Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uważam że ludzie bez wykształcenia wyższego to PATOLOGIA

Polecane posty

Gość gość
Gościu 12:22 to Malo, mój mąż tyle miał będąc referentem a teraz jako specjalista ma 6 na rękę w malej firmie i tez uważa że to nie dużo (ma inżyniera)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studiow juz dawno nie konczy sie dzieki glowie niektorzy panowie z pzpr po zaocznych sa tego zywym dowodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie ma 30-stki ;) A wracają do tematu, tytuł nie ma wielkiego związku z inteligencją wiec nie wywyższajcie sie poniektórzy tak tym swistkiem magistra socjologii czy innego badziewia ;) Żeby nie bylo, mam mgr inz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój szwagier rzucił studia inżynierskie, poszedł pracować do korpo, teraz jest teamleaderem. Zarabia ok. 5000 zł netto, od czasu do czasu premia, pakiet medyczny i sportowy. Raz w roku wysyłają go na szkolenia zagraniczne na 2-4 tygodnie. Ma średnie ogólnikształcące, zna tylko angielski i to przeciętnie. Jest tylko jedno ale - pracę dostał po silnej znajomości, inaczej nawet by nie spojrzeli na niego. Jak ktoś ma plecy, to może nie mieć wykształcenia, jak nie ma, to powinien je mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smiesza mnie osoby ktore mysla,ze sa kims tylko dlatego,ze maja ukonczone studia,dla mnie to zenada.Ja tam wole nie miec tego papierka i byc soba :) Ktos naprawde inteligentny i na poziomie nigdy ale to przenigdy nie bedzie patrzyl na drugiego czlowieka przez pryzmat dyplomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z dyplomem dobrych studiów sobà być się nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś A z dyplomem dobrych studiów sobà być się nie da? No to poczytaj pseudo wyksztalconych,oni juz na pewno dawno soba byc przestali.Nie mowie,ze wszyscy z dyplomem nosa zadzieraja,nie ma co uogolniac,bo znam tez pare osob naprawde wyksztalconych i sa to bardzo sympatyczni ludzie szanujacy innych. Ale jak czytam kogos pokroju autorki to nie wiem czy smiac sie czy plakac,a studia nie kazdemu do zycia i szczescia sa potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia dzienne na Uniwersytecie kończy się dzięki głowie. To są trudne studia. Wiem, bo studiowałam. Było nas 150 na roku a skończyło 60 bo zostali uwaleni. Nie dali rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 14:18 i co z tego wynika? U mnie mgr skończyło cale 15 osob, ale taką pedagogikę z 200 - a dla autorki nie ważne, ze wśród tych pseudo pedagogów większość jest nic nie warta i pojdzie na kasę, liczy sie to, ze mają papierek... A prawda jest taka, ze lepsza porządna zawodówka kiz gowniane studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiesz o tych wszystkich ludziach którzy mają prywatne firmy, np komisy, firmy spedycyjne, transportowe, budowlane, którzy uczciwą i ciężką pracą (to nie są rządowe posadki, tu nie da się oszukiwać) dorobili się majątku którego ty mieć nie będziesz choćby i za 300 lat pracy, którzy żyją na wysokim poziomie materialnym, którzy mają żony i dzieci o które dbają. Jednocześnie mają wykształcenie zawodowe kierunkowe lub nawet nie. To jest dla ciebie patologia ? Ogarnij się. Widać że studia nie nauczyły cię logicznego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko debile idą na studia. Najambitniejsi i najbardziej rozgarnięci ludzi idą do zawdówki. Studia Ci chleba nie dadzą. CHyba, że chcesz, żeby Cię całe zycie mamusia utrzymywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najambitniejsi do zawodówki - no to ostro pojechałaś :D. Pewnie, w końcu, żeby zostać fryzjerem trzeba być ambitnym, a żeby zostać np. informatykiem nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam że ktoś kto nie ma wyższego wykształcenia to patologia. Dziwnym by było gdyby wszyscy mieli wyższe wykształcenie. Wyższe powinni mieć tylko ci którzy są naprawdę inteligentni , ale niestety w dzisiejszych czasach zrobić magistra to żaden wyczyn i nawet największy debil może go zrobić. Kiedyś żeby studiować trzeba było zdać egzamin i na tyle trudny że żaden trójkowicz nie dał rady go zdać jak nie umiał matmy , a teraz liczą się punkty , a wiadomo jak to jest czasem w liceum . Marne liceum nie wymaga zbyt wiele i na piękne oczy dają tłukom 5. Później taki dostaje się bez trudu na studia tam płaci za kolejne terminy egzaminów bo uczelni na kasie też zależy i nagle okazuje się że tępota która nie potrafi tabliczki mnożenia zostaje magisterem. Tak nie powinno być i później dziwić się że magistera ma, a za robola robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale praca sprzątaczki nie przekłada się na reputacje firmy, jak źle sprząta, to bierze się inną. Z dnia na dzień, nie trzeba szukać nawet. XX Czyli można nie szanować takiej sprzątaczki bo zawsze można ją wymienić na nowa jeśli złe traktowanie przełoży się na jej pracę, no bardzo niepatologiczne podejście :) A szef sobie pomyśli, skoro taką sprzątaczkę można wymienić na inną, to innego pracownika też, może zajmie to więcej czasu albo i niekoniecznie bo na stanowiska wielu ludzi jest bardzo dużo chętnych, nikt nie jest niezastąpiony i każdego można wymienić, szacunek należy się wszystkim ludziom i godna płaca. nie mówię że jakieś wielkie pieniądze, ale tak aby dało się godnie za to żyć, a często jest to niestety najniższa krajowa, wszystko inne idzie w górę i nie starcza na podstawowe potrzeby, praca tych ludzi nie jest czymś dodatkowym i zbędnym, jest potrzebna, to żeby było czysto na ulicach, w sklepach, w biurach, w szpitalach to jest PODSTAWA. Wyobraźcie sobie że nagle nie ma komu sprzątać, na ulicach zalegają śmieci, wszystko cuchnie. W szpitalach mnożą się bakterie wszędzie syf, to samo w biurach, sklepach, na produkcji. Powstaje chaos, ludzie zaczynają chorować, już nie mówiąc o tym że nikt nie potrafi funkcjonować w tym całym bałaganie i syfie. Może i nie trzeba wielkich ambicji, żeby zostać tą sprzątaczką, ale jest to praca trochę misyjna, bo służy innym ludziom. Sprzątaczka dba o czystość, i porządek. Sprawia, że ładnie pachnie i jest miło i przytulnie, jest świeżo. To nie jest tylko praca za pieniądze, ona dba o wasze samopoczucie w tym miejscu, myśli o was, używa różnych zapachów i płynów żeby ładnie lśniło i przyjemnie pachniało, wymienia ręczniki na świeże i pachnące i chce żebyście byli zadowoleni. I to wam mówię ja sprzątaczka :) Żadna praca nie hańbi, pracowałam w różnych miejscach na różnych stanowiskach, ale każda prace traktuję sumiennie i jest to dla mnie taka moja osobista misja :) Wtedy całkiem inaczej się pracuje, nie z przymusu. Nie myślę o pieniądzach które zarabiam bo jest ich niewiele, ale przynajmniej jakieś są, a w swoja pracę po prostu się wczuwam jaka by nie była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście znam tłuka który w podstawówce i liceum siedział po rok dłużej, tępota była to do kwadratu a teraz pan magister (zrobiony na zaocznych w prywatnej uczelni). Tylko ja się pytam co po takim magistrze, co on sobą reprezentuje jako przedstawiciel inteligencji??? Kiedyś takich jak on brali po podstawówce do kopalni bo tylko do fizycznej pracy się nadawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćD
Patologia: 1.nauka o chorobach 2.stan chorobowy organizmu 3.oddział w szpitalu ginekologicznym przeznaczony dla kobiet z powikłaniami w przebiegu ciąży 4.nieprawidłowe zjawiska występujące w życiu spo łecznym ...czy u autora wątku można stwierdzić punkt .2.(mózg)??? Punkt 4.można spotkać w każdej warstwie społecznej i nie ma to żadnego znaczenia czy ktoś ma wyższe, średnie ,zawodowe czy też podstawowe wykształcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia: 1.nauka o chorobach 2.stan chorobowy organizmu 3.oddział w szpitalu ginekologicznym przeznaczony dla kobiet z powikłaniami w przebiegu ciąży 4.nieprawidłowe zjawiska występujące w życiu spo łecznym ...czy u autora wątku można stwierdzić punkt .2.(mózg)??? Punkt 4.można spotkać w każdej warstwie społecznej i nie ma to żadnego znaczenia czy ktoś ma wyższe, średnie ,zawodowe czy też podstawowe wykształcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegotylenerwowli
jezu jak czytam te wszystkie wypowiedzi to strasznie smjtno mi sie robi i jest to jeden z powodow dlaczego nie chce wracac do Polski (mieszkam w Australii) :( dlaczego w Pl wszyscy tak strasznie opluwaja sie jadem, sa tacy niemili i sfrustrowani :( w tym roku przyjechalam na wakacje, radosna bo na az na 3 miesiace, a zlosliwosc ludzka nie znala granic juz od pierwszego dnia i caly moj entuzjazm spelz na niczym :( poszlam do sklepu kupic lancuszek dla mamy, srebrny bo chiala skromnie i tak tez nas wychowala, a pani ze sklepu widzac ze jestem ubrana rockowo potraktowala mnie jako klienta gorszej kategorii, nie wiedzac ze zostawilabym w jej sklepie spora sume gdyby mi sie cos podoablo (nie mowie juz o lancuszku) ... rzucila mi te lancuszki na blat i patrzyla krzywo gdy poprosilam o pokazanie kolejnych, mojej mamie tez bylo przykro :( w australii idac do sklepu jest tak jak w krajach zachodnich, mozesz byc ubrana w podarte jeansy a potraktuja cie z klasa jak kazdego innego klienta. wychodzac powiedzialam do tej pani: dziekuj***ardzo za przemila obsluge i ze pracodawca powinien sie zastanowic czy chce przyciagnac klientow czy ich odrzucic....poszlam na parking, niechcacy stanelam komus na drodze, nie widzialam go gdy chcial wyjechac z prakingu, uslyszalam ze mam ruszyc d**e i ze jestem nienormalna... boze owszem moj blad, ale dlaczego od razu wszedzie taka agresja w tym kraju,ja nie jestem osoba klotliwa, przeproslam ale bylo mi przykro po prostu.... tyle zlosliwosci, tyle zawisci Polaka w stosunku do Polaka :( straszne :( caly urlop to byl stres idac po ulicy czy ktos sie na mnie nie wydrze bo jeszcze przypadkiem stane nie w tym miejscu na chodniku gdzie trzeba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm o jakie mądre to," to"...mam propozycję nie do odrzucenia napisz sobie taką wielką tabliczkę z tym hasłem, zawieś i wybierz się do jakiegoś centrum handlowego,biurowca,czy może na główny rynek.....skoro takie poglądy ,to może zmierzysz się bezpośrednio z tą patologią a nie anonimowo na kafeterii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy autorka podstawówkę ukończyła :) ale temat mnie rozbawił bo mam magistra i 5 dzieci to ja już sama nie wiem czy nią jestem czy nie , ale tu można się dużo dowiedzieć , poznać , nauczyć . KOCHANE STUDIA PRZY KAFE TO PIKUŚ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam studiów,ale mam wielu znajomych którzy sa po studiach lub w trakcie,i zachowują sie jak bydło,w sprawach zyciowych sobie nie radzą,i trzeba im pomagać, myślą ze maja papierek i sa Bogiem.Nie sztuka jest sie nauczyć tabelek,regułek skoro w zyciu nie umieja tego wykorzystać.Wielu z nich własnie sprzata lub siedzi w domu bo nikt ich nie chce zatrudnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojej ,to się załamałam :) ,bo mam tylko średnie wykształcenie i chyba przed tą patologią nie ratuje mnie nawet to ,że prowadzę działalność gospodarczą( robię to co lubię i co przynosi mi satysfakcję-czyli `co ?? jestem g..o warta wg autora tego topika) i mam pokończone różne kursy...w dodatku już po 40-ce Chyba,że mnie troszkę uratuje ,to, że mam męża po studiach,(pracuje zgodnie ze swoim wykształceniem) chociaż nie, bo lubię sobie zapalić papierosa i wypić drinka...a może zaraz się dowiem ,że mezalians haha ...dawno się tak nie uśmiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba miec papierka aby byc kims, niestety wielu studentow nadal nie ma pracy, konczy wyjezdzajac z kraju zmywajac naczynia albo rozpija sie i jest na bezrobotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kogo obchodzi co uważasz autorze/autorko? pluję ci na mordę flegmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 z "że tak powiem obdukcji to znasz"? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hh39
wsrod takich osob odsetek patologii jest najwiekszyusmiech.gif kazdy dobrze o tym wie ale ludzie lubia z siebie wypierac to co im nie pasuje x ależ ja niczego nie wypieram, bo co ja mogę za to, że wśród ludzi bez studiów takich jak ja odsetek patoli jest największy? tak samo jakby wszyscy faceci mieli się obrazić, bo wśród nich większy jest odsetek pedofilii niż wśród kobiet... :o hh29 czy ty myślisz czasem nad tym co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, fajnie czyli niemal 100% ludzi oczekujących na Szlachetną Paczkę to patologia :) szkoda, że tam na wątku o SZP tak nie uważacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsprzątaczka
hh29 niezalogowana prawdziwa dziś osoby bez wyksztalcenia to nie patologia,ale wsrod takich osob odsetek patologii jest najwiekszyusmiech.gif kazdy dobrze o tym wie ale ludzie lubia z siebie wypierac to co im nie pasuje XX Patologia jest wszędzie w równym stopniu, tylko czasami jest ładnie ubrana. Lekarz alkoholik to nie patologia? Sędzia czy ksiądz pedofil? Pracuję w hotelu, wiesz ile widzę patologii wśród tych bogatych, obytych i wykształconych? Bardziej też chodzi o rejony, są miejsca gdzie ta patologia jest duża i tam z racji, że jest patologia ludzie się nie kształcą bo wsiąkają w to, nie mają perspektyw. To nie brak wykształcenia rodzi patologię, to patologia utrudnia kształcenie się. To jest wina także tych wykształconych, którzy to widzą i mogliby coś od siebie z tym zrobić, ale nie robią. Łatwiej po prostu wyzwać od patologii i się odwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćrecepcjahotel
gosciusprzataczko, ja tez pracuje w hotelu i cala prawda, im bardziej dziani tym bardziej zepsuci, ile ja sie napatrzylam przez te lata (najpierw jako pokojowka a pozniej recepcja ) ja juz nawet na faceta w garniturze czasem bez szacunku przez to patrze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×