Listopadowe mamusie 2014

Anja wytrwalosci zycze!!to juz prawie !!!wytrzymasz Kobieto te kilka dni:)a pozniej słodką kruszynke zobaczysz:) Niby 50dni mi zostalo,to nie dużo ale 7 tyg.brzmi niefajnie,wręcz niekończąco sie:P idę spac dobrej nocy Kobietki:)

Hej dziewczyny. Dziekujemy za gratulacje. Wczoraj troszke smutne odczucia byly ze nie coreczka ale dzis juz sie cieszymy. A i w ogole miedzy nami jak jest fajnie....normalnie 3 dni w szpitalu, niby mnie odwiedzial a sie stesknilismy za soba jak niewiem co. Xx Co do imienia to mamy duzy problem bo dla dziewczynki wiedzialam jak damy a dla synka ciezki wybor nie mozemy sie zdecydowac. Myslimy nad Bartusiem ale to jeszcze niepewne. Dziewczyny moze cos podpowiecie ??

Miłego Kobitki! my dziś śmigamy do StarogarduGd. i znowu będę robiła za kibica ;) xx zostało mi 28 dni :) choć od rana miałam jakieś dziwne skurcze i jak zwykle kręgosłup...zobaczymy ile jeszcze synu ze mną wytrzyma ;) xx repetytorium pisz cokolwiek żebyśmy wiedziały że u Ciebie wszystko oki :) Synu faktycznie uparty - czyli charakterek po tatusiu :P hihihi xx Anja - Tobie życzę w sposób szczególny dużo sił i wytrzymałości na tej końcóweczce!!!! wytrzymasz już kochana! ja na ból zęba i przeczekanie tego stanu polecam mięso mielone albo schab - u mnie zawsze pomagało - oczywiście chodzi o zamrożone ;) jak przyłożysz sobie coś z zamrażalnika to Ci to miejsce po prostu zdrętwieje i przyniesie ulgę...tylko to mi przychodzi do głowy... xx miłego dnia Kobitki i jak będę miała ciut siły to odezwę się wieczorkiem :)

no i dziś już 37 tydzień :D jupijajej :D xx Magda - Bartosz to bardzo ładne imię :)

Dzien dobry. Dzis juz troche lepiej zaczą sie dzien, zreszta juz 4 dni zostały tylko wiec musze dc rade. Magda mi dla chłopca podoba sie imie Krzyś, Mieszko, Kostek, Jaś i Leoś :-) własnie my dla chlopca mielismy imiona a dla dziewczynki nie, i do tej pory nie jestesmy przekonani co do Hani, a na juz za 4 dni pojawi sie na swiecie :-)

Agagula, dzięki za rade z tym miesem.Akurat zadengo nie mam w zamazarce :p mam tam tylko piers z kurczaka i pierożki no i lody!!!

Anja zdecydowanie lody:-) no i juz od rana mi smaka zrobilas:-) trzymaj sie dzielnie:-)

Lody orzechowe Grycan!!mniam, moje ulubione :-) chyba wiemy co dzis na deser :-) a tak wogole to ja jeszcze polewam je kawą i wtedy dopiero jem, pyszota :-D

hej! Wczoraj mi przyszły foranki, troche sie rozczarowalam, bo sa za ciezkie do moich zasłonek z makami wiec musialam wszystko zmienic. Kilka godzin fastrygowania az sie Maly zaczał rozpychac. Jeszcze zostala mi jedna firanka do zrobienia i bedzie git. Wczoraj nie dali mi sie wyspac. Najpierw o 23:30 zbudzilam sie, bo głodna, potem o 24 jakies fajerwerki, ale potem juz jakos szło tylko siusiu kilka razy i nawet jestem wyspana. Wczoraj ogarnelam chalupe, zeby dzis sie cieszyc sobota, ide zrobic liste zakupow. Chyba zrobie grochowke, bo potem nie wiem jak dlugo nie bede mogla jej jesc :)) W ogole jakas dzisiaj taka szczesliwa jestem- chyba dlatego, ze sloneczko jest na dworze a ja mam nowe firanki- kojarza mi sie ze swietami, bo sa zloto- biale z rozami a podobna kolorystyke mialam jak corka sie urodziła. Na lody bym sie z checia wybrala, ale ze wzgledu na corke chyba sobie podarujemy.

Witam Was w ten pochmurny (przynajmniej w Legnicy) dzień:) Obudziłam się 15 minut temu - tak jakoś zmęczył mnie wczorajszy wyjazd do Zielonej Góry i te warsztaty... Teraz może kilka słów o tych warsztatach "bezpieczny maluch".... Już tu ktoś wspominał, ale ja też się wypowiem:) Zajęcia odbywały się co prawda w sali konferencyjnej w hotelu, ale było tam tak gorąco, duszno że wątpię żeby klimatyzacja działała - warunki w sam raz dla kobiet w ciąży. Większość kobiet przyszła sobie poplotkować z koleżankami i zgarnąć próbki + ewentualnie coś wygrać. Ten kraj jest po prostu okropny! Szarpać się o jakiś śliniaczek albo próbkę płynu do kąpieli to tylko w Polsce można:/ Obok nas siedziała dziew2czyna i było między nami jedno miejsce wolne a na nim reklamówka z ulotkami i próbkami - laska czaiła się do samego końca i czekała aż wyjdziemy, my akurat rozmawialiśmy z jakimś sprzedawcą na temat fotelików to ona szybko myk, myk i reklamówka do torebki:D Jeśli chodzi o same warsztaty to pierwsza połowa to były typowe wykłady - babki czytały ze slajdów:/ o żywieniu niemowląt, rozszerzaniu diety i przy okazji reklama "najlepszego" mleka enfantil. Potem zaczęła się ciekawsza część czyli wybór i montaż fotelików, pierwsza pomoc kobiecie w ciąży (przy zadławieniu i zasłabnięciu) i pierwsza pomoc maluszkowi. Facet pokazał też jak działa "monitor oddechu" i wyszło że tak na prawde to on nie monitoruje oddech tylko *******np. latająca mucha czy kręcąca się nad łóżeczkiem karuzelka też jest przez niego wyłapywana. Także dał nam do zrozumienia, że to zbędny gadżet:) Opowiadał też o bezdechu niemowląt. Także dwa ostatnie warsztaty były, super a początek masakra. Na koniec było losowanie nagród - główną był fotelik maxi cosi. Myślę, że drugi raz 100km nie pojechałabym, bo o montażu fotelika można posłuchać w dobrym sklepie z fotelikami a pierwsza pomoc to temat w szkołach rodzenia, położna też na pewno o tym opowie... x Zostały mi już tylko 43 dni, ale mam nadzieję że jeszcze mniej:) x Madzia super, że jesteś już w domu. Ciesz się teraz czasem spędzonym ze swoim niemężem, bo to już ostatnie tygodnie przebywania sam na sam:D A co do imienia - u mnie też będzie Bartuś:) Dla dziewczynki też bylismy pewni Alicji, a dla chłopca był problem, ale ostatecznie wybraliśmy Bartosza. x Anja nie mogę się doczekać pierwszego forumowego Malucha:D Zapewne Ty będziesz miała ten zaszczyt:) Także życzę dużo spokoju. Będzie dobrze!:) x Od trzech dni wciągam pączki:D Obojętnie czy z marmoladą, budyniem czy z toffi, ale tak strasznie mnie na nie ciągnie, że nie mogę się powstrzymać:D

hejcia :) a mnie jednak dopadło choróbsko, chodź mimo że nie mąż już prawie cały tydzień się męczy to opierałam się dzielnie :) wczoraj wyszliśmy z domu 1 raz od środy więc jako że czułam się taka nie swoja poszłam do apteki, ale jedyne co mi było dane to syrop prenalen, więc go zakupiłam i jej dziewczyny po nim to dopiero zaczeła się jazda, wieczór to była masakra, a noc to juz nawet nie mówię :( na razie smarkam, kicham i czasem kaszlne, zrobilismy tez słój syropu z cebuli, więc mam nadzieję że samo mi przejdzie :( najbardziej się boję kaszlenia, bo wyczytałam w necie że takie intensywne pod koniec ciąży może wywoływać skurcze, a mój nie mąż do środy na antybiotykach na to zapalnie oskrzeli i mu prawie nic nie przechodzi :( lipa straszna po prostu :( mam nadzieję ze ten prenalen i syrop z cebuli dadzą radę, bo czuję się jakby mnie cos przejechało dosłownie :( xx wam za to życze miłego dnia :)

Marita, ja tez nie moge sie doczekac. Lęk przeplata sie z radością :-) ale czy moja niunia bedzie pierwsza to nie wiem bo cos sie stokrota nic nie odzywa.....moze jest juz szczesliwą mamusią :-) ja za tydzien o tej porze tez juz bede miala moja niuńke :-D

Izulinka, wspólczuje choroby :/ mnie jak tylko zaczynało cos brac to od razu stopy moczylam w gorącej wodzie z sola i piłam sok malinowy też na gorąco i na szczescie przez 9 miesiecy ominelo mnie przeziebienie i grypa! a syropu z cebuli bym nie przełkneła :/

aa hehe wczoraj była u mnie położna i mój kochany koci pieeszczoch wyłożył się na jej wadze dla niemowląt i tak przespał całą jej wizytę:D Wszędzie ten swój pręgowany tyłek wcisnie... x Iza kuruj się! Pogoda taka zdradliwa teraz, że o choróbsko nietrudno... A jeszcze masz w domu chorego to już w ogóle:) Podziwiam za sok z cebuli, bo ja bym nie przełknęła tego... Tak samo jak mleka z czosnkiem:D x Anja faktycznie jeszcze stokrota może nam zrobić niespodziankę:)

Izulinka wspolczuje, bo mnie do niedawna tez meczyl straszny kaszel. Jak to moj tata mowil, zginaj nogi jak kaszlesz. 3mam kciuki za szybki powrot do zrowia. Na porod i po musimy byc zdrowe!

gośćAnja nie ma tragedia ja lubię cebulę :) tylko jestem taka zła że przez całą ciążę było wszystko git, a teraz jak tyle roboty do dokończenia, ogarnięcia przed przyjściem małej to oboje całe dnie w łóżku, padnięci :( a robota stoi ... :( jej kochana za tydzień to ty już z maleńką w domu będziecie chyba :D jej nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę hehe te ostatnie tygodnie to jakaś masakra, dzień za dniem niby leci ale tak się ciągnie że hej hehe xx Marita oj to sie wymęczyłaś biedna hehe ale w szkole rodzenia to samo, byle by próbki dostac hehe nie wiem po co te babeczki tak głupieją, bo na ile taka próbka starczy no ale ok każdy ma co lubi :D xx promyczek super że sobie tak poprawiłas humor :) mi też wszystko co nowe poprawia humor hehe xx Agagula jej Tobie też już tak malutko zostało no :) ja to przy was czuję, że całe wieki muszę czekać :P nie dziwne że synu tak fika, jak to już taki pokaźny chłopak :) sporo ciałka do kochania juz masz :D xx magdalenka ogromnie gratuluję synusia :) jej w końcu się dowiedziałaś kto tam siedzi w środku :D xx

jej ale mi wypowiedź wyszła :D tylko jej i jej :D

Izulinka - Łączę się z Tobą w bólu ;P ja też chora... masakraaaa... czuje się jakbym była na fazie ;P ciągle płuczę gardło wodą z solą i smaruje koło nochala maścią majerankową. Do tego herbatka z soczkiem malinowym ale mało co mi to daje... chyba też dzisiaj odwiedze apteke, chociaż wątpie żeby mi to coś dało. A u nas dzisiaj piękna pogoda :) słoneczko te sprawy... ale chyba daruje sobie spacery dzisiaj :( Miłego dnia :)

Hej dziewczynki. Byłam rano polatać po sklepach, skomplementowałam wyprawkę już na amen i padłam :P Nogi mi zaraz wejdą w d....pe :D Izulinka słońce dużo zdrówka Ci życzę, kuruj się i szybko wracaj do zdrowia. Anja to już faktycznie ostatnie dni w dwupaku. Za 4 dni zobaczysz swój skarb - zazdroszczę Ci. Sporo z Was ma już 35 tc, też super, ostatnie 5 tygodni przed Wami. Ja jestem jedną z ostatnich, we wtorek skończę dopiero 33 tc :) Także jeszcze 7 :) Agagula zazdroszczę Ci formy i energii, a co do plusów cesarki pewnie jeszcze więcej by się znalazło :) Będzie dobrze. Miłego dzionka dziewuszki :*

Sprzątam od rana i już padam na twarz. Misiek dzisiaj marudny, ale chciało mu się wyjść na spacer, więc posłałam go z dziadkiem, a ja ogarniam chałupę. Chyba zaczęłam łapać etap sprzątania przedporodowego, bo wszystko mnie mierzi, jeśli tylko leży nie na swoim miejscu i bez przerwy coś w szafach przekładam :-) Współczuję dziewczyny choróbska. Ja na razie jakoś się trzymam i wam zdrówka życzę. Jak nie lubicie mleka z czosnkiem (też bym tego nawet kijem nie tknęła) to polecam grzanki natarte czosnkiem albo posmarowane czosnkowym masełkiem. Zdrowe i przepyszne! magdalenka - Bartuś bardzo ładnie! Podobają mi się jeszcze Jaś, Julek, Krzysiu, no i Michał ;-) Anja - u ciebie już finisz! Zazdroszczę trochę! Za chwilę pozbędziesz się brzuchola i powitasz maleństwo. Aż mnie coś ściska w środku! Marita - też miałam wybrać się na takie warsztaty do Wrocławia, ale jak tak czytam wasze relacje, to przestaję żałować, że sobie odpuściłam. Rzeczywiście tego samego można się dowiedzieć z innych źródeł.

Dzieki dziewczyny za dalsze gratulacje. Tez sie cieszymy i zamawiamy juz dzisiaj lozeczko pod chlopca. Jesli chodzi o imie to chyba jednak zostaniemy przy Bartusiu :) Xx Kurcze ale ta pogoda zdradliwa. Dziewczyny trzymajcie sie i zdrowka zycze tym przeziebionym i pozostalym tez zreszta. Xx Moj nie maz jeszcze na gieldzie sie kreci a ja ide sie kapac bo jak on wroci to tez go gonie do wanny i jedziemy jak zwykle na wies do rodzicow pochwalic sie ze bedzie wnuk

Hej dziewczyny, Magda gratuluje synka :). Ja juz pisalam, ze moj Bartosz to lobuz nie z tej ziemi ale moze Wasze Bartki Was oszczedza ;). Choc ma i druga strone gdzie potrafi byc przytulaskiem mamusi :) On akurat mnie niedawno zapytal czemu mu takie brzydkie imie dalam, bo on by wolal James ;) Wymyslil sobie, ze siostra tez powinna miec imie na B i tak szukam i nic mi sie nie podoba :/ Macie jakiez propozycje, moze jest jakies imie, o ktorym nie slyszalam a akurat przypadnie nam do gustu? xxxx Anja, ale Ci zazdroszcze ze to juz tak malo i cesarki tez zazdroszcze :) xxxx Neska super, ze wyprawka juz ogarnieta. Mi tylko materaca brakuje. xxxx Zdrowka zycze wszystkim chorowitkom. Ja akurat uwielbiam mleko z czosnkiem :) xxxxx Wczoraj mialam polozna, wszystko ok :). Polozna sie usmiala , bo badala pozycje malej a ta jej uciekala, tak ze pozniej nawet tetna nie pozwalala zbadac ;) Zrezygnowalam ze szkoly rodzenia. Zaluje troche ale musialabym sama chodzic, bo J z Bartkiem musialby w domu byc a nie chce na koniec deprechy zlapac ;).

Ags ja jakbym miala coreczke to bym Milenka nazwala a na B to Blanka mi sie podoba

Dziewczynki macie może wzór wniosku o urlop macierzyński, który składa się do 2 tygodni po porodzie???

Ags mi na litere B podoba sie Blanka i Berenika :-)

Hej;) Co do imienia dla dziewczynki na litere 'b' to u mnie była by Basia;) xxx Z samopoczuciem róznie . Od rana było w miare i sie wybrałam na zakupy nawet a teraz z godziny na godzine jest gorzej. Miałam w planie przejsc sie do koscioła na 18 ale nie wiem czy mi wyda tym bardziej ze mam do umycia jeszcze wszystkie podłogi. Reszte zdarzyłam posprzatac zanim zaczął bolec brzuch;) xxx Rano bym jeszcze na zawał serca zeszła przez moja siorke. Moj m wstał do wc i poszedl zajrzec do pokoju czy mała jeszcze spi a tam zywego ducha. Łozko poscielone jej ciuchów brak masakra. Wołamy do tesciowej na dół czy jej nie ma a ona z nas sie smieje ze dziecko zgubilismy. Jak zobaczyła nas przestraszonych to sama zaczeła jej szykac. Mnie juz goraco było;( Jak sie okazało jak sie Młoda obudziła to chciała isc sobie na tv a ze nie umie kina domogego właczyc to nie miała dzwieku i stwierdziła ze pojdzie sobie na dwór. i poszła razem z tesciem do oprzetu i nikomu nic nie powiedzieli. Myslałam ze ich zastrzele. przez ta historie o 7.20 miałam pobudke i jestem troche nietomna teraz. xxx Teraz razem z moim m myja samochody;) xxx uciekam wziac sie za robote zanim całkiem brzuch mnie zacznie bolec i zostane z brudnymi podłogami;)

My bylismy z mezem pojsc zobaczyc i kupic foteliki sam. i co? Terminal nie działał, a ze mojemu nie chcialo sie jechac na drugi koniec miasta- to chyba zamowimy przez neta a i taniej wyjdzie.

Andzik jakie przeżycia :D hehe a z własnym ile nerwów dzień w dzień będzie :D xx neska ja nie mam jeszcze, ale w necie widziałam że są gotowe, to tylko uzupełnić i zanieść :) xx Ags u mnie też Basia by była :) nasza Zucha tak na 2 będzie miała, po mamie Kamila :D Zuzanna Barbara :D xx promyczek tak widocznie miało być hehe ale kupując w necie na pewno zaoszczędzicie :D xx Magda miłego wypoczynku :D xxx ależ mi się nudzi, leżakuje sobie cały dzień i już mnie dupsko boli :D wstałam tylko zrobić obiad hehe

A mi jest strasznie niedobrze :( Wymiękam już, a najgorsze dopiero przede mną. Izuś jak Ci wpadnie w ręce taki gotowiec to wyślij linka proszę, bo ja znalazłam chyba ze 3 różne i się pogubiłam, który to ma być :P

neska z tego co czytam teraz w necie, to chyba trzeba złozyć 2 wnioski - 1 o urlop macierzyński, 1 o rodzicielski bo to one łącznie dają roczny płatny 80 %. Można zrobić to na jednym wniosku ale nie moge takiego znaleźć ;/ Ale chyba w 2 wnioskach tez będzie ok, a takich to już gotowych pełno. U mnie jest tak że firma ma swoje wzory dokumentów i ja mam tam dzwonic na początku października, więc niedługo zadzwonie to dowiem się więcej. Ale wydaje mi sie że możne być i na 1 wniosku (wyczytałam że musi byc dokładnie podane kiedy się skończy macierzyński) i na 2 osobnych, ale wydaje mi sie tez że juz któraś z nas pisała że składa to pewnie lepiej ogarnie temat :D