Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no ładnie2121

Ile za godzinę wziąć jako sprzątaczka?

Polecane posty

Gość gość
hh29 stawka godna to taka według mnie, gdzie pracownik pracuje za normalne pieniądze pozwaljące mu na godne normalne zycie, a nie gdzie haruje jak wół i potem ledwo stać go na jedzenie, nie wspominając o innych wydatkach. Prezejrzałam temat na dziale o sprzątaniu o tym ile w stolicy biora za sprzątanie. Jużmy ślałam hh29, że może faktycznie wszyscy myśla jak ty, ale na szczęście nie:) Tam są różne stawki, ale 20-25zł to dziś norma, są i takie co biora po 50zł za godzinę. Skoro sa chętni to dlaczego nie? Rynek usług ma to do siebie, ze mozna stawki sobie ustalać jakie się chcę, byle znaleźć chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze mozna. jesli ktos jest gotow tyle zaplacic ;). wiesz gosciu, w polsce w takiej sytuacji niegodne pensje dostaje wiekszosc spoleczenstwa i brednie, ze sprzataczki dostaja godne, kiedy lekarz robiacy specjalizacje w szpitalu zarabia niegodnie, sa zwyczajnie smieszne. gdyby tak bylo, zamiast kolejek pod akademia medyczna bylyby pustki, a wszyscy rzucaliby sie na etat sprzataczki czy gosposi. a godna placa to taka brednia socjalistow ;). ja akurat jesyem przeciwna wszelkiemu socjalizmowi i sprawiedliwosci spolecznej na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na szybkiego bez loginu
Jako ze nie jednokrotnie zatrudniałam Panie do pomocy w ogarnieciu domu , NIGDY,ale to NIGDY nie placilam za godzine , bo godzina godzinie jest nie rowna , do tego nie raz przejechałam się z placeniem godzinowym, i ustalam JEDNĄ kwote za wykonanie uslig Np. Wymycie okien jedna była cena, wypolerowanie podlog również była ustalona cena i gdy było kilka czynności na raz po prostu sumowalo się to OSTRZEGAM przed ustalaniem stawek za godzine jeśli mowa o sprzątaniu. PROPONUJE ustalić stawke jednoą za wykonaną czynność i tego się trzymać bez względu czy to ktoś zrobi w ciągu 1.5 h czy w ciągu 4 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazłam nawet artykuł gdzie jest napisane, ze 25zł za godzine to normalna stawka w Warszawie, tylko ukrainki biora mniej. Ja absolutnie nie jestem za tym żeby każdy zarabiał tyle samo, bo to jest nawet nielogiczne. Uważam, ze lekraz, któego przykłąd namiętnie podajesz powinien zarabiać dużo więcej od pani salowej, ale to nie znaczy, ze ta druga ma klepać biedę i żyć na poziomie nędzarki:O Niech pan lekarz ma swoją super wypłatkę i jeździ na wakacje na Karaiby, a pani sprzątaczka niech ma taką, za którą się utrzyma i pojedzie na wakacje nad jezioro bez żadnych pozyczek. Wracając zaś do tego, ze sprzątaczki zarabiają lepiej od lekarzy na stażu to jest to prawda w niektórych przypadkach (są sprzątaczki, które mają naprawdę dobre pensje, bo pracują na etat u zamożnej rodziny), ale zwróć uwagę na pracę i prestiż, lekarz jak będzie dobry to po stazu ma szansę na dobrze płatny i sznaowany zawód. Sprzątaczka takiej szansy nie ma, a jej praca jest i zawsze będzie ciężka fizycznie. Lekarz jak chce może iść sprzątać, sprzątaczka leczyć nie pójdzie. Wniosek z tego taki, że się lekarz przemęczy pracując za groszę, ale mu sę to zwróci z nawiązką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, akurat lekarz robiący specjalizację w szpitalu to wcale nie stoi źle finansowo - ze względu dyżury. I umówmy się, wchodzi wciąż w kategorię początkującego w branży, o czym pisano tu wcześniej... To czego zwolenniczką jesteś ty, hh29, galopującego kapitalizmu i mitycznej niewidzialnej ręki rynku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 padlo na glowe:( zwariowala juz i w kazdym temacie nawet o premiach pisze o sprzataczkach az ludzie jej zwracaja uwage ze to nie ten temat a ona dalej "bo szprzataczki..." i zaczyna. Czy to nie jest chory czlowiek? moze ona jest jak ta co kiedys byla uposledzona umyslowo i pisala ze paznokcie robi, okazalo sie ze chora dziewczyna a wszyscy na niej psy wieszali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ma obsesje na tle sprzątaczek bo sama musi sprzątać w domu i zal jej d**e ściska ze inni maja lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jestem zwolennikiem kapitalizmu. to zle? lekarz bioracy dyzury stoi dobrze, bo pracuje w nocy i czesto ma nadgodziny, a specjalizacje 2. stopnia czesto konczy sie kolo 40stki. to nie wiem, czy 15 lat od skonczenia studiow nadal jest sie poczatkujactm w zawodzie twoim zdaniem. a co do tego, ze kazdego powinno byc stac na wakacje itp. to ja sie zgadzam, ale polska to taki kraj jaki jest ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 przesadzasz zdecydowanie:P Lekarze po stażach pracują tez w prywanych gabinetach, klinikach. U mnie w szpitalu lekarz internista zarabia 4700zł bez dyżurów plus dyżury to wcale mało tak nie jest, a nastezjolodzi np to w ogóle zarabiają fajne sumki. Jak lekarz chce się tylko dokształcać to logiczne że mniej zarobi, ale jak wybierze mądrze specjalizację to już po 30 całkiem dobrze zarabia o ile jest dobry w swoim zawodzie. Są i tacy, którzy za wiele nie zarabiają, u nas pani pediatra w przychodni ma ponad 3 tysiące, ale gwarantuje ci, ze raczej wolałabyś jechać do sąsiedniego miasta niż powierzyć temu nieukowi dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sprzataczka przy podanej stawce zarabia na etat 4800 na reke, a internista u ciebie 4700 brutto ;). no i sprzataczka nie ma dyzurow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura:D jeśli sprzataczka bierze nawet i 30zł za godzinę to wątpie, że sprząa 40 gdzin tygodniowo, zazwyczaj jest to mniej godzin. Aczkolwiek są i takie co rejestruja działalności zarabiają po te 4 tysiące, tylko, że codziennie sprzątając po te 8h to można się poważnych problemów ze zdrowiem nabawić. Pani, która u mnie sprząta ma jeszcze dwa domy, kiedyś mówiła, ze zarabia 2500zł czasem więcej, czasem mniej. Jej stawka to 25zł, w jednym domu ma chyba wciąż 20zł za godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gisciu, 2500 to jest srednia krajowa ne reke. i to przy niepelnym wymiarze godzin jak mowisz. poczytaj jaka jest mediana i dominanta plac w polsce. gdyby bylo, jak piszesz, to do pracy na sprzataniu ustawialyby sie kolejki. i owszem ustawiaja sie kolejki polakow do takieh pracy - ale nie w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ustawiają się kolejki, bo to praca przeważnie na czarno. jak chcesz pracować jako sprzątaczka w jakiejś firmie to na rękę dostaniesz może 1200zł. Ja pisałam o paniach, które sprzątają na własną rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HH29 przyznam ci częściowo rację. Mało która sprzątaczka (o ile w ogóle takie są) zarobi te nawet 30 pln/h mając 40 godzinny tydzień pracy. To daje kwotę 4320 brutto za sam listopad - w którym jest 18 dni roboczych. Tak jak wyżej napisałam, kobitce za jednorazowe sprzątanie zapłaciłam 150 pln, zajęło jej to 2 h. Wcale nie oznacza to, że ona zarabia 10800. Po porostu ja jej tyle zapłaciłam. Koleżanka płaci mniej. Nie róbcie z posady sprzątaczki super płatnej profesji bo to trochę śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
diablica ale hh29 wlasnie chodzi o to, ze nie ma takich osob jak ty bo powinnas jej zaplacic za dwie godziny 30zl a nie 150. Wedlug niej takie osoby ktore placa wiecej niz jej sie wydaje nieistnieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jest w błędzie w tej kwestii. Ja i, jak mniemam Ty, wiemy, że są tacy ludzie. I co będziesz ja z błędu wyprowadzać? Zen sprzątaniem jak z każdą usługą, cena tej samej usługi u róznych wykonawców będzie się różnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jedno dopiszę. Na pewno nie zaproponowałabym tej kobiecie 75 za godzinę. Preferuję, jak ktoś wyżej napisał, stawkę za konkretną pracę a nie za kwota per godzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hh29 a ile tobie płacą za godzinę sprzątania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tez ja od poczatku pisze, ze co innego dac stawke za posprzatanie mieszkania np. 100 zl, a co innego dac 30 zl na h. jak babka sie uwinie i bedzie przy tym dokladna, to wyjdzie jej te 30 zl za h, bo posprzata to mieszkanke w 3h. pisalam, ze kolezanka placi od okna itp. i dokladnie o to mi tasmanska chodzilo - placi sie za usluge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to byl twoj argument - z wakacjami i godnym zyciem - i ja sie zagadzam, ze kazdy powinien miec ;), ale nie kazdy ma i nigdy wszyscy miec nie beda. tak jak kazdy powinien byc piekny, mlody, zdrowy i bogaty ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ta dalej ujada na kafe zamiast domem i dzieckiem się zająć. Wejdę rano-hh, zajrzę popołudniu-hh.I tak w kółko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie chcesz napisać ile zarabiasz jako sprzątaczka? Wstydzisz się tego? Brak odpowiedzi jasno o tym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hh29 dalej ciagniesz temat? O co tobie chodzi dziewucho? Sprawia ci to przyjemnosc? Gorzej niz przekupa na rynku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola, zajmij sie soba i swoim hamerykanskim zyciem ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hh29 ależ ty musisz być biedna emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wy dalej tu rozprawiacie o mitycznych zarobkach początkujących pań porządkowych ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola, a jakie jeszcze chcialabys argumenty, co? zaloz kolejny super temat w stylu: zabronilam corce isc na prawo, bo wole, zeby zostala kelnerka lub siedze na kasie w biedronce i zarabiam 5000 netto, to chetnie sie poudzielam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, karola, przeciez ja tu pisze sama ze soba, nikt inny sie tutaj nie wypowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×