Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izulek88

przyjazne odchudzanie cz.2

Polecane posty

Gość Słońce16
Kurde co za radość !!!!:D Dzsiaj już 79,5 :) Także w końcu moja ukochana 7 z przodu...:) Tym samym za mną już 10 kg :) Bo moje starcie zaczynałam ważąc 89 a nawet czasem pokazywało 90 więc wtedy się wzięłam za siebie i już się nie poddam :) Jeszcze 20 kg :) Efcyk 27.05.2014........83.4kg.........-0kg............70,0kg.. ... ....58kg Izulek 01.08.2014.........75kg.........+0,6kg............69,8 .. .........69kg Ja90 11.08.2014..........89kg..........0,0kg.......... ..85,00 ........70kg SŁOŃCE16 04.08.2014..87,9kg..83,3kg..82,2kg...80,4kg..79,5kg.... 60 kg czarnula75 03.08.2014 ........67,6 kg .... - 0,5 kg.......62 kg.............60kg Evka30 03.05.2014..........87kg.......+0,5kg...........73,5kg... .....70kg Kleo85 27.05.2014.........94 kg.......+0,4kg.............80,1kg......70kg Zaszyfrowana87 20.07.2014.......95,4kg.......-0,0g..........86,2kg..... ...70kg Zacna Kobitka 29.07.2014.....78kg.........-0.5kg.........71,7kg........ ..62kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
cześć jakoś nie mogę skopiować tabelki proszę więc wpiszcie mnie u mnie wielka du.... 86,300 komentować nie będę no cóż może jednym zdaniem chyba nic z tego nie będzie znowu żarłam , ale znowu spróbuje od jutra rana zacząć na nowo resztkami sił, jestem do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Izus no ja na razie 20 kg które muszę zrzucić a później jeszcze tak z 5 i będzie moja wymarzona waga ;) grunt żebym dobrze się ze sobą czuła...;) w sumie już czuję się coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slońce16
Ja90 musisz powiedzieć sobie definitywnie dość! I w końcu skończyć podjadac i porządnie wziąść się za siebie...takie ciągle zaczynam ie od jutra tylko coraz bardziej dołuje...wiem co mówię tez tak kiedyś miałam..ale wzięłam się w garść i juz 3 tydzień nie podjadam i czuje się świetnie bo wiem ze dzięki takiej postawie mogę coś osiągnąć zresztą widzę to na wadze...kg mniej a daje mi takiego kopa na dalszą walkę...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja90 z czym masz problem z za duzymi porcjami czy slodycze,chipsy itd? wez sie dziewczyno w garsc juz tak dobrze ci szlo jak bedziesz ciagle sie poddawac to zarcie zawsze bedzie toba rzadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcyk 27.05.2014........83.4kg.........-0kg............70,0kg.. ... ....58kg Izulek 01.08.2014.........75kg.........+0,6kg............69,8 .. .........69kg Ja90 11.08.2014..........89kg..........+1,3kg.......... ..86,3 ........70kg SŁOŃCE16 04.08.2014..87,9kg..83,3kg..82,2kg...80,4kg..79,5kg.... 60 kg czarnula75 03.08.2014 ........67,6 kg .... - 0,5 kg.......62 kg.............60kg Evka30 03.05.2014..........87kg.......+0,5kg...........73,5kg... .....70kg Kleo85 27.05.2014.........94 kg.......+0,4kg.............80,1kg......70kg Zaszyfrowana87 20.07.2014.......95,4kg.......-0,0g..........86,2kg..... ...70kg Zacna Kobitka 29.07.2014.....78kg.........-0.5kg.........71,7kg........ ..62kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
pytacie z czym mam problem , no cóż jem za dużo słodycze też są problemem właściwie to wydaje mi się że powinnam sobie z wszystkim poradzić a wychodzi nic i najgorsze to to że do południa mogę nic nie jeść a po pracy żrę , i to chyba jest problem może powinnam pilnować się do tego stopnia że będę jeść na godziny np. 5;45, 10;00, 15;30 18;00 (20;00jakiś owoc na koniec)może tak to zrobię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcyk 27.05.2014........83.4kg.........-0kg............70,0kg.. ... ....58kg Izulek 01.08.2014.........75kg.........+0,6kg............69,8 .. .........69kg Ja90 11.08.2014..........89kg..........+1,3kg.......... ..86,3 ........70kg SŁOŃCE16 04.08.2014..87,9kg..83,3kg..82,2kg...80,4kg..79,5kg.... 60 kg czarnula75 03.08.2014 ........67,6 kg .... - 0,5 kg.......62 kg.............60kg Evka30 03.05.2014..........87kg.......+0,5kg...........73,5kg... .....70kg Kleo85 27.05.2014.........94 kg.......-1,0kg.............79,1kg......70kg Zaszyfrowana87 20.07.2014.......95,4kg.......-0,0g..........86,2kg..... ...70kg Zacna Kobitka 29.07.2014.....78kg.........-0.5kg.........71,7kg........ ..62kg U mnie -kg waże 79,1ogromnie się cieszę bo daję radę, nie podjadam ani kawałeczka słodkiego i prosze, są efekty do tego ćwiczę i się balsamuję :) wspomagam się tab Cidrex plus i świetnie pohamowują apetyt Słońce idziemy łeb w łeb :) Ja 90 moim zdaniem powinnaś skorzystać z pomocy psychologa Iza, Efcyk następny tydzień będzie lepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja 90 tez tak robilam wczesniej dopoki nie poszlam do dietetyka sniedanie powinno sie zjesc do godz po przebudzeniu wtedy twoj metabolizm pracuje caly dzien a gdy jesz sniadanie ok 12 to go spowalniasz zalozmy wstajesz o 5 rano i nie masz ochoty jesc zmus sie kilka dni tak jesc 6.00-9.00-12.00-15.00-18.00 jesli naprawde nie mozesz powstrzymac sie przed tym podjadaniem sprobuj to ograniczac np. dzis 2 wafelki jutro nic itd ewentualnie kup sobie chrom moze masz go za malo tez mam czasem problem ze slodyczami szczegolnie jak zajadam nerwa najlepiej nie kupuj sobie nic i omijaj dzialy ze slodyczami a co do porcji jesli podjadasz miedzy osilkami sprobuj na talerz nalozyc wiecej warzyw np,brokuly,papryka,salatki rozne rob one sa bardzo sycace jak chcesz podesle ci kilka przepisow pisz jak najczesciej do nas moze wtedy bedzie ci lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
Kleo i jak sądzisz co niby mi powie ten psycholog ?? Śmieszy mnie to co napisałaś ja już słyszałam że ty jesteś bezbłędna i nie podjadasz w ogóle itp. cóż jak taka nie jestem i nie sądzę aby psycholog uzdrowił moje obżarstwo , pomaga mi ale dobre słowo dziewczyn tutaj, takich które borykają się z podobnymi problemami takich które też mają lepsze i gorsze dni ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efcyk 27.05.2014........83.4kg.........-0kg............70,0kg.. ... ....58kg Izulek 01.08.2014.........75kg.........+0,6kg............69,8 .. .........69kg Ja90 11.08.2014..........89kg..........+1,3kg.......... ..86,3 ........70kg SŁOŃCE16 04.08.2014..87,9kg..83,3kg..82,2kg...80,4kg..79,5kg.... 60 kg czarnula75 03.08.2014 ........67,6 kg .... - 0,3kg.......61,7 kg.............60kg Evka30 03.05.2014..........87kg.......+0,5kg...........73,5kg... .....70kg Kleo85 27.05.2014.........94 kg.......-1,0kg.............79,1kg......70kg Zaszyfrowana87 20.07.2014.......95,4kg.......-0,0g..........86,2kg..... ...70kg Zacna Kobitka 29.07.2014.....78kg.........-0.5kg.........71,7kg........ ..62kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
dzięki Izulek, właśnie wy mi najbardziej pomagacie bo mogę się wygadać bo rozumiecie dziękuje od rana spróbuje 5posiłków lekkich mi gorzej niż te słodkości to psuje wszystko brak dyscypliny a dokładniej tych godzin jedzenie bo przychodzi moment kiedy jestem bardzo głodna i wtedy za dużo jem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleo85
Ja 90 źle mnie odebrałas... ja miałam takie samy napady obżarstwa,i to jeszcze niedawno, zajadałam się paluszkami , biszkoptami i wszystkim po dzieciach a na wadze każdego dnia rósł plus i czułam się tak jak Ty... psycholog... myślę, że mogłabyś z nim porozmawiać, ktoś inny spojrzy na Twoje problemy pod innym kątem bo my tutaj rozumiemy i jakby rozgrzeszamy, a chodzi o to by wbić sobie do głowy, że jedzenie nie ma nas uszczęśliwiać, a uwież mi u psychologa wyrzuca się wszystko nawet to co nie można powiedzieć bliskiem osobie, psycholog uczy dystansu do samego siebie itd Przepraszam,nie chciałam Cię urazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie się pomierzyłam bo sama widze, że lepiej wyglądam i kilka osób też to zauważyło chciałam zobaczyć jak to się ma do centymetrów :) No i na brzuchu straciłam 9 cm, Biodra 3 cm, Tyłek 3 cm, pod biustem 5 cm, no i udo 1 cm ale i tak ładnie się umięśniły i nie są takie flaczaste :) Mega się ciesze...:) I to wszystko w 3 tygodnie z czego 2 tygodnie intensywnego biegania no w tym tygodniu mała przerwa ze względu na okres i przeziębienie...ale dziś ide na basen i znowu spędze tam 3 godziny i na pewno nie będe się oszczędzać wymęcze się maksymalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) U mnie malutki spadeczek -0.3 kg ale ziarnko do ziarnka....... :) Gratuluje wszystkim spadku wagi a tym co sie nie udalo, no coz, MUSI SIE UDAC za tydzien :) Izulek, nie przejmuj sie, jestes po ciezkim zarowno fizycznie jak I psychicznie badaniu a takie rzeczy nie pomagaja chudnac. ja90, nie zlosc sie na dziewczyny, kazda probuje Ci pomoc jak tylko moze. Zadna z nas nie uwaza sie za bezbladna, bo kazda spowiada sie tu ze swoich grzeszkow ;) Czasami jest dobrze jest porozmawiac z jakims profesjonalista, bo pomaga nam zrozumiec powod "zajadania sie" ALe nic na sile:) Sprobuj nauczyc sie jesc 5 posilkow o stalych porach ( mi to naprawde pomoglo ) jak tylko czujesz sie glodna pij wode lub jakos herbatke a potem zajmij sie czym, najlepiej co lubisz, zeby "oszukac swoj mozg" takie male triki ale dzialaja. POWODZENIA Slonce, "biegniesz ja burza" po swoja wymarzona sylwetke :) Efcyk, z Twoim uporem za tydzien wpiszesz sie do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idzie wyczuć, ze bardzo chcesz być szczupła ale poddajesz się bo nie wierzysz, że Ci się uda i tak ja to odbieram... sama widzisz, ze wcinanie ogromnie nas dołuję i ja już z tym skończyłam. Dotarło do mnie, że po tym źle się czuję, chodzę zmartwiona, przybita, smutna i zla na cały świat i musisz znależć w sobie taką siłe i wiarę w siebie... przekalkulować co i jak a uda się każdej z nas jest ciężko, raz lepiej raz gorzej Kleo85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja90 nikt nie jest bezbledny. Kazdy jakies bledy popelnia i kazdy szuka rozwiazania Twojego problemu. A Ty negujesz albo sie nie stosujesz. Nie rozumiem o co Ci chodzi i czego Ty wlasciwie chcesz. Chcesz sie odchudzac , odchudzaj sie z glowa. Ja rozumiem drobne grzeszki kazdemu sie zdazaja ale wpadasz tu raz na tydzień i piszesz jak nie mozesz sobie poradzic. I zauwaz ze za kazdym razem tak jest. ZA KAZDYM. co mozna poradzic osobie ktora i tak sie do rad nie stosuje? Zobacz jak Slonce sobie radzi. Dostala opieprz i zobacz jak sie stara. Kazdy sie stara jak moze a Ty caly czas narzekasz. Chyba nie bylo na tym forum nigdy pozytywnego wpisu z Twojej strony. Nie obraz sie ale musialam Ci to wygarnac bo mnie wkurza taka sytuacja. Jesuu musze zajarac xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja90
sory dziewczyny, szczególnie tobie Kleo sory , po prostu ta otyłość mnie doprowadza do szału , i dziś jest ten zły dzień chyba nie będę na razie pisać odezwę się po weekendzie może się zmobilizuje jest ze mną dokładnie tak jak napisałaś Kleo o 13:31.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja90 wlasnie powinnas pisac czesciej a co regularnego jedzenienia tj PODSTAWA ja sie nauczylam choc czasem nie mam ochoty i tez nie jem kilka h potem pierwsze co mi wpadnie w rece jem i to nie w malej ilosci nawet jak nie jestem glodna to staram sie cos zjesc a jak nie dojem czekam do nastepnego posilku a jestem glodna jak wilk pij wode z cytryna,duzo wody nie gazowanej, herbaty owocowe zielona czerwona, jesli nie masz pomyslow na jedzenie pisz kazdy podesle jakis przepis ja swego czasu nawet na miasto z jedzeniem smigalam zeby nie jesc rzeczy niedozwolonych teraz np. jak mam obiad a jestem na miescie to ide do mac donalda i kupuje wrapa niestety z sosami ale wybieram jak najbardziej malo kalorycznego mniej wiecej ma tyle samo kcal ile obiad (pi razy drzwi) tez mi sie zdarzy ze zjem cos slodkiego potem mam dola chce mi sie ryczec i mam mega wyrzyty sumienia staram sie cwiczyc nie zawsze mi sie udaje co z twoim aerobikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis mam nerwa jak cholera i wogole zjadlam kilka michalkow teraz mam posilek ale omijam go za kare i tak aby bilans kaloryczny sie zgadzal za to jak tylko czuje glod od razu wypijam szklanke wody naraz to naprawde pomaga do tego znow biore moje magiczne tabletki bo zostaly mi tylko 4 :/ i nie kupie ich wiecej zeby nie miec alternatywy zbijania plusa i wage schowam na caly tydzien x uwierz w siebie i daj z siebie wszystko a jak masz ochote na slodkie zrob sobie sernik na zimno tylko zamiast mleka rozciencz dwa jogurty naturalne z podwojna dawka bialka + 200ml wody i jest malo kaloryczne slodkie i nie daje plusa oczywiscie w rozsadnej ilosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja90, posluchaj Izulka. Nie uciekaj stad z obietnica, ze pojawisz sie za jakis czas. Jestes wsciekla na siebie, nie akceptujesz siebie a problem zajadasz I to najlepiej czyms zakazanym czyli slodyczami I tak sie nakrecasz. Pisz tu jak najczesciej, o tym, ze nie zjadalas czekoladek, ktore leza w szafce, o 20 przysiadach itp Ciesz sie z takich malych "wygranych bitew" z sama zoba I ze swoim lakomstwem. Czytaj blogi o odchudzaniu, szukaj wzorow do nasladowania, sposobu na sama siebie ale nie zostawiaj tego do "wiecznego jutra", bo potem bedziesz miala jeszcze wiecej do zrzucenia. Wiecie, kafe zaczyna mnie wkurzac. Nie moge wam podeslac linku do artykulu, bo zaraz wyskakuje SPAM na polka.pl jest artykul o spalaniu tluszczu a na kobieta-onet jak chudnac za pomoca natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co mnie najbardziej wkurzalo wczesniej? Podawanie wagi w piatek np z duzym minusem i takie myslenie ze staralam sie caly tydzien to ten jeden dzien moge cos sobie podjesc. Czesto sie lapie na tym mysleniu. Nawet dzisiaj, chociaz wiem ze nie moge. A odebralam poczte i byla ulotka z Big Kinga to sobie zaczelam wyrywac te kuponiki i po chwili "ej co ja robie?" Haha masakra. xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chowam wage na tydz bo bede sie stosowac scisle do diety i chce zobaczyc ile tygodniowo schodzi. Zreszta moja lekarka mowila zeby zapisywac i za pare tygodni do niej przyjść. Iza McDonald's jest kaloryczny, ale sadze ze ten wrap to raz na jakis czas, tak? Ja uwielbiam KFC. Masakra. Moglabym to zrec caly dzien ;p ale kfc jest na szczescie 50 km ode mnie i to mnie poniekad cieszy bo jakby bylo w moim miescie to bym stamtad nie wychodzila. Za to u mnie jest McDonald's (nie lubie) i Burger King.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec na to wychodzi, ze to ja jestem szczegolnie blokowana, bo gdy probowalam np wpisac polki . pl razem to juz byl SPAM Efcyk, Ty za bardzo sie stresujesz ta waga, za duzo oczekujesz. Pamietaj stress nie pomaga ;) Kiedys zachowywalam sie podobnie jak TY, uwierz mi, nie pomagalo a wrecz przeciwnie Jak was czytam to ciesze sie bardzo, ze nie lubie jedzenia fast food, jedna pokusa mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×