Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izulek88

przyjazne odchudzanie cz.2

Polecane posty

Gość slońce16
24 euro na miesiąc a są 3 razy w tygodniu po 45 minut ;) na prawdę super sprawa i dla dziecka i dla rodziców normalnie wszyscy bawią się w wodzie z dziećmi, śpiewają piosenki a trener robi dzieciom różne ćwiczenia których rodzice normalnie by nie zrobili. Mała dziś 2 razy była pod wodą trochę płakała ale wiadomo to coś nowego...ja sama w strachu byłam jak ja tak nagle pod wodę zanurzyl ale wody się nie nasila ani nic także tylko tak strasznie wygląda ;) bardziej się bała tego gościa niż tego co z nią robił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
No właśnie ciekawe gdzie jest Iza i co się z nią dzieje...jak nas czytasz to się odezwij...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem panienki :-D mialam duzo zajec i jeszcze neta mi podlaczali, dietka ok 3dni nir jem slodyczy juz po obiadku dzis pelnoziarnista tortilla niestety nie chcialo mi sie isc po zakupy wiec byla tylko z ogorkiem i pomidorkiem i piersiocha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
To dobrze Izus gratulacje oby tak dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.mycga800.pl ktoś kupował z tego zielona kawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85
Hej piękne... jakoś udało mi się załadować stronę... później poproszę ema by przedzwonił do Plusa i pogadał w spr inetrnetu U mnie było ok... rano zjadłam parę prażynek, ale em tak na mnie patrzył, że po 5 sztukach zrezygnowałam a potem no cóż... przerwa do obiadu była długa i samym obiadem się nie zasyciłam... zjadłam jeszcze białego chleba z serem smażonym. słodyczy nie jem... wiecie coś ze mną jest nie tak. Zauważyłam, że od dłuższego czasu mam głupie wahania nastroju :( czasem siedzę i normalnie płacze, nic mnie nie cieszy, raz jem a raz nie. Umówiłam się do psychiatry, tak być nie może, helloł mam dzieci w domu. Trzymać kciuki za mnie proszę bo tak mi ciężko :( z domu nie wyszłam przez 10 dni normalnie... teściowie zabrali małego do siebie na trochę z rana.Szkoda gadać... a 4 lata temu wyszłam z poważnej depresji. Okropna sprawa... żyć się nie chce, myśli samobójcze, człowiek się nie kąpie, nie myję, zamyka się w pokoju, ucieka od znajomych, żyłam wtedy papierosami, wodą i powietrzem a syn zabrał krzyż i powiedział, żeby mi mama nie umarła ... dzięki mężowi mi się udało, i mojej kochanej mamci ale czuję, jakby to wracało. I głowa mnie ciągle boli, tak dziwnie tli :( i nachodzi mnie takie coś, że wszyscy są lepsi... dobra kochane małpy uciekam... nie doczytam, strona mi nie przeskakuję. Trzymać się ciepło, pamiętajcie, że mamy dać czadu aaaaaa i dzisiaj zadzwonił do mnie brat, że musiałby schudnąć, ale nie ma w sobie takiego zaparcia :) mówi ze się męczy, sapie, jest śpiący, bez siły ale jak on sam się nie ocknie to ja jemu nie bardzo pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewa przeproś dziewczyny na Vitalii... vitalii wcale nie moge załadować. Mąż mi gada, że mam się skupić na utrzymaniu wagi a nie na zrzucaniu kg :P KLEO85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Kleo pamiętaj ze masz nas...ja będę bardzo mocno trzymać za ciebie kciuki...wiem czasem w życiu nie ma się siły na nic i ma się najgorsze myśli w głowie, ale musisz być silna masz dla kogo żyć masz dzieci i męża poza tym już tyle osiągnęłas...trzymam kciuki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo, glowa do gory, powalczysz ze soba I ze swoimi problemami I bedzie dobrze, MUSI BYC :) Jestes silna kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo znam to tez mialam mega depresje ciagnela sie dlugo,proby samobojcze k***a tylko blizny zostaly na rekach masakra.Leki na depresje pomagaly ,ale nie na dluzsza mete jakos wyszlam z tego nie wiem jak,ale wraca tyle,ze nie juz taka mocna.czasem wlacza sie dol itd....wiem co czujesz uciekaj do psychiatry i psychologa terapia Ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85
Hej dziewczyny Jestem, ale nie mam humoru, głowa mi pęka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa pytałaś co jedzą maluszki w tym wieku. Ja napisze co jada mój. w marketach np w dino są jogurciki Nesatle po 6 miesiącu. Za 4 sztuki zapłacisz 10 zł.Są na półce z deserkami i obiadami. Mój je śliwki bez skóry, banana, jabłko, brzoskwinie. Obiadki różne. Rosołek na piersi lub udku czy skrzydełku z ryżem,makaronem. Zupę jarzynową, kalafiorowa, brokułową, rybę gotowaną z połową jajka, kaszkę na mleku ryżową, lub pszenna, biszkopciki, lub biszkopty rozpuszczone w mleku, czasem chrupkę kukurydzianą, jogurt np z mlekowity, czy serek homogenizowany też jemu daje. Zdarzy się, że bułkę, ale nie bardzo *****ardziej się nią bawi. ChciałAm dać jemu parówki z szynki, ale nie smakują małemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Dzień dobry kobietki jak nastawienie na dziś ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kleo glowa do gory wszystko bedzie dobrze trzeba w to wierzyc a na bol glowy dobra jest ponoc kawa z cytryna x u mnie dzis lekka zalamka wczoraj mialam 70,2 a dzis 71 nie zjadlam nic niedozwolonego ani slodkiego na kolacje zjadlam 2plasterki wedlinki i skad ten plus?! x zaraz biore sie za sprzatanie i od razu pokrece hh choc chwile poki maly spi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, bylam u lekarza rano. Zrobilam badania na poziom cukru we krwi, bo tak lekarka zasugerowala jak jej przedstawilam co mi dolega... i okazuje sie ze mam znacznie podwyzszony cukier. Jutro powtorzymy badania i bedzie wiadomo co dalej. Czuje sie zle... stad to pragnienie i obrzeki byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cukrzyca w tym wieku mozliwa jest? Nosz kuzwa ostatnio same problemy, siasc i ryczec tylko :( ale moja babcia ma cukrzyce, siostra anoreksje a ja ostatnio mam jadlowstret... brzuch mnie boli jak cos zjem a waga stoi. Zalamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, efcyk przynajmniej wiadomo z czym walczyć... dobrze, że poszłaś do lekarza. kleo nie będę doradzać w sprawach depresji, bo nie jestem specjalistką, ale wiem (jak mama miała takie stany), że my możemy Ci mówić, mówić a do takiej "biednej główki" i tak za dużo nie dociera - potrzebne są leki. Wsparcie u nas masz, płacz kiedy tylko masz ochotę, a ja mam nadzieję, że to jednak chwilowy zły nastrój, dół, który uda Ci się samej pokonać. Ty najlepiej wiesz jak tam u Ciebie jest. Na doła (w tym mam większe doświadczenie;) ) proponuję chwilę pomyśleć o sobie a nie o wszystkich do okoła... ( ja w takich momentach rozpieszczam się tym co lubię, dorzucam do tego spacer przy ładnej pogodzie i po jakimś czasie stwierdzam, że to życia jest nawet fajne:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Efcyk to dobrze ze byłaś u lekarza może to tylko chwilowe...niestety cukrzyca może dopaść człowieka w każdym wieku..ale trzeba być dobrej myśli jeśli nie jest to pewna w 100 procentach. Ja właśnie po spacerze 2 i pół km a zaraz małe zakupy ;) później bieganie ;) w ogóle mój facet wczoraj powiedział ze bardzo nogi mi ze szczuplaly co bardzo mnie podbudowalo do dalszego działania ;) jeszcze żeby waga ładnie pokazała spadek ;) bo ogólnie widzę po ubraniach ze są luźne a nie opiekę co bardzo mnie cieszy i znacznie lepiej się czuje i nic nie podjadam ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podwyzszona temp ok 37,4°C ale jestem przed okresem i nie wiem czy to ma znaczenie w tej sprawie. Jejku ja myslalam ze w takim wieku raczej marne szanse na cukrzyce, mama mi zawsze mowila zebym tyle slodyczy nie jadla bo mnie cukrzyca dopadnie (chociaz cukrzyca raczej od slodyczy nie jest) Powtorze jutro badanie i zobaczymy. A w piatek wyjezdzam wiec nie zdaze chyba nic z tym zrobic. A najgorsze jest to ze to choroba na cale zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85
Efcyk na codzień mam kontakt z osobom chorą na cukrzyce. Urodziła dziecko, teraz spodziewa się drugiego. Ma cukrzyce II stopnia. Przed posiłkiem i po musi badać sobie poziom cukru i podawać w brzuch insulinę. Całe życie pod kontrolą... ale choroby jej nie zazdroszczę, Jedynie tego, że ma tak odjazdową figurę ;) nie załamuj się... może będzie dobrze... a czytałaś może o diecie dukanowej i cukrzycy czy np można mieć taką diete? i na cukrzyce można zachorować w każdym wieku... ta znajomna dowiedziała się o cukrzycy jak straciła pierwszą ciążę :( współczuję Ci :( Słońce fajnie Ci idzie. Jak tak dalej będzie za miesiąc zrzucisz ładny bagaż Iza nie dołuj się tą wagą! może więcej wypiłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Moja koleżanka miała 15 lat jak wygrali u niej cukrzycę pamiętam ze musiała brać insulinę, a teraz z tego co widzę to żyje pełnią życia ;) ja juz po bieganiu 6 km za mną, 50 minut i 433 kcal ;) kleo no mam nadzieje ze spadnie i to dużo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słońce życzę Ci jak największych spadków, ale jak waga nie pokaże mega mniejszej wagi to się nie załamuj, bo przy bieganiu tracisz obwody, a kilogramy mniej (mięśnie ważą...). Grunt, że rozmiar ciuchów zmienisz na mniejszy i to jędrne ciałko... gratulacje za zapał i systematyczność...i to przy dzieciach...przy Tobie nie można mieć żadnych wymówek, bo jesteś dowodem, że jak się chce TO MOŻNA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki :) Efcyk, juz chyba pisalam, ze mialam cukrzyce ciazowa. Objawy by sie zgadzaly, stad to ciagle pragnienie ale moze to tylko podwyzszony cukier. Niestety cukrzyca dopada w kazdym wieku, nie ma reguly. Na pewno mozesz zapomniec o slodycach jak masz w rodzinie cukrzyka. Musisz trzymac sie diety ( juz to robisz ) I duzo ruchu, ponoc pomaga. Ja z wielkim brzuchem pod nosem probowalam jak najwiecej spacerowac, bo na nic innego nie moglam sobie pozwolic, bo mi synio przeszkadza ;) Ale I ta moja cukrzyca ciazowa miala swoje plusy, bylam na scislej diecie ( mierzenie cukru, insulin, wszystko pod godzine ) Teraz kiedy jestem na wizycie kontrolnej u lekarza to mi pzypomina, ze mam pilnowac wagi itp, bo cukrzyca lubi wracac. U mnie w rodzinie jestem pierwsza z takimi doswiadczeniami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, widze, ze u was wielki zapal do odchudzania. U mnie dieta bez zarzutu ale dzis bede musiala sie troche zlamac, mam mala imprezke u meza w pracy. Cos bede musiala zjesc, ale na pewno nie duzo. Juz nie moge sie doczekac kiedy pozbede sie mojej sloninki z przodu, topnieje, topnieje I stopniec nie moze ;) Slonce ale bedzisz miec sliczne cialo po takiej dawce ruchu ;) Ja wracam do cwiczen od jutra, mam nadzieje ;) Izulek, nie zalamuj sie, niestety u kobiet hormony powoduja to, ze waga nam skacze Przeczekaj ten maly plus I nie podjadaj slodyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Asik nie mam jeszcze dzieci opiekuje się na codzień siostrzenica tylko no, ale spędzam z nią w sumie całe dnie ;) oby było to jędrne i piękne ciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula wlasnie nie jem slodyczy od kilku dni ;-) moze za malo wypilam i dlatego :-) ty masz dzis impreze a ja jutro moj zaprosil kolegow z pracy lacznie z szefem,czeka mnie pieczenie plackow dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulek, ja tak mam, ze jak sama pieke to sie nawacham I juz mnie tak nie ciagnie do slodkiego. Gorzej jak ktos czestuje ;) Ale Izulek, nie dajemy sie, walczymy ze slodkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro mam gosci bede robic sernik i karpatke bedzie to dla mnie duzym wyzwaniem nie zjesc kawalka mam nadzieje ze i tym razem wygram bitwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Trzymamy kciuki dasz rade to tylko głupie ciasto nie pozwól żeby wygrało...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×