Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość mimi_89
Dobrze, że wszystkie mamy takie dobre wieści :) Pocieszyłyście mnie z tym śluzem bo ja ostatnio też gonie i już zastanawiałam się czy na wizyte się nie umawiać (bo mam dopiero 4 grudnia - wtedy też robię badania prenatalne), ale skoro nie jestem odosobniona to poczekam. Fajnie że jest nas troche i możemy się powymieniać wrażeniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, u mnie jest tak że jeśli ktoraś z nas na forum ma podobne objawy do moich to się trochę uspokajam. Inaczej człowiek chyba by ześwirował. Byle co i od razu czarne scenariusze. A tak na prawdę wszystko jest w porządku i dzidziuś rośnie zdrowo. No ale cóż taka rola matki, dbamy o swoje pociechy już od dwóch kreseczek na teście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robiłam, kupiłam dzis, ale sie obawiam i wstrzymuje, po przeczytaniu wypowiedzi połoznik/ginekolog: http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/841/starania-o-dziecko/test-ciazowy-po-ilu-dniach-od-spodziewanej-miesiaczki-zrobic-test/2 w zasadzie jesli 23.10 doszło do stosunku, to zeby pewnie okreslic beta w moczu potrzeba od tego monentu 28 dni, tylko we krwi po 8 wychodzi, a testy wczesniej dodatnie moga wykryc inny hormon ktory ma podjednostke alfa zblizona budowa do podjednostki alga hcg i dac wynik dodatni, dopiero w 28 dniu pojawi się podjednostka beta ktora daje pewniaka, tak wnioskuje z wypowiedzi. Co do cen beta u Nas tez sadze ze to przegiecie, patrzylam w prywatnej jednostce, gdyz pracuje od rana i nie mam jak wykonac takich badan, a cena mnie przerazila to fakt. Pozyjemy zobaczymy, moze dolacze do Was jako prawowita MAMA, co prawda juz nie czerwcowka, ale 2015 rocznik! odezwe się tak czy siak. PSSS ZAZDROSZCZE WAM DZIEWCZYNY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ladyvader
Dziewczyny dostałam wczoraj takiej migreny ze zapominałam słów, na pogotowie już jechałam. Ale w końcu zasnęłam , dzisiaj niestety nie jest idealnie, lepiej ale nie idealnie :(. Ps ja nie miałam świadomości ze beta jest taka droga. Wszystko mam póki co z pakietu medycznego, chociaż we wtorek idę robić badania i podano połowa z tego jest odpłatna no cóż zobaczymy. Jak dziewczyny u Was samopoczucie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Mnie kręcą ostatnio kwaśne rzeczy Np miały byc dzis kurczaki na obiad a mi sie zuru zachciało wiec to drugie przygotowałam Maz kręcił nosem wiec duzo nie zjadł za to ja jeszcze wieczorem to resztkę wypiłam i sie cieszylam jak dziecko :) zauważyłam tez ze smakują mi rzeczy i to bardzo (to mnie przeraża bo nie chce byc beczulka :) ach ta ciąża :) i te zachcianki nie do okiełznania Wczoraj kupiłam mandarynki myśle sobie dziecko jak wróci z przedszkola to sie poczęstuje Rezultat był taki ze ja wszystkie wrabalam przez ten charakter kwaskowy posmak taka ze mnie matka :) Znowu bym zjadła bigos albo leczo a najbardziej krokiety z barszczem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 2015
Witam dziewczyny jestem w 9tygodniu mam termin na czerwiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laola89
Powiem Wam szczerze, że ja to czuję się już bliska agonii :( mam nadal mega bóle głowy, mdli mnie na wszystko (jadam tylko mandarynki i jogurty), noce mam nieprzespane, no masakra. lekarz do którego poszłam na pierwszą wizytę, mówił, że to bardzo dobrze, że przynajmniej widać, że ciąża żywa, ale ja już na nic nie mam siły, nawet na oddychanie :( do tego humor pikuje w dół... Zanim dowiedziałam się o tej ciąży zwolniłam się z pracy- miałam naprawdę okropną sytuację w niej, czułam się chora jak musiałam do niej iść... teraz więc jestem bez pracy i strasznie mnie to martwi. dziecko było szokiem- mieliśmy kolejną próbę odłożyć na dalszy czas, zwłaszcza, że w maju poroniłam. psychicznie już nie dawałam rady, a tu masz ci los- gumka zawiodła zaszłam w ciążę- dokładnie w urodziny, 13ego września . tak czy siak, fizycznie i psychicznie to padam na twarz:( 11 tydzień zaczęty,czekam drugiego trymestru jak cudu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paola,a kiedy zwolnilas się z pracy? Bo jeżeli niedawno,to jest szansa ze przywroca cię do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia1988
Czesc dziewczyny jestem na waszym forum pierwszy raz jestem wlasnie w 10 tygodniu termin mam na 16 czerwiec to moja druga ciaza ale poczatki znacznie gorzej znosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laola89
Z pracy zwolniłam się 15 września, dwa tygodnie wypowiedzenia i koniec. Niestety nic nie da się z tym zrobić, więc na razie wychodzi na to, że z wynajmowanego mieszkania trzeba będzie wyprowadzić się do rodziców, co mi się kompletnie nie uśmiecha, ale obawiam się, że z jednej pensji to nie damy rady się utrzymać :/ ale to wszystko utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że w życiu nie można mieć wszystkiego skoro do tej pory, gdy wszystko świetnie układało się finansowo w życiu to ja 2 razy roniłam, teraz o,taka mała niespodzianka od losu :P ja na szczęscie ciągle mieszczę się w ciuchy,waga ciągle ta sama, brzuch delikatnie odstaje, ale myślę, że trochę jeszcze połażę w moich ubraniach, bo zawsze miałam dysproporcję ciała- płaski brzuch i niemałą pupę, więc jak znalazł w końcu czymś zapełnię spodnie w pasie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi_89
ja tam też noszę cały czas swoje ciuszki i mam nadzieję, że jeszcze trochę ponoszę :) choć powoli czuję, że zaczynam puchnąć. A co do smaków to słone i kwaśne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Laola mimo wszystko uwazam ze miałaś małego peszka z ta praca Znam kobiety ktore naprawdę nie lubią swoich prac ale zachodzą w ciąże i przez 2 lata maja dodatkowe pieniądze na dziecko. ( 2 lata :l4 plus macierz plus zaległy urlop za l4) Ale mam taka radę dla Ciebie Raczej Cie nikt nie zatrudni wiec ta opcja odpada Nawet twoja ciotka czy ktoś z rodziny bo bedzie sie kontroli obawiać Ale możesz założyć własna firmę z siedziba w domu Oplacisz składki zusowskie od jakiej kwoty bedziesz chciała a potem pójdziesz na l4 i masz płatne przez ZUS łącznie z macierzyńskim przez rok Musisz iść tylko do biura rachunkowego ktore za drobna opłata mies Ci ta firmę poprowadzi Minusem jest to ze bedziesz mieć kontrole z zusu ( może tak byc ale nie musi) wiec wystarczy by twoja firma była w miarę realna. Wszystko to jest zgodne z przepisami i dziewczyny tak robią. Nie bedziesz musieć sie do rodziców wprowadzać a i byt bedziesz mieć zapewniony Dziecko wyprawka lekarze jednak kosztują a potem nie ty bedziesz znerwicowana tylko Twój maz jako jedyny żywiciel rodziny. Po macierz jako ze masz firmę 1 osobowa zawiesisz ja i pójdziesz na wychowawcze np. Poczytaj na forach . Kobiety z jakiś mało płatnych prac sie zwalniają zakładają firmy zeby więcej na mies dostawać Tylko musisz sie dowiedzieć jak bedziesz mieć naliczane chorobowe i macierz bo wcześniej byłaś zatrudniona a liczy sie z 12 ostatn mies ale i tu mozna pokombinować. Radzę sie pospieszyć bo posłowie pracują nad zmiana tej ustawy ale póki co przepisy zostają po staremu. Wygoogluj sobie a sama zobaczysz ze jak nie założysz tej firmy to bedziesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Napisz mi czym sie zajmujesz i jaka firmę chcesz założyć moze byc np projektowanie stron www. Zrobisz 2 zlecenia wystawiasz rachunki i juz jestes kryta. A po mies na l4. :) i juz pieniądze na konto wpływają :) a i to jest zgodne z przepisami z ustawa itd chodzi tylko o to żebyś zaplanowała normalna działająca firmę. A i oczyw w 1 mies trzeba zainwestować w składki zusowskie opłatę za założenie firmy jakieś podatki itd ale potem 2-3 mies 'inwest' sie zwróci i juz bedziesz czerpać zyski przez dalsze l4 i macierz 12 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wera33- a to ciekawe co napisałaś z tą własną działalnością. Faktycznie zapoznam się bliżej z tematem i coś będę kombinowała. Szkoda, że w tym kraju jest taka luka, dla osób, które są w podobnej sytuacji. Zawsze byłam mocno niezależna, pracuję od 16 roku życia, od 18 na umowy o pracę, może niewiele, ale 7 lat odkładania składek, a człowiekowi nic nie przysługuje z zusu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Jakbym Wam napisała ile moja koleżanka dostaje po miesięcznym prowadzeniu firmy ( wcześniej była bezrobotna jak zaszła w ciąże) to byście nie uwierzyły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Do gościa prawda jest taka ze w Pl zero socjalu dla kobiet w ciazy jest tylko becikowe ( o ile nie zniesli) a dziecko kosztuje i każdy grosz sie przyda Dziewczyna wyżej pisze ze do rodziców sie przeprowadza a wiadomo jak jest płacz po nocach karmienie kupa roboty Rodzice juz swoje dochowali i tez im sie chwila spokoju należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathana
Hmm, wczoraj pisałam posta a dzisiaj go nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laola89
Ten gość z 11:35 to byłam ja:P wolałabym nie przeprowadzać się do rodziców- moi to w ogóle odpadają, bo moja mama nie przepada za dziećmi (aż dziwne, że sama miała czwórkę ;)), choć teściowa to w ogóle zachwycona tą myślą :P jedną wnuczkę już ma, ale w innym mieście, teraz chciałaby częsciej widywać, choć myślę, że zaszkodziłoby to moim relacjom z nią, jej z własnym synem, moim z mężem itd mąż będzie jeszcze z szefem rozmawiał, podwyżka zawsze by nas poratowała, więc może akurat uda się uniknąć przeprowadzki, a jak nie... trudno, nie my pierwsi, nie ostatni jesteśmy w podobnej sytuacji, po prostu z wielki bólem serca zacznę szybko szukać pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laola89 - załóż szybko działalność gospodarczą, jeżeli zrobisz to zanim upłynie miesiąc od ostatniego dnia w pracy, to będziesz miała płynność płacenia składek. Jeżeli minie więcej, to składki się zresetują, ale też dostaniesz jakieś pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera33 to ja mam do Ciebie takie pytanie bo widzę że jesteś obeznana w temacie tych umów:) Moja znajoma też jest w ciąży i niedawno rozpoczęła pracę, wtedy jeszcze nie wiedziała, że jest w ciąży, dostała umowę o pracę (ale nie na cały etat) na okres próbny. Ta umowa kończy się jej w styczniu i teraz pytanie czy jak się teraz przyzna, że jest w ciąży to jej nie przedłużą tej umowy po styczniu czy ze względu na ciążę przedłużają umowę do porodu?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Zu85 nie wiem jak jest z umowami ale np jakby przyniosła L4 to pewnie do dnia porodu maksymalnie ale to zabezpieczy jej całe zasiłek macierz. Laola tu nie ma sie nad czym zastanawiać bo każdy mies to strata Ja sobie nie wyobrażam byc w ciazy i ani nie moc iść na l4 juz nie mówiąc o macierz ktore rok trwa. Wyobraź sobie a jakbyś odeszła z tej roboty i od razu założyła firmę? To należało by Ci sie l4 i macierz. Pomysł nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Watpię zeby Cię ktoś zatrudnił musiałabys skłamać ze nie jestes w ciazy tzn nie przyznać sie. A potem wszyscy w firmie by ci zarzucali ze zatrudnilas sie w jednym celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobiety. Nie pisałam kilka dni bo mam dużo pracy związanej z naszym rodzinnym biznesem. Do swojej pracy nie wróciłam i już nie wrócę. Moje dziecko jest 3 tydzień chore, żaden antybiotyk nie może jej doleczyć więc siedzimy w domu. Lekarz zalecił nam jeździć kilka razy do groty solankowej zobaczymy co to pomoże. Orientujecie się jak wypłacane jest zwolnienie w przypadku gdy ktoś przez ostatni rok nie miał umowy i dochodów tym samym? Ja umowę podpisuje 1 grudnia, i nie wiem jak w takim razie będę miała wypłacane zwolnienie a bez tego ani rusz skoro już nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Aliszon jak przepracujesz np od 1-31.12 i w styczniu przeniesiesz l4 to dostaniesz 100 proc zasiłku zdrowotnego ( 100proc bo ciąża ale upewnij sie czy nie 80) czyli tyle ile wynosi twoja wyplata. Jesli np przepracowalabys w grudniu tylko 2 tyg i od 15 poszła na l4 to tez powinnaś dostać cała wypłatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathanaa
Cześć dziewczyny, wylądowałam w szpitalu. Myślałam, że mdłości i wymioty się skończyły, a tu w poniedziałek non stop, nawet woda mineralna była zwracana. W nocy na pogotowiu mówili że późno przyjechałam... myślałam że wymioty w ciąży to nie powód na szpital a tu patrzyli na mnie jak na wyrodną. Od razu cztery kroplówki, tabletki, czopki i dzsiaj wracam do życia. Na szczęście dziecku nic nie dolega miałam komplet badań, usg prawie takie prenatalne- przeziorność karkowa i kość nosowa bardzo dobrze. Także rada nie zwlekajcie z wymiotami, żeby się nie obwodnic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie przyszłe Mamy :-) Jeżeli pozwolicie dołączę do Was - nasz termin 06.06.2015 :-) Od tygodnia nie wymiotuje i powoli wracam do żywych :-) Krwawienie i pobyt w szpitalu mam już za sobą , teraz przyjmuję 2 razy dziennie Luteinę 50. Niestety musiałam wrócić do pracy, bo L4 nie jest dobrze widziane przez przełożonych ... Z dodatkowych atrakcji - niedoczynność tarczycy ( przyjmuję euthyrox 75). W poniedziałek podejrzymy nasze maleństwo na usg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliszon - moja rada jest taka: nie pytaj o takie sprawy w internecie. prawo zwiazane z zasilkami jest skomplikowane i ktos moze przypadkiem wprowadzic cie w blad (bo np. nie zna jakiegos szczegóły, który teraz wydaje się nieistotny). Jeżeli jesteś zatrudniona, pójdź do swojego działu kadr i tam się wszystkiego dowiedz. jeżeli z jakiegoś powodu nie chcesz pytać o to w pracy, to poszukaj jakiegoś biura rachunkowego albo biura doradzającego w kwestiach zusu i tam się poradź. najlepiej najpierw zadzwonic i zapytać, zy mają doświadczenie w zasiłkach macierzyńskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam termin na 18 czerwca, posiadam córkę 9-letnią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, Dawno mnie tutaj nie było. Pracuję nadal i mam plan pracować ile wlezie. Jednak wypełnianie sobie dni w oczekiwaniu na początek drugiego trymestru jest lepsze kiedy ma się co robić. W moim przypadku to możliwe ponieważ nie wymiotuję, męczą mnie mdłości, nadal ból piersi, a generalnie rzecz ujmując raz jest lepiej raz gorzej. Zauważyłam też, że zaczyna mi być niewygodnie w dżinsach więc kupiłam dwie pary nowych spodni takich w rodzaju legginsów (polecam!). Brzuszek już lekko widoczny, podstawowe badania mam już za sobą, na usg widziałam serduszko, kolejna wizyta 25.11.14 ,a potem 12.12.14. Mnie mdli od zapachów kuchennych, przestałam gotować z tego powodu, okropnie źle się czuję w pomieszczeniach wypełnionych zapachem gotowanych potraw. Zamierzam ujawnić się w pracy z ciążą po badaniu w 12 tygodniu. Zakładam,że do tego czasu może być jeszcze różnie. Wiedzą tylko Ci, którzy muszą i to mi wystarcza ;). Aliszon też mam termin na 21.06 (w pierwszy dzień lata się wstrzeliłyśmy) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×