Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

No właśnie ja też nie słyszałam o takich badaniach i nawet po necie szukałam i nic nie ma... W czwartek mam ktg znów u tej położnej i zapytam. Mówiła mi dokładnie tak: niech Pani przypomni lekarzowi, żeby zrobił badanie......, bo inaczej nie będzie Pani mogła karmić piersią! Nie pamiętam nazwy tego badania. Masakra kogo pytam to nikt nic nie wie właśnie :) Chyba bym się aż tak nie przesłyszała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie słyszałam o żadnych badaniach do karmienia. Aniolkowa jak coś się dowiesz to daj znac. Ja wczoraj powtorzylam badania i wszystko wyszło ok, wiec nie wiem czemu dzien wcześniej wyszły mi tak kiepsko. i wczoraj, jak to mówi mój maz, wkroczylam w nowe ćwierćwiecze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam w nocy akcje , ubierałam sie juz do szpitala skurcze średnio co 8 minut, ale nagle przeszły była dłuższa przerwa pózniej co 5 minut. Nalałam wody do wanny i siedziałam z pol h i na szczęście przeszło... Ale z bólu płakałam:( miałam dzisiaj egzamin , pewnie nakręciłam akcje stresem dodatkowym. Ja mam dzisiaj 36t6d. Jutro lekarz, jestem ciekawa czy faktycznie juz cos sie ruszyło do przodu. Miłej niedzieli dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Ladyvader, To mialas napewno stracha z tymi skurczami,co? Ja mam,wizyte 1,czerwca,chyba,ze do tego czasu nie urodze. Moja mala,dzisiaj ostro sie,rusza,brzuszek az,plywa na,zewnatrz. Ja jestem juz strasznie oslabiona,nie chce mi sie nic robic. Bedziecie pic herbatki na laktacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam stresa bardzo tym bardziej ze mała wczoraj miałam wrażenie ze robi fikołki i znowu zaczęłam sie obaiac (taki schiz od poczatku ciazy , ze sie owinie pępowina). Zasnęłam o 5 rano o 8 musiałam wstawać do szkoły... Dzisiaj juz nigdzie sie nie ruszam , bede tylko odpoczywać. Ps wczoraj pierwszy raz napisałam sie kawy kofeinowej, myślicie ze mogło mieć to tez wpływ? Ja herbatkę kupiłam bociek czy bocian, bede pic jesli bedzie potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Ja uwazam ze kawa,nie mogla wplynac,na te skurcze.nie pozostaje nic innego jak wsluchac sie w organizm swoj,moga sie skurcze powtorzyc to twoj pierwszy porod bedzie? Ladyvawer,na kiedy masz,termin? Jak,sie ogolnie czujesz? Ja nawet dzis,do kosciola,nie ide, nie wysiedze, nogi mam od wczoraj spuchniete z dlugiego siedzenia na urodzinach, Na wybory prezydenckie ,tez,nie wiem ale chyba,nie jade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
ja herbatek laktacyjnych raczej piec nie bede, mysle ze nie tedy droga. kawe z kofeina pije codziennie od poczatku (czasem nawet 2x dziennie). musze przyznac, ze mam teraz mega kryzys. jestem przeziebiona, meczymnie katar i kaszel, w nocy zle spie, syn dalej choruje, mam tez stresa przed porodem (37t.2d.), juz mam serdecznie dosc. musze jeszcze kupic poduszke do karmienia ale wszedzie maja takie miekkie e te sa dla mnie do d....y i nosidlo do auta. starszego wozilam tylem do kierunku jazdy do 4r.z. i teraz tez chce tak wybrac (tylko to niestety kasa wieksza). jak to po porodzie nie robia morfologii?!!!!! oczywiscie ze robia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Ja zadnej morfologii,po,porodzie nie mialam,robionej. Dopiero sama sobie zrobilam kilka tygodni po porodzie. Ja tez mam,stracha przed porodem,mimo ze 2 raz bede rodzic. Ja kawy nie pijam wogole, poprostu mi nie smakuje i to nie ze wzgledu na ciaze, tak mam. Pije herbaty bez cukru i wode,ale tylko niegazowana. W zeszlym tygodniu musialam pic jawe (rozpuszczalna), ale bardzo slaba z,dodatkiem zwyklego mleka z butelki bo w ciagu dnia jestem strasznie slaba, a mam 3 letnia corke. Bierzecie jakies witaminy dalej, wapno, magnez,nospe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biorę tylko magnez, witaminy jeszcze niedawno zażywałam. Tulipka współczuję, ja jakoś wyszłam z przeziębienia, ale przez te kilka dni była tragedia. Ja też już nie mogę w nocy spać. Dziś od północy co godzinę wstawałam do wc. Nie mówiąc już o próbach znalezienia odpowiedniej pozycji do spania. Ja na razie nie mam żadnych herbatek na laktację kupionych, jak będę mieć problemy to kupię. Ladyvader wątpię, żeby to kawą było, raczej stresem i przygotowaniem do porodu :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Ja bralam tylko na poczatku magnez, ale chyba tylko 2 tyg i do dzisiaj nie biore.nospe przez cala ciaze wzielam,tylko jedna. A witaminy biore dla kobiet w ciazy. Ja jestem dzis slaba, w nocy nie umie znalezc wygodnej pozycji co spania. Spie i chodze po domu w koszulkach meza,tak mi wygodnie, mam spory brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Tulipka ja tez pije kawę tyle ze cappuccino i to cała ciąże. Myślałam ze nie mozna . Co pare dni biorę witaminę pregna plus czy jakos tak Codziennie tez pije kefir z truskawkami 1.5 litra i wiecie co zrobiłam morfo i mocz po 1.5 mies przerwie i mam lepsze wyniki niż ostatnio :) a nie biore ani żelaza ani nie jem zgodnie z piramida żywienia. Moze pod koniec ciazy sytuacja sie normuje? Ladyvader ja jak miałam taka sytuacje jak ty w nocy i tez mi przeszło to na drugi dzien o 14 wody mi odeszły i urodziłam:) Torba mam nadzieje ze spakowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Tyle ze ja byłam na początku 39 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Cześć dziewczyny, u mnie noce też masakra. Brzuch mnie ciąga w dole tak że w ogóle spac nie mogę. To taki jakby jednostajny ból miesiączkowy. Mój dr uważa że tak może po prostu być teraz, cholera tylko jak tu spać i funkcjonować z takim bólem. W dzień dziś trochę odespałam, ale ogólnie czuję sie przemęczona. Może dlatego że wczoraj mieliśmy tą komunię, i na prawdę zmęczyła mnie ta impreza. Co do herbatek laktacyjnych to ja kupiłam lactosan z herbapolu i pić zamierzam tak jak zalecają na opakowaniu. Bardzo je lubię, więc nie widze przeciwskazań. Tym bardziej że zawierają one koper włoski. A względem kawki to wypiję sobie może ze 3 na tydzień. Ogólnie sama w domu nie piję chyba że na prawdę mam zjazd energetyczny, ale jak jestem w gościach to się napiję takiej słabiutkiej. W sobotę mam wizytę, już nie moge się doczekać zeby się dowiedzieć kiedy spotkam się z synusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Ja wróciłam z wyborów i nic mi się nie chcę, głodna leżę mąż pizze wcina a ja nie mam ochoty. Jutro raniutko muszę zanieść probówkę z posiewem z pochwy do labolatorium, potem do pracy podjechać ze zwolnieniem a dostałam już do porodu mimo że wizyte mam jeszcze za 2 tygodnie. Ja biorę aspargin na skurcze, witaminy już skonczyłam brać, zastępuje je zdrową dietą no i niestety walczę bezskutecznie z hemoroidami, które dokuczają coraz bardziej a czopki przestały działać. Mam nadzieję, że jutro wyjdzie słoneczko bo pogoda jest beznadziejna i nastrój przez to też nieciekawy. Jejku takiej nocnej akcji właśnie boje się najbardziej, budzę się kilka razy na siku i za każdym razem myslę jakby to było gdyby się zaczeło. Stres jest na prawdę coraz większy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipka32
dziewczyny, czy ktoras z Was ma wlasna firme i jest na zwolnieniu lub bedzie na macierzynskim? cos mi sie wydaje, ze ktoras z Was pisala o wlasnej firmie. ja jestem od 1 maja na oficjalnym zwolnieniu i mi wlasnie pismo z ZUSu przyszlo ze go nie akceptuja. co za ........... chetnie popisze na priv w tej sprawie zeby ńie zanudzac reszty. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Wera a ja jeszcze na egzamin poszłam hahahaha w rodzinie sie w głowę pukają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Tulipka ja co prawda nie mam własnej dg ale jestem zatrudniona u mojej mamy i tez podważyli mojej zwolnienie. Miałam postępowanie wyjaśniające względem zwolnienia. Wszystko było tak jak trzeba bo ja faktycznie tam pracuje tzn do zwolnienia pracowałam( miałam na to wszystkie potrzebne dowody, zeznania świadków, badania, szkolenia bhp listy płac itd) i nie mieli się do czego przyczepić. Sprawę umorzyli i dopiero w zeszłym tyg wypłacili mi za prawie 2 msce zwłoki bo oczywiście wyplata była wstrzymana. Chcieli mi udowodnić ze zatrudniłam się fikcyjnie co oczywiście jest nie prawdą i na szczęście nie mieli żadnych podstaw do tego żeby nie wypłacać mi chorobowego i macierzyńskiego. Ale ile ja się stresu najadłam przez te miesiące to tylko ja wiem, bo same te wizyty w zusie to nic przyjemnego. No i żylismy od marca z jednej pensji, wiec ciekawie nie było... Całe szczęście mam to już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Tulipka ja mam własna firme i jestem na l4 od paru mies, przed wypłaceniem 1 zasiłku miałam kontrole po prostu babki przyszły do domu czy w nim faktycznie jestem Co tam masz w tym piśmie odmawiającym? Moze jakieś formalności nie były dopatrzone? Na egospodarka doradzają kobieta co sa w ciazy i sa na l4 a maja własna dg, zarejestruj sie na pue stamtąd widać wszystkie ruchy Zusu czy przyjęte l4 ile zasiłku wypłaca i kiedy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Ja rowniez bylam sprawdzana przez Zus, czy moje zatrudnienie nie bylo fikcja choc zatrudnioba bylam ponad dwa lata ale stopniowo mialam zwiekszony etat. I rowniez posprawdzali i wyplacili dopiero pieniadze po 2 miesiacach w lutym bo od prawie poczatku jestem na l4 i zalecenie lekarza jest lezec. A moze ktoras wie kiedy zlozyc na macierzynskie, jak juz sie urodzi chyba co nie? Bo l4 mam wystawione juz do porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Na złożenie dokumentów do macierzyńskiego jest 14 dni od dnia porodu. Trzeba złożyć to oświadczenie na ile czasu chce sie pójść na mac i oświadczenie małżonka że nie będzie korzystał z urlopu rodzicielskiego. Przynajmniej mi takie dokumenty przygotowała księgowa mamy. Prosiła żeby po porodzie je podpisać i jej dowieźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Hej, dziewczyny macie jeszcze ochote na seks?jak u was to wyglada? Ile macie lat, jak mlodymi mami niedlugo bedziecie? Ja mam,24 lata.bede miec druga,coreczke. Juz sie zastanawiam,jak to bedzie jak bede w szpitalu a maz,zostanie z,corka. Boje sie ze mala bedzie plakac za mna. Jest do mnie przywiazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Anusia ja też mam 24 lata. Moja pierworodna ma 5. Wiem że na pewno obie będziemy tęskniły za sobą, ale mąż i teściowa mają jej tak czas zorganizować, żeby za bardzo nie miała kiedy tęsknić. Mam nadzieję że wszystko będzie ok i po dwóch dobach wyjdę już z synusiem ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Aliszonn,to bylas mloda,mamusia,przy pierwszym dziecku. Bedziesz rodzic naturalnie?jak wspominasz 1 porod, na kiedy masz,termin?Jak corka nastawiona na braciszka? Moja corka ma 3 latka, Cieszy sie ze bedzie miala,siostrzyczke. Wiem,napewno,ze jak wrocimy do,domu bede napewno skupiac,uwage na,starsza corke, spedzac z nia duzo,czasu. Ja mam,nadzieje ze po 2 dniach wyjde. Rodze z mezem,tak jak,przy 1 porodzie.termin na 20.06

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aliszonn
Tak byłam bardzo młoda mama, moje koleżanki zdawały maturę i latały po clubach a ja z wózeczkiem na spacery. Ale ani trochę nie załuję, i gdybym miała cofnąć czas też zaszłabym w ciąże w tym wieku:) rodziłam naturalnie 2,5 godzinki i córcia była na świecie więc wspominam poród całkiem dobrze. Fakt bolało i miałam wszystkiego dość, a mój mąż biedny został zbluzgany przeze mnie jak nigdy ale było znośnie. Teraz też będę rodzić sn termin z om mam na 20 czerwca, z tym że muszę mieć indukcję w 38 tc czyli za niecałe dwa tyg ale dokładnie to się dowiem w sobotę na wizycie. Moja córa bardzo się cieszy na to że będzie miala brata, bardzo chciała już odkąd skończyła 3 latka mieć rodzeństwo. Teraz nie może sie już doczekać i ciągle pyta ile jeszcze dni zostało do porodu. Kochana jest bardzo i wyrozumiała, opiekuje się mną i daje odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniusia2023
Czemu musisz w 38 tygodniu rodzic? Ja,tez,mam,na,20.06. Ja rodzilam,3,dni Bolali,strasznie,skurcze,tylko,krzyzowe. Mialam,depresje poporodowa ktora przeistoczyla sie w nerwice. Ale,dzieki niektorym,udalo mi sie pozbierac. Ja,nie,umie,sie,juz,doczekac,kiedy zobacze moje,dzieciatko. Ciekawa jestem,kiedy urodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja dzis mam ktg i wizyte, takze zobczymy jak mala przybiera na wadze. od wczoraj strasznie mi uciska jakis nerw, ktory promieniuje na biodro. nie moge normalnie chodzic tylko kustykam jak staruszka ;p kolatania serca dalej mi nie przeszly wiec moze dzis sie dowiem co sie dzieje. a co u was? jak samopoczucia? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rockowa mamunia
Cześć dziewczyny, ja wczoraj wynudziłam się jak mops przed TV bo mąż jeszcze na antybiotyku więc żadne rozrywki nie wchodziły w grę i wiecie co.. wieczorem zrobiłam sobie kąpiel w wannie, ciepła woda plus mnóstwo piany, poleżałam tak z 15 minut i poczułam się jak nowonarodzona, wszelkie bóle mineły, a nie kąpałam się w wannie ładnych kilka lat bo zawsze wolałam prysznic. Dziś rano zaniosłam posiew do labolatorium, kupiłam truskawki i leniuchuje :) Ktos pytał o seks, no cóz u mnie już z 1,5 miesiąca nic nie było bo po pierwsze mąż się boi, po drugie moja pochwa jest jakaś bardzo wrażliwa, obolała, jakby napuchnieta i dla mnie to tylko ból i pieczenie. Nawet wczoraj podjeliśmy próbę ale nic z tego nie wyszło :( Mam nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×