Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LIPCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość magdalenka 85
*kwas codziennie,a do tego zawsze pod reka mam luteine,ale dzieki Bogu nie musialam jej uzywac,jestem tez przekonana,ze mniej chemii i wspomagaczy bardziej mi pomoze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Dzięki dziewczyny, muszę w takim razie coś zrobić z tym kaszlem i katarem, który mi jeszcze doszedł :/. Myślałam, ze może mnie nie dopadnie przeziębienie a tu taki pech. Spróbuję z tymi burakami i tym sokiem z brzozy bo za cebulą do picia nie przepadam też. Ja jem bardzo dużo owoców kiwi, banany, jabłka, pomelo, gruszki, i też warzywa no a przeziębienie złapało. I muszę się rozejrzeć za jakimś kremem na rozstępy. Widziałam jakieś specyfiki w rossmanie za 30zł ale jakoś chyba mnie nie przekonały. Mimimi007 Ale Ci fajnie, ja wizytę mam dopiero w styczniu.... bu. Ostatnio tak sobie myślałam, że szkoda, że Usg nie może być co tydzień wtedy była bym spokojniejsza, że z dzidzią wszystko ok i, że sonie rośnie bo jak byłam ostatnio na usg był takie malutkiiii a ja się nastawiałam, że może jakieś ssanie kciuka zobaczę czy coś :) daj znać jak po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
lipcóweczko modlilam sie za Ciebie wczeoraj wieczorem i za nas wszystkie . Niestety to prawda na tym etapie ciazy to nic sie nie da wiecej zrobić niż leżeć plackiem i leki na podtrzymania brać . Za granicą to nawet lekow na podtrzymanie nie dawaja tylko ma sie dziac jak natura chce . Ja i tak wychodze z zalozenia ze lepiej poronic na samym poczatku ( 4,5 tyg) jak jeszcze czlowiek sie nie przyzwyczai niz pozniej rodzic martwe dziecko , wiem co mowie bo musialam to przezyc i nie ma nic gorszego w zyciu niz patrzenie na wlasne nowo narodzone dziecko które nie zyje .. Modle sie za was dziewczyny zebyscie nie musialy tego przezywac i zeby nasze dzieci urodzily sie zdrowe . Kochana ja stosowalam w pierwszej ciazy oliwki z babydream z rosmana i raz w tygodniu porządny peeling i nie mialam rozstepow , zrobily sie tylko na piersiach bo ich nie smarowalam od poczatku . Teraz zaczelam sie smarowac tez tą oliwka bo skora musi byc stale natluszczona i nawilzona zeby moc sie rozciagnąc , ale rozstepy i tak sa uwarunkowane genetycznie , kremami moze je jedynie zmiejszyc . Dziewczyny jesli sie martwicie miedzy wizytami to polecam wam detektor tętna , mozna uzywac go od 12 tyg. Ja mam zamiar go kupic za nie dlugo poniewaz okropnie sie boje o swoje dziecko , przed kazda wizyta mam bardzo wysokie cisnienie a po juz dobre . Dobry on jest tez na koncowke ciazy gdy dziecko rusza sie troszke mniej i mozna sobie sprawdzac. Ja wiem że mam schizy na tym punkcie no ale mam do tego prawo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
No właśnie lepiej w 4/5 tyg ale w juz od tego 12 wzwyż to boli jeszcze bardziej. Co do tego detektora to tez zamierzam kupić bo w takich sytuacjach jak wczorajsza zawsze będę mogła to w pewnym stopniu kontrolować i mniej się denerwować, ale jak tak patrzyłam na allegro to tez nie do końca mnie przekonują. Wyglądają jak tani sprzęt z jarmarku Europa :/ czytałam opinie o jednym angel coś tam i podobno jest spoko, ale zastanawiam się nad droższym chociaż wiadomo cena nie znaczy że jest lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasitka
a pytalyscie lekarza co sadzi o takim detektorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzień po terminie spodziewanej @ robiłam test i pokazała się jedna kreska. mija kolejny dzień i nic. czy miałyście może podobnie - test pokazał dwie kreski w późniejszym dniu cyklu? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Hmm o a co to ten detektor? Muszę zobaczyć bo i ja czasem łapię schizy czy wszystko ok. A co do rozstępów też właśnie słyszałam, że są uwarunkowane genetycznie więc może mnie ominą ;p A mnie przeziębienie bierze na dobre :( wzięłam i miód i cytrynę i jeszcze mam leki dla kobiet w ciąży syrop z malin z czosnkiem i do nosa krople z tej samej firmy bo z nosa mi katar leci jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialam swoje dzieciątko :) ma już rączki i nóżki i fajnie nimi rusza :) u mnie to dopiero 10 tc a 7 tc od zapłodnienia... Ostatnim razem jak bylam na usg widzialam tylko (aż) bijące serduszko a teraz taki mały człowieczek :) jestem przeszczęśliwa! :) X Ja jak tylko dowiedziałam się o ciąży też bylam chora... Piłam dużo herbaty z cytryną i miodem, mleko z miodem, masłem i czosnkiem, syrop z cebuli (mi akurat smakuje) i jak miałam totalnie zatkany nos wachalam chrzan :) i to na prawdę pomaga... :) nie wolno przesadzać też z ilością czosnku bo to naturalny antybiotyk jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny- ja tez mam taki doppler( detektor tetna), Angel Sounds wlasnie. RZEczywiscie wyglada jak plastikowa zabawka, ale dziala. Po moich krwawieniach w 4 i 8 tygodniu nie bylabym w stanie wytrzymac do USG w 13 tygodniu bez sprawdzenia czy z dzidzia wszystko w porzadku. Kupilam go w 9 tygodniu- nuc nue bylo slychac, ale juz w 10+3 uslyszalam bicie serca maluszka. Uzywam go srednio raz w tygodniu zeby sie uspokoic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Ale dobrze słychać? To jest taki bez cyferek no nie? Bo widziałam właśnie na allegro że to takie plastikowe coś ze słuchawkami. I to tylko serduszko słychać bez pomiaru tak? To się do brzuszka przykłada całość ? :D bo ja oglądałam taki za 300 zł ale z żelem i w ogóle jak w gabinecie u gin. Ale skoro ten angel tez jest spoko to po co wydawać dwa razy więcej w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Mimimi007 A ile Twoje bobo ma cm? Moje w 9 tyg i 1 dniu miało 2.49. Według usg oczywiście wyszło, że to jest ten tydz bo jeżeli by wyliczać z okresu to byłby to 13 ;p ale ja miałam zawsze baardzo nieregularne cykle czasami 1 mies bez okresu więc to jakiś cud, ze zaszłam bo tabletki odstawiłam prawie 2 lata temu i przez ten czas nic ;) Zazdroszczę, ze widziałaś jak sie rusza. Ja jak byłam na usg to jeszcze był za mały żeby tak wymachiwac ale myślę, że teraz to już chyba by było podobnie jak u Ciebie :) A ja pewnie szybciej bym wyzdrowiala ale niestety do pracy chodzę:/ i jeszcze dziś muszę iść na szczęście jutro wolne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Happy moj ma 2,5 cm i ja tez miałam bardzo nieregularnie cykle... W święta jedziemy do teściów i dopiero dowiedzą się o dzidzi... Damy im kopertę z usg mówiąc,że zawsze robimy im niespodzianki to i teraz mamy :) mam ładne usg choć maleństwo bardzo się wierciło i lekarz się śmiał i mówił do niego: jak nie chcesz mieć zdjęcia jak człowiek to będziesz miał takie :) miłego dnia wszystkim zycze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Na prawdę?2,5 i tak sie ruszał? Kurcze to teraz sie przejmuje bo mój jakoś tak się aż nie ruszał, nie wiem czy to usg po prostu jakiejś starszej generacji czy... było go widać dokładnie wyglądał tak jak dziecko w 9 tyg ale nie wiercił się. Teraz się martwię czy w takim razie wszystko ok. A co do teściów to faktycznie jeżeli niczego sie nie spodziewają to niespodziankę będą mieć :) moi sie ucieszyli, gorzej z moimi rodzicami. Oni mysleli, że dziecko to będę mieć przynajmniej! Po 30... eh. Troche mi przykro, ze taka była ich reakcja jakbym zrobiła coś złego i ich zawiodła. Inne mieli plany wobec mojej osoby a wyszło inaczej. A dodam, że mam 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Oo zobacz Twój ma 2.50 a jest 10 tydz a mój miał 2.49 w 9 tyg, to jak to jest? Każdy inaczej rośnie? Dodam, ze jak byłam w ogóle 1 raz na usg takim dopochwowym to lekarz mi wtedy powiedział, że bobo ma 9 tyg!! A 3 tyg poszłam już na nfz miałam usg przez powłoki i wyszło po jego wielkości, że to 9.... ja zwariuje. ( ten pierwszy z tego co mówił usg się profesjonalnie nie zajmuje on to robi dla hobby) więc chyba wierzyć powinnam pomiarom a nie określeniu na oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Przeczytałam parę postów wcześniej na temat kotów i właśnie postanowiłam, że dodam coś w tym temacie:) ja mam kota 4 lata, mój kot jest nie wychodzący je tylko i wyłącznie kocie jedzenie, jest odrobaczony, regularnie szczepiony. Robiłam testy na toxo i wyszło, że nigdy w życiu jej nie przechodziłam a całuję mojego kota, tule, śpię i wszystko inne. Mój lekarz powiedział, ze kotem nie ma się co przejmować. Toxo to głównie choroba brudnych rąk. Interesuję się tematem zwierząt jako, ze chciałam być kiedy weterynarzem i mam sporo informacji na temat toxo. Jeżeli ktoś ma kota to wcale nie oznacza, ze będzie musiał go odizolować! Należy po prostu dbać o higienę. Dokładnie po czyszczeniu kuwety myć ręce, najlepiej też sprzątać ją w rękawiczkach albo poprosić partnera o to. Kot choruje na toxo raz przez swoje całe życie, objawia się to wtedy ostrą biegunką i wtedy właśnie wydalane są oocysty, które mogą zarazić. Ogólnie jeżeli chciałby się ktoś od kota zarazić to musiał by sprzątać kuwetę, nie umyć rąk i robić jedzenie. Albo wersja hardcor chyba zjeść kocią produkcję ;). W każdym razie w czasie ciąży lepiej żeby kot nie wychodził, żeby nie dostawał surowego mięsa na ten czas. A co do kobiet, uważać na wołowinę, nie jest tatara, owoców morza, nie pic niepasteryzowanego mleka, serów brie, myć dokładnie warzywa i owoce unikać piaskownic bo to skupisko bakterii, i nie grzebać w ziemi :) a parapetowego mruczka kochać i tulić jak wcześniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bunny ja pisałam wcześniej,ze zaszlam w ciążę tydzień później niż "prawidłowo" więc patrząc na mojego kropka to patrzę tak jakby to był 9 tc ale od OM jest to 10 tc... (7tc od zapłodnienia) Każde dziecko rośnie w swoim tempie, każde jest inne... Jeśli lekarz mówi,że dziecko rozwija się prawidłowo to tak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Mimimioo7 wnioskuję,że zaszłaś w ciążę ok.20 dc. Czy możesz napisać kiedy robiłaś test i zobaczyłaś dwie kreski ? U mnie 32 dc,jutro robię test,poprzedni w 29 dc jedna kreska. Miesiączki brak,głowa pęka,podbrzusze pobolewa i już sama nie wiem o co biega. Śmieję się do męża,że jutro przy narodzinach Pana,my dowiemy się może o istnieniu małej istotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
happy buny ale lepiej sie smarowac najlepiej oliwka bo nawet jak ci sie zrobią to bede ciensze i płytkie . Widzialm rozstepy u mojej kolezanki ktora sie nie smarowala ,..przerazilam sie po prostu , wygladala jakby ktos jej brzuch pociol nożem jak mowicie ze ten detektor jest dobry to chyba tez go zamowie . Dziewczyny jak lezycie na plecach czujecie taka kule juz? powyzej wzgorka lonowego ? bo ja juz czuje ,szczegolnie jak spie na jedyn boku a rano sie wyprostuje , w pierwszej ciazy mialam tak dopiero w 14 tyg . Jak ja bylam w 10 tyg według om to w poniedzialek malenstwo mialo 2,49 i lekarz mowi ze odpowiado 9 tyg a w czwartek u innego lekarza juz 3,1 i wtedy widzialam jak malentwo sie rusza ale lekarz przycisnopl lekko brzuch . Dziewczyny robicie prenatalne ? Ja w peirwszej ciazy nie robilam a teraz lekarz zapytal sie czy chce isc powiedzialam ze tak i dal mi skierowanie , zadzwonilam sobie i mam na 3 stycznia i badania za darmo , troche zaoszczędze , bedzie na detektor a na dziecko i tak nie mam zadych wydatków oprocz kosmetykow no i chyba ze bedzie chlopak to ubranek bo wszystko mam na strychu popakowane i czeka az wreszcie beda mogla tego wszytskiego uzyc . Wiecie co tak na prawde to juz sie nie moge doczekac.. wiem ze jeszcze daleko i jeszcze duzo moze sie zdazyc ale chce znowu przezyc ta chwile gdy zobacze po raz pierwszy swoje dziecko tylko marzeniem jest zeby to dziecko ze mna zostalo . Dziewczyny zycze wam z całego serca wesolych i rodzinnych Świat i zeby kazda z nas w wakacje jezdzila z wózkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Wszystko będzie dobrze i w lipcu wszystkie będziemy śmigały czterema kółkami :) Jak się czujecie dziewczyny? Ja to nie mam siły na nic. Nic na święta nie porobione, ale i tak będę sama wiec w sumie bez różnicy. W tym roku w ogóle nie czuje tych świąt. Może przez sytuacje że wszystko mnie przytłacza. Problemy z ciążą, z byłym partnerem, świadomość że rodziny będą siedzieć przy stole, dawać sobie prezenty, dzielić się opłatkiem, a ja niestety będę sama. Nie wiem czy zaczynam popadać w jakąś depreche czy to przez hormony ale po prostu się wszystkiego odechciewa. Codziennie leżę ( przez odklejanie łożyska ) trzymam się za brzuch bo juz czuje takie bąbelki ( zapewne jelita ) i myślę że co ja temu dziecku mogę dać. Nie będzie miało ojca. Będzie ciężko ze wszystkim i nachodzą mnie myśli że ta ciąża nie powinna być akurat teraz w tym momencie, z tym mężczyzną. Ale za chwile myślę o tych wszystkich dobrych stronach, że to będzie moje oczko w głowie, że będę je kochać za dwoje, myślę jak będzie wspaniale jak powie do mnie mamo, jak będę patrzeć na pierwsze kroczki i w ogóle. Chce tego dziecka ale myśli mam różne. Wielki strach i obawy nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Karolcia No właśnie boję się tych rozstępów dlatego zamierzam zacząć się smarować najlepiej już, małe jeszcze przeżyję. A o jaką gulkę Ci chodzi? Ja nie czuję póki co chyba żadnej gulki, a co to ta gulka jest? To Twój bobas miał tyle dosłownie co mój :) a Twój się ruszał jakoś? Mój jakby to powiedzieć lekko drgał tylko ale jakiegoś machania fikołków to nie było. Następne USG mam 11 stycznia i wtedy już na pewno będzie widoczny człowieczek :) Lipcoweczka2015 Temu maleństwu dasz na pewno dużo miłości i ciepła. Skoro dzieciaczek teraz przyszedł to widocznie tak musiało być! I nie martw się ja też tak mam z humorami. Raz jestem mega zadowolona oglądam ciuszki itd. A za jakiś czas dołek mnie łapie jak to będzie czy sobie poradzimy...tak naprawdę to z dziećmi małymi ja nigdy nie miałam kontaktu bo w mojej rodzinie nie było małych dzieci i obawiam się jak to będzie, czy będę umiał się zająć itd. Nawet nigdy takiego małego dzieciaczka na rękach nie trzymałam :) więc dla mnie to zupełna nowość. Jeszcze trochę dobija mnie fakt, że moi rodzice są średnio zadowoleni, uważają ze powinnam do przynajmniej 30stki zaczekać i słucham takich kazań... dozujące to jest i czuję się jakbym miała 16 lat i była bez jakikolwiek perspektyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
lipcóweczko mam kolezanke ktora same wychowuje dziecko , facet ja zostawij jak sie dowiedzial o ciązy i powiem Ci ze chyba lepszej matki nie znam.. dziecku daje milosci za dwoch rodzicow. Ja powiem szczeze ze nie wyobrazam sobie takiej sytuacji , chociaz jakby mnie taka spotkala pewnie bym robila wszystko zeby bylo jak najlepiej..szkoda ze masz problemy bo tak moglabyc byc na L4 i sobie jakos jeszcze dorabiac zeby miec w razie czego jak najwiecej kasy odlozone . Powiem ci ze my kobiety mamy w sobie tyle sily ze zaden facet tego nie ma i jestem swiecie przekonana ze sobie dasz rade ,ze bedziesz za nie dlugo najszczesliwsza osoba na swiecie , zobaczysz jak urodzi sie dziecko , dziadkowie je zobacza sytuacja sie zmieni na lepsze a Ty dostaniesz takiego powera jak zobaczysz te malutkie rączki , oczka patrzace na Ciebie ze hej..nie mowie że bedzie Ci łatwo bo pewnie nie raz bedzie Ci zle ale wszystko bedziesz miala wynagrodzone jedyną bezwarunkowa miloscia jaką jest milośc dziecka.. słuchaj jestes mloda na pewno na Twojej drodze pojawi sie ktos godny Twojej milosci . happy kochana chodzilo mi o taką kuleczkę :P (wypukłość ) Kochana ja tez w pierwszej ciazy mialam podobne obawy do Twoich, ale to świadczy tylko o tym ze kochasz i martwisz sie o to dziecko . Teraz juz wiem ze sobie poradze choc tez nie mialam nigdy wiekszego kontaktu z malutkim dzieckiem . Jak zobaczysz to dziecko to wszystko samo z siebie bedziesz wiedziala jak robić :) Pamiętam jak ja myslalam sobie kurde jak ja sobie poradze , jak ja bede wstawac w nocy ( jestem spiochem numer 1 ) czy bede miala na tyle cierpliwosci itd ale jak zobaczylam swoja córeczke to jakby strzelil grom z jasnego nieba , wszystko wiesz no ale nie bylo mi dane tego wykorzystac w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość9696
huppybunny a macieprace i gdzie mieszkac? bo jesli tak to przykre ze tak Cie doluja.Nasi sie ciesza niesamowicie, bo walka o dziecko to juz lata, wiec i twoi powinni sie cieszyc ze bez problemow zaszlas.Jak sie urodzi to oszaleja na punkcie wnuka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wszystkiego najlepszego, niech nasze maleństwa się ładnie rozwijają i nie dają nam się za mocno we znaki. Radości, miłości, spokoju. Wesołych Świąt!!! U mnie po staremu, mdłości męczą bardzo i nie mam ochoty nic jeść. Zmęczenie też się daje we znaki więc dobrze, że na święta jedziemy do rodziców i teściów. USG genetyczne dopiero 12 stycznia i już nie mogę się doczekać, a niestety w pracy mam za słabe USG (dla zwierząt tak wypaśnych sprzętów się nie stosuje), żeby malca zobaczyć. Jeszcze raz wszystkiego naj, naj, naj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi Gje
Dziewczynki dawno mnie nie było, ale wszystko u mnie dobrze. Byłam w poniedziałek na USG I wychodzi 11tydz i 4 dni :-) maluch fika jak szalony :-D Całuję Was mocno i życzĘ zdrowych, spokojnych Świąt oraz wspaniałego Nowego Roku z brzuszkami i maleństwami :-* Lipciweczko, uffff cieszę się, że wszystko dobrze u Ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinova83
Dziewczyny, ja rownież życzę Wam Wesołych i bezmdlosciowych Świat oraz dużo przespanych nocy od lipca przyszłego roku ;) Cieszę sie, ze wszystko u Was dobrze. U mnie tez OK. Brzuch mi urósł duuuzy. Aż dziś kupiłam smarowidło na rozstępy. Trzymajcie sie zdrowo, ściskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Ja tez życzę Wam wszystkim zdrowych i wesołych świąt :) Ja też brzuch mam już widoczny a to dopiero 13 tydzień skończony. To jaki będzie w połowie albo na koniec jak beczka będę wyglądać :D ja też kupiłam smarowidło na rozstępy na każdym niby napisane żeby stosować od 14 tyg ale co tam tydzień w te czy w te :) krem niedrogi ale zapach i to jaka skóra jest po nim to normalnie rewelka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris LJ4
Mimimi007-przepraszam że tak Ci głowę zawracam,ale w którym dniu cyklu byłaś? Wszystkim Mamuśkom życzę zdrowych,radosnych świąt i radości ze stanu błogosławionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Karolcia Obyś miała rację :) być może i ja będę miała tak jak mówisz. Moja koleżanka mi mówiła, ze to instynkt i samemu się wie co trzeba robić chociaż np. Nikt jej nic nie tłumaczył. Więc skoro to już mówi mi, któraś z kolei osoba to widocznie tak jest :) ale powiem szczerze, ze chyba jeszcze nie czuję tak silnego instynktu. Ale to też pewnie przyjdzie z czasem. Gość Oczywiście, że mamy gdzie mieszkać i to na dodatek bez żadnych kredytów. Nie mieszkam z nimi już 4 lata ponad. Pracujemy oboje. Studia mam też ukończone. Także wszystko. A ze sobą jesteśmy już prawie 7 lat. Więc przykre, że tak powiedzieli ale wydaje mi się, ze już powoli do nich to dochodzi. Pocieszam się, że jak dzidzia będzie to zostanie ich oczkiem w głowie. A przy okazji Wszystkim Wesołych Spokojnych Świąt życzę :) dla Was i Maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×