Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość zrozpaczony

Nie starcza nam na zycie. Nie wiem juz co robic...

Polecane posty

Gość gość
Wejdz na sholwup to lepsze od burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikomu nie muszę udowadniać, że córa tyle zarobiła. pracowała dokładnie 2,5 miesiąca. i 2000 koła przywiozła. nie chcesz, nie wierz, twoja sprawa. I widzę, że prawdą jest, że emigranci bardzo próbują zniechęcić przyszłych emigrantów do wyjazdu. no cóż, im was mniej tym dla was lepiej. dlatego trzeba pisać, że jak w tej anglii teraz źle się porobiło i że nie ma już po co tam wyjeżdżać. ach, rodacy, ale kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada. Pozdrawiam nieszczęśliwych, biednych emigrantów......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikogo nie zniechceam ale po co takie bajki, piszesz ze magazynier ma 9 funtów na godz a za chwilę,że zarabiała najniższą. Zdecyduj się,bo to prawie 3 funty różnicy ;) jestem w Anglii 9 lat, pracowałem w dużo magazynach i w życiu nie miałem więcej niż 7 funtów a ty piszesz o 9.takie historie może kręcą sąsiadki sprzed bloku a nie kogoś kto zna życie tu i mieszka taki kawał czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zrozpaczony
ludzie przeciez my nie mamy co jesc.Jak wy sobie wyobrazacie nasza emigrację. nichby maz tylko pojechal to za co kupi bilet, gdzie bedzie spal, z czego oplaci nawet skromny pokoj? uzyjcie troche wyobrazni, bo co innego jak jedzie mloda dziewczyna do rpacy bez zobowiazan, ze znajomoscia jezyka a co innego facet,ktory ma rodzine i nie moze zoszczedzic na bilet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do opieki spolecznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób sobie kolejne dziecko kochanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradze swojego faceta pisac panowie z woj podkarpackiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiilla
autorko,a moze idz do MOPRU jakas zapomoga sie Wam nalezy z malymi dochodami dwojka dzieci ....wspolczuje Ci ....co za kraj ta Polska.nie dziwie sie ze coraz wiecej ludzi wyjezdza stad na stale, zreszta ja tez z polrocznym synkiem jade do meza do niemiec bo on tam ma juz prace na stale i nie myslimy wracac poki nie zarobimy na mieszkanie lub dom a moze i na stale kto wie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiilla
a do burdelu nie idz stracisz szacunek do samej sibie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci do żłobka i przedszkola a Ty idź do sklepu na kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zrozpaczony
po pierwsze to u nas w miescie ciezko nawet z pojsciem na kase. Sasiadka od dwoch lat szuka pracy na kasie i nie ma, jest jedna biedronka to wiekszosc tam po znajomosci pracuje, jest jeszcze jeden supermarket ale dostac sie tam tez ciezko bo stanowiska pozajmowane. Nawet jakbym dostala prace to co zrobie z mlodszym? u nas nie ma zlobka, prywatny jest 25km dalej ale nie byloby mnie stac, bo tam ceny zwalaja z nog, a koszta dojazdu, przedszkole tez za darmo nie jest. Zarabialabym na to by wydawac na zlobek, przedszkole i dojazdy. A i tak nie wiem czy zarobilabym glupie 1200zl wiec moze w ogole musialabym dokladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynieście sie do większego miasta zatem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradze faceta pijaka pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mama albo babcia nie mogą z dzieckiem siedzieć a Ty do pracy do innego miasta najwyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie masz rodziny która może pomóc na razie? rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, teściowie... mąz powinien szukać dodatkowej pracy, musicie coś znaleźć bo za 1200 zł nie da się żyć! każdemu by brakowało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zrozpaczony
przeprowadzac sie nie ma co, bo wynajem nas pochlonie, dwa miasta mamy najblizej ale tam takie samo bezrobocie jak u nas. naprawde jest tragicznie, to nie tylko ja ale wiele kobiet nie ma pracy a faceci dojezdzaja i tyraja za grosze. zebysmy mogli sie przeniesc do np. miasta wojewodzkiego to jedno z nas musialoby chociaz miec prace by wynajem oplacic. A kto da prace na odleglosc, trzeba byc na miejscu i szukac. To naprawde nie takie proste. A mialam takie plany by na studia zaoczne isc... a teraz nie mam nawet na chleb:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zrozpaczony
moi rodzice mieszkaja na drugim koncu Polski ale mam slaby z nimi kontakt, dluga to historia. Tesciowa zyje w miescie obok za nedzna emerytute, jej samej brakuje czesto, a w opiece pomoc nie moze bo ma chore stawy. Nie mamy nikogo procz kilku znajomyc, ktorzy albo klepia taka sama biede albo zyja na styk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 funtow na godzine w magazynie:D leze i kwicze ze smiechu:D ale kogos wyobraznia poniosla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a dostajesz jakieś zasiłki z opieki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myślicie że znajomi to tak z chęcia ściągają polaków do siebie?? Tym bardziej wiedząc że ktoś nie zna języka, nie ma kasy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwalają mnie te ciągłe rady- "dzieci do żłobka, do przedszkola"- super, tyle że jeśli autorka nie ma pracy jeszcze, nie jest samotną matką- małe ma szanse na publiczny, nie mówiąc o tym że jest październik już prawie i prawie nigdzie nie ma miejsc. Koszty prywatnego żłobka i przedszkola to w sumie około minimalnej pensji, więc do tej "jakiejkolwiek" pracy autorka by dokładała. I to również przy założeniu że praca nie będzie zmianowa i dzieci zawsze będzie miał kto odebrać, a ktoś z otwartymi ramionami przywita kobietę która na początku co tydzień będzie brała L4 na któreś z dzieci... Jedyne co mogę poradzić to ruszenie się męża za pracą gdziekolwiek, zgłoszenie się do pracy tymczasowej za granicą, wyjazd na trochę, byle się odbić. I zgłoszenie się do MOPSU z prośbą o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeprowadzcie sie do tesciowej,swoje mieszkanie wynajmijcie,juz troche grosza wpadnie,wez kobieto sie ogarnij a nie wszystko negujesz,wlasnie w takim miescie ludzie szukaja opiekunek wystarczy ze dasz ogloszenie ze zajmiesz sie dzieckiem za 500 zl a zobaczysz ze bedzie masa chetnych,zacznij dzialac zamiast sie uzalac,opcji jest masa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zrozpaczony
tesciowa mieszka w kawalerce, a mieszkania wynajac nie mozemy. To mieszkanie dostalismy od miasta. Poza tym kolezanka chciala wynajac kawalerke ktora dostala w spadku i szukala chetnego pol roku. A ja dawalam ogloszenia, ze zaopiekuje sie dziecmi, pytalam znajomych, sasiadow. Niestety, ale nie ma chetnych, ludzie zamiast placic wola podrzucac dzieci dziadkom badz matki siedza same z dziecmi. Myslisz, ze jakbym mogla to bym nie pracowala tak? Naprawde bierzemy rozne mozliwosci pod uwage, ale to zeby maz znalazl lepiej platna prace to na ta chwile jedyne wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to noech tesciowa sie do was przeprowadzi a jej mieszkanie wynajmijcie,ja pierdziele jak sie nie ma co do gara wlozyc to sie roznych opcji cowiek ima,i na kawalerce w 9 spac,ale widac ze wolisz isc do burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zrozpaczony
a ty myslisz ze tesciowa ma wlasnosciowe mieszkanie? Nie, to bedzie jej wlasnosc jesli wykupi od miasta, za grosze niby ale nie stac jej. Bez sensu bysmy sie cisneli w dwoch pokojach, poza tym tesciowa w zyciu by sie nie przeprowadzila, jest przywiazana do swojego miejsca zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy nie rozumiecie że nie wszędzie można wynając mieszkanie od ręki. tak samo żłobki czy przedszkola są tylko w dużych miastach. na wsi w całej Polsce nie ma nawet jednego żłobka i pewnie w małych miastach podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze jakis seks telefon albo wideo czat? Lepsze niz prostytucja ale nie wiem jak taka prace dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w takim razie sie powiescie, cala czworka. Bo wszystko "nie" - praca - "nie da sie", za granice - "maz nie bo nie zna jezyka", zmienic miejsca zamieszkania na takie, gdzie praca jest - "nie, bo szkoda na wynajem wydawac". Wszystko NIE. To sie powiescie, przynajmniej mieszkanie sie zwolni dla jakiejs bardzie rozgarnietej rodziny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość zrozpaczony
jestes jakas nienormalna:O jak nie mam na jedzenie to skad wezme na wynajem by zaczac zycie w innym miescie? Pozyczysz mi? watpie. Po co pieprzyc takie glupie rady? latwo napisac wyjedz za granice- a co bedziesz na mnie czekala na lotnisku i pomozesz na poczatku? Co ty myslisz,ze za granica czekaja na nas i od pierwszej chwili dadza nam co zapragniemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×