Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malinka373

Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

Polecane posty

Gość gość
ja tesknie za vikineres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
No rety, no. Malinka zastanawia sie czy dac szanse chlopakowi, ktory o nia zabiega. Nie zastanawia sie czy zabiegac o chlopaka, ktory moze da jej szanse. Bez roznicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
A co jeśli mnie facet zostawił mówiąc ze kocha ale pewne problemy go przerosly,wiem ze sama dużo zawalilam teraz wiem ze chciałabym to zmienić i siebie ale on się nie odzywa ja czuje się winna co powinnam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Nie wiem :) Moze popracowac nad soba a jemu dac czas na ogarniecie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Wiem juz teraz wiem jak powinnam postępować Boje się ze on pozna inna i będzie za późno a ja bardzo go kocham i nienawidzę siebie ze przez pewne głupie zachowania strace miłość życia i będę nieszczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Milosc zycia? Wiesz co? Nie da sie zmusic kogos do milosci. I to dziala w obie strony. Nie da sie zmusic do niemilosci. Jak Cie kocha naprawde to nieprzestanie. I tego sie trzymaj. Wie w ogole co do niego czujesz? I jak swieza jest ta sprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Wie ale to było w emocjach wtedy strasznych nie odzywamy się 6 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Byliśmy razem 6 lat,zaczęło się oid glupiej kłótni a potem burtowe wypominanie aż powiedział ze ma dojść i musi odpocząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Nigdy sobie nie wybacze pewnych rzeczy ,dusi mnie to i boli,on tez nie był idealem ale wina zawsze jest po środku tym razem moja wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Kluczem jest sobie wybaczyc. Wszystko co sie dzieje nie dzieje sie bez przyczyny. Jest akcja- jest reakcja. Ty tez nie jestes diablem wcielonym. Kazdy popelnia bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
To prawda ale jask strace go na zawsze to sobie nie wybaczenie nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz staracilas :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Zaklinasz sie. Po co? Mow na odwrot "wybacze sobie" albo lepiej "wybaczam sobie". No i jemu. Spokojnie. Ogarnia Cie panika i histeria. Opanuj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Probowalas w ogole to naprawic? Jakos oczyscic sumie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
No ogarnia to fakt bo nie chce tak bezczynnie czekać tylko chce to naprawić ale nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Napisalam mu po ostatnim spotkaniu i kłótni parę rzeczy ze go kocham ze powinniśmy dac sobie szanse itd ale...cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Czyli on wie o Twoich uczuciach i nie wie co z nimi zrobic, bo ma Ciebie dosyc. Nie wiem czy meczenie go da jakis dobry skutek. Moze od czasu do czasu cos mu napisz milego a tak ogolnie to daj mu spokoj. Moze wroci. Kto wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówi Ciao, nie da się zmusić do niemiłości też. Jak Cię kocha to nie przestanie, przemyśli sobie i zdecyduje co dalej. Są błędy któych nie można wybaczyć, ale są takie które da się przepracować. Jak poważne były Twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się bardzo łudziłam na powrót. Wpadłam w depresję, jak okazało się, ze nie ma na to najmniejszych szans, bo się zakochał w kimś innym. Nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. To było straszne. Z depresji powoli wychodzę, ale nadal jestem pod opieką dr Choroszucha (http://www.cp-choroszucha.pl/), leczę się farmakologicznie, chodzę na terapię. Odzyskuję siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Powiedzialam w zlosc***arę rzeczy które nie były prawda tylko byłam na niego zła i strasznie tego żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieżko mi się odnieść nie znając sytuacji ale może faktycznie najlepszym lekarstwem dla Was jest czas. Dla Ciebie, żeby móc sobie wybaczyć i dla niego żeby móc wybaczyć Tobie i zdecydować czy chce dać temu jeszcze jedną szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
To witaj w klubie Malutka. Moze mu przejdzie z czasem. A Ty nie proznuj tylko cwicz panowanie nad soba. Mysle, ze ta rozlaka moze Ci pomoc. Tylko nie pogarszaj sprawy. Dopoki zlosc na niego nie zniknie nie polecam sie odzywac. No chyba, ze on chcialby sobie wyjasnic pare spraw. Ale chyba nie chce. Co zrobisz... W zlosci nad ktora sie nie panuje nie da sie rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Ja juz nie jestem zła teraz to jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malutka, zalamana czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Pewnie tym, ze sie nie odzywa :( To oktutne. Ale jakies powody musial znalezc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
Tak tym ze się nie odzywa i tym ze czuje się winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Albo zalamana swoim postepowaniem. Skad ja to znam ;) Nie przejmuj sie Malutka! Nie Ty jedna. Jakas nauczke masz? Masz. Tylko jaki z niej uzytek hehe... Na ten moment zaden. Na przyszlosc moze sie przydac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka, a jesteś pewna, że nie obwiniasz siebie niepotrzebnie za całą sytuację? Że to nie jest tylko Twoja wina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
A kto by sie tym przejmowal w taka pogode!? Woohoo!!! Marzy mi sie ognisty romans :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×