Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spodobał mi się facet, który ma dziewczynę.

Polecane posty

Gość gość
Mi się zdaje, że ona w domu dziecka pracuje albo z dziećmi niepełnosprawnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysłałam Ci info na FB.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu dziecka. I nie mogę w trakcie pracy chodzić, gdzie chcę. A o konsultacje też nie mogę prosić. Tam każdy ma przydzielonego specjalistę. Ja nie pytam innych, czy mam ładne oczy. Po prostu niektórzy mówią, że mam. Nie będę się malować, bo czułabym się nienaturalnie i wtedy to już żadnego kroku bym nie zrobiła. Uwierzcie, mi makijaż choćby świetnie zrobiony, delikatny nie daje pewności siebie, tylko zabiera wszelkie jej resztki. Więc stwierdziłam, że nie. Dobrze się czuję ze swoim wyglądem. Tyle, że nie jestem jakaś oryginalna. Wzrost przeciętny, kolor włosów przeciętny. Jak Cameron Diaz nie wyglądam. Mam też wrażenie, że się właśnie nie wyróżniam, ale to moje wrażenie. Choć dobrze się czuję ze swoim odbiciem oprócz tych wspomnianych paru kilogramów. Jestem ciepła, pogodna, uśmiechnięta (oczywiście, gdy on nie patrzy, bo wtedy się spinam), umiem słuchać, mówić też. Jestem nieśmiała, ale otwarta na ludzi-tak ktoś mnie kiedyś podsumował i to trafne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podziwiam Cię za to co robisz dla tych dzieciaczków...A tych znajomych na fb wcale nie masz obciachowych;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty na wszystko tylko nie nie nie. Tego nie zrobie, tamtego nie moge. To na co Ty liczysz? Popros o konsultacje, ze dla dziecka znajomych czy cos. Rusz glowa, samo nic sie nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka FB
Moim zdaniem jak ona jest wychowawcą to o jaką ma konsultację prosić. Jak to są nastolatki to może zapytaj czy któryś z jego grupy nie dokucza młodszym i żeby zwrócił uwagę...Ja bym poszła za nim na przystanek i bym się dowiedziała gdzie wysiada a później codziennie rano albo popołudniu bym z nim jeździła. Jak będziecie szli razem do pracy czy razem będziecie czekali na autobus to w końcu zaczniecie gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka FB
Żyjesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyję. Ale nie pracuje w domu dziecka! A z tym malowaniem, co napisałam, że nie daje pewności siebie, tylko odbiera jej resztki, to umknęło słówko "mi"-żeby ktoś się nie przyczepił albo nie dopisał teorii, że wg mnie malowanie to grzech, bo widzę, że niektórzy mają zdolność do dziwnych interpretacji. Po prostu ja umalowana czuję się źle a, jak czuję się źle, to i pewność siebie tracę. On nie pracuje w domu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogę go o nic prosić. W ośrodku, w którym on pracuje, każdy ma przydzielony zespół specjalistów a, jakbym miała jakieś wąty do któregoś i chciała konsultacji z innym, to przez dyrekcję. A mój podopieczny ma tam dobrą opiekę. Co do mojej pracy-nie ma, czego podziwiać. Ja tam mam zapał do dzieciaków, ale do maluchów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka FB
To gdzie on pracuje? A tym autobusem nie dasz rady z nim jeździć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie temat seksu jest ciekawszy bo na temat tego gościa WSZYSTKO co się dało zostało napisane - a ten dzikus wciąż rozważa, podważa jego ewentualny związek, dopisuje mu cechy charakteru a on nie wie że ona istnieje. Jak ona zrobi jakiś krok, cokolwiek nowego się zadzieje, pokona tę swoją nieśmiałość to dobra. A tak o czym tu dyskutować? Ona nic i tak z tym nie zrobi i następne lata będzie tu pisać tym razem o innym obiekcie westchnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE DOSTAŁAM NIC NA FB.:( Wysłałam tej koleżance maila w związku z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka FB
Ty 20.17 jesteś facetem czy kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuję w domu dziecka. Miało być, że on nie. Ja do jego pracy tylko przychodzę z podopiecznym, po czym wracam do swojej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tu gadać o seksie? Żadna z nas nie zna go na tyle, by wiedzieć, jakie ma podejście do tych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka FB
To może poszukaj w innych wiadomościach, 3 posty Ci wysłałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka FB
Naciśnij ten dymek od czatów w prawym górnym rogu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koleżanka FB
Wiem;) On jest rehabilitantem...?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaraz padne... ile mam tlumaczyc, moze napisze duzymi literami to zrozumiesz: zapytaj o porade nie dla dzieciaka z domu dziecka. powiedz, ze dla znajomych. gdzies wlasnie na przystanku czy facebooku - bo wlasnie wiesz ze w pracy nie mozna. zrozumialas czy jeszcze mam tlumaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Koleżanka FB dziś Ty 20.17 jesteś facetem czy kobietą? " Kobietą, a co jakbym była facetem to bym miała obsesję a jak jestem kobietą to jestem prostytutką czy jak? :P No same widzicie jaka z nią rozmowa, i tak od początku. To źle, to nie dobrze a sama żadnego pomysłu nie ma. A nie, uśmiech którego nie potrafi wykonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o ja pier.. masturbacja to nieczystosc?! Z choiny sie urwalas? Ok jesli chodzi o sam seks to rozumiem, ze nie bylas nigdy w zwiazku i temat ciebie jeszcze nie dotyczy ale kuzwa ty na serio nigdy nie dotykalas siebie tam i nie przezylas orgazmu poprzez masturbacje? Jestes wierzaca ale swoim (wymyslonym przez czlowieka a nie przez stworce) pogladem obrazasz samego Boga, ktory stworzyl nas miedzy innymi wlasnie cielesnymi i z popedem. I nie mowa tu o dawaniu doopy na lewo i prawo ani jakichs zwierzecych zachowaniach tylko o naturalnej sferze naszego zycia. Jestes chora kobieto i wmowilas sobie te katolickie kocopoly o grzechu i brudzie. Zaszyj sobie picze najlepiej i zawiaz koszule nocna w kroku na kilka wezlow bo twoje krocze to siedlisko zla i nieczystosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam dziś program właśnie który m.in poruszał tę kwestie. Podobno w USA jest specjalna terapia poznawczo-behawioralna dla osób właśnie wierzących, które wzięły ślub i nie potrafią się przestawić, ze już mogą robić te paskudne i nieczyste rzeczy. Chodzi właśnie o wychowywanie w takim podejściu, że potem trudno jest zacząć czerpać radość z czegoś co całe życie było "be". Swoją drogą właśnie ciekawy paradoks - seks jest nieczysty i zwierzęcy, ale w małzeństwie już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ! Prawda jest taka, że wszystkie posty, w których Cię zaatakowano, dodały laski, które boją się takich osób jak Ty. ;) Spróbuj, bo jest dokładnie jak mówisz - nie wiesz, jak on zareaguje. Ludzie, na Boga, ile jest związków bez miłości ? A czy i nie można zakochać się w kimś innym ? Spróbuj ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks nie jest zły ani zwierzęcy, jeśli jest w miłości. Seksualność jest piękna, gdy sprzężona z miłością. Sorry, ale, co masturbacja ma wspólnego z miłością? Nic. To jest zaspokojenia egoizmu. A seksualność to nie tylko akt, ale szeroka sfera, która może się rozwijać w bogaty sposób zanim nastąpi współżycie. I nie wydaje mi się, by jakaś terapia musiała mnie przełamywać do seksu;) Zapewne sama chętnie się nim zajmę. W Małżeństwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masturbacja pozwala Ci poznać swoje ciało. Zbyt duzo czytałam o problemach seksualnych w małżeństwach czy związkach, tym ludziom co zdecydowali sie na terapię ( i tak śmiały krok!) tez się wydawało. A ile osob zadowala się czymś zadowalającym bo nie maja pojęcia jak wielka przyjemnośc i bliskość można mieć? Mamy taki rozwój naturalny, ze od dziecka doświadczamy, kombinujemy, poznajemy siebie - także w kontekście seksualnym. Gdyby masturbacja była czyms złym nie byłaby normalnym elementem dojrzewania płciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie artykul w Newsweeku o uzaleznieniu od sexu... Ciekawe czy zony seksoholika takze uwazaja ze onanizm to cos pieknego i normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×