Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

avinione

tesciowa chce wziasc moja 2 miesięczną coreczke do siebie na noc

Polecane posty

Gość gość
avinione,a ja z kolei czytam te wasze wypociny i ciebie z ostatnich wpisów i tak sobie myślę:) jakie ambicje może mieć taki sobie mgr.chemii skoro siedzi na kafie i tak ględzi ciągle o tym samym.Mi by sie na prawdę już dawno znudził ten temat a powiem więcej,szanując własną osobę i męza ktorego ponoć tak b.kochasz nie zaczynałabym tak przyziemnego tematu.Śmieszne i dla prostaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a bo ty za mało wiesz,teraz magistry lecą jak z kranu.Krzyknij na ulicy magister to wszyscy się odwrócą przodkiem do ciebie. Kiedys mgr zdobywało się poprzez egzaminy wstępne na Uczelnie,teraz kto żywy to przyjęty stąd te pseudo inteligenty bo tak się chcą oceniać.Ale dyplom nie świadczy o poziomie człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a bo ty za mało wiesz,teraz magistry lecą jak z kranu.Krzyknij na ulicy magister to wszyscy się odwrócą przodkiem do ciebie. Kiedys mgr zdobywało się poprzez egzaminy wstępne na Uczelnie,teraz kto żywy to przyjęty stąd te pseudo inteligenty bo tak się chcą oceniać.Ale dyplom nie świadczy o poziomie człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh no tak jak czlowiek ma magistra to juz kuniec nic mu sie od życia nie nalezy :) procz tego ze jestem tym magistrem jestem również kobieta która ma prawo odreagować od codziennego życia,rodziny,po prostu usiąść i popisać o przyslowiowej d***e marynie na prostym forum internetowym.ja tak mam i tytul naukowy nie ma tu nic do rzeczy.Na swoje pasje czy na przerwę od dnia codziennego,na wszystko trzeba znaleźć czas i to rozdzielic a poniewaz wlasnie jestem na macierzyńskim to mam swiete prawo robić cos niezwiązanego z moimi studiami czy wykonywanym zawodem... chociaz nie wiem czy do waszych pustych rozrozniajacych tylko czarne i biale glowek dotrze to co napisalam, pewnie nie... dodam jeszcze dla czepiajacych sie mojego wyksztalcenia ze studia konczylam na panstwowej uczelni dziennie.parę lat ciężkiej pracy i wyrzeczeń. chociaz teraz jak ktoś wyżej napisal mgr jest jak psow,wiec i dla mnie ten jeden fach to nic specjalnego,dlatego wlasnie robie drugie studia :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HAHAH niestety ale to kiedys studiowało się po 10 lat:) A u Autorki wadą jest nawet to, że jest wykształcona:)ależ wy zawistne jesteście stare lambadziary. Co wy chcecie udowodnić, że dziewczyna nie nadaje się na matkę, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, czy osoba inteligentna akurat na forum kafy może odreagować od codzienności ,trudno mi to pojąc.. A co,na wszystkie dzienne studia jest selekcja ? nie żartuj i z tymi wyrzeczeniami nie przesadzaj. Nie tylko ty konczyłaś studia ,byś widziała jak wygląda studiowanie na Farmacji, chcesz to możemy porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mi z ciebie mamusia:):):):):)od południa nadajesz na kafie. Taka piękna pogoda,wolałabym odreagować na spacerze z dzieckiem,większy pożytek niż posuwanie pierdól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no a czy ja powiedzialam kochana ze tylko moje studia są ciezkie?no chyba nie.sa i cięższe.ja tylko napisalam jak bylo u mnie na polibudzie w 2005 roku i ze nie kazdy sie dostawal na dzienne stacjonarne :) dzis to co innego kazdy sie dostaje powstało tyle prywatnych uczelni ze wystarczy placic i magister gotowy, ja jestem rocznik 86 ,dostawalam sie na studia w 2005 wtedy jeszcze stare zasady byly....i nie bylo tak latwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps mozna karmić piersią jednoczesnie czytać ksiazki,czasopisma,przeglądać strony internetowe Np kafe :) jesli nie posiadasz takich umiejętności to czas sie poduczyć :):):) a mozna po prostu mieć wsYstko w domu ogarnięte,męża w pracy,śpiące dziecko i z nudów tu przesiadywać:) polecam :) a ja dzis nawet z corka na rehabilitacji bylam,ugotowałam dwudaniowy obiad mężowi i jeszcze od południa tu siedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jesli dla ciebie 26 -latka jest "starą" to gratuluje poczucia humoru bu ha ha i jeszcze "lambadziara" a cóż to za język bazarowy:) P studiach autorka sama puszcza wiadomości jakby to było w tym temacie najwazniejsze.Kazdy je dzisiaj ma,oczywiscie niektorzy tylko stacjonarne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy je ma i nie każdy chce je mieć:) zaradna i przedsiębiorcza osoba uważa czas na studiach czasem straconym, ale to już inna bajka (nie twoja), a lambadziara to slangowe określenie (bardzo obraźliwe) kobiety. Nie używasz slangowych określeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli zwracasz na to uwagę, używaj sama "na forum kafeterii", a nie "na forum kafy" idiotko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś spadaj szmato:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no tak doczytałam ,faktycznie obrażliwe,więc żeby ci nie było smutno to możesz być np.Qrwą dla mnie .Pasuje?a moze nawet tak jest skoro jedziesz po ludziach ktorych nie znasz takimi sloganami,takie mają w gębie jak w kiblu. Więc teraz już więm że tutaj bywają d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę mi to lata i powiewa kim dla ciebie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam,oj tam szmatom to nigdy nic nie przeszkadza,one nimi były,są i będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"oj tam,oj tam szmatom to nigdy nic nie przeszkadza,one nimi były,są i będą" a skąd wiesz? nei dość, że nic, to jeszcze nigdy:) przeciez się nie będę kłócić z idiotką o to, czy jestem szmatą, czy nie. Jakie to ma znaczenie zresztą? mówimy o twej niekontrolowanej zazrości, żabko :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pewnie że się nie kłóć,przyjmij na klatę że jesteś i pozamiatane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałabyś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na to,to akurat mam zwis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jesteśmy jednak w punkcie wyjścia. Nie będę zaprzeczać, bo nie ma to znaczenia (nawet ciebie to ni eobchodzi). No i po co wyciągasz tu te swoje wywody, jak do niczego one nie prowadzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivonnka biedronka
wszystkie tu jestescie popieprzone, autorka zaczela temat o niezręcznej sytuacji ze swoją teściową a wy na nią najeżdzacie nagle ze jest złą matką na pewno ma zaniedbane dziecko i na pewno mąż się nie wysypia olaboga co za naród. wyobraźcie sobie że są rodziny normalne gdzie wszystko ma swoje ręce i nogi, mąż uczestniczy w zyciu rodzinnym, pomaga żonie w wychowywaniu dziecka i ogarnianiu domu.W tym czasie kobieta moze zrobić coś dla siebie i wcale to nie musi być zaciekłe czytanie publikacji naukowych lecz po prostu tzw "odchamienie się" i odpoczynek od dnia codziennego.Ja takie miejsce znalazłam tutaj właśnie, jak czytam niektóre z Was, to brakuje jeszcze popcornu i coli i komedia lepsza niż w Multikinie :D A jak autorka, o zgrozo, napisała że ma wyzsze wykształcenie, to zaraz na nią napadli, że teraz to każdy mgr, fakt ale zachęcam was do skończenia Politechniki parę lat temu, to wam od razu się odechce. Ja tam jestem pełna podziwu dla autorki, widać że laska konkretna, z tego co pisze dba o męża, dziecko o dom, a że teściowa jest taka jaka jest??no cóż, w tej płaszczyźnie brakuje autorce jeszcze epwnych umiejętności. Zapewne jest młodą mężatką więc zdobywanie doświadczenia w kontaktach z teściową jeszcze przed nią :) Fajnie ze wy jesteście takie idealne. Autorko, odpowiadając na temat, nie zgadzaj się na to co proponuje teściowa, dopóki sama nie będziesz na to gotowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambadziara 20000
po zapoznaniu z tematem i ze stopką , domyślam się kim jest nasza autorka tematu - avinione :) znam ją dość dobrze, powiedzmy z czasów studenckich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
""""Ja tam jestem pełna podziwu dla autorki, widać że laska konkretna, z tego co pisze dba o męża, dziecko o dom, a że teściowa jest taka jaka jest?""" Ja tez sie zapoznałam z wątkiem i jestem zdziwiona bo chciałabym wiedzieć co znaczy "teściowa jest jaka jest". No jaka jest???? zboczona,pedofilka,chora na HIV,psychicznie itd. Ludzie zostawcie ten problem bo rzygać się chce jak się czyta te wasze jazdy na osobę której nie znamy.Idiotka założyła wątek z nudów a wy jedziecie po babie jak po łysej kobyle. Szkoda że ta biedna"teściowa" i jej syn nie mogą przeczytać tego 15-to stronicowego laboratu o swojej osobie.Oj,by się działo!!!! I tak się zachowuje osoba z wyższym wykształceniem i ma sie kogoś na poziomie.SZOK. Faktycznie z dyplomem to kicha,tylko powiesić na gwóżdz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lambadziara 20000 dziś i tylko tyle masz do powiedzenia?:) szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj "Lambadziara"??? Droga młodzieży! to chyba slang z gimnazjum... :-P Co wy robicie na forum o macierzyństwie? Aaaa! już wiem - tak działa klauzula sumienia ginekologów i farmaceutów. błuachachacha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może "lambadziara" się zlituje i uprzejmie przekaże radosną nowinę szanownemu mężowi autorki oraz jakże łaskawej i szlachetnej teściowej. Niech się zaznajomią z urocza lekturką. To będzie dobry uczynek lambadziara :-) pomyśl o tym... ;-P A na serio: SKĄD PEWNOŚĆ, ŻE TEŚCIOWA NIE OBRABIA TYŁKA AUTORCE, opowiadając o tej sytuacji na spotkaniach koła gospodyń, czy podobnych zacnych zgromadzeniach sędziwych dam? ;-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Wy chcecie od autorki??????ja nie zauwazylam,zeby pisala cos zlego na tesciowa czy męża.wprost przeciwnie. Opisywala swoją sytuację chyba najdelikatniej jak mogla.wy chyba nie czytałyście jak mozna tutaj obgadać tesciowa,jakie wyzwiska lecą.moze i lepiej jakby teściowa z mężem zapoznali sie z tym tematem,przynajmniej znaliby zdanie autorki,bo tesciowa zdaj sie nie potrafi zrozumieć slowa NIE... O mężu swoim autorka sie w samych superlatywach wyraża,sama bym chciala tak o sobie przeczytać. Nie za bardzo wiem o co wam chodzi, hieny jestescie i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×