łamiąc stereotypy...niekonsekwentnie

No przecież, że Doktorkowi :D A co Ty mnie tak zachęcasz? :D Macie jakieś konszachty? Zapłacił Ci? Ile? :D :P

Nadal nie znam powodów. Nie znam powodów nie ma mruczenia :D Pomijam już fakt, że próbujesz sprzedać coś co Twoje nie jest :P A i czekaj czekaj... skoro Ty Doka chcesz bić i chcesz żebym Mu mruczała to już nic nie wiem :P To ma być kara czy nagroda? :D Ale nie martw się Misiek, czwóreczka Cie kocha ;) Przyjdzie to pocieszy :D

a ja po prostu usiade z boku i sie upije :(

dzien dobry szukam swego szczescia. Jest tu? :)

hejjjj kotek czemu chcesz pic choera chyba nie obejdzie sie bez czytania:O

powiedzmy, ze mam powody...

dobra masz powody juz powiedzialem a chcesz o tym porozmawiac?:) potrafie sluchac:)

przezyc przezyjemy, ale pozostajemy okaleczeni... pytanie czy te rany dadza sie zaleczyc i jak wielki pozostanie uraz po nich...

nie wiem o jakich ranach mówisz ale muszą cie bolec . Tak czas jest naszym wrogiem ale i naszym sprzymierzeńcem. Moze to infantylne i trąci zlotymi myslami ale goją sie i okazuje sie ze nie bolą tak bardzo. Spadną do roli chandry czy jednoniowego doła po którym wszystko wraca do normy.

utnie.pl/xxx

nie mowie tylko o ranach w psychice, rowniez o tych fizycznych...

a co mialas wypadek jakis?

puszysciak bo zycie w zasadzie jest proste . jesli sie nie powtarza tych samych bledów

bledny nie bede tutaj o tym pisac... po prostu chcialabym muc sie upic...

ok upic sie mozemy zawsze ty tam ja tu i bedziem toasty wznoscic:P

smof, to jeszcze potrzebowalabym kogos kto by mi wlosy z twarzy odgarnial kiedy bylabym pochylona nad muszla :)

uuuu faktycznie cierpisz:P

nie pamietam kiedy sie tak naj***lem:D

moze problem polega na tym, ze nie umiem sie upic? :)

kady umie ale nie kazdy dbrze to znosi:D

ja sie boje troche stracic kontrole bo raz juz zaczelem sie rozbierac i w sumie po pijaku to mit ze nie staje:P wiec rozumiesz pije raz na ruski rok ale nie tak by fim stracic:D

nie no luz nie podejrzewam ze bylo dla mnie:D takich bledów nie popelniam:P

ja wiem ile moge wypic by sie dobrze bawic... po przekroczeniu tej porcji wlacza sie program obronny... co zostalo wlane ta sama droga tylko na wstecznym

no ja tak nie mam:P nie oddaje co raz zdobylem:D

tak smof, dokladnie.... dobra uciekam, obiecalam jeszcze kogos odwiedzic... moze do pozniej...

smof bardziej to mi odpowiada dzisiaj: http://www.youtube.com/watch?v=xnKhsTXoKCI

no dziwuje sie wam :) ja sie tylko rozbieram :D

Dobry wieczór... Wieczór już? Kotka, nie dołuj. Ja też nie umiem się upić w trupa bo mój żołądek chce wtedy modlić się do muszli a film uparcie trwa. Tyle, że to naprawdę nie działa. Żal mi Ciebie, że smutasz i że boli :( Cho, przytulę i sobie pomilczymy x Pusz, tak mnie namawiasz zawzięcie, że coraz bardziej podejrzane się to staje :) Zastanowię się :P Tyle mogę dla Ciebie zrobić

To chociaż mi powiedz kiedy i gdzie. Też wpadnę i wtedy pomruczę :) może :P Musze wypytać Doka jak wpadnie :D Może będzie bardziej rozmowny ;) Teraz to lepiej bym pomruczała Kotce i Ją pomiziała. Chyba bardziej tego potrzebuje.

Kiepsko kombinujesz bo ja piwa nie lubię :P :D Za to domyślam się co Tobą kieruje ;) Psy szczekają, karuzela się kręci, karawana jedzie dalej a Ty się zgubiłeś? :( Teraz nie kpię. Moje mruczenie nic tu nie da.