twardnienie brzucha i klucie w pochwie

Hemoroidy ? Ja nie wiem co to

Nie róbcie sobie jaj z poważnej sprawy z tymi hemorojdami. A ty Autorko rób jak uważasz, pamiętaj tylko, że życie dziecka jest poniekąd w twoich rękach :( P.S. Podobno nie masz sąsiadów, to skąd WiFi?

Jak ja pisalam ze mam sasiadow tylko auta nie maja ..a ci co maja to sa w pracy na noc

A moi rodzice jakby mieli auto to i tak pewnie by powiedzoeli ze nie mam po co do lekarza jechac bo w ciazy sie tylko 3 razy powinno isc do lekarza

To prowokacja? Nie wierzę w prawdziwość tego tematu, chciałam pomóc, ale życie i zdrowie dziecka (także nienarodzonego) to dla mnie nie powód do żartów.

Nie chcę Cię oceniać, ale nie dość że dopuściłaś do wpadki nie będąc życiowo przygotowana do tej roli, to jeszcze lekcważysz taką sytuację.

Dopuścił am do wpadki ? W jakim sensie ? A to moja wina ze moj byly narzeczony okazal sie dupkiem i mnie zostawil? Bylam z nim 2 lata .i to nie sa zarty a yy muslisz ze nie dojechalabum fo szpiyala jakbym miala czym?

Dla mnie to nue sa zarty widze ze nawet nie mozna sie wam wygaac bo od razu niby prowokacja ..musicie kazdego oczerniac bo nie ma kasy i super auta .

Wzielam 2 luteiny i nospe i mi troche przeszlo i z rana pojade

Zadzwoń na pogotowie i zapytaj co powinnaś zrobic. Oni Ci odpowiedzą i doradza

Tak dwa razy ale po silnych proszkach rozkurczowych ja je brałam od 27 tyg i balam sie ze urodzę zbyt wcześnie a ty na takim etapie ciąży możesz nawet dziecko stracić twardnienie brzucha na tym etapie to się sa zarty

Nie odwracaj kota ogonem. Piszesz że masz tak od kilku dni. Nikt cię tu nie poniżał że nie masz kasy, jesteś lekkomyśna i nieodpowiedzialna. Luteina to progesteron, na twardnienia nie pomoże. Ciekawe jak ty urodzisz skoro niemożliwe jest dla ciebie dojechanie do szpitala

A nospe i magnez bierzesz? Chcesz tego dziecka w ogole

Wy myślicie ze ja sie nie martwię o dziecko ? Ja przez 2 tyg na samym poczatku ciazy lezalam w szlitalu sama ..2 razy byla rodzina 2 razy narzeczony byly ..za 2 razem mnie zostawil ..przeszlam zalamanie nerwowe jak sie cos dzieje z dzieckiem najpierw szuka m pomocy tutaj pozniej lece do lekarza .. juz bylam od poczatku ciazy z 20 razy u lekarza wiec prosze mi nie gadac ze sie nie martwie ..czytam sobie czasem jak piszecie o wyprawce co kompletujecie itp . .i jest mi tak przykro ze ja nawet nie ogladam ubranek bo nie mam kasy a z checia cos bym kupila zeby tylko uradowac serce i patrzec maluskie ubranko i czekac na dziecko .. i mysle ze jestem takim dnem ze dalam sobie zrobic dziecko nie majac kasy pracy i ze nie nadaje sie do tego bo kazdy mi to na forum pisze .i nie potrafilam zalatwic dziecku przyzwoitego bytu tylko zostalam sama ..

Jasne ze chce biore nospe o magnezie mi lelarz nie wspominal

Do porodu mam czas moze tata kupi samochod .jak uzbiera . Koncze juz ten temat bo widze ze nikt mnie nie rozumie .

A rodzina ? Rodzice ojca dziecka ? Nikt nie może ci pomoc

Na tyle ile moga rodzice pomagaja bo u nich mieszkam jak wspomialam ojciec dziecka ma nas gdzies a jego rodzice tym bardziej bo to jego zycie i jego sprawa.jest duzy

Taaaa... 20 razy. Nie wiem z czym latałaś, skoro lekcważysz taki objaw jak skurcze w nawet nie połowie ciąży. No wiesz jakby nie było, to co piszesz o bycie dziecka to prawda, ale co po prostu czeka Cię ciężka praca. Narazie zadbaj o bezpieczeństwo dziecka. Jak już nie dzisiaj, to z samego rana, chociaż ja byłam bym na IP przy pierwszym twardnieniu. POWODZENIA

Nie chodzi zupełnie o to ze nikt cie rozumie to chyba ty nie rozumiesz co my do ciebie piszemy radzimy ci żebyś jechala do szpitala ok nie masz czym to chociaż zadzwon na pogotowie telefon masz? Możesz stracić to dziecko przez te skurcz i tyle

Dobrze zaraz wezme tel taty i zadzwonie

Z czym latalam tetaz to mnie wpienilas .tepa babo ja mieszkalam w miescie i lekarza mialam pod nosem mialam plamienia biegunki mam niedomykalnosc zastawki mitralnej prawej komory cisnienie mi spada . Na poczatku ciazy mialam . Zawroty glowy i co chwile mdlalam mam toxoplazme . I schudlam 11kg czy to nie byly powody do wizyt a dodam ci jeszcze ze bede musiala znow na badania isc bo mam wysoka glukoze w krwi wiec te ywoje taaaaa to troche nie na miejscu

i co? mi zawsze radziła dyspozytorka co robić, co prawda nie przy ciązy, ale przy podejrzeniu zawału.

A teraz koncze ten glupi temat .. bo nie ma sensu zeby barfziej sie denerwowala ..dzwonilam do takiej pani poloznej ..ma odzwonic poznalam ja jak.mialam biopse szyjki macicy w szpitalu

olej tamte podjudzaczki...

O ile wiesz co to biopsja ..

Prawdopodobnie poswiecam zycie dla tego dziecka a ty mi gadasz ze nic nie robie.. moze mi sie rozwinac rak ..bardziej przy ciazy a ktos mi tu mowi ze nic nie robie

"Tępa babo"?Wszystko układa się w całość: patologia w czystej postaci. Nieślubne dziecko, brak środków do życia, nawet nie wiesz co to hemorojdy

Masakra........dziecko jest zdrowe na usg

moim zdaniem stres ci może teraz tylko zaszkodzić, więc olej je. przeciez w nerwach się napinają mięśnie.