Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AnkaWybranka

Czy pieniądze mogą zniszczyć miłość?

Polecane posty

Gość gość
AnkaWybranka dziś coś w tym jest, bo mój partner twierdzi, że dopiero teraz odciął pępowinę... xxx odciął i podpiął do ciebie! teraz ty jesteś sponsor i mamusia w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
Już chyba wszystko zostało powiedziane. Zobaczymy co przyniesie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
to sie odezwij za rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odezwie się. Pod mostami nie internetu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam oj tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
Kocham go! znalazłam mu pracę przy odsnieżaniu chodników w zarządzie budynków komunalnych , więc niech szybko przyjdzie zima... bo kasy brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem zaplacilem dziwce 100 zl zamiast 200 za bzykanko i przestala mnie kochac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie pada, ale deszcz. Może znajdź mu póki co prace przy OSUSZANIU chodników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
znowu szukasz mu prace? To ktora juz praca z kolei za ostatnie 2 mies.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
czy to ważne - która? Ważne, że jest. I ważne, że się wspieramy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezbyt często, ale jednak widuje się czasami takie wspierające się pary. On ciągnie wózek, a ona go pcha. A na wózku stara pralka, pół lodówki i wiadro puszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
hej U nas sielanka :) Mój ukochany jest kierowcą. Pomaga mu to uporac się z problemem alkoholowym, w który wpędziła go ekx. No i przy mnie już nie musi pić, bo mu dobrze na trzeźwo :D Całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broń i tłumacz misia nieroba dalej - wszystko przez ex! jego lenistwo, brak ambicji, alkoholizm - wina ex - no bo przecież misio taki kochany, niewinny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pie/rdolenie kotka za pomocą młotka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszy mnie tekst ze go ex wpedziła w alkoholizm :D rozumiem ze go wiazała i rurka wlewała wóde do gardła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
nie, nie poiła go alkoholem. Miała na niego zły wpływ, nie rozumiała go, była i chyba nadal jest zupełnie bez empatii.... To potrafi doprowadzić człowieka do załamania, upadku, braku wiary w siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ją pozwiesz? - może misio dostałby odszkodowanie za to, że tak się nad nim znęcała co go doprowadziło do alkoholizmu wreszcie wpadłby mu jakiś grosz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miała na niego zły wpływ, nie rozumiała go, była i chyba nadal jest zupełnie bez empatii.... To potrafi doprowadzić człowieka do załamania, upadku, braku wiary w siebie... xxx ha ha ha ha ha ha ha ha ha masz zamiar cały wieczór nas dzisiaj tak rozśmieszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
Znudzilo sie mu juz odsniezac chodniki i zostal kierowcem. Jak mu sie znudzi kierownica to co bedzie robil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
przecież jeszcze śniegu nie było :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - masz racje jego sytuacja nie wziela sie znikad;/ to nie ejst losowanie - tylko ludzkie wybory/ I czlowieka oceniamy po wszystkim - w tym rowniez po wartosciach jakie ma i co soba reprezentuej - to widac w jego wyborach - ja nie znosze oszutow wiec nie moglabym byc z kims kto kantuje na podatkach;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
a gdzie ja pisałam, że "kantuje na podatkach" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anka, z tą byłą co go "wpędziła w alkoholizm i nie rozumiała" tylko się ośmieszasz. Ma ciąg do wódy i tyle. Zawsze była to dobre wytłumaczenie, tylko nie wiem czemu się na to łapiesz. Spójrz prawdzie w oczy, że masz ściemniacza, który za swoje czyny obwinia innych i nawet nie umie wziąć odpowiedzialności. Masz takiego, jesteś szczęśliwa i to dobrze. Tylko zaakceptuj prawdę. Ja też mam takiego chłopa, alimenciarz i ma komornika. pracuje i sobie spłaca powoli. Ja jestem bogata i mam gdzieś jego kasę, bo mi z nim dobrze. Stać mnie na tą fanaberię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
gość, ja chcę być z Mężczyzna, a nie miec utrzymanka... A Ty? Myślisz, że to zdrowy układ? Na chwilę czy na dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest żaden chłop, ani utrzymanek. To nawet pies nie jest. To jest taki ratlerek, którego pańcia wzięła na chwilke na kolana żeby jej poczochrał w kroku. Swoją drogą facet bez odrobiny wstydu. Jak ratlerek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dzieci. Ratlerka mieć za ojca. Biedna była żona- z ratlerkiem się rozmnożyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko, nie wierzę w to, co czytam.... Autorko, Ty jesteś kobietą po przejściach (rozwód) i dalej masz takie myślenie? A mówią, że na błędach się człowiek uczy... Odpowiadając na pytanie w temacie- pieniądze nie niszczą miłości, ale ich brak owszem... Zresztą jaka miłość? Miłość to jest obustronne branie i dawanie od siebie. U was to ty dajesz, a on bierze. Jesteś kobietą zaradną (wnioskuję z tego, że możesz utrzymać Was oboje), po co Ci taka kula u nogi? Facet powinien być zaradny, szczególnie jeśli myśli o rodzinie. On jedną rodzinę miał, rozwalił ją (wspominałaś o alkoholu) i teraz co, założy drugą z Tobą i za rok, dwa, pięć będziesz podwójną rozwódką. Po co Ci to?Najpierw uporządkuj swoje życie, doprowadź rozwód do końca i dopiero ewentualnie pomyśl o kimś nowym. A i nie wierz w te bzdury, że była żona doprowadziła go do alkoholizmu. Alkoholik pije przez siebie samego- nie przez żonę, matkę czy kochankę. Ma pociąg do alkoholu i pije. Tak samo nie przestanie pić dla Ciebie czy kogokolwiek innego. Skoro się nie leczy, to znaczy, że ma po prostu przerwę w piciu, ale pewnego dnia się napije i będzie pił dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
masz rację... :( Chwilę mnie nie było i alkohol wrócił... To tylko przerwy w piciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaWybranka
jestem zmęczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×