tesciowa chce wziasc moja 2 miesięczną coreczke do siebie na noc

gość dziś uderz w stół a nożyce się odezwą.ha ha ha ha

gość dziś duope to niech lizą ci co w do niech wchodzili a byłó ich ochhhhh było

czy ja powiedziałam, że chcę by mi ktokolwiek lizał dupę? Proszę nie zadinterpretpwać:)

zadinterpretpwać ----- nie ma nieuku takiego slowa.

trzeba bylo sobie wziac madrego,ale madry by cie nie wzial bo takich ciuchrai, nikt na poziomie nie chce.

szmmmatty

gość dziś władzę to masz w kiblu nad swoją d..ą.A chłop wczesniej czy pózniej puści cie kantem,tylko menopauza się zacznie hahaha wtedy będziesz świrować,tak konczą idiotki co całe swoje życie puszczay jad.

gość dziś ty to dobrze znasz:) nauczcie się wreszcie trąby jedne, że wasz czas już minął i możecie sobie robić co chcecie na tych w aszych emeryturach i rentach z teściami (jesli jeszcze przy was są) byle z daleka!! poszły a sio!!! grube wariatki!!!!

ha ha ha,nawet nie wiesz ile kobiet w twoim wieku do piet nie dorasta 50-60 let. kobietom.Zadbane,eleganckie na wys.stanowisku z wyższym wykszt. duża kasą i extra bryką.Możesz tylko pomarzyć kobiecino .Synowie tych kobiet są niedostępni dla takiego motłochu jak ty czarownico. Oni maja żony z wyższych sfer,z byle jakimi się nie zadają. No cóż,każdy ciągnie do swojego.Jaka teściowa taki zięć/ synowa i właśnie tak wygląda kłębowisko żmij.wszyscy sie gotują we własnym sosie. Z kim tu prowadzić rozmowe ....he he he he zero IQ

hehehehe a ty skąd wiedz kto mi dorasta do piet a kto nie? i c ja wiem, a co nie? ja w przeciwieństwie do was nie chwalę się udanym życiem małżeńskim, figurą i urodą (wskaż w którym miejscu, jeśli myślisz inaczej). Wysokie stanowiska obejmowane przez kobiety (postkomunistyczne qrwy) i ich synkowie utrzymywani przez mamusie, również o wątpliwym morale, a teściowie z tych rodzin to niemal każdy ma kochankę, wiem, bo wiem:) i nie o pieniądze tu chodzi:) choć tobie się wydaje, że tak:)

""Wysokie stanowiska obejmowane przez kobiety (postkomunistyczne qrwy) """ Tylko k*****a nazywa drugą kobietę kuuurwą. A ty gdybyś była kimś,miała urodę i intelekt i udane życie małzeńskie nie siedziałabyś na tym forum.Te z udanym życiem sa w ramionach swojego faceta,mają czas dla dzieci i czytają ksiązki.Ty ujadasz na tym forum od kilku godzi czytałam teraz wszystkie ,więc wniosek jest jeden,po prostu jesteś NIKIM,mimo wszystko żal mi ciebie i twoich niespełnionych marzeń.Popracuj nad sobą i uwierz że skromność popłaca.

""a teściowie z tych rodzin to niemal każdy ma kochankę, wiem, bo wiemusmiech.gif i nie o pieniądze tu chodziusmiech.gif choć tobie się wydaje, że takusmiech.gif"" <<<<<< Byłaś kochanką tych staruchów,skąd masz taką wiedzę??? no no no i ty nazywasz innych Qrwami a ty kim jesteś?

nie powiem że byłam to wy sobie tak argumentujecie. A wiem, bo wiem:) Wasz brak argumentów jest porażający. Same najpierw obrażacie młode kobiety a potem wielkie oburzenie, że ktoś robi coś odwrotnego. Przyjmijcie wreszcie do wiadomości, że jesteście niepotrzebne, a miejscami wręcz niepożądane. Naprawdę krzywda się wam nie stanie, jak przestaniecie się wtrącać. Nie umiecie się z tym pogodzić i to jest załosne. A epitety wobec młodych kobiet poleciały wcześniej z ust potraktowanych jak należy teściowych i liżących im dupę synowych. Więc bez oburzenia teraz proszę. Ktoś wam zwraca uwagę, a wy się oburzacie, ale zrozumcie, że nikt nie będzie was grzecznie prosił byście się odwaliły. JEśli tak bardzo chcecie usłyszeć s... od synowej, to je w końcu usłyszycie:)

a ha a ha " wiem bo wiem" jak sie daje d ....y to się pisze takie farmazony,trzeba znależć usprawiedliwienie na swoje Q restwo. Na byciu teściem się nie znam ,bo jeszcze nie jestem mężem i pewnie nim nie zostanę bo dzisiejsze kobiety to: nazywam językiem mojej babci "szumowina" i ma rację skoro w nich tyle agresji . Tysiące przykładów z internetu,aż ciary lecą po skórze, by związać się z takim kimś i podpisać w urzędzie.Chyba by mnie głupi ksiądz chrzcił. Można mieć co dzień inną,faceci nie mają z tym problemu,same wskakujecie do łóżek,by złowić ofiarę.

Dziwię się bardzo tym którzy prowadzą dyskusję z takim elementem,który sięga bruku,z językiem bazarowym i dnem moralnym.Szkoda byłoby mi czasu i poniżania własnej godności by zniżać się do poziomu takiej swołoczy.

Jesli mowicie juz kobietach starszych od was o pokolenie czy to wasze matki czy mężów,narzeczonych etc . uderzcie się w piersi czy ,była kiedyś taka moda by mieszkać z facetem przed ślubem? czy kobieta zmieniała facetów jak rękawiczki? czy ciąże były powodem ślubów( moze 1%,teraz to norma) NIE,NIE,NIE!!! Nic z tych rzeczy,to zle by świadczyło o dziewczynie i jej matce i moralności tego domu. Żaden chłopak z dobrego domu nie ożeniłby się z taką dziewczyną.Moralnośc była na pierwszym miejscu.Teraz kobiety szukają zamożnych facetów z róznicą wieku nawet 30 lat,po czym mówią o miłości i szczęściu którego tak na prawde nie ma i nie było,liczy się stabilizacja życiowa.Jak takie zachowania należy nazywać?czy to nie QQQ,sprzedajność? Więc dzisiejsza moralnośc młodych ludzi sięga zera.Radzę porozmawiać z mamusiami jesli panowały nad swoją moralnością ,może wiedza wam uzmysłowi że kiedyś kobiety miały klasę mimo braków w wykształceniu.Szkoła to nie wszystko.

Dyskusja dawno zeszla na psy...szkoda gadać! :o

Ma Pani rację,zeszła na psy,a to tylko że takie tematy załatwia się w swoich czterech ścianach.Tutaj są tylko rządni podpuszczania.

gość dziś czy ,była kiedyś taka moda by mieszkać z facetem przed ślubem? Rozumiem, że ktoś może nie akceptować pewnych zachowań, ale w spaniu z kimś przed ślubem nie ma nic złego, w mieszkaniu z kimś tym bardziej, jeśli dwoje dorosłych ludzi podejmuje świadomie tę decyzję. Nie ma nic złego w utrzymywaniu związku bez slubu. Ktos powie co to za związek, a ja się pytam, a co zmienia ślub? Czy Twoje uczucia są przez to silniejsze? Ślub niczego nie zmieni, w dzisiejszych czasach. Czy kiedyś było inaczej pod tym względem? Inne były obyczaje. Ale to nie znaczy, ze ludzie inni, lepsi. Byli tacy, jaka byłą mentalność ogółu - to wszystko. Coś uważano za nieobyczajne to większość się stosowała - to wszystko. I nie ma tu miejsca na nagrodę dla nich. Choć dziś może ludzie sa bardziej otwarci w sprawach seksu, wcale nie znaczy, że są gorszymi ludźmi. Większość znajomych - kobiet i mężczyzn, nei łązi do łóżka z kim popadnie, jak to sobie może wyobrażasz. To kiedyś było nie do pomyślenia by nie ożenić się z dziewczyną, która zaciążyła. Dziewczyna taka była dyskryminowana, usuwana ze skoły itd. Jej dziecko nazywane bękartem. I rowniez dyskryminowane. Czy to były lepsze czasy? Uważam, że nie. Nie wyobrażam sobie by kogoś dyskryminować na jakimkolwiek tle.

aleś nowoczesna? a k...wa nie ma z kim gadać,co to za argumenty?

<<<<>>>>>>>>> Ta otwartość do seksu sprowadza się do mordowania niechcianych dzieci,porzucania płodów na śmietnikach,zostawiania w oknach życia,rozgrzanych samochodach ,topienia w stawach,trzymania zwłok w zamrażalkach itd .I co nie są gorsi? od tych którzy mieli zdrową moralność. I takich nie należy dyskryminować? należy wieszać w centrum miasta by następni wiedzieli co ich czeka jak zrobią dokładnie to samo.

No jasne, że tak, ale co ma piernik do wiatraka:) a to, że nie słyszano o tym, czy o tamtym, wcale nie znaczy, że coć nie istniało:) a jeśli chodzi o mordowanie dzieci, tych nienarodzonych, to chyba pomijasz fakt, kiedy dokonywano legalnych aborcji w Polsce, bo było to dozwolone:)

Nie łudźcie się, ze wasze matki były swiete, bo nie były:)

Jeśli nas przodkowie mogli się stosować do nieobyczajności i nie można ich za chwalić ,to co należy robić z tymi, którzy teraz nie muszą sie stosować bo jej nie ma a są przykre efekty jej braku. Mówisz że nie są gorsi? a jacy są? Kiedyś były rodziny wielodzietne i tak napisała przedmówczyni nikt ich nie mordował.Matka nosiła w zapasce,była bieda ale nie gwałcili,nie wykorzystywali seksualnie,wszyscy w rodzinie od małego pracowali w gospodarstwie.Teraz małolata ma 13 lat i już współżyje,często zostaje matką . A mamusia córci z podniesionym czołem chodzi i cała w pretensjach, i to ma być ta cywilizacja, ci są lepsi i powinni być nagradzani za luzik w ........

gość dziś Rozumiem że twoja matka również?puszczała się ?tak jak te inne o ktorych mówisz.

gość dziś Nie jestem przeciwniczką aborcji.Jak najbardziej usunąć płód w swoim czasie jeśli miałoby być dziecko przeszkodą w zyciu.Natomiast mordowanie dziecka kilkumiesięcznego czy kilkuletniego to zbrodnia.

"była bieda ale nie gwałcili,nie wykorzystywali seksualnie,wszyscy w rodzinie od małego pracowali w gospodarstwie.Teraz małolata ma 13 lat i już współżyje,często zostaje matką " jak świat światem kobiety są gwałcone, zmuszane do małżeństw, a w nich gwałcone, im dalej w przeszłość tym bardziej, idioto! w cywilizowanych społeczeństwach też to się odbywa, ale jest piętnowanie, także przez prawo... Kiedyś też wykorzystywano seksualnie, tylko był to temat tabu, przeczytaj sobie trochę literatury na ten temat... Kiedyś to małolaty przede wszystkim wychodziły za mąż i rodziły dzieci, rónież trzynastoletnie, jak świat światem, trzeba się przyłożyć z historii, poczytać głębiej, nauczyć empatii. Im więcej wymaga się od kobiety wstrzemięźliwości, tym bardziej zacofane to środowisko i imniej szanuje się kobietę.

W odp.na "idiotę" odpowiadam DEBILU o jakiej epoce mówisz,bo ja mam na myśl lata 60-70 ,ogarnij się.

ona mowi chyba o epoce kamienia łupanego, podczas gdy nasze matki mają po 50 lat.Więc nie był to okres kiedy 13 letnie dziewczyny wychodziły za mąz i rodziły dzieci.

Terazniejsze dziewczynki nie trzeba gwałcić.Stoja przy drodze w środku lasu i zatrzymują kierowców .Inne same wskakują do łózek dzianym facetom.A pozniej szukają męzów,dobrych,mądrych,zaradnych i takich ktory tę szmate ma szanować hi hi nhi