Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

a ja o dziwo czuje sie super po ostatniej wizycie:) spokojniejsza jestem nawet w przypadku ewentualnego porodu:) choc czesto sie budze w nocy bo mam troche obaw... (temat szczepienia, tranfuzji, inne standardowe zabiegi: credego, podanie wit.K). zastanawiam sie jak to bedzie i jakie bedzie podejscie personelu szpitalnego... ale poza tym ciesze sie z ostatnich tygodni z malutką:) aniołkowa cos chyba pisała ze jednak nie pójdzie wczesniej do szpitala tylko bedzie chodziła na ktg i przepływy badac. dziewczyny:) juz 100 strona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja u aniolkowej dotyczyłam tylko ze na pare dni a teraz ju same wizyty to dobrze. Ja bym za żadne skarby do szpitala nie chciała ... Ja tez mam lenia, mam ksiazki powinnam pisać prace a nawet nie zaczęłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc ze mną tak: miałam iść na ostatnie 4 tyg do szpitala. Jednak lekarz zdecydował, że pójdę w 36 tyg na obserwację i badania i jeśli wszystko będzie dobrze to wyjdę do domu. Trochę się boje, bo przyzwyczaiłam się do myśli, że jak wszystko się zacznie to będę już na miejscu w szpitalu :/ Do lekarza chodzę raz w tyg na przepływy i co 2 tyg na wizytę normalną. Pogoda taka ładna, a mi się spać chce. Ciśnienie mam niskie, maluch szaleje w brzuchu. Nie rusza się często,bo pewnie nie ma już tyle miejsca. Za to jak przysadzi kopa.... zwłaszcza po prawej stronie brzucha :) I czkawkę ma chyba z 5 razy w ciągu dnia ;) W sobotę zaczynamy 34 tydz. Na ostatniej wizycie był już odwrócony główkowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
O to mi ulżyło, myslalam ze tylko ja taka leniwa. Bo piszecie tutaj ile robicie porzadki, praca. A ja nic. Z tego co pamiętam tulipka i anette jeszcze pracują. A rockowa mamunia potrafi śpiewać na weselu. O Boze ja juz przy dobrych wiatrach o 21 spie. To znaczy zrobic zrobie, ogarne mieszkanie ale z wielkim bolem:) no i jeszcze obiad ugotuje mężowi. Nawet rano do sklepu nie chce mi sie przejść taka jestem rozleniwiona. I zauwazylam taki spadek formy od poniedzialku. W weekend pomagalam mamie przy kwiatach wysprzatalam łazienkę a teraz klapa:/ kapeć ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe aniołkowa ale ty gwiazdą jestes ostatnich komentarzy;p dobrze że udzieliłas wyjaśnień;) wiem ze łatwo mówic jak ktoś nie przeszedł tego co ty.. ale naprawde dużo daje pozytywne nastawienie;) postaraj sie nie myślec o tym co kiedyś sie wydarzyło... to zupełnie inna ciąża, inna ty już jesteś, twój organizm inaczej przechodzi te zmiany. ciesz się każdym dniem;) BUZIAK DLA CIEBIE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama ma złamana nogę i resztki sił poświęcam aby pomoc u niej w domu a u siebie juz mi brakuje sił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny moja koleżanka dzisiaj urodziła Córeczkę w 35 tc mała jest zdrowa i oddycha samodzielnie ma 50cm i 2720 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
HEj ! :) Aleksandra ja juz nie pracuje :) tydzien temu przeszlam na macierzynski :) Zamowilam na stronie pewnej apteki aspirator do noska dla malej, przyszedl zupelnie inny ;/ juz mi humor popsuli . Pisalam do nich 2 razy , zadnej odpowiedzi , jak tam dzisiaj zadzwonie to im przez sluchawke wyjme ten aspirator ktory ja chce. Maz juz wrocil wczoraj do domu, wiec jestem spokojna i szczesliwa :) Ciezko mi sie dzisiaj chodzi cos... tak jakby mnie kluje w lewym jajniku... mialam isc na obiad cos kupic, ale nie wiem jak to bedzie. Gosciu gratulacje dla kolezanki :) Aniolkowa pozytywne myslenie ! Nie mozna myslec, ze bedzie cos nie tak :) Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Ja obudziłam się o 6.30 i już wstałam bo leżenie nie jest jakoś strasznie przyjemne ostatnio kiedy nie można znaleźć pozycji... Zrobiłam pranie, ufarbowałam włosy i niedługo chyba wybiorę się na spacer chociaż leń mnie nie opuszcza i zły humor też... chyba muszę wybrać się na basen bo to zawsze mnie odpręża.. Wczoraj kupiłam w ciucholandzie podgrzewacz do butelek z Aventu za 10 zł.. praktycznie nie używany :) Czekam jeszcze na paczkę z Anglii od bratowej (tam nie ma podatku nałozonego na rzeczy dla dzieci i jest duuuużo taniej) , ma przyjść w maju i musze kupić leżaczek i kilka artykułów kosmetycznych i już będe miała wszystko na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
A wlasnie jeszcze aspirator musze dokupić, dzieki za przypomnienie :D kobietki a powiedzcie mi czym będziecie przemywac pępuszek? Tym osceniseptem czy spirytusem?? Ja juz sama nie wiem. Ten oscenisept to ponoć pic na wode slabo sie goi ale wiem to tylko z opinii 2 znajomych wiec nie wiem no i oczka czym będziecie przemywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Myślę pozytywnie, bo inaczej już bym zwariowała. :) Ja na pępuszek będę używać octenisept (chyba o tym pisałyście). U nas w szpitalu to zalecają, a siostra sobie przy maluchach chwaliła. Też jeszcze aspirator mi został, chyba zdecyduję się na monitor oddechu i na baldachim. Wcześniej nie byłam przekonana. Leżaczka na razie nie kupuję tak jak i karuzeli do łóżeczka. Po cichu liczę, że może dostaniemy po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez kupiłam ten spray. I bede nim przemywać. Mam jeszcze do kąpieli kupiłam mustele, do pupy zasypke( ale nie wiem czy sie przyda), linomag, i sudocrem. Do noska mam aplikator i kupiłam paczkę soli fizjologicznej do przemywania. Aha no i płyn na ciemieniuche. Chyba tyle :). Nie mam jeszcze leżaczka , niani elektronicznej, i muszę kupic taki daszek na uv do wózka bo ma krótka budkę. To chyba tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Ja używałam osceniseptu przy pierwszym i chwale sobie bo szybko sie zagoił pępuszek wiec i tym razem go kupilam. Jak tak czytam to polowy rzeczy jeszcze nie mam z braku checi wybrania sie na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Nam połozna powiedziała ostatnio na szkole rodzenia że od kilku lat wprowadza się już zmianę tego typu że nie majstrujemy przy dziecku ze spirytusem! Nie stosujemy go u noworodka i tyle. Pępuszek dokładnie suszymy i spryskujemy octeniseptem. Jezu wróciłam właśnie ze spaceru i nóg nie czuje a jakoś strasznie dużo nie chodziłam... ojj basen aż się prosi wieczorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Hej ;) a u nas w UK , każą przemywać pępuszek sama woda przegotowana, czytam opinie dziewczyn tutaj będących to niby wszystko ok, nic się nie papra po tej wodzie a pępuszek odpada już po kilku dniach , także my tak samo, sama woda będziemy przemywać..tzn położna będzie przemywać nie my... a co dziewczyny z tymi nakładkami sylikonowymi na sutki? macie to? ja się zastanawiam właśnie...dobre to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do nakładek jeszcze sie wstrzymałam ale czuje ze tego nie uniknę. Kwestia jest ten rozmiar , no i tr z aventu ( mimo ze firmy nie lubię i nic z niej nie kupiłam) wygLadaja najdelikatniej , i maja chyba najbardziej naturalny kształt. Wstrzymam sie ale jak tylko beda potrzebne nie bede sie wzbraniać przed nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Ja mam nakladki zakupione wlasnie avent. Rozmiar uniwersalny. Gdy byliśmy na zwiedzaniu szpitala to pani polozna mowila ze to nie jest drogi zakup, lepiej miec a nie miec w razie co. No to mam . Mnie bardzo boli żołądek jak tylko cos zjem, czy wypije nie wiem co sie dzieje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
A tak w ogóle to miłego dnia kochane, za tydzień majowka:)my na pewno poszalejemy co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
aleksandra, mnie tez czesto boli brzuch po jedzeniu, mam takie skurcze i gniecenie. to chyba juz malo miejsca. ja tych nakladek nie uzywalam i teraz tez nie bede. polozna mi odradzala. czemu to ma w ogole sluzyc? najwazniejsza zasada karmienia piersia jest taka, ze dziecko MUSI szeroko otworzyc buzie i objac cala brodawke. trzeba je tego nauczyc (serio!) i nie dawac jak nie otworzy szeroko. no i zeby nie wisialo na cycu :) juz mi sie powoli nic nie chce, czuje sie coraz ciezej, zebra mnie czesto gniota. a tu jeszcze 7 tygodni (w tym 3 pracujace) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Dobry wieczór dziewczyny:) ja wlasnie skończyłam ostatnie porządki po urodzinach mojego syna , dzis o 17:50 skończył 4 latka. Przyjechali moi rodzice, chrzestna i moi teściowie. To była taka kameralna impreza. Był tort, zaśpiewane sto lat, huśtanie, prezenty. Bardzo miło, teściowie zostają na noc, wlasnie mama mi usypia mojego Akeksa. U nas dzis tak było ciepło ze daniem głównym były szaszłyki z grila ktore maz przygotował:) Przy okazji dowiedziałam sie ze moja druga szwagierka ( moj maz ma 3 braci) Tez jest w ciazy w 6 tyg:) i tak ja mam termin na czerwiec, druga szwagierka ma na polowe lipca, i teraz ta trzecia ponoć na grudzień. To jej pierwsze dziecko. Teściowie beda mieć trójkę nowych wnucząt ur w 2015 :). Takie rzeczy :) a co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swette1986
Witajcie kochane! Pisze poraz pierwszy :-) jestem w drugiej ciazy, termin mam na 15 czerwca z druga dziewczynka. Pierwsza corke urodzilam w 38 tc mierzyla 48 cm wazyla 2430g. Mialam problem z cisnieniem, bialkomocz no i dzieciatko malutkie...w tej ciazy czuje sie swietnie, choc pierwsze tygodnie mam wyciete z zycia ze wzgledu na wymioty, pracowalam do 27 tc i od tej pory jestem na zwolnieniu lekarskim. Mieszkam w Danii i tutaj tez bede rodzila. Ze wzgledu na problemy w pierwszej ciazy od poczatku jestem pod stala kontrola, no i okazuje sie ze znowu dziecko jest malutkie. Usg, ktg, przeplywy mierzenie itp regularnie co 2 ty. Ale mimo wszystko dzieciatko jest zdrowe i rozwija sie jak nalezy. Moze nie jest mi dane rodzenie duzych dzieciaczkow :-) ogolnie w Danii prowadzona ciaza jest troche inaczej niz w Polsce. Jesli ciaza przebiega prawidlowo jest znacznie mniej badan no i tylko 2 usg przez caly okres ciazy. Nie ma badan ginekologicznych a wszystkie infekcje itd drog rodnych sa badane za pomoca moczu czyli w czasie ciazy nikt nie zaglada do srodka ;-) ciaza prowadzona jest przez polozna i lekarza rodzinnego. Pozdrawiam wszystkie czerwcoweczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swette mój maluszek też nie jest gigantem. W 32 tyg miał niecałe 1500. Trochę mnie to martwi, ale chodzę na przepływy co tydzień i wszystko jest ok. Wczoraj miał leniwy dzień i mało co kopał. Za to dziś od rana jest aktywny :) Co do nakładek to u mnie siostra stosowała ze względu na to, że nie miała sutek... tzn miała płaskie, nie sterczały i musiała używać silikonowych nakładek. Tu są tylko zalecane w takich sytuacjach. Jeśli nie ma się z tym problemu to moim zdaniem jest to niepotrzebne. Ja wręcz muszę swoje maskować, bo robią co chcą i kiedy chcą, więc myślę, że się obejdzie bez silikonowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam te nakładki aventu ale były w gratisie do laktatora. mnie wczoraj złapał atak korzonków! masakryczny ból... noga nie można ruszyc bo ból paraliżujący:( aby mi przeszło do porodu bo tego bólu + bóli porodowych razem nie zniose!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asieńka no to współczuję! Oby szybko przeszło :) Ja się nachodziłam 2 dni i wczoraj mnie bolały nogi w kostkach i krzyże. Od jakiegoś czasu mam taki żółty śluz, a raczej koloru ropy... Jutro idę do lekarza i się wypytam, ale może wcześniej Wy mi coś napiszecie. Ma tak któraś z Was? Przy pierwszej ciąży nie pamiętam żebym taki miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobnie, zreszta przeszłam chyba wszytki fazy kolorów w ciąży , nie znaleźli żadnego stanu zapalnego wiec nie wiadomo co to skąd to. Ja zaczynam puchnąć, stopy i dłonie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołkowa ja miałam żółty a potem zielony. i w szpitalu dawali mi globulki dopochwowe na to, bo sie okazało że jakies grzybiczne.. ale czeste sa infekcje w ciąży bo inna flora bakteryjna. dobrze ze idziesz na wizyte to obada ci. ja to miałam DUŹo tego śluzu.... jak gin mnie badała to aż całe rekawiczki se ubrudziła, choc przed wejsciem do gabinetu poszłam do wc i husteczkami mokrymi sie odświeżyłam... teraz jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wczoraj zauważyłam, że mi poszedł trochę w dół, a tu dopiero początek 34 tyg. Już coraz częściej chodzę siku. Niedawno jeszcze nie mogłam się zgarbić, bo mnie brzuch cisnął, a teraz jakoś ten ucisk zniknął. Chociaż po żołądku kopie pięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×