Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszlachetna kaczka

Czytam te opisy rodzin ze Szlachetnej Paczki i mogłabym mieć podobną sytuację

Polecane posty

no ciekawe, a na innym temacie grzmialy, ze nie ma w polsce biedy dziedzcznej i dziecko sprzataczki moze byc profesorem :P. a teraz juz jednak nie?? po to ta pomoc, zeby dzieciom pomoc, zeby przynajmniej czesc z nich nie powielila wzorca rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 cos ty sie do tych babek z jednym dzieckiem przyczepiła ? ty tez masz jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh wyp***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mam jedno, ale nie pieje, ze mi sie pomoc nalezy jak wielodzietnym, bo z punktu widzenia demografii to tamte rodziny sa cenne dla panstwa, a nie moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie cenne ? przecież większość z nich bedzie wisiała na opiece tak jak rodzice .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 10:00, a dlaczego problem jest, jak robisz kolejne, a nie jak masz jedno i chcesz pomocy? bo? z jednym dzieckiem nie poprawiasz demografii kraju i jeszcze bys pomocy chciala x kretynko napisałam, że to nie dotyczy ludzi dotkniętych nieszczęściem! WSZYSTKICH ludzi miałam na myśli skoro pisze ogólnie LUDZI nawet tych z jednym dzieckiem czy ty umiesz coś wyciągnąć z kontekstu czy jak ten tłuk do mięcha ograniczona jesteś i trzeba ci wszystko napisać jak chłop krowie na rowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:29, a dlaczego? przeciez w innym temacie na kafe dowiedzialam sie, ze nie ma biedy dziedzcznej i dziedziczenia niskiego statusu spolecznego ;)? to jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 co ty z ta demografią? czy pomoc się należy tym co poprawiają demografię? czy tym których dosięgła jakaś choroba, tragedia? halo ziemia! nie o to chodzi w szlachetnej paczce aby wspierać leserów którzy nie zrobili w życiu niczego i niczego nie próbują prócz robienia dzieci i o tych pasożytach jest mowa, bo w szlachetnej paczce co drugi przypadek jest taki, wolontariusze tu nawet o tym pisali. Matko co za idiotka z ciebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie wiem czego ty się dowiedziałaś w innym temacie nie siedzę na kafe 24h w 15 tematach :) zapewne chodziło o to co masz w głowie, bo nawet sprzątaczka nie musi być leniwym dzieciorobem o czym świadczy chociażby fakt, że jest sprzątaczką i pracuje jakby nie było, że może przekazać dzieciom, że trzeba się uczyć i pracować i to tylko od człowieka zależy jaki jest nie od tego gdzie pracuje co ty wykluczyłaś poprzez sam fakt, że ta osoba jest sprzątaczką.... tak wnioskuje na podstawie twoich wpisów tutaj o dziedziczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm ze tez nikt w tych paczkach nie prosi o środki antykoncepcyjne :) w sumie to co im najbardziej potrzebne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co antykoncepcja.. zawsze ktoś da a i napracować się nie trzeba bo wymówka że dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:36, ok, niech bedzie, ze co drugi przypadek w sz.p. taki jest. no i co ci przeszkadza, ze ktos im pomaga sam z wlasnej woli? co do wypowiedzi rzekomych wolontariuszy, to nie bede sie wypowiadac, bo mie wiemy, czy to faktycznie wolontariusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolontariusza po raz ostatni
No właśnie macie rację większość rodzin jest strasznie roszczeniowa lub wręcz olewatorsko nastawiona. Przyjemnie gada się z rodzicami niepełnosprawnego dziecka i samotnym staruszkami im pomaga się z chęcią i to od nich trzeba wyciągać informacje niemalże siłą, bo są zawstydzeni, a jak idę tam gdzie na wstępie mamusia jedzie po wszystkich instytucjach na czele z państwem polskim obwiniając wszystkich o tę sytuację, o biedę i o to, że ma 6 dzieci każde z innym wujkiem i tylko biadolić potrafi to na wstępie to mi się odechciewa. Zero uśmiechu i jakiejś gadki tylko wyzywanie i narzekanie. Oczywiście dwaj synkowie po 22 lata, zdrowi nawet nie garną się do jakiejś pracy czy nawet szukania jej tylko siedzą przy komputerku, a mama nad nimi płacze, bo pracy nie ma to już mam dość. Na koniec pani nas prowadzi do sterty drzewa której nie ma kto porąbać w tym "chorym kraju" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh dzieciak ci jeszcze z okna nie skoczył? całe dnie sam bo matka na kafe klepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hh29 nie udawaj takiej szlachetnej bo w innym temacie pisalas ze dalas tej kobiecie ciuchy ze szmateksu i buty z ,,niższej polki" a co do tych sprzątaczek o których ciągle myslisz to sprzątaczka pracuje jej dzieci widza matke pracująca a dziecioroby siedza na zasilkach i taki wzorzec lenia przekazują dalej zrozumiala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 dziś 10:36, ok, niech bedzie, ze co drugi przypadek w sz.p. taki jest. no i co ci przeszkadza, ze ktos im pomaga sam z wlasnej woli? co do wypowiedzi rzekomych wolontariuszy, to nie bede sie wypowiadac, bo mie wiemy, czy to faktycznie wolontariusze. x nie ma niczego złego, że ktoś pomaga im z własnej woli zobacz pierwszy post autorki i o czym jest temat. Ona odniosła się do ogólnego problemu przy okazji tylko tej akcji, zadała konkretne pytanie i to kilka razy dla takich jak ty powtórzyła, a ty w kółko jak nie o demografii, to o dobrej prywatnej woli, to o sprzątaczkach, to o jednym dziecku, to o kredytach czyli wszystko byle nie na temat :o nosz kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalej nie odpowiedzialas, co tobie - jako osobie postronnej - zalezy, ze ktos im robi paczke? no nie rozumiem :). a co do dziecka sprzataczki - wiesz, jesli tamte dzieci koniecznie musza zyc jak todzice, to dzieci sprzataczki tez pojda w slady mamusi, twoim zdaniem potrzeba nam wiecej sprzataczek czy informatykow :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 dziś TAK potrzeba wiecej dobrych sprzątaczek niz informatyków bo tych drugich jest juz od nasrania !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __Kreska__
Widzę, że żadna z was nie poruszyła bardzo ważnego tematu odnośnie pomocy rodzinom czy ludziom w Polsce w ogóle.. Mianowicie gdzie ci ludzie mają znaleźć pracę, skoro zakłady produkcyjne, fabryki i warsztaty się zamykają zamiast otwierać? W Polsce nie produkuje się już praktycznie nic, zamknięto stocznie, cukrownie, fabryki metali, zamykają się kopalnie, życie toczy się wokół molochów typu IKEA czy Tesco. Usługi też padają, bo jak ktoś nie ma na jedzenie, to nie będzie sobie wymieniał płytek w łazience czy kładł elewacji na domu, nie pójdzie do fryzjera czy kosmetyczki, a Tesco czy jakiś inny market zapewni mu tańsze ubrania, więc czemu ma płacić krawcowej czy szewcowi za produkt krajowy. I tak wszystko powoli pada, póki ktoś jest młody, to może tyrać na 2-3 zmiany na magazynach, ale 50-cio letni mężyczna czy kobieta nie będą przewalać paczek, mrożonek i pudeł po 12-14h na dobę, bo nie mają na to siły. Nie każdy jest na tyle zdolny i ma ku temu warunki żeby skończyć DOBRE studia - podkreślam DOBRE, czyli takie, które zapewnią zatrudnienie, a nie tylko bezwartościowy dyplom, nie każdy ma talent żeby szyć czy malować, ale każdy kto chce powinien mieć zapewnione miejsce uczciwej pracy w państwowym zakładzie za podstawowe wynagrodzenie wystarczające na podstawowe potrzeby życiowe. I nie mam na myśli różowych adidasów, tylko jedzenie, opłata za mieszkanie, ubrania, artykuły szkolne. Wtedy można mówić o tych nieudacznikach, co to się im nie chce tyłka ruszyć do pracy - bo tacy zawsze się znajdą. Sęk w tym, że ja widzę w okół siebie ludzi, którzy pracować chcą i zwyczajnie nie mają gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie hh29 wrzucasz pracujących robotników, którzy nie wołają daj daj daj choć nieraz powinni i mieliby prawo, do jednego wora z dzieciorobami bezrobotnymi na zasiłkach którzy co rok to prorok, bo jakoś to będzie i wszyscy mi dadzą :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hh29 twoja prace pasożyta tez moze wykonywać kazdy ;) kreska>>>>> proste prace kasjerka sprzątanie magazynier ochroniarz jest tego pelno tylko trzeba chciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, na sciane wschodniej w malych maistach roi sie od pracy ;). a i w duzych dla 40-50 latkow jest jej masa :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że ja skończyłam bardzo dobry kierunek, mam tytuł magistra nie "papierowy", ale taki, który naprawdę ma znaczenie w moim zawodzie, tak samo mój mąż. I tak samo jak autorka tematu mamy ok. 5 tys na miesiąc, dziecko w drodze, mieszkanie "pożyczone" od rodziców - za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. Remont i nowy samochód kosztowały nas ok. 100 tys zł, daliśmy radę bez kredytu (nadgodziny, odmawianie sobie wielu przyjemności), ale gdyby nie pomoc finansowa od rodziców na studiach (dzienne, co nie oznacza, że utrzymanie nie kosztuje...) i możliwość mieszkania "za darmo" w mieszkaniu - byłoby nam ciężko. Dlatego staram się rozumieć ludzi, którzy mieli mniej szczęścia w życiu niż ja, nie mieli pomocy od rodziny ani od żadnej instytucji, źle zainwestowali swoje życie itp.. A co do tematowych dzieciorobów - szczerze mówiąc to chyba jakiś niewielki odsetek, bo niby skąd ten niż demograficzny, ludzie mają po 1-2 dzieci maksymalnie i żyją bardzo skromnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesssu, co za debil...hh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pomocy w ogrodzie, do sprzątania, do pomocy na budowach. Ale po co do pracy jak zasiłki się lepiej opłacają? po co rączki brudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszlachetna kaczka
hh29 Nie zrozumiałaś ani słowa. Nie mówię, że należy mi się medal tylko, że mierzyłam siły na zamiary i uczciwie napisałam gdzie pracuje i jak żyję, że się nie uczyłam dalej i dostosowałam swój styl życia aby na wszystko mi starczyło, żebym wygodnie sobie żyła, nie fundowała dzieciom biedy i nie była jednocześnie obciążeniem dla innych. Co do mieszkania też napisałam, że poszczęściło mi się i że gdyby nie to to pewnie miałabym kredyt, lub mniejsze, gorsze mieszkanie dalej od centrum itd. i mimo to nie byłabym obciążeniem dla państwa owszem też mogłaby mnie spotkać jakaś tragedia, tak jak ciebie lub każdego z nas i też potrzebowałybyśmy pomocy i ja o takich ludziach nie pisałam tylko o tych którzy świadomie na starcie nawet nie próbują do czegoś dojść tylko robią sobie gromadę dzieci w zagrzybiałej kawalerce u teściowej, a potem wszędzie płaczą i wszystkich obwiniają, że im źle. Nie rób mi osobistych wycieczek zgryźliwa, złośliwa, podła kobieto pełna pogardy i....... braku umiejętności czytania ze zrozumieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh jest tak ograniczona umysłowo że szkoda słów. Całe dnie klepie na kafe podczas gdy mąż za granicą na to klepanie zarabia :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieszlachetna, niech i bedzie, zes ty taka rozsadna, a oni nie. ale czy to, ze bozia kogos pokarala brakiem rozsadku, oznacza, ze nie wolno pomoc jego dzieciom? odpowiedzialnosc zbiorowa ma byc w stosunku do nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kreska, nie taki znowu odsetek. Ida święta- włącz tv . W Polsce ponad 2 miliony rodzin zyje w skrajnym ubóstwie. to jest dla Ciebie odsetek????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×