Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Julciaaa

KLINIKA NOVUM kontynuacja topiku

Polecane posty

Gość kinga241
Dziewczyny mamy śnieżynkę !!! :-) Tak się cieszę bo bardzo się o nią bałam. Może będzie rodzeństwo :-)) Lillalu mam nadzieję, że będziecie mieć piękne walentynki :-) Też mnie będzie kurcze kusiło wtedy. Ale przy 3 dniowym zarodku i wczesnym jak u mnie dniu cyklu bo to byłby 24 dzień a mam cykle tak 33 dniowe mogłoby być za wcześnie? Dandm wierzę, że się denerwujesz bo wiele przeszłaś i wiem co to znaczy strata maleństwa :-( Ale mam dobre przeczucia - sama pisałaś jaka waleczna jest wasza śnieżynka. B_ubu tak to jest ja też czekając na miesiączkę, żeby sprawdzić czy torbiel zeszła myślałam, że zwariuje bo już wyjątkowo długo nie przychodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi_k, jutro ide powtorzyc bete i zrobic progesteron, natomiast dobra beta i jej dobry przyrost to jedno, a zobaczyć na usg maleństwo i jego bijące srduszko to drugie i nawet niestety najpiekniejsza beta nie jest w stanie zagwarantować nam widoku bijącego maleństwa, ale nalerzy wierzyć , ze bedzie dobrze, bo kazdy zarodek jest inny, a my w końcu po to się staramy , zby wreszcie moc to zobaczyc i przezyc 9 miesiecy i zeby zostac mama, wiec nie mam innego wyjscia i wierze, ze bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja cały czas się zastanawiam nad tą klasyfikacją maluszków. Wmawiam sobie ze blastka to blastka ale nie daje mi to spokoju. Może gdyby nie to standardowe ivf nasze szanse bylyby wieksze. Coraz mniej mam wiary w sobie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi_k Wy mieliscie bardziej naturalnie , przecież gdybyscie tak normalnie zrobili sobie dzidzie w łóżku to byc moze zarodek bylby taki sam , a Ty nic o nim nie wiedzac wyczekiwalabys spokojnie ciazy, nie mysl o tym jaki jest zarodek, mysl pozytywnie :) latwo mi mowic a sama siedze i rozmyslam czy wszystko bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy zywy zarodek moze dac ciaze, wiec trzeba miec zawsze nadzieje, te najlepsze moga zawodzic, a najslabsze moga sie dalej pieknie rozwijac i to jest niezaprzeczalny fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidea1
dziewczyny, czy wiecie moze w którym dniu cyklu robi sie histeroskopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillalu
Dandm problem w tym ze ja serduszko widziałam a co się okazało 2 tygodnie później kilka dni po jego zobaczeniu przestało bić. Tu nie ma zasady, nawet serduszko nie gwarantuje sukcesu i trzeba się niestety z tym liczyć :( choć jak jest serduszko to prawdopodobnie się uda, ja miałam po prostu mega niefart... ja na razie nie głupieje ale też jest od pewności ze się uda po dół ze na pewno nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skarbik! dandm ma rację, My za bardzo analizujemy to wszystko, klasy zarodków! w ciazach naturalnych sie nic nie wiem...i wiem, ze sie mysli, dłuzy się ten czas, ale musisz cierpliwie czekac na wynik! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli Któras miala, to Kto wykonywał histeroskopie? na stronie Novum widze, ze dr Żolnierczyk tylko...? jeszcze nie wiadomo czy bedzie, ale juz robie wywiad;) lubię wszystko wiedziec, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie, nie bez powodu mowi sie : cud narodzin... Lillalu, my tez widzielismy serduszko, a tydzień pozniej widzielismy jak przestawalo bic i jeszcze przez tydzien codziennie jezdzilismy na usg, zeby zobaczyc jak sie sprawy potocza i niestety potoczyly sie zle, jak raz sie juz cos takiego przezyje, to czlowiek pozniej to pamieta i obawia sie, zeby historia sie nie powtorzyla... nie pozostaje nam nic innego jak wierzyc w nasze malenstwa... choc obawy matki tez sa czyms naturalnym nieprawdaz ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orchidea, robi tez ten zabieg dr Doniec, ale on to robi rowniez bezplatnie na Szaserow - to dobry szpital, a On swietny ginekolog, jeden z lepszych od tych spraw, wystarczy ze pogadasz z Nim na wizycie, a na pewno wezmie Cie do siebie, nie ma po co przeplacac, liczy sie lekarz a nie miejsce, jak bys chciala to mam do niego komorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, wszystko sie okaze na wizycie w poniedzialek! Trzymajcie sie dzielnie dziewczyny! Oby teraz serduszka biły jak dzwony:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, że pytasz o mnie Kinga :-) Czuję się dobrze. Dziś rozbiłam badania na piątkową wizytę i z tego co widzę są w normie :-) Anemii nie mam, glukoza, morfologia i mocz ok. Poza tym infekcyjne też są ujemne więc się bardzo cieszę, że się tak trzymam... oby tak było dalej... Was ciepło pozdrawiam i trzymam kciuki za pozytywny finał Waszych starań!!! Sylvia który to już tydzień u Ciebie? Ja od jutra zaczynam 10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dandam super wiadomości i mimo ze pozytywna beta to jeszcze nie ws ystko my wszystkie to wiemy ale to dobry początek a my jesteśmy po to aby zaciskac kciuki az do szczęśliwego rozwiązania.pozdrawiam kotek1975

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga_502
Ja już po transferze i wracam do domku z kropkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga_502 odpoczywaj, niech się kropek ładnie zadomowi. U mnie dzisiaj 4dpt objawów brak, nastroju brak, może wiary jeszcze ciutek zostało. Ciężko jest mi pojąć że tam na dole może dziać się cud a my nic nie czujemy, żadnych znaków nic... Dort 10 tydzień... Pieknie ani się nie obejrzysz a maluch będzie z Wami, jesteś na L4 czy pracujesz? Sylvia brzuszek się już zaokrągla? Kiedy macie szanse na poznanie płci? Dandm Ty dzisiaj robisz bete i progesteron, trzymam kciuki żeby był piekny przyrost, daj znać jakie wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbik, aga, kinga, trzymam kciuki. Dandm oczywiście też ale podświadomie czuję, że tym razem będzie ok! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny niech te dni mijaja szybciej, zebysmy juz wszystkie wiedzialy na czym stoimy :) , Kotek , kiedy do nas dołączasz, Aga trzymam kciuki za Twojego kropka- bedzie chlopak ;) ? ja krew juz oddalam , a teraz spanikowana czekam na wyniki,co ma byc to bedzie, wyzej du.y nie podskocze wkoncu ;) dziewczyny po punkcji to nie maja co sie doszukiwac objawow, bo wszystko wtedy niejednoznaczne , Lillalu licze na Ciebie ;) za wszystkie zaciskam kciuki, juz niedlugo sie dowiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widocznie u Agi chłopak, bo u mnie to dziewczynka - Śnieżynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbi_k, zobaczysz , ze bedzie dobrze, ja w Ciebie wierze i w twoje malenstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie juz jest wszystko jedno, aby tylko było :) nazywam je moim maleństwem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83
Dort, skarbi_k U nas dzisiaj 17t 5d :) Oooo tak, brzuszek to Ja mam już nie zły, 14kg na plusie juz !! :) Płeć nam powiedziała dr na prenatalnych juz, no i jak na razie moj gin w przychodni potwierdził ostatnio tydz. temu ;) Chyba będzie Oskarek :) Od trzech dni czuje jakby jajniki dawaly o sobie znac. Dziewczyny po transferach nie doszukujcie się na siłę objawów itp kazdy organizm inny. Powiem wam, ze ja przy pięciu transferach nie mialam żadnych objawow, ani plamien tylko piersi wieksze po tych wszystkich lekach. Natomiast po tym ostatnim transferze w 7 i 9 dpt mialam nie zle zawroty głowy. I to byl jedyny objaw u mnie :) Wiadomo, ze czas się dluzy zwlaszcza na L4 ale musicie byc cierpliwe ;) cierpliwość poplaca :) Dandm Kciuki za przyrost. Przesyłam dla wszystkich pozytywne fluidy @@@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarb_ik
Sylwia ah aż mi się buzia ucieszyła po przeczytaniu Twojego pozytywnego postu. My wszystkie też doczekamy się takiego szczęścia wierzę w to bardzo. 14kg nie wiem czy to dużo czy mało ale ważne że Małemu jest u Ciebie dobrze. Dandm o której mają być wyniki? Myślę że to tylko formalność. A jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie szkodzi Sylvia, wyniki mam o 13 juz, bo robilam w szpitalu, wiec sa szybko,ja czuje caly czas w sumie kosc ogonowa czy cos w tym rodzaju i pachwiny, czasami podbrzusze, ale wszystko bardziej odczuwam jak gdzies wyjde i troche pochodze, bo jak dlugo leze to objawy troche ustepuja, no i piersi obolale mam, chociaz w nocy sie obudzilam i mnie nie bolaly to dostalam schizy ze to juz koniec - Boze jak ja nie zwariuje to bedzie cud- jeszcze tak nie panikowalam jak teraz, nawet maz nie moze ze mna wytrzymac :) Sylvia super, ze u Ciebie wszystko ok i jak ten czas szybko leci, przesylaj nam wiecej pozytywnych fluidow :) niech synek zrowo rosnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dandam ja czekam na @powinna być dziś ale się spóźnia transfer pewnie pod koniec lutego ale ja mam ostatni zarodek mam nadzieje ze przeżyje dzis jestem w lodzi na szczepieniach limfocytami meza tak bardzo bym chciala żeby się udali bo po ostatnim szkoleniu adopcyjnym mam dola ale muszę się zebrać .kotek1975

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki Kotek za Was bardzo mocno, a czemu masz dola po ostatnim szkoleniu? czy szkolicie sie moze pridem? ja jestem po takim samym szkoleniu jak na adopcje, wiec wiem co moze dolowac przyszlych rodzicow , ale z doswiadczenia wiem, ze warto jest wziasc dziecko do wlasnego domu, mala jest u nas juz 10 miesiecy, skonczyla niedawno 4 latka, wiec wiem jak to wyglada , gdybys chciala o tym pogadac, odezwij sie do mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tez znajomych z naszego miasteczka, ktorzy kilka lat temu po wielu nieudanych ifv zaadoptowali chlopca i sa bardzo szczesliwi, i mam bliska kolezanke, ktora leczyla sie w Novum, ale z powodu wady macicy nie ma wlasnych dzieci i zaadoptowala malego chlopca, w wakacje mina dwa lata, i nie zmienilaby tego, kocha go calym sercem, a maly ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbik - pisałaś ze lutka podj. jest kiepska... powiem Ci że clexane to jest dopiero masakra... ja nie mam problemu z zastrzykami... ale jak mam go sobie zrobić to ciarki mnie przechodzą :) ale czego się nie robi... Co do objawów, to faktycznie nie ma co się ich doszukiwać... mnie cały czas od dnia transferu wieczorem rwie, raz z jednej, raz z drugiej strony... i to natężenie raczej rośnie... co oczywiście nie musi oznaczać że to "to" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×