Wyjeżdżam za granicę, I need a little of wsparcie

To jest to, bez wyksztalcenia (badz chodliwego zawodu) oraz bardzo dobrej znajomosci jezyka bardzo ciezko o dobrze platna, normalna prace. Ale to przeciez normalne. W Polsce bez zawodu, ktos kto tylko po Rumunsku umie tez pewnie by nie zarabial kokosow :D Na szczescie Angielski jest nieslychanie latwym jezykiem. Sam wchodzi do glowy :) Musisz sobie wytyczyc cele takie jak koniecznie zdobycie wyksztalcenia. Jezeli studiowac nie chcesz (blad!) to przynajmniej postaraj sie zdobyc konkretny zawod. Inaczej zawsze bedziesz biedowac. Ja bym tam stawiala na studia, w moim przypadku oplacilo sie nie na 100 a na 200 procent :) Druga sprawa to radze nie spieszyc sie z dziecmi bo to cie na maksa uziemi. Jestes mloda wiec te nastepne 5 a nawet 10 lat, zaplanuj tak zeby stanac konkretnie na nogi. Wtedy macierzynstwo tez zupelnie inaczej sie odbiera. Nie jestes zestresowana sytuacja finansowa, masz czas dla dzieci, mozesz im wiele zapewnic. Niestety jest wielu Polakow, ktorzy na fabryce zaczeli i na fabryce skoncza :O Im nawet do glowy nie przyjdzie jak mozna zarabiac, rowniez jako kobieta, bo pewne rzeczy sa po prostu poza ich wyobraznia. Nie daj sie takim ludziom zdemotywowac i zatrzymac w drodze do celu.

Powodzenia! Nie słuchaj tych ktorzy dają ci negatywne komentarze bo twoj los zalezy tylko od ciebie. Idz przed siebie, jak bedziesz zdeterminowana to wszystko sie uda.

W Anglii nie macie już czego szukać

ale fajnie. kochani nie ma co sie bac, trzeba podjac ryzyko zeby bylo lepiej. ja mieszkam w irlandii od 3 lat, koncze tutaj studia, ostatni rok i moze za rok wyjade gdzie indziej. Probuje przekonac siostre ale nie ma mowy, zwiazana z Polska i Mamusia. Ja nie tesknie za Polska, zwiedzam swiat a do kraju przylatuje na wakacje, na weekend, pare dni. nawet dzisiaj jestem w domu i powiem Wam,ze jest taaaak DROGO w Polsce, ze ceny czasem wyzsze od tych w Irlandii. Chce do siebie do domu! powodzenia, zobaczysz ze chociaz miasta nie wygladaja lepiej niz w Polsce to jednak zyje sie luzniej, bezstresowo

Bez pracy na pewno nie będzie się żyło luźniej i bezstresowo

A jakie zawody uważacie za dobre, konkretne, w których w UK można jeszcze znaleźć prace ?

w ksiegowosci, moze. ja za rok chce otworzyc cos swojego, najpozniej za 2 lata trzeba probowac i robic to, co sie kocha i sprawia przyjemnosc.

sluzba zdrowia, tam jest zawsze praca, bo jest ciezka i niewdzieczna.

Znajoma zawsze chciała być kosmetyczka i wizażystka, no i co z tego, ze to lubi jak praca i kasa z tego żadna w UK Oczywiście, ze najlepiej jest robić to, co się kocha, ale nie zawsze się tak da...

trzeba wierzyc i ciezko pracowac, sukces przyjdzie.

Zanim ( o ile w ogóle) ten sukces przyjdzie to trzeba za coś żyć...

no właśnie trzeba wierzyć i ciężko pracować coś wiem o tym też planuję wyjazd do UK dlatego od roku doszkalam się w Speak UP z angielskiego, żeby nie pojechać i zaraz wracać dodatkowo wysyłam swoje cv i rozglądam się w agencjach pracy, ale nie wiem czy można im ufać ktoś załatwiał tak pracę, może znacie jakąś sprawdzoną??

no właśnie trzeba wierzyć i ciężko pracować xx i z tymi marzeniami umrzec zapieprzajac na co dzien w pracy jak robot. a bez roboty marzenia na goowno ci sie przydadza, jak sie nie ma na egzystencje.

Dokładnie, do wszystkiego potrzebna jest kasa i to spora

Hej, dzięki wszystkim za odpowiedzi. Niektóre dodały mi otuchy. Dziś napisałam cv po angielsku. Ja nie jadę do Anglii nastawiona na sukces, że od razu będzie super, wspaniale i że będę zarabiać niewiadomo ile. Ja jadę do Anglii bo: kiedy jak nie teraz? (mam 23 lata) - chcę umieć angielski (jestem bardzo otwarta na ten język, wydaje mi sie, że szybko go biegle opanuje), chcę zobaczyć inny świat, chcę poznać innych ludzi i chcę się rozwijać. Jestem nastawiona na ciężką charówkę ale znam siebie i umiem walczyć o swoje, znam sie na grafice komputerowej, maluję obrazy, zawsze mogę dorobić w razie czego. Nie będę słuchać komentarzy pt: "nie jedź, zrezygnuj nie ma tam czego szukać" bo to jest moje życie i jak sie sparzę to ja będę płakać i wracać. Ale będę starała się wytrwać. Proszę trzymajcie za mnie kciuki. Jak mi się uda to będę Was werbować hehe :)

praca w uk http://www.ogloszeniak.co.uk/

jedź zobaczysz jak to ciezko żyć w śmierdzącym familoku w murzyńskiej dzielnicy. będziesz klepała biedę.

:)

walizko napisz po pol roku pobytu tamjak ci sie powiodlo.

Walizka, jesteś tu jeszcze?