Gość darija Napisano Grudzień 24, 2014 Favorita dobrze mówisz :-) Ja do końca stycznia dieta a później stabilizacja. Wesołych świąt kobietki :-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość befit1994 Napisano Grudzień 24, 2014 I jak się trzymacie w święta? a wczoraj wymiękłam, chciałam zjeść jedno ciastko a zjadłam ich chyba z 20, bo dosłownie nie mogłam się oderwać :/ no ale trudno, stało się, dzisiaj będzie pewnie podobnie a potem robię detox żeby na sylwka ważyć tyle co przed świętami ;) nie załamuję się ;) Wesołych świąt! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość darija Napisano Grudzień 25, 2014 Wigilia-odpuscilam sobie totalnie dietę+2 drinki (tyle czasu bez alkoholu i mnie zabiły) :-D Jako.tako.dużo nie zjadłam, ale co chwile coś mielilalam Hehehehehehehehe. Dzisiaj jem Juz normalnie dietetycznie. Czekam na.koniec miesiączki i ważenie, myślę że nie będzie żadnego spadku ^^ zmieniam cel diety (55 kg.to za dużo, będę wyglądać strasznie) , przy 57 kg zaczynam stabilizację. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_ Napisano Grudzień 25, 2014 witam was serdecznie do diety dolaczam od 2 stycznia, i mam nadzieje schudnac z brzucha, bede na mz plus niski indeks glikemiczny ( dobry na brzuch ) , wesolych swiat:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Favorita 0 Napisano Grudzień 25, 2014 kaska_ witaj :) Ja dziewczyny wczoraj zjadłam dopiero kolację, ale wczesniej tyle rzeczy próbowałam gotując, że hej... Wczoraj jeden mały kawałek ciasta, barszczyk i rybka. Niestety wieczorem popiłam z rodzinką. Było parę drinków. Dzisiaj zjadłam sałatkę warzywną na śniadanie, wędlinę, kawałek sernika i póki co tyle. Jestem opchana. Może za godzinke odgrzeję sobie rybke i barszczyk. W święta nie popadajmy w paranoję. Po świętach weźmiemy sie za siebie, wrócimy do ścisłej diety. Życzę Wam dziewczyny wszystkiego dobrego :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość darija Napisano Grudzień 25, 2014 Ja wciągnęłam devolaja xd A teraz kawa i mandarynki ze szwagrem xd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 26, 2014 http://cf.ly/4zSr tyle wtemaciec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 26, 2014 gosciu powtarzasz sie z tymi reklamami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Favorita 0 Napisano Grudzień 27, 2014 Hej dziewczyny :) Zważylam sie dzisiaj i waga wskazała 70,50 :) Wszystko więc w normie. Spodziewałam się skoku w górę, bo sałatki z majonezem, ciasta i większe porcje, ale jednak nie. Waga jak sprzed świąt. Mam nadzieję, że u Was też. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość darija Napisano Grudzień 27, 2014 U mnie dzisiaj +0,6 kg. Wróciłam do.diety,kilka dni i waga powróci Początkowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 27, 2014 u mnie waga ok 1,5 kg a moze wiecej, zapomnialam sie zwazyc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaska_ Napisano Grudzień 27, 2014 u mnie chyba na plusie bo mi ciasno w spodniach, eh,,,, nie mam wagi bo pozyczylam i maja mi oddac jak wroca czyli po sylwku mam nadzieje ze dostane ja z powrotem na 2 stycznia, bo musze sie zwazyc wtedy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Favorita 0 Napisano Grudzień 27, 2014 No tak, dobrze się zważyć na początku diety, żeby wiedzieć od jakiej wagi sie startuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 28, 2014 chyba malo kto ma na minusie po swietach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jarzynowykalafior Napisano Grudzień 28, 2014 Hej:-) ja mam kilogram mniej,juz 66kg. A jadlam prawie normalnie:-) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość darija Napisano Grudzień 28, 2014 Ja przed świętami miałam okres,jak.wiadomo waga w czasie okresu jak.i.kilka dni po.jest większa przez zatrzymywanie się wody ;D 26.12 miałam na plusie (przez święta i.tą wodę) Dzisiaj kobiety zobaczyłam 59,8. Nie.czuje się.już taka napuchnieta jak przed Miesiączka. Jest super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
parasole 3 Napisano Grudzień 29, 2014 Heh, widzę, że przez Święta za dużo nie naprodukowałyście :) Ja trochę popadłam w obżarstwo, ale już się ogarnęłam w miarę i od poniedziałku znów wracam na tory dietowe. :) Jutro idę też zbadać TSH, od dawna podejrzewam u siebie niedoczynność tarczycy i postanowiłam wydać te dwie dychy i sprawdzić, bo dwa dni temu spałam 16 godzin, a teraz 12 i wciąż jestem zmęczona... a przy tym jem teraz "normalnie" więc to na pewn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 Dziewczyny, za każdym razem powtarzam sobie , że już w te święta będę mądrzejsza..:) no i mały sukces mam..przed wigilią zajdłam wysokoproteinową zupkę Smartfood i już na kolację zjadłam dużo mniej..tzn normalnie spróbowałam wszystkiego ale bez przesady. Strasznie jestem z siebie dumna. Oni właśnie tak pojecają żeby przed grillem np. zjeść coś wysokobiałkowego np. koktajl i potem człowiek jest już syty..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 a gdzie te zupy kupujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 w Rossmannie.. ale oni mają nie tylko zupy..są makarony, koktajle batony, omlety.. dużo tego.. teraz chcę sobie zrobić dietę 10 dniową z nimi.. napiszę jak mi poszło.. wpisz sobie w google smartfood.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 a ile kcal na dzien mozn az tego zjesc? i jesz co innego tez? czy tylko to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martikkka Napisano Grudzień 29, 2014 a nie myslicie ze takie zupki , makarony to sama chemia, i zdrowe to to nie jest? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 Poszperałam na ich stronie i oni dla osiągnięcia szybkich efektów a przecież o takie się rozchodzi:-) proponują przez 10-14 dni 4-5 posiłków Smartfood i do tego 1-2 porcji warzyw..nawet tam podają listę warzyw jakie najlepiej spożywać..z owoców to raczej jabłka i grejpfrut ewentualnie ..no i dużo wody z tym mam największy problem..Dam znać jak mi idzie dieta..ale biorąc pod uwagę, że maja tam dużo stałych potraw wtym moją ulubioną Carbonarę powinnam bać radę..choć porcje pewnie mizerne..heheh.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 a te posiki wybierasz sama ? czy pisz e co w jakim dniu ma sie zjesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 wiesz co ja dokładnie przeanalizowałam składy tych produktów i nie widzę tam nic groźnego, czasem nazwy witamin brzmią grożne ale np. octan takoferolu to po prostu wit. E więc nie taki straszny diabeł jak go malują.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 ile kasy na 1 dzien trzeba wydac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 ja kupiłam w promocji za 19.99 zestawy na 1 dzień.. tam jest 5 posiłków , ale można samemu sobie dobrac dania, bo są też w sprzedaży pojedyncze szaszetki.. więc jak kto woli.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elwircia123 Napisano Grudzień 29, 2014 no właśnie ja też gdzieś ostatnio czytałam o tej diecie..napisz koniecznie jak efekty no i czy nie głodujesz.. jutro też zajrzę do Rossmanna i może kupię na tydzień w sumie to nie aż tak drogo.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Favorita 0 Napisano Grudzień 29, 2014 parasole- napisz jak badania. martikkka- ja uważam podobnie. Sama chemia. Ja wrócilam do swojego liczenia kalorii. Walczymy dalej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach