Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie dziadek

Namowilem corke na aborcje.

Polecane posty

Tak autorze znam malzenstwo ktore stra sie juz wiele lat o maluszka i nie wychodzi im. Ja wlasnie znam przypadek pzryjaciolki, ktora zaszla w ciaze w czasie studiow i urodzila malucha. Skonczyla studia, ma prace i obecnie nowego partnera. Mozna jednak stanac na nogi. Pomogli jej wlasnie rodzice, a tez nie wiedzila co zrobic. Dzis ma cudowna coreczke. Mozna jednak walczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziadek
>>>Niestety zgodze sie z gosciem powyzej namowiles ja. Szkoda dziewczyny. . Ale znam takie przyapdki, ze kobieta odchowuje dziecko i dalej zycie uklada sobie.<<< No nie, przeciez nie zaprzeczam, ze ja namowilem, taki zreszta jest temat. Namowilem sensie, ze przekonalem przy uzyciu rozsadnych argumentow. Ja tez znam przypadki ludzi ktorzy wygrali milion na loterii. Ale znam duzo wiecej przypadkow takich co stracili tylko pieniadze. Moze by sie udalo, ale prawdopodobnie nie, wiec nie chcemy ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do chwili do ktorej nie zostanie spuszczone w kiblu przez personel medyczny TO JEST piekne dzieciatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ze wdalo by sie w dziadka Rescatora... Wygladaloby wtedy jak skrzyzowanie pokemona z Anna Grodzka. I ten szokujaco maly korniszonek:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu nie hcecie pomoc corce moze ona hce by to dziecko zylo? Jak bedziec***atrzwec tylko na pieniadze , to nigdy nie bedzie dobrze. Moze ona hce urodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko finanse o zycie dziecka nie pmysleliscie co dziewczyna bedzie czula juz po stracie go? To jest traumatyczne przezycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziadek
>>>Tak autorze znam malzenstwo ktore stra sie juz wiele lat o maluszka i nie wychodzi im.<<< Ja tez znam rozne przypadki, takich co im "nie wychodzi" i takim co "wychodzi" az za duzo. Co z tego? A o zdrowie psychiczne corki akurat jestem spokojny. Na ten oslawiony "syndrom poaborcyjny" to cierpia glownie fundamentalistki katolickie. Wiec to ich problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na miejscu tej dziewczyny urodzilabym:))i rodzice beda "zmuszeni" pomoc pokochaja taka "stokrotke" takie cudowne dzieciatko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszez jestes niewierzacy czyli ateista ale tu chodzi o psychike mlodej dziewczyny chcesz sprowadzic to na nią. Pieniedzmi jakimikolwiek nie zaleczysz straty tego dziecka. Poważnie Ci to mowię. Raczej teot nie dasz rady zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Topwja corka bedzie o tym pamietac. S [po drugie zmaiast zdaramtyzowac powinniscie je pomoc tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziadek
>>Tylko finanse o zycie dziecka nie pmysleliscie co dziewczyna bedzie czula juz po stracie go? <<< Juz pisalem, ze nie chodzi o finanse, tylko o przyszlosc dziewczyny. No chyba , ze myslisz o jej pozycji na rynku pracy , po dobrych studiach albo bez nich. A mysle, ze po zabiegu bedzie czula ulge. To, ze to jakas strata to koscielna propaganda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jej ciezko ale jezeli czuje wiez z tym dzieckiem - to wtedy decyzja jest jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam w ciazy zagrozonej i moglam stracic moja corke. Bylam prawie na granicy. Kiedy sie urodzila i zaczela rosnac byly to dla mnie najcudwniejsze chwile. Nie potrafilabym dziecka zabic. Kiedy corka miala 12 tygodni w ciazy i widzialam jak sie rusza to wiedzialam, ze nie mam dla aborcji.BNie mowie tu o wierze, ale ludzkich uczuciach a to nie ma nic wspolnego z wiarą. Tu chodzi o wiez matki z dzieckiem. Bardzo mzliwe ze Towja corka juz kocha to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jak chciala urodzic to dziecko to z wypowiedzi autora wynika ze juz nie chce. Nalezy panu pogratulowac sily perswazji i z napieciem wyczekiwac kasy jaka puszczalska dama z prawem do decydowania o wlasnej macicy przyniesie do domu jako przyszla pani doktor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosc dzieck jest bezwarunkowa i zadne pieniadze tego nie zmienia.Za pieniadze tego nie kupisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bellus, ty bylas glupia, naiwna gesia i taka zostalas produkuj sie dalej, madrzejsza juz na pewno nie bedziesz x autor to rescator555 znudzony bajkopisarz a ta sie nakreca jak bak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziadek
>>>ja na miejscu tej dziewczyny urodzilabymusmiech.gif i rodzice beda "zmuszeni" pomoc pokochaja taka "stokrotke" takie cudowne dzieciatko.<<< Pewnie, zmusic rodzicow niech pokochaja , zmusic panstwo niech dofinansuje czyjes dzieciorobstwo. Bardzo odpowiedzialnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, dobrze nie-dziadek. Nie chcecie potomka jak na razie, w porządku. Wasz wybór. Tez jestem studentka i sobie nie wyobrazam zajscia w ciaze. mam nadzieje ze corka bedzie dobrze sie czula po zabiegu. jak nie to dziecko, to inne i tyle. jak bedzie jej zle, moze powinna pojsc na terapie albo nie rozmyslac o tym po prostu. tylko kto jej wyslucha po tym? jak to taki kraj z takimi pogladami? tylko potepiac potrafia, oceniac i krytykowac. nic wiecej. oby ci wszyscy fanatycy religijni ..... wiec zycze powodzenia. i popieram. a hejterow nie warto sluchac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym panstwem to co innego - ale czasem tzreba stanac na nogi i zrozumeic ze zycie to nie bajka a pzryszle dziecko to nie zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łykacie to głupie prowo jak pelikany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam córkę, która urodziła w wieku 18 lat i bardzo cieszę się z tego, że mam wnuka. Nigdy nie namówiłbym córki na aborcję a wnuk poza mną świata nie widzi. Bronię go ciągle przed swoją córką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosciu co wy z tym fanatykami religijnymi czy wam cos poprzestawialo. dajcie spokoj. fanatykiem nie jestemma loe jako matk sie wypowiedzialam. Skonczcie powornywanie macierzynstwa z religią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dziadek a nie pomyślałeś żeby poddać aborcji swój mózg. Może byłby z tego lepszy pożytek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym decyzje o urodzeniu dziecka zostawila corce z tym ze zaznaczylabym ,ze nie bede darmowa opiekunka i jesli chce kontynuowac nauke to najpierw bedzie musiala odchowac dzieciaka ,pojsc do pracy i zarobic na studia ,ewentualnie oddac do adopcji ..skoro byla na tyle dorosla zeby sie seksic bez zabezpieczenia to powinna poniesc teraz konsekwencje ..Jesli zmusisz ja sila do aborcji to bedzie Cie winic przez reszte zycia za swoje glupie bledy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a daj ty im spokoj ich wybory ich konsekwencje tych wyborow. Tak sie sklada ze znam kogos komu wyrzuty po aborcji polamaly spory kawal zycia wiec - nazwijmy to- wyskrobanie flaczka- czasami niesie ze soba nieprzewidywane niespodzianki. Ale z pewnoscia dziewcze bedzie dobrym lekarzem, co do tego nie mam zadnych watpliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×