaszcza, że w ciągu pierwszych 21 dni rozwoju ciąży , przed okresem organogenezy, wpływ czynników zewnętrznych na rozwój pęcherzyka ciążowego nie jest taki duży. Dopiero po tym okresie, a więc kiedy dojdzie do zatrzymania miesiączki, (będzie już Pani wiedziała o ciąży) należy ograniczyć ekspozycję na niekorzystne czynniki zewnętrzne - aczkolwiek duphaston jest lekiem, co do którego bezpieczeństwa stosowania nie mamy większych wątpliwości. Pozdrawiam

Mamczitka wyluzuj troche! Glowy nie dam za nic tak jak i Ty. Mówię co wiem od kolwzanek, co im powoedzieli lekarze, pozatym w necie jest sporo informacji na ten temat

mamczitka- kocham Cie :*:D ja juz popytalam moich dziewczyn (3, bo 3 ale zawsze) no i wszycho okej:D co do usg no to w sumie mi wyjdzie 3 transwaginalne, tylko w sumie nie wiem jak robią tą ocenę przeziernosci karku, ale to chyba juz przez brzuch, poza tym zapisze sie na 14 tydzien. tak sobie teraz mysle, ze troche sie zdziwiłam czemu on mi to usg zrobil tak ekspresowo, tylko pokazal ze okej i tyle, fakt pozniej pogadal.. hmmm moze to bylo celowe :D a tak szczerze, to ja na necie trafilam na same fanki tego leku :D:D wiecej nie szukam, bo dopiero sie uspokoilam tymi info, informacjami od kolezanek no i Mamczitką nieocenioną :D z tego co wyczytalam, to ze on dziala tylko wtedy keidy jest problem hormonalny, jezeli sam plod bylby w jakis sposob uszkodzony to takie leki nie pomoga. wole brac, niz ryzykowac, mimo wszystkich skutkow uboczynych ktore mogą wystąpić na mojej zacnej osobie:D:D ale fruzia, tak, czy siak dzieki za info:)

Ja mogę dać na luz, a nawet nie musze bo go mam sporo ostatnio dużo odpoczywam , ale niestety nie potrafię sobie łopatologicznie wytłumaczyć po co dziewczynie w stresie, która leci na złamanie karku do lekarza mówic takie rzeczy.. Ja nie biorę duphastonu biorę luteine, ponieważ musze niestety ta druga strona brać, w 1 ciąży miałam cholestaze i lekarz nie chce wątroby obciążać. W 1 ciąży brałam synek zdrowy jak ryba, ale to co mówią lekarze, szczególnie ci " mundrzy" trzeba dzielić przez 3. Znam przypadek gdzie lekarz przypisal mocny antybiotyk w ciąży a ciężka wadę serca chciał zwalić na poród! :-/ Nie ufam lekarzom swojego szukałam 5 lat i zwlekalam z ciążą długo! Miałam super ciąże a końcówkę tak ciężka, przez lekarza prowadzącego, że dmucham na zimne i ufam tylko temu nowemu. Może i coś tam się wydarzyło ale wiele jest poronien, wad, porodów martwego płodu pod koniec ciąży i lekarze rozkładają ręce mówiąc wtedy a może to to....a może tamto, ale tak naprawdę nie wie nikt! :-) plany swoje a zycie swoje

jak to po co? przeczytalas cala moja wypowiedz?

No i co zrobiłabys na jej miejscu? Poszłabyś do lekarza powiedziała, że nie będziesz tego brać bo na forum przeczytała, że..

nie wiem co bym zrobila na jej miejscu, bo nie wiem co sie dzialo. i tak zaczela sie moja wypowiedz! sa sytuacje, ze bierzemy jakis lek mimo ryzyka

Poszła się uspokoić przypominam :-) nie po to żeby do 4 listopada znów się denerwować. Wszędzie jest napisane może powodować, tak jak każdy lek ma w ulotce swoje "może powodować" aby chronić koncerny farmaceutyczne przed wysokimi karami, jakby ktoś po "apapie" miał zawroty głowy itd.

Dobranoc dziewczyny. Widzę , że na forum nadal wymiana zdań, spokojnej nocy życzę. Rano zrobię test, bo jak na razie objawów na@brak brzuch nie boli i piersi tez nie bolą .

mamczitka tyle wiem, ze poszla sie uspokoic, ale nie wiem dlaczego. po raz kolejny przypominam, ze od tego zaczelam. nie rozmiem oburzenia, sama chcialabym wiedziec o czyms takim

Napisz fruzia co u Ciebie? Na jakim etapie jesteś :-) chwile nie pisałaś :-) Dobranoc takaja ;-) ja tradycyjnie spałam swoje 2h i nie ma spania. Trzymam kciuki

jestem na etapie okropnego samopoczucia, wszystko mnie boli, dzisiaj 26dc inic poza tym:)

Jak z testowaniem kiedy?

pewnie jutro zaczne, nie wytrzymam dluzej:):P

no ale pisałam czemu poszłam :D. miałam baaardzo intensywne symptomy ciazy, ktore na raz jednej nocy znikneły w zamian za to pojawił sie ból brzucha jakiego jeszcze nie mialma no i sie wytraszylam. wiedzialm juz wczesniej, ze te symptomy sa spowodowane przez te wszystkie ciazowe hormony, a skoro obajwy zanikaja moze to byc spowodowane spadkiem tychze hormonow (tzn nie doslownie) ale generalnie jest to uwazane za powiedzmy anomalie. dlatego sie wystraszyłam. doktorek mi powiedzial, ze to faktycznie mogły byc obiawy wczesnoporonne, (jasne ze zapewne nie da sobie glowy odciac, bo tak naprawede nikt nigdy nie bedzie mial 100% pewnosci, czy to faktycznie to, ale no sory, wole sie nigdy nie przekonac na wlasnej skorze ;/) no i przepisal hormony na 20 dni. 2tabletki dziennie (to chyba tez nie tak duzo, bo czytałam, ze laski jadły tego duzo wiecej;/ ) ja nigdy nie dojadałam atybiotykow ani przepisanych lekow, ale to juz nie ja jestem prorytetem, poza tym koles jest orynatorem na poloznictwie i mu ufam. tyle w temacie. nie powiem, ze nie zaluje ze musze sie czyms wspomagac, wolalabym nie brac nic, ale wiem, ze przynajmniej bede spala spokojnie do listopada:D wiem, ze wychodze na wariatkę i panikarę, ale no naprawdę, wolę, zeby ktos tak o mnie pomyślał, anieżeli mam sobie kiedys pluc w brodę, że czegos nie dopilnowałam, poza tym moj mąz tez jest przewrazliwiony- jest jedynakiem- jego mama kilkukrotne poroniła, wiec tez mnie goni do lekarza. takze ten. PRZYZWYCZAJCIE SIĘ ;D TAKAJA- pisz jak poszło!!! mamczitka- luteina i to moje to chyba to samo, tylko ten moj duphaston mocniejszy chyba ?? :) ja mam zamiar poślęczeć przed kompem do jakieś 1wszej przynajminej, bo sie ostatnio budzę o 5rano WYSPANA :D i się kręcę i wiercę iwykorzystuję mojego męża żebymi picie przynosił i sie nie wysypia ;:DD (straaaasznie wykorzystuje fakt, ze jestem w ciazy, oj haniebnie strasznie :D:D)

gosciana domyslam sie, ze pisalas, ale na tel nie moglam znalezc, dlatego zapytalam

Witam, widzę,że toczy sie dyskusja wokół progesteronu, ja brałam najpierw pod język,ale źle się po tym czułam, potem zmienił mi na dopochwowe ze względu na odklejenie trofoblastu w 10tc, progesteron brałam na podtrzymanie w obu ciążach w pierszej jak napisałam wyżej problemem było odklejanie, a w drugiej juz zapobiegawczo, nic się po tym nie stało, wszystko się ładnie dokleiło i moje dzieciaczki są zdrowe , urodziły się z 10 punktami , więc nie sądzę,aby progesteron szkodził dziecku, co najwyżej podtrzyma ciążę, nie stresujcie się, a wszystko będzie dobrze, u mnie 8dc i testy nadal negatywne,ale będę robił dalej, zobaczymy co z tego wyjdzie, pozdrawiam wszystkie nowe staraczki jak i przyszłe mamusie, dobrej nocki wszystkim i uszka do góry :-)

spoko Fruźka ;) boze chyba przeczytałam i wyoglądałam juz cały internet :D:D muszę znalexc sobie jakies hobby, czy cos:D dobranoc/ albo milego czwartku xx

Dzien dobry wszystkim :) Ale tu dyskusja sie wywiazala. Ja od jutra zaczynam duphaston. Dostalam na wyregulowanie cykli, bo ostatnio 2 m-ce nie mialam okresu. Mam go brac od 16dc. Balam sie, ze moze zablokowac owu i tez troche poczytalam i wiem ze w przeciwienstwie do luteiny jest to progesteron syntetyczny, szybko siw wchlania, ponoc bezpieczniejszy niz luteina ( chyba stad cena duzo wyzsza). Swoja droga tez mam mnustwo kolezanek, ktore braly duphaston lub luteine i dzieciaki zdrowe sie rodzily. Moj gin tez wielki przeciwnik lekow, szczegolnie w pierwszym trymestrze, ale czasem trzeba wybrac mniejsze zlo. Jak ciaza powaznie zagrozona to nie ma zartow i trzeba sie stosowac. Dziewczynki jak myslicie ostatnie dwa dni mialam spadek tempki - wczoraj mialam 36,66 a dzis jest 36,86 wiec skok o 2 kreski. Myslicie,ze to moze byc owu? Z objawow szyjkowo sluzowych nie bardzo mi to wychodzi, bo szyjka srednia i sluz ciezko ocenic jak codziennie staranka i sie wszystko miesza (wiecie co mam na mysli). Po kazdych starankach musze odlezec swoje. Nie wiem czy brac dalej ten castagnus. Tzn dzis wezme. Jesli jutro utrzyma sie wyzsza tempka to chyba juz go nie bede brac tylko sam duphaston?

Co do usg dziewczynki maja racje i moj gin robi tylko przepisowo co druga wizyte. Oczywiscie jak ja mialam wczesniej pozamaciczna wiec ja juz max w 7 tyg musze na usg byc, zeby wykluczyc powtorke z rozrwyki. Potem przepisowe 9 tyg, 12-13 tydz przeziernosc, potem 20 tydz usg polowkowe genetyczne, potem ok 30 tyg i koncowe kolo 36-37 tyg. (Wychodzi gdzies co druga wizyta). Pozostale wizyty tylko sluchanie tetna. Tez mi mowil, ze usg dla dziecka to jakby ci nad glowa samolot ladowal, wiec nie daje sie namowic pacjentkom na wiecej niz jest niezbedne.

TakaJa trzymam za ciebie kciuki, zeby jednak dwie kreseczki byly. Beta84 Ile corcia ma lat? Jak po telefonje do niej? Jak sobie mala daje rade bez was w nowym miejscu? Ja bym chyba zwariowala byc tak daleko od dziecka. Choc moj ma dopiero 4 latka, wiec jeszcze opieki duzo potrzebuje.

Gosciana nic sie nie martw dziewczyno i nie stresuj, bo jak sie zestresujesz to napewno bedzie gorzej. Wiem, ze ciezko sie uspokoic, ale ja sie staram unikac czytania na necie, bo kazdy przypadek jest inny. Jak bylam na pierwszym usg w ciazy to uslyszalam bicie serca, ale jakos dziwnie nie miarowo bilo. Gin mi powiedzial, ze musi mnie o tym poinformowac choc to moze nic nie znaczyc, bo to bylo moj 6 tydz ciazy i moze serduszko dopiero wystartowalo tego dnia lub dzien wczesniej, ale ja jak idiotka na neta i co czytam...ze 99% ciazy z niemiarowym tetnem obumiera w ciagu 10 dni...masakra, placz i panika. Tel do znajomego gina swietnego secjalisty z lodzi i pierwsze co uslyszalam - szlaban na neta!!! Dac dziecku czas i spokoj. A dzis to niemiarowe serduszki wcina wlasnie sniadanie :) Nie dopuszczaj do siebie zlych mysli i otaczaj sie pozytywnymi osobami.

Cześć dziewczyny i mnie jedna kreska........

:(

U mnie szyjka sie obnizyla i sluz jest przezroczysty i rozciagliwo - wodnisty. Moze to owu? M stwierdzil, ze dzis chyba nie da rady ze starankami :( Ale do wieczora jeszcze daleko, moze cos sie jednak wydarzy.

Hej ;) Monis gratuluje ;) ja nie lubie tego badania ale ono nie boli:) Gosciana jak sie dzis czujesz ? Dziewczynki uda sie nam wszystkim;) i w 2015 bedziemy mamami ;) U mnie dzis brzydka szara pogoda...ale jestem zadowolona bo moj maz przylatuje dzis ;) musi wazne dokumenty dostarczyc i posiedzi z nami troche.