Nie starcza nam na zycie. Nie wiem juz co robic...

święte słowa. ***Ale jak to antykoncepcja- ja raka dostanę!! Umrę !! Nie będę brała żadnych tabletek bo to chemia......a potem 2 kreski na teście i skomlenie

do tego goscia..gdzie synek siedzi u mamusi ... ja bym takiemu synusiowi pokazala, ze u mamusi wcale nie jest dobrze. Chce chodzic w czystym ubraniu..niech sam upierze. w misce!. Mydlem takim w kostce. Chce jesc? NIech sobie zrobi. jajecznice najlepiej. Na wiecej musi zapracowac (chociazby prasowaniem i czyszscieniem domu) A potem sie dziwic, ze taki synek nie idzie do pracy..no po co ma isc..skoro mama mu wszystko da?

pewnie że się plącze. A praca jest , tylko trzeba chcieć pracować. U mnie sąsiadka pracuje w sklepie mięsnym w Netto i dojeżdża codziennie po 40km w jedną stronę. Zarabia 2200 na rękę.i jej się opłaci.Wiec tłumaczenie że wieś i pracy nie ma jest słabe

do kretyn to ty jesteś, bo ja bałwanie jestem już trzy lata agentem, a za szkolenie zapłaciłam 200 zł i mi to zwrócili, teraz płacą nowi 300, a ty zapłaciłeś kilka tysięcy, to pewnie było od razu na dyrektora i jeszcze nigdy nie słyszałam , że jakieś 10 zł za umowę, bo to jest wynagrodzenie prowizyjne i są baranie takie umowy, że i 1 tyś za jedną zarobisz, wystarczy umowa ze składką 100zł i masz 20 zł dla siebie, ktoś zapłaci 500 zł masz stówkę i przestań wypisywać durnoty NIEUKU, ciekawe co teraz robisz, bo pewnie nic sie nie opłaci z twoim wykształceniem ferdku.

za licencję agenta nic nie płaciłam, sami wysłali papiery z o***tego szkolenia i czekałam m-c, a później zaczęłam pracę, fakt auto trzeba, ale dzisiaj kupisz za 2000 zł i na początek będzie, ale czuję, że to czcze gadanie... dałam tylko pomysł z własnego doświadczenia, bo nie było na kogo liczy, tak mnie życie nauczyło, jedno się kończy drugie zaczyna, a kiedyś ciągnełam dwie prace i jeszcze w niedzielę w firmie kosmetycznej i dałam radę, bo bym się ze wstydu spaliła iść po zapomogę,gdy mam zdrowe ręce, tylu ludzi z łóżek wstać nie może i im nie dają, a ja miałabym iść.. KARYGODNE, a dziwką być, to nie trzeba biedy, to trzeba mieć taki charakter.

dziewczyny dajcie spokój ona woli łatwą kase za dawanie doopy a nie kasę uczciwie zarobioną

Do nie jestem rozpasiona i często myślą, że jestem siostrą moich dzieci, ale za burdel dziękuję... mam ręce i rozum więc daję rady bez rozkładania nóg przed obleśniakami...

nie chce mi sie wierzyc w to co piszesz, wszystko na nie nie nie nie nie i nie... co ty k***a mieszkasz w ciemnej d***e, ze nic nie ma? moze to brutalne co powiem, ale widocznie lagodnie nie dociera: jak babo moglas sobie zrobic drugie dziecko w takiej dziurze jak wy mieszkacie, z niepewna praca itp. i mezem po socjologii? myslalas chociaz troche wczesniej? o antykoncepcji cos slyszalas? na tym temacie szukasz chyba tylko i wylacznie poklasku dla swojego pomyslu o burdelu. na inna prace nie masz kasy na wyjazdy, wszystko u was pozajmowane, a do innych miast za daleko, a burdel jest i nawet miejsca sa, i na dojazd sie znajdzie? patrzcie, to jednak nie w takim wyp**dowiu mieszkasz co, autorko?

syty głodnego nie zrozumie... niestety, gdaczecie i gdaczecie ale macie pracę, jakbyście nie miały to inaczej byście śpiewały

no ewiesz w burdelu zarobi minimum 5000zl a nie 1500zł to co się dziwisz, że na dojazdy będzie miała?:D chyba nie myślałaś, że w burdelu płacą tyle co na kasie?:D

ja to podejrzewam że autorka z tym burdelem to nic nie sprawdziła, bo w tej branży też nie jest kolorowo i nie każdego przyjmą.szybciej do sextel jak już, mam sąsiadkę tirówkę i niestety ale zarabia niewiele

masz sasiadke tirowke? i opowiadala ci o kryzysie w branzy?:D ja pracuje w agencji towarzyskiej, kryzys jest to fakt, a to wszystko przez wysyp małolat dających za błyszczyk do ust:O Ja pracuję w lepszej agencji, mamy stawki dosc wysokie lus doplaty. Pracuje 3 dni w tygodniu i w 2 weekendy w miesiacu i wyciagam calkiem niezla sumke nie chwalac sie. Jednak sa tez agencje gdzie sie narobisz a nie zarobisz:O

'jestem z zawodu ekspedientka' ale sie usmialam :D

ja nie wnikam w jej układy, "kompetencje" itp. ale ona stoi przy drodze więc raczej wiele nie bierze, nie mówi ile zarabia ale skoro wciąż narzeka ze jej brakuje na mieszkanie itp to raczej wiele nie zarabia, ma 3 dzieci, z tego co wiem to rozeszła się z mężem przez swoje zamiłowanie do pracy :d ale to nie moja sprawa

ciasteczkowa a z czego się tak ubawiłaś? moja mama też jest z zawodu ekspedientką po technikum handlowym, co w tym zabawnego?

Nikt nie płaci w Anglii wiecej jak 6.31-6.50 na godzine za prace kelnerki, sprzataczki, sprzedawcy, w magazynach, fabrykach itd itp Przy czym bardzo czesto jesli praca w ogole jest to na 2-3 dni w tygodniu i tyle. Takie sa realia. Ciezko jest z praca, żucie drogie o odłożeniu mozna zapomnieć, chyba, ze jesteś lekarzem. Skończcie p*****luc głupoty jak to w Anglii jest kolorowo.

trojke dzieci ze stania przy trasie faktycznie ciezko utrzymac:O ale twoja sąsiadka jest głupia, zamiast pójść do porządnej agencji czy mieszkaniówki to przy trasie stoi. Tak, tak zamiłowanie do zawodu i rozpad małżeństwa, czego to ludzie nie wymyślą:O gdyby twoja sąsiadka lubiła się rżnąć z kolesiami za kasę to robiłaby to w luksusowym ciepłym pomieszczeniu za odpowiednią stawkę a nie na na ulicy.

* zycie, p******ic

A te tirówki, to się gdzieś myją, czy jeden schodzi, drugi wychodzi?

skąd się te korwy biorą, a te durne chłopy im płacą za tą zużytą ci... żygać mi się chce, żeby was zaraza zżarła ścierwa...

Idźcie ze swoimi durnymi pytaniami gdzie indziej Weszłam na forum i chciałam założyć podobny temat. Ja też mam dość. Jestem w innej sytuacji bo pracuję, ale i tak nam na nic nie starcza. Te co wypisują tu wszystkie mądre rady są pewnie jeszcze bardzo młode i niedojrzałe. Rady o wyjazd też mnie wkurzaja, wszyscy mamy wyjechać? Tu jest nasz kraj i jest to niedopuszczalne, żeby matki z dziećmi nie miały co jesć. Autorko nikt ci tu nie pomoże, bo to jest sytuacja bez wyjścia. Jedyne wyjście mieć trochę farta i jakimś cudem dostac pracę. powodzenia

niestety, ale większość ludzi właśnie wyjechała lub jedno z rodziny, myślałam że tylko mój mąż mnie zostawił dla pracy zagranicą, bo jeść coś trzeba, ale jak się zgadałam w szkole z rodzicami, to okazuje się że większość rodzin tak funkcjonuje, że jedno z rodziców zagranicą a drugie w Polsce, inaczej nie da się żyć w tym kraju :(

sama zyje w takim miescie i az zal patrzec na taka biede:( Ludzie w nocy ida zbierac po smietnikach bo wstydza sie w dzien. Masakra co sie dzieje. Ja mieszkam w takim miescie, bo tanio mieszkanie kupilam i co 3 miesiace wyjezdzam do Norwegii na 2 miesiace do pracy. I tak sobie zyje na wysokim poziomie, bo za czynsz mam za grosze, ale jak spojrze na sasiadow, znajomych. Ludzie wy nie wiecie chyba co to bieda, ja mam kupe forsy naprawde i powiem wam, ze takiej tragicznej biedy jeszcze nie widzialam jak w tym miescie. Rozumiem autorke i wspolczuje

Proponujecie autorce robienie stroików albo zbieranie grzybów. Może jeszcze po chrust do lasu powinna chodzić? Naczytały się bidulki "dziewczynki z zapałkami". Zycie to nie bajka. jest fatalnie i nie ma szans na poprawę :( Dorośli ludzie powinni mieć pracę a nie chodzić do lasu, ewentualnie na szczaw lub mirabelki

Jak tam taka bieda to skad wezma kase na dziwke?

moze wezma przejezdni, bo burdel przy wylotówce jakiejś jest:P

" Zycie to nie bajka. jest fatalnie i nie ma szans na poprawę" :D Totez juz kilka stron wstecz, poradzilam autorce, aby sie powiesila :D Najlatwiej powiedziec "nie ma szans na poprawe" i nadal zyc w takiej biedzie. Ale....co kto lubi.

W tej miejscowości jak nic nie ma to i tak wszyscy pewnie konia tylko walą, więc nie zarobisz. Załóż konto na su - występuj sama, z mężem. Por*****ie się sami ze sobą a nie z obcymi, więc połączycie przyjemne z pożytecznym. Jak będziecie fajnie zabawiać ludzi to posypią się żetony.

p*****l sie z tymi zetonami gdzie 100 trzeba zdobyc aby 10zl zarobic:O ludzie tam siedza caly bozy dzien i maja cel 500 żetonów, a do tego musisz mieć 1000żetonów by coś wypłacić czyli całe magiczne 100zł:D

Na su są też privy, tam to by zarobiła. A jak dobrze będzie prowadzić transmisję to i na ogólnym się posypie, jak ładna, sama tak pisała. Tylko, żeby o antykoncepcji pamiętała na transmisjach.