13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

gdasonia moga pisac tu i tu poprostu sa dwie fajne dziewczyny ktore potrzebuja wsparcia nie musza przechodzic ja pisze na 5 watkach tutaj i jednym na vitalii

tutaj rowniez bede pisac nawet jesli nikt nie zechce tam pisac

Na sniadanie zjadlam w/g diety rozdzielnej owoce pokrojone na salatke, mysle o piatku. Wy tez?

co to jest ta dieta rozdzielna? nigdy o niej nie slyszalam

piątku to ja się boję i tyle!

izulek ile masz wzrostu??? gdzie chodzisz do dietetyka??? patrze na twoje spadki i podziwiam :) ja dzisiaj na sniadanie danio i jogutr naturalny oraz 3 plasterki chudej wedlinki i juz pije 2 kawke,

czesc laseczki moje! dzieki wszystkim za słowo wsparcia - moja franca - astma - została złapana za pysk, dostałą kopa podkręcanego i dwa spacerowe, i paszla :) aj tam - monia ! ja zapasiona jestem i przy mnie kazdy jest mały miki ja myslę że Pudzianowski czułby się wątło ;) heheheh,. nie ale idzie dobrze - w tej chorobie wylałam - siuśków na równy 1 kg od wczoraj. więc ja się ważenia w piątek nie boję :) bo od ostatniego ważenie to mi chyba ze 3 kg uszło. dziś menu - dużo - lekarz kazał jesc - antybiotyk mam 1g. wiec dawka na słonia ( no bo przecież nie na sarenkę ! ) a tu trze zjesc jak na dobe 2 gramy pochłaniam, rano owsianka na wodzie potem kanapka z wędliną na obiad joturt maly kolacja. A i dzis bylam częstowana princessą kokosową :) drożdzówkami - ale oziemble odmówiłam :)

ha,ha,ha poczucie humoru to Ty masz :-) czytam i się sama do siebie śmieję

justys mam az 153cm bylam w dobrym dietetyku (taka nazwa) koszt 300zl :-( 24.11 mam wizyte u diabetologa i w koncu bede miec dietetyka za darmo x basia jak czytam twoje wpisy to mnie normalnie roz/p*****lasz hahahha oczywiscie pozytywnie

mam tu kawał - blondynkom mówię - sorry :) ale sama jestem blondi więc się odważę :) przychodzi blondynka do lekarza i oznajmią że ją boli jak się dotyka, lekarz prosi o pokazanie gdzie ją boli - on palcem wskazującym pokazuje - na czoło - "o tu mnie boli", potem na bark "o tu bardzo boli" potem na kolano naciska mocniej grymas bólu na jej twarzy " o tu! naprawdę bardzo boli" - lekarz pyta - "przepraszam czy jest pani naturalną blondynką?" , pada odpowiedz"TAK" Zatem ma pani złamany palec :) z życzeniami miłęgo dnia :)

hhahaha dobre

ale mi sie dzis net wiesza to masakra

a ja znow mam obsesję i wielkiego głoda w głowie bo w zołądek wrzucilam wlasnie kanapkę z wędliną. ale co z tego. z nosa kapie, gile po sam pas a ja i tak marzę o wielkim talerzu lasagne :) a podobno w chorobie jesc sie nie chce :) ciekawe komu ;)

hej dziewczyny! Dzis krotko bo mam urodziny i zaraz przychodza goscie:D Waga na urodziny-79.60!hura przekroczyla 4tygodnie-3.3 Przekroczylam z8 na7 z przodu:*

Hej

Hej mam takie pytanie do Was. Jakie macie sposoby żeby się motywować do odchudzania. Ja mam ok. 25 kg nadwagi i nie mogę się zmusić do odchudzania. Codziennie jestem grubsza. :( pomocy:(

hej gosciu. z motywacja u kazdego to sprawa indywidualna, ja do odchudzania tez sie dlugo zbieralam. mnie zmotywowalo spotkanie rodzinne chce ladnie wygladac :) izulek czyli wygladamy podobnie ;) no teraz ty masz juz mniej kg. fajnie jest wchodzic na wage i kazdym dniem widziec spadki, gratki!!! ja dzisiaj pilnowalam mojej dietki ale narazie nie cwiczylam, czekam az mnie maz zastapi przy moich chlopakach :)

Cześć dziewczyny, wracam po długim weekendzie. Niestety jak na Słowacji tradycyjnie dziennie na obiady były knedliki z gulaszem , przepyszne ale za to jak kaloryczne do tego piwa :( i niestety mam + 1kg . Jestem załamana :( Ale biorę się za siebie i teraz uważam co jem i staram się zmniejszyć kaloryczność a zwiększyć ilość białka. Gratuluje solenizantce urodzinowej spadku aż 3 kg i życzę oczywiście jeszcze więcej aż do upragnionej wagi i posyłam 100 buziaków :P. Przeczytałam wszystkie strony od soboty i wszystkim gratuluje spadków wagi. Sante jak widze ważysz już 91,..kg kurde teraz będę Cię goniła :)

Heleno, spełnienia marzeń :-) Dzisiaj mam doła, buuuuuuuuuuuuu

Witam dziewczyny, Zapraszam na poranną kawusie :) Waga powolutku wraca do normy po wczorajszym zwiększeniu białka.

hejka ja wstalam w jakims zlym humorze, wszystko mnie wkur... lacznie z waga wlasnie robie sniadanko

Izulek a za oknem słońce świeci, cieplutko pogoda idealna na spacerek. A humorek zawsze wraca po krótkim nawet spacerku na słoneczku. Ja nawet w pracy wychodze na 10 minut i robie krótki spacer, dotleniam się i wracam po naładowaniu akumulatorów :P.

Iza, dieta rozdzielna to po prostu nielaczenie weglowodanow z bialkami w jednym posilku, poza wyjatakmi jak zakwaszony nabial, tatar i makrela, poledwica wedzone na zimno. Helena, pozdrowionka i zyczonka chudzionka :) ale, widac, juz takiego prezentu jak ci waga zrobila to nikt nie da :) Ja dzisiaj tez humorzasta jestem, jakis ten dzien do d... i w dodatku jutro piatek...

lilijka niestety u mnie sloneczka nie ma :-( za to maly daje popalic a na spacerek pozniej i tak pojde bo musze isc na zakupy

Dziewczynki! Dzisiaj mamy naszą "miesięcznice" :P ciesze się, że jesteśmy w tak cudownym składzie i obyśmy wytrwały w nim aż do momentu gdy każda z nas osiągnie swój własny cel :D wiec prosze mi sie tu uśmiechać i cieszyc z życia :)

basia,monia gdzie sie podziewacie? x wogole co wczoraj odwalilam za numer mojemu to padniecie, kupilam farbki do malowania twarzy na ta impreze mlodego no i iczywiscie zdolna izunia musiala je wyprobowc pierw narysowalam sobie serduszko ale mi sie nie podobalo no i wpadlam na pomysl ze ,,podbije sobie oko", wrocil z moj pracy i pyta sie co mi sie stalo mowie mu ze mialam bliskie spotkanie z futryna a on na to zebym nie klamala ytal sie chyba z 8razy co mi sie stalo a ja zaczelam sie smiac i mowie mu ze nic w koncu mu powiedzialam jak juz prawie plakalam z niego ze smiechu

Iza, ale masz pomysly, az mnie rozbawilas a dzis u mnie usmiech wywolac to sztuka. Bardzo jestem ciekawa co tam twoj maz podejrzewal i jakie mu mysli przelatywaly przez glowke :) Zalozycielko nasza, no fakt, skoro mamy rocznice to sie, w morde jeza :) nie wypada nie cieszyc... to moze i mozna zgrzeszyc? Nie, nie, twardym trza byc, nie miętkim ;)

jezdem, jezdem :) dzis pozniej bo od 11 pracuję, a więc helusia ! buziaki sto lat - tos ty listopadowa jako ja :) wszystkim duuuuuuuuuuuuuzo sadelka odchodzącego precz na wiecznie nieodłozenie się spowrotem - z okazji tak okrągłej naszej rocznicy :) co do spadku humoru cos jest w powietrzu bo ja dzis byle przyslowiowym gooooooooownem się ur******** i po scianach biegam ( tak na marginesie czy wy sobie wyobrazacie 130 kg babę biegającą po scianach ? hehehehe toż to beczka śmierci - jak w dawnych wesolych miasteczkach gdzie koles na rozpędzonym motorze wjezdzal na sciany ogromnej beki :) eh......;)

wykropkowało mi słowo uruchomić ? czemu !? a więc mialo być ze mnie byle goooooooooooooowno włączyć do szału może :) co do motywacji - ano motywacja jest taka że - jak ci ktoś powie - hej ! czyżbyś schudła ? super wyglądasz ! - to serce rosnie. gdy nagle z szafy wyciągniesz cos dlugo nie noszonego i ciach dobre :) to jest super git sytuacja. no a ja cię tu zaraz zmotywuję - ja ważę 130 kg i muszę jeszcze minimu schudnąc 50 :) więc kolezanko mila 25 ciachniesz na leząco ! o jakże będę szczęsliwa mając tylko 25 do zrzutu !!!!

Dzien dobry.musialam do pracy przyjsc na popoludnie:) Malo co jadlam,ale nie zapisalam i teraz nie pamietam;) Hehe jednym z prezentow byla...waga:D