LIPCÓWKI 2015

brazowo-rozowa,poki co malo ale jednak

dlatego wlasnie o 15 mam jechac jakby co bobedzie moj gin w szpitalu

Ja plamilam juz parę razy w tej ciąży. I raz nawet z takim glutkiem z nitkami krwi. Raz powiedzieli że jest wolna przestrzeń koło pęcherzyka i dlatego, później że zrobił mi się polip na szyjce, następnym razem mój torbiel się wchłania i stad może być plamienie. Ostatnim razem znaleźli krwiaka. No powodów jest mnóstwo. Miejmy nadzieję że to jakieś nieszkodliwe dziadostwo a z dzidziuńkiem wszystko ok. Moje plamienia tez były takie przez chwile. Co zdążyłam dojechać do IP to zero plamien jedynie ślady na wkladce. Trzymam kciuki żeby przeszło i było niegroźne

Kurde najgorszy ten bol brzucha,no ale licze, ze z dzieckiem wszystko ok

Daj koniecznie znać

bol mija,plamienia juz nie ma, jest nadzieja

Nadzieja jest zawsze :) póki co nie ma co panikować chociaż wiem sama po sobie jakie to nerwy. Brązowa krew to "stara" krew tak przynajmniej mówił mi mój gin. Mogłaś tez mieć takie odwarstwienie bo coś się złuszczyło i tyle :) jak się bardzo niepokoisz to po prostu jedz do tego szpitala, odmówić Ci nie mogą, a Ty przynajmniej się uspokoisz :)

Bylam w szpitalu,wszystko ok, serduszko bije, wszystko idealnie, nic sie nie dzieje zlego, nie wiadomo skad ten bol brzucha i plamienie, mam brac nospe, magnez, ew paracetamol no i polezec odpoczac.Juz na mnie czekali w szpitalu, bo moj gin dzwonil ze bede :):) dziecko ladne, duze idealnie jak na 9t3d, juz raczki, nozki , tak fajnie podskakiwalo,juz taki maly czlowieczek, od 9 tyg nie zarodek tylko plód :D super widok, slyszalam serduszko, poplakalam sie, lekarka tez miala lezke w oku, mowi, ze tez zawsze sie wzrusza :) kamien spadl mi z sreca,musze odpoczywac, moj gin sam do mnie dzwonil zeby pogratulowac i uspokoic, ze teraz juz bedzie sukces tak jak zreszta mowil, zloty czlowiek :) oby dalej bylo wszystko dobrze :):)

Mamasitka, uffffff :)

mamasitka jak to przeczytalam to az mnie ciarki obeszły , dobrze że wszystko jest już dobrze kurcze ja juz czasem nie wytrzymuje same ze soba stale jest mi nie dobrze , modle się zeby juz byl ten 12 tydzien to powinno wszytsko przechodzić .

karolcia ale uporczywe mdlosci i wymioty swiadcza o silnej ciazy:) byly takie badania :) trzymaj sie :) :) mnie jeszcze brzuch pobolewa,ale najwazniejsze ze nie plamie :)

co ciekawe, moja bratowa dopiero w 3 miesiacu zaczela wymiotowac,ale po miesiacu jej przeszlo i czula sie dobrze

I wszystko dobrze się skończyło :) mnie też ciągle brzuch boli i na plecy przechodzi. Kazali brać nospe ale jej nie biorę. Jak naprawdę mocno boli mnie brzuch to owijam się kocem i zazwyczaj zasypiam. U mnie w sumie już 11 tydzień. Mam nadzieje że jak pójdę na usg to tez zobaczę zdrową dzidzie :) wymioty ustąpiły, tak jak pisałam wcześniej piersi wyglądają jak przed ciążą ale na sutkach mam ogromniaste widoczne żyły

mamasitka wiem wiem i cieszy mnie to tylko ze serio jestem nie do zycia ;/ jak na razie mam takie same objawy jak przy pierwszej .. poczatek mdlosci caly dzien potem 4 i 5 miesiac bylo dobrze a potem do konca ciągnacy rosnacy i przeszkadzajacy brzuch , trudnosci i spaniu , sprzataniu .. oby teraz tak nie bylo

lipcoweczko bedzie dobrze :) :) zobaczysz serduszko :):)

w sensie bijace :)

lipcowko dobrze ze masz zyly :) przygotowuja sie na karmienie . Za pare tygodni pewnie pojawi sie wam pokarm , ja mam caly czas ale kropelke tylko , zostalo po pierwszej ciay pomimo brania silnych lekow na utrate pokarmu ;/

Hej dziewczyny. Jak się czujecie? Ja już cieszyłam się ustąpieniem nudności i wymiotów, a dzisiaj powróciły i to chyba z nawiązką :/ ta okropna żółć :/

Moje samopoczucie fatalne. Mam potworne mdłości i nic nie mogę jeść. Wcinam migdały, ale na długo nie pomagają. Poza tym spalabym non stop. Byle do 12 tyg...

Witajcie :) U mnie z rana straszne mdłości i czasem wymioty... do dwóch, trzech godzin przechodzą i wieczór znów mam mdłości ale już nie tak silne... dzisiaj czuję się taka ociężała jakbym kamień miała w brzuchu... Ale takie uroki ciąży :) i choć strasznie męczą to i tak pewnie każda z nas jest mega szczęśliwa :) miłego wieczoru :)

Mam do Was takie pytanie. Czy któraś z Was wie coś na temat gęstej krwi w ciąży? Od zawsze miałam problemy z naczynkami- częste krwotoki z nosa (czasem cały dzień musiałam leżeć). Od czasu kiedy jestem w ciąży ta krew pojawia się ale minimalnie a po wymiotach poleci mi trochę więcej ale mało i wydaje mi się, że ta krew jest gęsta. Nie byłam jeszcze na badaniach krwi bo poranne mdłości nie dają mi możliwości więc nie wiem czy pielęgniarka podzieli moje spostrzeżenia. Chciałam się zapytać czy orientujecie się czy to jest normalne, że krew staje się w ciąży gęsta?

Ja mam tez problem z gesta krwia. Łykam acarad poniewaz poprzednia ciaza obumarła. I na badaniu krwi pielegniarki nie byly w stanie pobrac krwi byla tak gesta mimo wspomnianego acardu i duzej ilosci wody. Bylam z tym u lekarza al kazal tylko duzo pic i tyle. Rozmawialam z nim o zastrzykach przeciewzakrzepowych ale powiedzial ze to zaczyna sie podawac juz przed ciaza a nie w trakcie. U mnie bol piersi ma maxa i mdlosci ogolnie jakas taka obolala sie czuje. Przeziebienie w koncu odchodzi po ponad tygodniu. No i na usg dzis ide 6t i 3d nie wiem czy juz cos ujrze? Jak myslicie?

mama2x juz moze nawet serduszko zobaczysz, ja w 6t4dn widzialam bardzo wyraznie :) :)

Myślę że coś zobaczysz, a jak nie to nie ma co się stresować bo to różnie bywa. U jednej widać u drugiej nie :) u mnie 11 tydzień ( czyli zaczęty 12? Nie wiem jak to liczyć ) mdłości powróciły, męczą mnie okrutnie. Juz tak się cieszyłam, że już przeszło, a tu bach mnie wzięły z zaskoczenia :/

Dziękuj***ardzo za odpowiedź. To trochę się zestresowałam...jestem w 10tygodniu i mam nadzieje, że to tylko moje niepotrzebne obawy. 22grudnia mam wizytę u mojej Pani doktor więc się zapytam o to.Mam nadzieje, że jutro dam rade wybrać się na badanie krwi i się wyjaśni czy faktycznie ta krew jest taka gęsta. A najbardziej się boj***adania na cukier, że będę musiała pić ten słodki napój i czekać godzinę bez jedzenia...Ja serduszko widziałam 7t2dn więc nie ma co się martwić jak jeszcze nie będzie widać :)

malaNina czeka sie 2godziny a glukoza nie jest taka zla :) mnie znowu pobolewa brzuch i na aplikatorze brazowa krew :(

gęsta krew nie jest normalna i trzeba z tym coś robić , jak dziecko bedzie wieksze mogą powstawac zakrzepy w pępowinie , nie mozna tego lekcewazyc bo znam przypadek gdzzie skonczylo sie to tragedia niestety .

Biło serduszko :) tak sie bałam a taka niespodzianka az łzy mi popłyneły z radosci :) lekarz powiedzial ze na ten moment wszystko w jak najlepszym porzadku. Mloda ciaza bo tak jak pisalamWam wg miesiaczki 6t3d a wg usg dwa dni roznicy to by sie zgadzalo bo owu byla w 16-17 dniu. Lipcowka obys juz wkroczyla w ten przyjemniejszy czas ciazy :) a tygodnie jak skonczony 11 to lekarze licza 11+1 ale leci Ci 12. Mamasitka oby te plamienia szybko ustapily. Na sama mysl glukozy wzdrygam sie. Dwa razy pilam ale nigdy cytryny nie bralam a podobno bardzo poprawia smak. I czasami lekarze zlecaja trzy pobrania na czczo, po 1h i po 2h. Ja zawsze mialam po 2.

mama 2x super :):)

Mama2x super że udało się już zobaczyć :) dzisiaj znowu męczyły mnie niemiłosiernie wymioty ale teraz jest ok :) jutro na 17 mam usg prenatalne chociaż szanse są małe że jeszcze wcześnie żeby dobrze malucha pomierzyć wiec jakby się nie udało to pójdę jeszcze raz gdzieś w okolicach świat / sylwestra :) Co do tych wymiotów to pomaga mi mały lyczek coli :) zawsze trzeba szukać jakiś sposobów :) Lecę spać bo z rańca kolejne kłucia :) odezwę się jutro po usg :) jestem taka podekscytowana ale też trochę się boje wiadomo jak każda :) mam nadzieje że dzidzia mimo wszystko poszła w tatę wtedy będzie duża i silna jak herkules hihi :)