Listopadowe mamusie 2014

Agagula, jestem 10 dni za Toba, 54 days to go ;)

Na dobranoc dowcip-zagadka:-) Czy jest mozliwy stosunek czlowieka z ptakiem??? Xxx Chyba tak - sama widzialam jak sasiad dzis rano na schodach orla wypie....lil :-P ;-)

No i kocham nasz piekny jezyk polski:-) Moj dziadek rano do ku*rwy chodzil... Yyy... moj dziadek rano do k****ychodzil po jajka oczywiscie :-P

Agagula moze poszlabys ze mna na cc i bys mnie troche porozsmieszala, z Toba byloby mi razniej ;-)

No nie wierzę, byłam rano na forum i była cisza, teraz wchodzę i mam ok 6 stron do nadrobienia:-) xxx Matosza jak pomyślę o porodzie to mi słabo... Po ostatnim obiecałam sobie, ze już nigdy więcej, a tu raptem 5 lat minęło i znowu poród mnie czeka, toż to przecież recydywa:-)

Anja ja z Toba potem Ty ze mna - dogadamy sie:-) chyba ze na mnie ciut poczekasz bo ja chce w pazdzierniku:-) Xx Ags ciekawe czy tyle wytrzymamy;-) te dni to dla mnie taki maks bo przenosic nie zamierzam:-)

Ha ha ha:-) właśnie nadrabiam dzisiejsze zaległości i doszlam do momentu jak się przyznajecie do tego, która ma męża, która konkubenta, a ktora rozwodnika SZCZUPŁA I WYSOKA a co o mnie napiszesz skoro dla mnie mąż ( tak ślubny) koloratkę zrzucił? Ha ha , a to dobre:-) Magda, ona tobie chyba właśnie twojego chłopa zazdrości:-) szczęściara z ciebie, ze masz takiego, co ci inne baby zazdroszczą:-) Wracam do czytania:-)

Stokrotka, to Ty chyba nas wszyskie pobilas ;). Ja to w sumie nudziara, tylko niska i nieszczesliwa ;). Agagula, ach ten Twoj dziadek ;) To ten sam co na kota dzwonil?

Ha ha Ags tamten to jakis byl niby zaginiony i odnaleziony;-) Tylko jednego ze wsi mialam:-) golebie mu wypuscilam kiedys hodowlane:-P Xx Stokrotka alez z Ciebie musi byc diablica!:-D wrrrr :-) Xx Ja kiedys chcialam zostac siostrzyczka ale mnie nie chcieli...

No stokrota pobilas nas wszystkie hehe ;-) lubie takie kontrowersje i perwersje ;-) dziewczyny nie piszcie juz o tym dzwonieniu na kota, blagam bo mi sie mocz popuszcza ze smiechu :-)

no ladnie - Wy sie smiejecie i Wam wesolo a ja traume przezylam! Juz myslalam ze bede musiala sie lezyc albo chociaz isc z psychologiem porozmawiac;-) tylko jak powiedziec lekarzowi ze dziadek na kota zadzwonil?! :-P Normalna to na pewno nie jestem...

No i po spaniu......... Obudziłam się godz temu i czytam książkę bo co robić? ... Za nic nie mogę zasnąć. To druga noc taka. Będzie się powtarzać ...oj będzie

Asiek, dobrze, ze pojechalas do szpitala, zeby tylko potrafili Ci pomoc. Nie martw sie, juz nie duzo zostalo. xxxxx Meg a mnie deszcz obudzil i leze. Brzuch mnie pobolewa delikatnie jak na @.

Widzę ze tez spac nie możecie... Ags ano mam nadzieje ze mi pomogą. Chciałabym aby ten czas szybciej leciał jednak. No nic trzeba przeczekać. Jeszcze tak mi sie w jelitach pozbieralo ze masakra. A Wy dzisiaj jakie plany??

Ags no nieźle :D Może założymy klub " Nocnych Marków" hehehe Ciebie bolał brzuch a mnie piekła znienawidzona zgaga ufff.......... a teraz czuję się jakby mnie spych przejechał bo cała połamana jestem.

Jest ktoś komu nic nie dolega? :) :):)

Ja was czytalam o 4rano bo tez nie spalam ale jakos weny do odp nie mialam. Xxx Asiek, dobrze ze pojechalas choc z drugiej str dziwne ze w domu masz takie cisnienie a w szpitalu jest ok... Xxx Ja wlasnie dzis zadnych planow nie mam, tzn pewnie pojdziemy jak zwykle na plac zabaw choc poszlabym spac jeszcze a tu dopiero ok 12 bedzie drzemka.

hej żony i nie-żony :-) widze ze nie tylko ja mialam nieprzespaną noc :/ ale zaczynamy nowy dzien, czyli jestemy juz o dzien blizej do zobaczenia naszych bobasków :-)

hej mamusie;) Ja dziś spałam tak sobie trochę się kręciłam z boku na bok , ale ostatecznie sie wyspałam. Teraz piję kawkę, wyprawiłam nie męża do pracy i teraz słodkie lenistwo bo nie mam nic do roboty. Obiad od wczoraj, posprzatane jest, ewentualnie wstawię pranie;) xx Stokrota- grzesznico jedna ,jak mogłas;d- powaliłaś nas na łopatki xx Idę na śniadanko zaraz Miłego dnia;)

Anja, nie przerażaj mnie, jak sobie pomyśle że za miesiąc o tej porze bedzie już po wszystkim to sie cieszę, ale przeżyć poród... No normalnie nie wiedziałam, że takim tchórzem jestem:-)

stokrota ja sie juz wczoraj pytalam mojego nie M czy jestem wyrodną matka skoro tak strasznie sie boje i mysle tylko osobie :/

Ona oczekujaca u nas gr krwi jest wymagana.. i co dziwne nawet nie wystarczyla ksiazeczka honorowego dawcy krwi.. musialam miec wydruk z laboratorium..

Pałka, w sumie masz rację:-) szkoda, że mi rodzice Ewa na imię nie dali:-) :-) :-)

O co chodzi z tą grupą krwi? Dlaczego trzeba mieć oryginał badania? Wcześniej tego nie musiałam mieć. Dobrze ze idę dziś do gin, muszę się jej o to zapytać. No a co w przypadku, jeśli nie będę miała tego badania, tylko adnotację na karcie ciąży jaką mam gr krwi?

Stokrota-wypytaj o to bo wiem ze jest potrzebny, u nas np wystarczy ksero orginalu. Pewnie jakby sie cos dzialo i potrzebna bylaby krew dla ciebie a karta ciazy nie jest zadnym dokumentem

No własnie co wtedy kiedy tego nie ma? juz mnie to wczoraj zastanawiało. Wczorak moj nie mąż kupił małej piekne wełniane butki od jakiejs starej babci na jakimś bazarku, po prostu sa boskie. A no i u mnie tez możliwa zmiana imienia z Mai na Gabrysię, ale to jeszcze nie wiadomo, chociaż nie męzowi się tez podoba.

Sprawdziłam wszystkie swoj***adania i nie mam nigdzie oznaczonej grupy krwi. Mam tylko w karcie ciąży ,ale gin spisał z ksiązeczki honorowego dawcy krwi

izulinka ja jestem a właściwie byłam honorowym krwiodawcą i mam tą kartę w której jest wpisana grupa krwi i nigdy niczym wiecej nie musiałam się posiłkować w pierwszej ciąży było to wystarczające teraz też jak wpisywali mi w kartę to pytałam czy taki dokument wystarczy i też mi pani w rejestracji mówiła że jak najbardziej ciekawe jak w szpitalu do tego podejdą.Z drugiej strony skoro nie patrza na to co jest w karcie ciazy to po co nam ona ? dokumenty z wszystkich badan tez trzeba by było miec przy sobie...troche to dziwne xxx ona oczekująca szczerze to nie wiem na co ten wymaz bo lekarz posłużył się jakimś 3 literowym skrótem ale chyba na paciorkowca xxx ags nie przejmuj się przecierz nie zawsze w ciąży leci w wiekszości przypadków pokarm pojawia się dopiero po porodzie xxx pałka kora dębu :) kupujesz w aptece i robisz z tego taki napar już nie pamiętam czy to luzem było czy w saszetkach xxx agagula jakbys chciała sprzedac to pomysl o mnie :) własciwie o moim mężu pewnie by przygarnął jakiegoś kolege albo syna na wielki stadion by wziął xxx meg nieśmiało podnosze dwa palce w górę ,śpię jak dziecko,zadnych bóli,zgagi,zaparc....pewnie poród mi da w dupę xxxx

No my po nocy nieprzespanej z ciśnieniem 140/110 dostalam juz druga tabletkę i będą myśleć co dalej... Zimowamama juz nie jest dobrze nawet w szpitalu ale miejmy nadzieje ze opanują te skoki, to dolne tragiczne bo wylewowe... Co do grupy krwi poraz kolejny jestem w szpitalu i maja dylemat czy przyjąć swój odpis z jednym podpisem. Oryginalu mi nie dali a odpis to niby za Malo jednak jakos przechodzi hehe

No właśnie, moja gin też wpisała mi gr kr do karty ciąży na podstawie wypisu ze szpitala po porzednim porodzie. A badanie robiłam 11 lat temu... jak z córką w ciąży byłam. Przecież gr kr się nie zmienia.:-) O rany, i znowu płacić za badanie trzeba...