Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malinka373

Rozstanie... Tęsknota... Nadzieja... Powrót?

Polecane posty

Gość ciaobambino
Dokladnie! Kij mu w oko. A Ty mysl co dobrego dzisiaj sobie zafundowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Jest taka piosenka "ona ma sile, nie wiesz jak wielka, bedzie spadac dlugo, potem wstanie lekko" hmm... Varius Manx (jak to sie pisze) pt "Zanim zrozumiesz"? Szlagier po prostu. Ja tez sie fajnie czulam w tej refleksji. To taki plodny czas dla ducha :) I lekkosc na sercu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z polaczeniem moglo byc tak,ze zadzwonił na sygnałek i się rozłączył,by sprawdzic kiedy oddzwonisz,bo był pewien,że natychmiast to zrobisz czyli jak tu Tobą jeszcze pomanipulować.A tu zonk,bo Ty nic nie zrobiłaś hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tratwa, przestań rozmyślać co z tym telefonem, puść w niepamięć. Piękny dzień dzisiaj, zrób coś dla siebie, coś co wywoła chociaż malutki uśmiech na Twojej twarzy. A potem wróć tu i napisz co to było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
Nie wiem, miałam wyłączone dźwięki. Nic z tym jego telefonem nie zrobiłam.. Jak z nim pisałam to się wyglądałam ze mam wesele koleżanki i w żartach spytałam czy idzie ze mną, oczywiście zaraz się wkurzył i powiedział ze nie. Może chciał sprawdzić czy poszłam z kimś innym. Ale to takie gdybanie, bo może sam tel zadzwonił. Jakby coś chciał to by się odezwał jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
Wczoraj wydalam mnóstwo kasy na zakupach xd ale dzisiaj już też mam pomysł jak sobie poprawić hunor:lody!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogromnie i za duzo tratwa analizujesz.Telefon sam nie dzwoni jak nic samo sie nie robi.Trzeba by byc w sztok pijanym w srodku nocy,by omylkowo nacisnac .A to byl dzien. Troche bledow po tym rozstaniu robisz:po co go pytalas czy pojdzie z toba na wesele?chcesz jeszcze bardziej po d..e dostawać,to skomlij by z toba poszedl dokadkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Kilka miechow temu mialam zagwozdke z SMSem od drugiego eksa. Patrze i nie wierze. Nieeee... Impossible. Ale czytam. No i ... Tresc wskazywala, ze to SMS sprzed pol roku, ktory dopiero dotarl haha. Wczas. A juz myslalam, ze oszalal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Tak. Da sie :) Trzeba byc tylko pijanym i miec smartfona haha :D I samo sie robi :P tfu... Dzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taki topik o tym czy ktos blagal eksa o powrot.Wejdz tratwa i poczytaj jak sie koncza kontakty z eksami po odejsciach,szybko ci sie odechce kontaktu z nim,mozesz siebie na bledach kardynalnych innych uratowac od dolowania sie gorszego niz dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Nom. Bez sensu ich prosic i blagac. Zreszta my tez tego nie lubimy. I uwazamy, ze to zalosne. Oni maja tak samo :) Ale! Jakbys chciala sie go na dluzej pozbyc to polecam, bo po takich akcjach moze nie chciec Cie juz nigdy wiecej widziec :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
Wiem ze to było głupie ale raczej na podtrzymanie rozmowy a nie na serio. Zresztą podpisałam z nim parę dni i juz się nie ośmieszam. Wczoraj dzwonił nie odebrałam i tyle. Najchętniej bym zapomniała i żyła spokojnie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
Mam ochotę zadzwonić zapytać co chciał.. Ustawcie mnie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie byl odpowiedni facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Zadzwon do kumpla czy sie nie umowi z tb na... na cokolwiek na co masz ochote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
To głupie ale moich dwóch najlepszych kumpli uważa że im się podobam i nie bardzo mam ochotę teraz patrzeć jak się starają o mnie xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Oj Tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no zadzwon tratwa i osmieszaj sie dalej a potem cierp.Tego chcesz?jak tak,to dzwoń,pytaj,upadlaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
Odeszła mi już ochota na napisanie :p ciekawość nie będzie zaspokojna, jakby coś chciał to by dzwonił do skutku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym schowała dumę do kieszeni i zapytalka chłodnym tonem czego chciał zamiast analizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma bo zaspokoi ciekawość, ja bym nie wytrzymała wole wiedzieć niż się zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratwa890
Teraz jakbym zapytala to wyszlabym na wariatke a on i tak powiedzialby ze sam tel zadzwonil, bo od soboty juz pewnie wytrzezwial ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaobambino
Pewnie nic waznego. Moze chcial sie powyrzywac psychicznie jak to ma w zwyczaju. Cos w stylu "jestem tu, planowalem to i to, mial byc pierscionek z brylantem, ja na kolanach, przy kolacji przy swiecach i gorskich dziewiczych krajobrazach, w akompaniamencie Mariachi, nad nami bezchmurne niebo i biale golebie, fotograf, dmuchany basen, dip z torebki, dj itd itp etcetera a Ty! Ty! Twoja wina zla kobieto! Teraz masz fige muahahahaha ahahahaha buehehehe" Jakis taki psychidelik pewnie. Bleeeee... Czego zalowac :D Gadki szmatki? Ygh... Rzyganie na zawolanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to ty,38-latko dajesz tak infantylne rady ,to spasuj,bo facet mógłby na odczepne cokolwiek wymyślec a nie jakąś niby prawdę powiedziec. Chciał się podraznic,moze wysłal głuche 2-3 dzwonki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh a u nie to dokładnie jakoś tak rok. Okrąglutki rok od formalnego rozstania. Bo jak dobrze wiecie-ciągnęło się to długo. Więc czas na małe podsumowanie :) Bardzo trudny rok dla mnie, z różnych powodów było to ("związek" rozstanie i ta dalsza szarpanina potem) chyba jedno z najtrudniejszych doświadczeń. Ale nie żałuję ani minuty-jednocześnie uważam to za najbardziej wartościowe i rozwojowe doświadczenie. Bardzo dużo się nauczyłam-o sobie, o życiu. A jak jest teraz? Nie widzieliśmy się na żywo od 2 mc. Ostatnie spotkanie to byl grupowy wyjazd, podczas którego liczył na wiadomo co a ja wyraźnie postawiłam granice, ze żaden układ bez zobowiązań mnei nei interesuje. Usłyszałam że to szantaż z mojej strony :D i w w takim razie nie będziemy się spotykac. I jest jak sobie chciał. Ale ciągle inicjuj ze mna kontakt internetowy. Nie dociekam po co i na co. Żyję sobie bez neigo choć czuję, że pozostała mi do niego słabość. Aczkolwiek nie chcę miec już żadnej znajomości z nim. Zrozumialam w końcu na czym mu tylko i jedynie zależało. Więc nie ma za czym tęsknić. Od czasu do casu pojawiają się jakies randki..ale czuję że uraz pozostał. Najważniejszy morał z tej historii-rozstanie da się przezyć choć momentami boli niemiłosiernie. Powodzeia dla tych którzy są na początku drogi będzie lepiej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaa83
A u mnie kiepsko chyba nie dam rady,nie jem nie spis nie mogę wstać z łóżka, paraliż ze strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×