Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

CZERWCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość aska179
Nie wazne cena lecz by malemu podpasowala ;) a ja dzis wdstalam jeszcze przed Aduskiem ;) pierwszy raz spal do 9.40 :) a wczoraj obrocil sie z brzuszka na plecy udalo sie mu jakos :) Aleksandra wazne ze zapal dalej jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Właśnie o to chodzi, ze tania ta butelka ja mam w domu caly zestaw butelek tomme tippee i kosztowało to prawie 200zl pamiętam taki komplet startowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Aska- kurde a zwykle do której spi? Moj ostatnio do 6:30max a ja chce dluzej!!!! Ale co zrobić, mamusia również musi wstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Zazwyczaj wstaje miedzy 7.30-8.00 wiec troszke lepiej niz Leo ;) Ale dzis pominal drzemke 2,5 godz, spal godz. Wiec plus jest ze mama pospala minus mnoej zrobila w domu bo krocej w dzien spal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katalpa
Czesc Dziewczyny, dawno nie pisalam. Widze, że Was tez tutaj juz coraz mniej. Nie bylo mnie ponad tydzień, bo... moje małżeństwo leglo w gruzach.... Ale na to zanosilo się juz dawno. Wyniosłam się z Synkiem i powiem Wam, że odetchnelam, jakis głaz spadl mi z serca. Zaczynam życie od nowa, nigdy nie myślałam, ze spotka to właśnie mnie, ale nie ja pierwsza, nie ostatnia :-). Moje dzieciatko rośnie jak na drozdzach, odkad się wyprowadzilismy spi dluzej, jest spokojniejszy, chwyta juz wszystko i od razu ładuje do dzioba :-) Kochany... Od wczoraj robi bardzo często kupe, wczoraj 6 razy, a zawsze tylko raz dziennie. Nic do diety nie wprowadzalam, wszystko po staremu. Kupy normalne, ale ich ilosc- dramat :-D. A i co do ćwiczeń - nawet nie zaczęłam, a ze stresu chudne sama. Aleksandra- podziwiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Aska- mój spi w dzień 3 godzinki zawsze.ale dzis ma gorszy dzień. Marudzi i musze sie nim ciągle zajmować tzn wszystko mu się nudzi szybko 5 min mata, 5 leżaczek, 5 inne zabawianie:) Katalpa- to smutne wieści :( dasz rade, badz silna! Mogłabyś napisać dlaczego tak sie stalo? Czy po prostu Wam sie nie ukladalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Katalpa- to przykre ale jesli odetchnelas i mowisz ze maly spi od tamtej pory spokojnie to moze i lepiej, badz silna dla maluszka ;) Aleksandra a moj ta drzemke przesunal na teraz bo smacznie spi ;) ja tak mam codziennie nigdzie nie zabawi bo wszystko mu sie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna1989r
Katalpa trzymaj sie!!! Wiem jak boli rozstanie. Miałam kiedys chłopaka który gwiazdkę z nieba by mi dal jakbym tylko chciała a ja to wszystko systematycznie psulam. Po prostu ze mną nie wytrzymal. Za dobry byl. Dopiero po rozstaniu zobaczyłam co robiłam i jaka bylam zolza. Zmienilam sie niesamowicie. Teraz to ja bym chciała dla wszystkich jak najlepiej nawet kosztem siebie. Gdybym wtedy miała te wiedze ktora mam teraz to bym się tak nigdy nie zachowywala w stosunku do niego. A teraz ... ponoszę kare...! Tak! Obecny partner, nie wiem czy pamiętacie ale pusalam tu juz o nim, zupelne przeciwieństwo byłego. Wszystkie Male grzeszki które ja popelnialam względem byłego teraz ja otrzymuje od męża tylko z 10 razy zwiekszona sila. Za bledy sie placu, przekonałam sie o tym doskonale na własnej skórze. Tak ze Katalpa wiem jak boli rozstanie:( Ty chociaż mówisz ze odetchnelas wiec mam nadzieje ze z dnia na dzien będzie coraz lepiej a u mnie w serduchu jest tylko żal do samej siebie i świadomość ze czasu nie cofne. Miałam prawdziwy skarb a wzięłam sobie niestety co tu dużo mówić- chama i tyle. Katalpa trzymaj sie dla dziecka! Musisz być silna bo przed Toba pewnie jeszcze pelno bokesnego załatwiania (jakiś rozwód alimenty ?) wiec potrzebujesz sily i wsparcia. Trzymam kciuki i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katalpa
Dzieki Dziewczyny za wsparcie. Powiem Wam, ze wyprowadzajac się nie konczylam z mężem definitywnie, ale po tym jaka awanture wszczął na drugi dzień odwiedzając Syna (wezwalam policje) i po tym jak zostawił nas bez grosza na kolejny dzień - wypłacił wszystko, co było na koncie, łącznie z moim macierzynskim, skreslilam go całkowicie. Któraś z Was pytala o powod rozstania- całokształt... Po prostu mi się ulalo i gdyby nie dziecko bylabym z nim nadal, teraz mam kogo bronic, ratowac. Przez ten tydzień przypominalam sobie wszystko, co bylo miedzy nami przez 11 lat i to co dobre, to tylko moj Synek, reszta to jakas masakra, teraz to widze. Tak Justyna, teraz rozwod, podział majatku, ktory juz przywlaszczyl sobie moj mąż, walka o dziecko, bo nigdy nie byl dla niego wazny, teraz udaje super tatusia, teraz to ja nie pozwole na taka oblude wobec Malego. I powiem Ci cos jeszcze - na szczescie nigdy nie jest za późno. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Bo babom nie dogodzisz. Taka prawda. Moj mąż to ciepla kluseczka, spokojny, niekonfliktowy, woli milczeć, niż komuś cos powiedzieć, dusi w sobie wszystko, każdemu by pomógł... A ja? Buzia mi się nie zamyka, każdemu powiem co mi się nie podoba, nakręcam sie szybko, byle co a ja juz wkurzona, gdzie mój mąż sie niczym nie przejmuje. Dlatego narzekalam, ze malo stanowczy sraki owaki. Ale cieszę sie, ze mam przy sobie dobrego czlowieka:) jest wspaniałym mężem i ojcem Dziewczyny czy Wasze dzieci płaczą przez sen? Moj często spi spokojnie, a nagle placze z zamkniętymi oczami I mój synuś kup robi konkretnych może 2 ale za to puszcza bąki z kleksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katalpa
Aleksandra, moj plakal jak przezywal awantury. Podczas klotni wygladal jakby nawet nas nie slyszal, zero strachu, do końca dnia spokój, a w nocy placz przez sen. Jutro kolejny dzień zalatwiania wszystkiego... Nawet nie chce mi się myśleć. Co do spania - moje dziecko zasypia przed 20 i wstaje przed 9 :-D. Oczywiście z pobudka na jedzonko. Tak się ciesze, ze taki jest, inaczej zwariowalabym majac jeszcze na głowie high neeed baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna1989r
Katalpa no ale macie okolo czteromiesięczne dziecko wiec ten Twój mąż nie zmienił sie nic a nic po narodzeniu dziecka? Zreszta może głupio pytam. Ch*j zawsze pozostanie ch***m za przeproszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Aleksandra tak jak czytam to jak byn siebue widziala bo moj maz zawsze mowi ze ja to mam ryja nie wyparzonego :) sa tego plusy i munusy bo on woli milczec a ja co mam powiedziec to powiem szybko sie naktecam tez... Co do placzu dzis Adusiek w dzien obudzil sie z placzem ale przytululam go i zaraz przeszlo. My z mezem nie klocimy sie przy dzieciach i nauczylismy sie jak mamy sobie cos powiedziec to bez krzykow i awantur...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katalpa
Justyna, zmienił się - na jeszcze gorsze. U nas niestety zdarzyły się awantury przy dziecku, bardziej to on wrzeszczal, bo ja nie chcialam Synka straszyc, więc siedzialam cicho. Zresztą bylo minelo... Mowie Wam, zaczynam zyc... Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
Dlatego tak jak napisalam jezeli Tobie i malenstwu jest lepiej to najwazniejsze i 3maj sie bo zapewne ciezko Ci jest lecz najwazniejszy krok juz zrobilas. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Katalpa- zobacz , jak to jest, pewnie nikt by Ci nie uwierzył, bo na pozór byliście "wspaniala" kochająca sie rodzinką wszystko pięknie nawet chyba na wczasach byliście czy u rodziny (?) a nikt nie wie co się działo za drzwiami. Mam nadzieje, ze masz oparcie w swoich bliskich, my tutaj internetowo tez będziemy Cie wspierac. Takiego człowieka nikt nie zmieni, może jedynie jakas terapia jakies efekty by przyniosła. Szkoda dziecka na taka domowa szarpaninę i emocje. Brawo za odwagę, brawo za decyzje. Ściskam Cie mocno, podjęłaś najlepsza decyzje i dla dziecka i siebie dacie rade oboje:) Aska- witaj w klubie niewyparzonych :) My tez się nie kłócimy przy dziecku wiec pewnie te placze od jakiegoś snu, albo przezywa, caly dzień pelen wrażeń. Kurde dzis pobudka wczesniej o 3 godziny. Dobranoc dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska179
U nas 3 pobudki :) i jeszcze przebierac pampersiaka musislam to sie rozbudzil jednak jego usmiech wynagrodzil to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraaJL
A u nas dwie i 5 koniec spania a o 3 tak plakal ze tylko noszenie go uspokoilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anett304
Katalpa trzymaj się, bądź silna i nie daj sobie odebrać niczego co należy się Tobie i dziecku. U nas po staremu, byliśmy na szczepieniu, później dwa dni marudzenie, ale jeszcze tylko jeden raz i z bani :) jutro idziemy na ważenie, ciekawe ile niunia waży juz ;) za tydzień mamy wycieczkę do Londynu ;\ musimy wyrobić paszport dla Leny na grudzień, boje się tej podróży niby tylko 2,5h ale... No zobaczymy, oby było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
U nas ząbkowanie rozpoczęte na dobre. Jezeli tak ma być to ja się wykoncze. Pani doktor kazała odstawić juz antybiotyk , uszka zdrowe ale dopadly nas zęby. Jak nie urok to sraczka:( dziaselka napuchnięte, Leonek wrzeszczy, żel pomaga na 10min max, niech juz sie przebije ten ząb bo zwariować idzie. Spać dziecko nie może placze, przy jedzeniu tez się denerwuje. Boje sie tej nocy:( jeszcze nie zasnęłam, a zaraz będę wstawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katalpa
Jeszcze raz dzięki kochane. Aleksandra, bylismy na urlopie bardzo dlugim- mial to być czas na naprawe relacji, ale niestety, juz zbyt duzo znioslam, nic nie udało się posklejac. O matko! Aleksandra, ile Twoje Maleństwo ma? Wspolczuje tego ząbkowania, no to zaczelo się na dobre. Mój Synus przez te kupy kilka razy dziennie, odparzyl sobie pupke, jutro mąka ziemniaczana, bo sudocrem nic nie daje.Kupy normalnej konsystencji, a jednak dupke uszkodzily. Ja dzisiaj zrobilam sobie dluga kapiel, maseczkę i w ogóle czuje się o dziwo bardzo dobrze. Chyba nie bylo juz dla nas ratunku, a przez to miłość gdzieś zniknęła i teraz jest łatwiej. Moje dzieciatko dzis w dzien malo spalo, to teraz już spi od wpół do 8. Ide cos poczytać, dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2211
Aleksandra, co lekarz przepisal na uszko i jak szybko pomoglo? moja biedulka tez meczy sie z uchem:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera33
Katalpa przeczytałam wieści od Ciebie i pragnę napisac ze Cie wspieram. 11 lat to bardzo długo. Gdzies czytałam ze po narodzeniu dziecka pojawia sie drugi poważny kryzys w związku gdyż partnerzy musza ustalić podział obowiązków opieki nad dzieckiem i to jest powód do sporów ( pierwszy jest tuż po slubie jak młodzi krzyżują swoje dwa rożne sposoby na zycie ktore wynieśli z domów rodzinnych).Moze to tez u Was sie przyczyniło. Widze ze jestes silna kobieta i zobaczysz ze dasz rade. Nie Ty pierwsza sie teoretycznie rozstajesz. A jak sobie dasz rade sama? Masz gdzie mieszkać ? Moze Ci ktoś pomoc? A z praca jak skończy sie macierzyńskie? Wiesz nic nie jest straconego. Moze Twój maz po tym jak sie wyprowadziłas otrzeźwieje i przemyśli? Moze terapia by Wam pomogła. Jakby chciał wrócić to zaproponuj psychologa lub negocjatora, ktory pomoże mężowi ( lub Tobie tez) sie zmienić. Wydaje mi sie ze bez pomocy psychologa maz zmieni sie na krótko i po jakimś czasie wszystko wróci do starego ( pisałaś o awanturach itp). Wszystko da sie naprawić. Moi rodzice sie rozwodzili po 100 razy w życiu a żyją razem do dzis. Dalej jest rożnie nie ma na pewno miodowych lat ale sa razem. Ja z mężem tez sie kłócę, daleko nam do pary siedzącej razem na ławce nawet do pary siedzącej razem przed tv ale jakos dajemy rade pchać ten wozek zwany życiem razem. Skoro 11 lat wytrzymaliscie razem Katalpa. To nie mało. Bede Cie wspierać i życzę Tobie i dziecko wiele dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Moj synek za tydzień w czwartek skończy 4 miesiące a te zęby to okropne jest:( dzis 2 pobudki z wielkim płaczem. U mnie to nigdy nie będzie spokojnie, zawsze cos temu mojemu synkowi dolega. Biedulek. Jak spać nie mogl, to uszy, teraz zęby. Juz od rana walczę tylko przy masowaniu dziasel zelem jest spokój :( Gościu - dostał suprax 2x1,25ml na dobe oraz kropelki do uszu chibroxin 2x1-2 kropelki na dobę. Po 2 dniach byla wielka poprawa. Antybiotyk odstawilam po 5 dniach, tak mi zaleciła doktor Katalpa- ja tez maka ziemniaczana sypie pupę ale jezeli by nic nie pomoglo to polecam linomag maść na odparzenia. Ten sudocrem to beznadzieja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaAntosi
Na odparzenia rewelacyjny jest termentiol tylko trochę brudzi na brązowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katalpa
Wera, serdecznie Ci dziękuję! Moj mąż nie ma prawa powrotu, zbyt dużo krokow poczynil po mojej wyprowadzce, które go przekreslily na zawsze. Nawet moj adwokat powiedział, że wyjątkowo spokojnie podchodzę do sprawy i jest to efektem tego, ze juz jestem pewna tego, że nie chce z nim byc. A ja czuje taki spokój i juz teraz nie pozwole go sobie zburzyc. Bardzo pomogli mi rodzice, mieszkam u nich, mają duuuzyyy dom, dostalismy pokoj, rodzice kupili nam meble, Malemu lampki i inne rzeczy. Po macierzynskim mam platny wychowawczy z tego co wiem, działalnośc zamykam, więc tak naprawdę wszystko zaczynam od nowa. Wiecie co? Ten termentiol to mi mama kazala dzisiaj kupic, a ja jakos zostałam przy sudocremie, dupcia jeszcze bardziej czerwona, więc chyba faktycznie jest do kitu. Jutro pędze po linomag lub ten termentiol czy jak mu tam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksandraJL
Chyba nasze forum powoli upada- a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna1989r
Dla mnie sudocrem rewelacja. Co prawda takich prawdziwych odparzen jeszcze Lena nie miała ale jak tylko się cos zaczerwieni to smyrne raz i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna1989r
Katalpa dobrze ze masz wsparcie w rodzicach. Oni wiedzieli jak u Was bylo czy dopiero teraz się dowiedzieli? Dobrze ze miałaś sile podjąć taka decyzje i sie jej trzymasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×