Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość so confused now

Zakochał się we mnie biedny facet

Polecane posty

Gość so confused now

Nie wiem co mam robić. Adoruje mnie kolega, z którym jakiś czas temu się przypadkowo spotkałam na dworcu i potem zaczęliśmy gadać na fb. Chodziliśmy razem do podstawówki i był to zawsze spoko kolega, potem wiadomo, drogi się rozeszły. Ja- poszłam na dobre studia i potem udało mi się znaleźć pracę, w której zarabiam do 6 tysięcy netto na miesiąc, ponadto mam przejąć po rodzicach dobrze prosperującą knajpę. On - po zawodówce, nie ma nawet matury. Nawet nie pracuje w zawodzie tylko jako magazynier za minimalną. Najgorsze jest to, że lubię go jako osobę i z wyglądu mi się podoba bo jest przystojny...ale...nie wyobrażam sobie związku, w którym to ja bym miała "nosić spodnie". Gdyby przynajmniej on miał jakieś perspektywy na przyszłość, ale nie ma...Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bądź frajerką. Facet ewidentnie rozkminił, że mógłby się przy Tobie ustawić i dlatego nawiązał kontakt na fb. Co z tego, że przystojny ? Chcesz mężczyzny czy ładnego gołodupca, którego będziesz utrzymywać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pendzior
Nie zaprzątaj sobie nim głowy. Szkoda facet na taki pusty pojemnik na spermę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrowo_dupnięty
Masz rację, szukaj bogatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"noszenie spodni" to nie tylko wyższe zarobki, to cała sfera bycia mężczyzną - odpowiedzialność, rozsądek, racjonalność, siła. Daj mu szansę, jeśli go lubisz i jeśli Ci sie podoba. Natomiast jeśli jesteś pewna, ze taki układ nie ma szans, to nie dawaj mu nadziei już teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem miłość nie wybiera. Też mam z tym problem, ale u mnie to kobiety ewidentnie lecą na kasę. Nie wiem czy faceci lecą na kasę, ale pewnie też po części. Nie chciałbym kobiety, która zarabia więcej, czułbym się nieswojo. Ale ta miłość, po prostu nie ma dla niej barier i jest zdolna do poświęceń. Gdybym naprawdę kochał to nawet zgodziłbym się żyć skromniej z osobą, którą byłbym szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet który nie zadbał nawet o własne wyształcenie nie jest ani odpowiedzialny, ani rozsądny...najwyżej silny od noszenia pudeł w magazynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby faceci mieli patrzeć na kasę, dziwki byłyby najbogatszymi osobami w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co dla ciebie wazniejsze milosc czy kasa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so confused now
"Gdybym naprawdę kochał to nawet zgodziłbym się żyć skromniej z osobą, którą byłbym szczęśliwy." No tak, tylko, że ja ciężko pracowałam na to co mam. Żeby to osiągnąć. Dużo czasu poświęciłam na naukę, dokształcanie się, naukę jezyków i nie chciałabym by standard mojego zycia się obniżył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukaj wśród prawników, lekarzy. Będziesz ich jedną z wielu. Bo przecież lepiej mieć bogatego dupka niż kochającego, szanującego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest dla ciebie bo przecież miłość jest tylko bajeczką dla dorosłych .Jest był i będzie podział na klasy społeczne ty jako z dobrego domu nie możesz się wiązać z plepsem. Jest takie powiedzenie wyżej ch/uja nie podskoczysz on napewno o tym wie. Różnica społeczna miedzy wami jest zbyt duża nie ma takiej opcjii żeby stworzyć dobry związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie z nim spokój bo nawet jeżeli dasz mu szansę i stworzycie związek to i tak wiecznie będziesz mu wypominać, że jest gorszy od Ciebie jeżeli już masz takie rozterki. Ewidentnie jesteś strasznie rozpieszczoną panieneczką i on nigdy by ci nie dogodził. Druga sprawa, że koleś też prawdopodobnie leci na kase i chce się przy Tobie ustawić. Bez wątpienia on by miał więcej do zyskania na tej znajomości niz Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy Wy na prawdę jesteście aż takimi materialistami ? Mój facet też kiedyś był biedny jak mysz kościelna, ale zakochałam się w nim i byłam bez względu na wszystko...teraz zarabia ponad 3000zł, a nawet matury nie ma...każdy biedny czy nie douczony może się dorobić..tylko musi mieć jaja w spodniach i łeb na karku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie wartościowi czasem żyją biedniej. Biedacy są bardziej naturalni zauważyłem. ale znowu mniej są gotowi na wyzwania, zbyt ostrożni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki ja tez znam biednego faceta i po paru spotkaniach poprostu rozlozylam mu nogi i jak ujrzalam jaka ma dzide to jak mnie rabal to az drgawki mialam i jeczalam z rozkoszy, Od tego wieczoru juz nie szukam innego, bo forsy mam pod dostatkiem jestem schefem wlasnej firmy,W sumie to narazie szczescie mi sprzyja i w domu i w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatycznyfacet26
a ja skończyłem studia i jestem bezrobotny on przynajmniej ma pracę :P więc wiesz może sie dla ciebie coś spotara bardziej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laska ciężko pracowała żeby mieć to co ma, a on się obijał...i to ona jest rozpieszczona? Prędzej czy później różnice w charakterach wyjdą nawet w codziennym życiu. Taki leń będzie ją wyprowadzał z równowagi na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szukaj wśród prawników, lekarzy. Będziesz ich jedną z wielu. Bo przecież lepiej mieć bogatego dupka niż kochającego, szanującego faceta." <><><> Bo każdy biedny facet jest taki porządny :D Szkoda tylko, że statystycznie rozwody, patologie, pijaństwo, gwałty itd to domena plebsu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy biedny to gorszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jego przypadku - tak. Bo bieda to tylko jeden z rezultatów jego lenistwa i, potencjalnie, głupoty która pewnie szybko wyjdzie na jaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też byłam w związku z facetem, który był doslownie goly i wesoly, biedą ociekał, to bylo widać słychać i czuć, totalne nieobycie, zupelna nieporadność życiowa, to nie jest tak że ktoś jest biedny i tylko w portfelu zamyka się ta pustka. to juz jest inna mentalnosc czlowieka, tego nie zmienisz i nie naprostujesz. zawsze bedziecie klepać biede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie wartościowi czasem żyją biedniej x Nie czasem tylko prawie zawsze, bo po pierwsze pieniądze nie są dla nich żadną wartością i za nimi nie gonią, a po drugie, aby się dorobić, to trzeba być niezłym skur... w dzisiejszym świecie, trzeba brać udział w wyścigu szczurów i dochodzić do czegoś po trupach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukaj bogatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy szuka bogactwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo bieda to tylko jeden z rezultatów jego lenistwa x Powiedz to mojemu sąsiadowi, który jest wykładowcą na politechnice, na wydziale mechatroniki i nie jest ani leniwy, ani głupi, a zarabia poniżej 2000zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bieda to nie tylko pustka w portfelu jak to gość wyżej ujął fajnie, ale też pustka w głowie, coś go zgubiło, doprowadziło do tej biedy. to się tak samo z siebie nie wzięło. wyksztalcenia nie ma na swoją własną prośbę. dzisiaj wykształcenie to jedna z najważniejszych uważam wartości, bez tego nie ma niczego. on jest po zawodówce i pracuje jako magazynier, okej, ma pracę ok, ale co z tego. jest nieodpowiedzialny bo doprowadził do ch.wego wyksztalcenia, ktore no nie sprosta wymaganiom rodziny itd. biede bedziecie zawsze klepać, to zostalo juz powiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so confused now
"Mój facet też kiedyś był biedny jak mysz kościelna, ale zakochałam się w nim i byłam bez względu na wszystko...teraz zarabia ponad 3000zł, a nawet matury nie ma...każdy biedny czy nie douczony może się dorobić.." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ale ja właśnie nie widze takich perspektyw dla niego. Chyba, że by wyjechał za granicę ale ja nie chciałabym wyjeżdżać(tu mam biznes) ani być w związku na odległość. A jakby nawet zarabiał 3 tysiące to i tak wciąż połowa mniej niż ja a nawet jeszcze mniej bo mi dojdzie knajpa po rodzicach. Czy leci on na kase ? Nie wiem, może. Ale jak sięgam pamięcią to on zawsze był miły...to nie jest tak, że dowiedział się, że mam kase i nagle jest miły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×