Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrzuconaa

Kobieta nigdy nie powinna robić pierwszego kroku

Polecane posty

Gość gość
on tu codziennie pisze :) fajna ładna kobieta życie ma w realu a nie na forum pełnym sfrustrowanych dziadków :P którzy życie maja za sobą teraz nasza kolej dobrej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:haa tchórz dał nogę taki jest wasz ks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że mądrośc***isane na kafe nie są regułą bo wiele spoko lasek same inicjują kontakt z panami i jakoś nic się przez to złego nie dzieje. Tu chodzi po prostu o kwestię urody - jak smok i tak wie że wygląda jak bazyliszek to wie że nie warto uderzać pierwszej bo tylko się ośmieszy. A gadanie typu ja nie mogę bo to facet powinien" to tylko zasłona dymna - po prostu pasztet wie że jest brzydki więc nie chce dobijać swojego ego durnym wybrykiem. A jak laska jest ładna to nie dość że i sama jest adorowana przez facetów to i sama podrywa jak ma dobry nastrój. Eh smoki smoki przestańcie już zionąć tym ogniem bo to sensu nie m a tylko płuca rozbolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nakręcaj sie ! Bo nie masz powodu ! Za innych nie musisz sie martwić, kobiety wiedzą gdzie ich mijesce :P ,w wiekszości przypadków to facet inicjował /je ' to on podchodził /i , a nie kobieta.Chyba że masz jakieś dziwaczne zasady :D , bo masz :P odziedziczone po rzone '' :D wszelkie nieprzyzwoitości"":classic_cool: a troche ich jest :P ładne sobie poradzą !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładne sobie poradzą ładne na pewno,wiec na pewno nie tutejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutejsze dawno sobie poradziły :) pisanie po 22.ej nie znaczy przesiadywanie całymi dn. w necie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby se radziły to by tu nie siedziały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ognia" - krzyknęły kafeteriańskie smoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy sobie nie radzicie?:D ja tu zarabiam :classic_cool: dzissiaj kiepsko :D moj lepiej zarobił :P x 30 :D dobranoc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2014.11.30 Kobieta która jest atrakcyjna i sama to widok tak codzienny jak spotkanie żyjącego dinozaura. Atrakcyjny mężczyzna bez kobiety to też rzadki widok. Nic nie jest tutaj stopniowane. Gdzie tam obłuda? Powody inne że ładna jest sama: - hetera (po prostu nienawidzi mężczyzn ale to bardzo rzadkie) - ofiara gwałtu (to zrozumiała akurat postawa) - choroba psychiczna -jakiś ukryty defekt na ciele któy zaniża jej samoocenę (blizny na piersiach np.) - małe piersi -------------------------->Ja ma niestety wszystkie te cechy więc potwierdzam. Myślę ze jestem chora psychicznie, bo moje ciało moje życie jest więzieniem. Pewnie ktoś zaraz napisze ze wyglądam jak bazyliszek i to tylko zasłona dymna, że coś sobie wmawiam. Tak, jestem atrakcyjna, ale mam bardzo mały biust i blizny na nogach. Nigdy nie założę sukienki, ktoś tu słusznie wspomniał że kobieta powinna mieć śliczne piersi... Czuję się jak pies. Ale fasada wygląda dobrze. I raz jedyny wykonałam 1 krok (nie mylić z narzucaniem się/wyznaniem miłości) i zostałam odrzucona. Zależało mi, bo w przeciwnym razie bym się nie wystawiała na pośmiewisko. On nie wiedział o moich bliznach ani o małym biuście, więc wygląd nie grał tu kluczowej roli. Bo zawsze możesz być nie w typie. Nie da się być jednocześnie filigranową blondynką i biuściastą brunetką, do tego superzgrabną szatynką jak siwiec. Tacy panowie (którzy są podrywani przez kobiety) mają swoje typy i musisz być w typie. Skoro nie wyszedł z inicjatywą najwyraźniej ma cię w doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co podrywac facetow
Po co śliczna dziewczyna ma podrywać facetów skoro w okół niej dziesiątki jak nie setki adoratorów ? Przecież ona ma skaczących facetów dookoła niej aż ponadto to... Z takiej wielkiej liczy adoratorów ona sobie zdąży wybrać takiego, który będzie jej odpowiadać. Jak laska ma 200 adoratorów to można założyć, że jakiś procent z tego to też fajni kolesie Więc po co taka super laska ma sobie zawracać głowę jakimś kolesiem, który nie wykazuje nią zainteresowania i zgadywać czy on przypadkiem nie jest tym "cichym wielbicielem" ? Pffff.... Ja mam wymarzonego faceta i nie zamieniłabym go na nikogo innego, i TO ON MNIE PODERWAŁ :) Więc wcale nie jest tak, ze wymarzonego faceta trzeba sobie samej poderwać bo ładna dziewczyna prędzej czy pozniej sama zostanie poderwana przez super kolesia. Podrywanie zostawiam brzydkim laskom, ładna nie musi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, podrywali mnie różni. Ale i tak mam te wady ukryte o których pisał ktoś tam kogo post zacytowałam. Przystojny też mnie podrywał, ale i tak myślałam o tamtym. Więc spróbowałam. Ale i tak mam blizny, mikro-biust i problemy psychiczne, zostałam też zgwałcona. W tej chwili nie dbam już o siebie, więc nie mam już adoratorów. Ubieram się w wory, jakieś huyowe rzeczy, nie czeszę się prawie w ogóle ani nie maluję. Teraz widać że coś ze mną jest nie tak. I dobrze. Oszczędzam sobie rozczarowań. Czuję się brzydka, a mam przecież powody. Facetów jakoś mi się odechciało po tej ekh "przygodzie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie mogłabym być z 1 lepszym. ale nie wiadomo czy z moimi wadami by mnie chciał, wolę być sama. Po prostu nie dam rady, seks mnie przerasta szczerze mówiąc :/ Tym bardziej że seks z osobą nie pociągającą nas fizycznie to zadanie dla profesjonalistek a nie dla osoby ktora w ogóle ma problem ze swoim ciałem a co dopiero z fizycznością partnera. Zgwałcił mnie facet któremu dałam szansę, wcale mi się nie podobał i właśnie wtedy obiecałam sobie że już nigdy nikomu szansy nie dam. Posrane to wszystko, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładne dziewczyny nie muszą podrywać. Super faceci sami za nimi biegają i same są adorowane przez najlepsze partie. brzydkie dziewczyny muszą podrywać bo ci "lepsi" ich nie podrywają tylko te ładne, a te brzydkie też jak podrywają tych lepszych a nie jakieś ciamajdy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok więc jestem brzydka. Tak, o to ci chodziło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam kłopotów z zagadywaniem kobiet. Ale mam wielu kumpli, którzy mają. Mają różne doświadczenia, dostali parę razy po łapach i nie chcą więcej. Myślę, że wcale nie mają pretensji do kobiet że księżniczkują bo sami są nieatrakcyjni i niby żadna ich nie chce, jak to dość prostacko sobie wykoncypowały tutaj niektóre głupawe forumowiczki. Oni mają raczej pretensje, że w tym kraju jest taka beznadziejna atmosfera w relacjach męsko-damskich, że kobiety u nas to masakryczne sztywniary, wielu nie stać na zwykły miły uśmiech, rozmowę, tylko wszędzie te zadarte nosy, zaciśnięte usta, jakieś nie wiadomo z czego wynikające wysokie mniemanie o sobie itd. Kto chce takie tępe dziunie podrywać? Ano różnego rodzaju "maczo", dresiarze, beznadziejne typy które i tak nie mają nic do stracenia. I tacy wam księżniczki zostają najczęściej, a potem płacz. Jakoś na zachodzie czy USA kobiety nie mają tak spiętych pośladków, są otwarte na flirt, potrafią same zagadać i pewnie by się zarechotały na śmierć słysząc o polskich księżniczkach piszących o jakichś poniżeniach, desperacji albo tych kretyńskich haseł, że faceci mają podrywać, bo kobiety rodzą dzieci (hit!). I te ciągle powtarzane przez leniwe i wygodne baby hasła, wciskające facetom jacy oni to zdobywcy, że większość (skąd te głupie baby znają większość facetów?) to niby lubi, albo te kretynizmy, że faceci zawsze coś zrobią jak są zainteresowani itd. A przecież ludzie różne mają doświadczenia, jeden chłopak nie zagada, choć dziewczyna mu się podoba, bo uważa, często niesłusznie, że za wysoka liga. Inny, bo podrywał i został chamsko potraktowany. Trzeci bo dziewczyna mu się podoba, ale nie chce albo ma dość związków. I tak dalej i tak dalej. Różnego rodzaju pustaczki posługują się oczywiście hasłami rodem spod budki z piwem, że facet który podrywa to ma niby "jaja", takie prostackie próbowanie brania facetów pod włos, ale na to się nabierze może jakiś dresiarz. Wrażliwy i inteligentny facet będzie raczej miał w d... takie hasła jakiś mentalnych dresiar. Problem z księżniczkami jest prosty, są masakrycznie PRÓŻNE. Przed sobą jednak przecież się do tego nigdy nie przyznają, więc wypisują te wszystkie pierdy o facetach zdobywcach, o rodzeniu, o jakimś niby poniżaniu się, gdy kobieta zagada pierwsza. Bo tak łatwiej, wygodniej, czekać zawsze na gotowe. Trochę wysiłki i ryzyka przerasta te tępe idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale powiem wam że ten 1 raz uczynił mnie brzydką więc w gruncie rzeczy to prawda. Podrywają brzydkie, choć osobiście widziałam tylko ładne dziewczyny które podrywały ciacha, ale niech będzie, czuję się w huj brzydka, mam nadzieję że poprawiłam ci humor śl8icznotko. Chciałabym zobaczyć tych twoich "fajnych" facetów którzy cię podrywają bo idę o zakład że są przeciętni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piszę generalnie, twoich postów nawet nie czytałam. Po prostu super laska nie musi podrywać bo sama jest obiektem zalotów najlepszych męskich partii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładne dziewczyny nie muszą podrywać. Super faceci sami za nimi biegają i same są adorowane przez najlepsze partie. brzydkie dziewczyny muszą podrywać bo ci "lepsi" ich nie podrywają tylko te ładne, a te brzydkie też jak podrywają tych lepszych a nie jakieś ciamajdy xxxxxxxx Myślenie prosto z gimnazjum, to widać. Ile razy były tu tematy: jestem ładna, ale sama, dlaczego? Ano dlatego, że często wyżej sr... niż d... masz. Ładne myślą, że faceci będą się o nie zabijać, bo im się przecież należy za sam fakt bycia ładną. A tu często zonk. Podrywają, ale nie ci co trzeba, nie ci, których królewna z drewna by chciała. Mogłaby sama zagadać tych, którzy jej się podobają, ale korona by z głowy spadła. I koło się zamyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie piękne i takie podrywane są pełne złości i frustracji... to ciekawe :D No chyba, że jesteście podrywane po ciemku na jeden numerek na disco, to by wiele wyjaśniało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co podrywac facetow
Podrywają, ale nie ci co trzeba, nie ci, których królewna z drewna by chciała. xxxx Mnie poderwał facet w 100 % w moim typie, więc ta uwaga chyba nie do mnie :) A te "ładne laski" które są samotne może przeceniają swoją ładność i są tylko przeciętne :) Naprawdę śliczna dziewczyna zostanie poderwana przez faceta swoich marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że zmyślasz, jakie jest prawdopodobieństwo, że dana dziewczyna zostanie poderwana akurat przez faceta swoich marzeń? Jedna na dziesięć tysięcy? Jedna na sto tysięcy? Pewnie napiszesz, że ty miałaś szczęście, ale coś niewiarygodnie to brzmi, sorry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie piękne i takie podrywane są pełne złości i frustracji... to ciekawe smiech.gif No chyba, że jesteście podrywane po ciemku na jeden numerek na disco, to by wiele wyjaśniało jezyk.gif ---->Z czego tu się cieszyć skoro w mojej sytuacji i tak nic z tego nie będzie? Stałam się aspołeczna, adoratorzy gdzieś zniknęli i dobrze. Po co rozczarowania? Mam brzydkie ciało, choć niezłą figurę (tak, to możliwe) i dałam sobie spokój ze związkami i z erotyką oczywiście też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co podrywac facetow
Widać że zmyślasz, jakie jest prawdopodobieństwo, że dana dziewczyna zostanie poderwana akurat przez faceta swoich marzeń? Jedna na dziesięć tysięcy? Jedna na sto tysięcy? Pewnie napiszesz, że ty miałaś szczęście, ale coś niewiarygodnie to brzmi, sorry. xxxxxxxxxxx No tak bo Ty wiesz lepiej w jakim ja związku jestem :D a skoro jestem w szczęśliwym związku z facetem, który sam mnie poderwał to oczywiście muszę kłamać :D To chyba 90 % związków na tej planecie to związki nieszczęśliwe bo jednak wciąż to faceci inicjują :P Mój facet to zwykły student ekonomii, nie za wysoki, żaden model, żaden miliarder, ale w moim typie ...no ale to oczywiście niemozliwe, żebym była z nim szczęśliwa bo to on mnie poderwał :D ? ja pier/dole....prawiki wezcie sie stuknijcie w łeb :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę śliczna dziewczyna zostanie poderwana przez faceta swoich marzeń usmiech.gif Ok, zrozumiałam że nie piszesz konkretnie do mnie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu że tak jest. Mój facet marzeń podrywał moją koleżankę która jest ledwo ładna a do ślicznej naprawdę jej daleko, no ale miała to czego ja nie miałam najwyraźniej. I to nie jest tak że przeceniam swoją urodę (nie nazywam się piękną ani broń boże śliczną) czy nie doceniam jej urody. Bo pomijając kwestię tego faceta - ja bym się z nią nie zamieniła. Była gruba i niezgrabna, ale długie czarne włosy najwyraźniej w jego typie, nos jak babajaga. Miała to czego ja nie mam czyli biust ale chyba się domyślasz że dziewczyna o wadze ok.80kg nie miała ładnego biustu ani też nie był ładnie wyeksponowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atrakcyjna dziewczyna w szczęśliwym związku nie przyjdzie kłapać jadaczką na kafe i ubliżać innym, jak te księżniczkowate pustostany tutaj. Wredne wobec kobiet są tylko brzydule,więc te podające się za ładne budzą tylko śmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On też się jej podobał, ale miała swojego stałego gacha, który ją sponsorował i wiem że była skłonna go rzucić choć się zapierała. Nie wiem co się stało, że z tym facetem nic nie wyszło, a ona została z gachem.Coś musiało się stać bo był nią wyraźnie zainteresowany a ona też miała kisiel w majtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No tak bo Ty wiesz lepiej w jakim ja związku jestem smiech.gif a skoro jestem w szczęśliwym związku z facetem, który sam mnie poderwał to oczywiście muszę kłamać" X I z tego szczęścia kisisz cipę przez cały dzień na kafe i ubliżasz innym, taaa jasne, wciskaj ten kit swojemu facetowi. Pewnie żaden atrakcyjny cię nie chciał, więc wywalasz tu frustrację bo musisz bzykac się z brzydalem, żeby mieć kogokolwiek. Atrakcyjna więc raczej też nie jesteś. Ale wmawiaj sobie dalej... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Atrakcyjna dziewczyna w szczęśliwym związku nie przyjdzie kłapać jadaczką na kafe i ubliżać innym, jak te księżniczkowate pustostany tutaj. Wredne wobec kobiet są tylko brzydule,więc te podające się za ładne budzą tylko śmiech. " x x 100% racji, ale forum przyjmie wszystko, wiec moga nacieszyc sie chociaz pisaniem jakie to sa boskie i cudne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam Raffaello
Atrakcyjna dziewczyna w szczęśliwym związku z facetem, który ją poderwał to nic nadzwyczajnego. Skoro jest atrakcyjna to prawdopodobieństwo - , że wśród dużej gamy adoratorów znajdzie się ten, który będzie jej w sam raz odpowiadać -jest spore, więc o jakiej 1 na 100000 Ty piszesz :O ? To chyba tyczy się lasek nieatrakcyjnych i przeciętnych. Ale bardzo ładną zawsze poderwie prędzej czy później koleś w jej typie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×