Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izulek88

przyjazne odchudzanie cz.2

Polecane posty

A o te deserki to chodzi mi o takie jogurtowe dla 8 miesiecznych dzieci. I kazdy owoc osobno, razem np banana z czyms tam nie zje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evka30
efcyk nie przejmuj sie. pisz dalej. jedna osoba to nie wszyscy. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co sie ze mna dzieje? Cala spuchlam poprostu od wczoraj tak mam, nie podjadam, nogi mnie bola, cale spuchniete, kostek nie widac. Czuje sie taka gruba ze szok. Brzuch mi wywalilo caly spuchniety jak balon. Ubrania ciasniejsze, nie wiem o co chodzi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adidasow nie moge ubrac nawet bo mnie nogi bola... qrwa zalamana jestem...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na wadze teraz 72,5 kg. Nie wiem ile rano bo sie nie wazylam, dopiero teraz sie zwazylam. I zaparcia mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcyk cos sie dzieje niedobrego z twoimi nerkami I dlatego zaczynasz "puchnac". Wez cos moczopednego, moze to chwilowy zastoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Efcyk idź lepiej do lekarza bo to może być coś poważnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efcyk
Ale nerki mnie nie bola, mialam robione badania jakies 2 tyg temu. Wszytko mialam przebadane i wszystko w porządku. Cos moze z pecherzem bo mnie boli jak robie siusiu...cala zreszta macica i tak ciagnie w dol... no masakra. Nie da sie chodzic. Robie siku czesto wlasnie, wiec nie wiem co jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcyk, 2 tygodnie to jest szmat czasu dla organizmu. Nie ma co gdybac, musisz isc do lekarza. teraz staraj sie jak najwiecej pic. Jezli to pecherz to bardzo dobry jest sok z zurawin. Nie lekcewaz tego, bo raczej nie przelewki biorac pod uwage objawy jakie opisujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie musze zrobic jeszcze raz badania. Od wczoraj jest masakra. Jeszcze teraz mam takie mrowienie w nogach, tak jakbym wszytkie zyly czuła. I bol mięśni. Wszystkich. Kiedys tak mialam jak wwypilam za duzo wody. Chyba 7 litrów. Myslalam ze pekne. I dzisiaj tez sporo wypilam, ok 5 litrów. Moze nerki nie wyrabiaja i stad zatrzymanie wody w organizmie i puchnięcie. Lekarka mi powiedziala kiedys ze powinno sie pic 1 litr na 30 kg masy ciala. Wiec ja powinnam wypic ok 2,5l nie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja juz sie dobrze w miare czuje. Tyle ze cala noc do lazienki chodzilam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
No to dobrze efcyk ze juz lepiej :) coś o tym wiem wczoraj wypiłam 2 i pół litra wody z czego to pół litra przed spaniem bo złapała mnie czkawka i co chwilę tylko ganialam siku tragedia ;) a wieczorkiem wybrałam się z mala na spacer tak mi się chciało siku ze myślałam że nie dojdę do domu ; p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Tak w ogóle dzień dobry wszystkim zaczynamy kolejny dzień zmagań... mi pozostało już tylko 38 dni do wyjazdu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry szczuplutkie;) -bo jestem przekonana, że same tu takie;) (nawet jak nie teraz to za chwilę! efcyk pewnie w nocy latałaś pozbyć się tych 5litrów... dużo wody i może rzeczywiście te kłopoty to od jej nadmiaru i nerki nie wyrabiały... chociaż z drugiej strony jest to dość dziwne i niepokojące. Nawet jeśli tym razem ten objaw sobie odpuścisz to przy najmniejszych kolejnych dolegliwościach leć do lekarza... lepiej się zbadać i być spokojnym niż pozwolić, żeby nam się rozwijało jakieś choróbsko! miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słońce a Ty na tym wątku jesteś jak słoneczko z rana:) - jak się Ciebie "poczyta" od razu wracają chęci i motywacja do dalszych zmagań z dietą i wagą. Pozytywnie nastawiona, systematyczna (oj jak ja bym chciała sobie pobiegać jak Ty... - trochę się ruszam, ale daleko mi do Ciebie i to nawet nie chodzi o brak kondycji, tylko ten Twój zapał jest godny pozazdroszczenia...) i jestem pewna, że jak w końcu nam napiszesz ile schudłaś to szczęki będziemy z podłogi podnosić:). Chociaż trzeba się też z tym liczyć, że trochę tłuszczyku przerobisz w mięśnie, które swoje też ważą. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Ojej miło mi staram się już od rana pozytywnie zaczynać dzień wtedy mam większą motywację ciesze się jeśli mogę jakoś zarazić kogoś pozytywna energia i chęciami by walczyć z kg ;) ja właśnie zbieram się i jadę na basen do później ;) mam nadzieje ze w piątek waga mnie milo zaskoczy na razie się nie ważę...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłam z Lidla, nakupowałam kurczaków jak głupia, a teraz muszę obrać je ze skóry i do zamrażalki... rodzince też jednego upiekę tyle, że ze skórą, bo uwielbiają przypieczoną skórkę (szczególnie dzieciaki :) , a do tego mają taką przemianę materii i tyle energii, że pomimo, iż zdrowo i dużo jedzą to i tak są chuderlaki, więc trochę tłuszczyku im się przyda ;) ) często jak przygotowuję mięsko dla siebie (takie odchudzone, bez tłuszczu itp.) zapiekane z warzywami to, żeby męża nie obarczać zbytnio moją dietą, a do tego, żeby 2dań nie robić - jego danie zapiekam dodatkowo żółtym serem i już nie jest takie light (bardziej mu smakuje a ja mam obiad dla niego z głowy:), albo polewam jakimś sosikiem i cieszę się, że je ze mną lekkie mięsko z warzywami:)-może nie tak lekkie jak ja, ale przynajmniej zdrowe:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaszyfrowana87
Efcyk Nie pij tyle wody a gdzie jeszcze herbata czy kawa to tez sa plyny,przeciazysz sobie nerki !!!! woda zdrowa zero kalorii ,zycie potrzebna,ale 5 litrow boze swiety prosze Cie nie pij tyle. Ja pisalam,ze weszlam na najwyzszy szczyt UK zajelo mi to 9,5 godziny ponad 35 km w dwie strony i przez ten caly dzien przy mega wysilku wypilam cztery litry .naprawde pij nawet 2 ,ale nie 5 :) teraz ja pisalam,ze mi waga wzrosla z ciekawosci zmierzylam sobie uda i lydki.Przez dwa dni rano zjadlam solidna miske owsianki z orzechami i rodzynkami,bo mam caly czas problemy z wyproznianiem.I tak zaraz po zejsciu z gory mialam uwaga 5 cm wiekszy obwod ud i lydek !!!!! Wczoraj poczytalam i doczytalam sie ,ze po takim wysilku moga mega spuchnac co za tym idzie wiecej wazyc.A ja jeszcze sie nie wyproznialam.Wczoraj bylam w toalecie chyba trzy razy co jest moim sukcesem.obwod ud zmniejszyl sie juz prawie do normalnosci brakuje 1 cm.I waga spadla duzo spadla ,bo dzis rano bez wyproznienia tylko siusiu 83,9 .Kupilam oliwe z oliwek ,wczoraj tez zjadlam trzy jablka ,bo tego nie mialam nawet w domu i normalnie bylam w toalecie.nie wiem czy owsianka czy jablka na mnie tak zadzialaly,ale dokupie wiecej i musze zjadac te jablka wydaje mi sie ,ze o0ne mi rozkrecaja te leniwe jelita. Dzis mam trening na silowni z instruktorka pojde ,ale czuje ,ze duzo nie zrobie gdyz zakwasy sa jeszcze mega bolesne i tak naprawde ledwo chodze :P okresu jak nie mialam tak nie mam ,mialam problem z okresem jakis czas temu w ciagu pol roku mialam okres moze dwa razy.potem wrocilo do normalnosci i dwa razy mialam okolo 12 czyli cykl prawie idealny ,a teraz nie dostalam a powinnam okolo 12,zapisalam sie juz do lekarza.Bylam juz jakis czas temu ,ale w family planning chcialam zrobic cytologie i jakies badania co z tym okresem.I tak cytologi mi nie zroboli ,bo w lutym dopiero mija trzy lata,tylko testy na choroby weneryczne a co do problemow z okresem kazali isc do ogolnego lekarza.No jakas paranoja xcytologi nie zrobia nawet jak ma sie problemy.Teraz pojde do lekazra i znajac ich do ginekologa nie wysle nie zrobi usg moze badania krwi i wcisnie tabletki na wywolanie okresu tak bedzie na pewno.COz bede sie awanturowac,ze chce usg jajnikow ,pozadne badania krwi ,bo tu na latwizne ida wciskaja tabletki cud paracetamol haha.jestem na diecie chce schdunac nie mam zamiaru zrec hormonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efcyk
No to kiepska ta sluzba zdrowia w UK. Iza tez mowila ze na wszystko paracetamol :D No kurde takie mam pragnienie. Musze sie pilnowac zeby tyle nie pic. Dzis juz ok sie czuje Wzdecia mam tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Ja juz po basenie ;) mała miała zajęcia do dzieci...masakra nagle ja gościu cała włożył pod wodę...ale fajne takie zajęcia dzieci się osfajaja z wodą ;) jeden 2 latek to ogóle cały czas skakal pod wodę nic się nie bał ;) ja chwila odpoczynku i zaraz śmigam biegać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Ja juz po bieganiu dzisiaj 6 km w 47 minut ;) spalone 442 kcal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pij wode jak masz pragnienie ,kiedy czlowiek odczuwa pragnienie jego organizm jest juz w 2 % odwodniony,ale po prostu nie pij za duzo.zabioj pragnienie i tyle nie pij wiecej. no tu masakra ja jestem taka,ze bede sie klocic to swoje wykloce :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,ze od malego uczysz dziecko plywac.Ja nie moge uwierzyc jak znam ludzi co maja 30 lat wiecej i nie potrafia plywac.jezdza z dziecmi nad jeziora itd jak dzieci sie zaczna topic to taka nie wskoczy,bo jak !!!.Kazdy powinien umiec plywac ,zeby uratowac siebie albo kogos a po drugie jaka przyjemnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Tutaj w Holandii każde dziecko ma dyplom z pływania ;) także 6 latki skaczą na otwartym palenie do wody o głębokości 3 metrów i nic się skubane nie boją ;) to dorośli bardziej w strachu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) Na forum az wrze, wszyskie maja taki zapal I energie :) Efcyk zmykaj do lekarza, jak ciagle chce Ci sie pic to tez nie jest normalne dla organizmu. Jak sie dobrze naucze jezdzic samochodem to tez synia zapisze na nauke plywania, bo bardzo lubi sie ciapac w wodzie. Zaszyfrowana na 100 % zgubilas kalorii I tluszczu pod czas takiej wyprawy. Slonce zarazasz pozytywna energia do cwiczen :) Dziewczyny, Izulek cos sie do nas nie odzywa, miejmy nadzieje, ze u niej wszystko ok. Ja niestety ciagle "szczekam" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale super z tym plywaniem, ja nie za bardzo umiem... Ile placisz za takie lekcje dla malej i ile trwaja? Ja bylam z moim synem na basenie pare razy ale nie na konkretne zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×