Samotność jest straszna...

Gdzieś Kursik i Zosia uciekły ? chyba się szykują na spotkanie :P

witajcie:) RjakR kurcze, ale data... takich sytuacji się nie planuje, po prostu się dzieją czasem niezależnie od nas... a ja wczoraj wybrałam się spać i nie mogłam zasnąć, znowu budziłam się co jakiś czas...mam nadzieję, że dzisiaj pośpię, się okaże...

jestem jestem tylko mam jeszcze troszkę pracy papierkowej i muszę ją dokończyć:)

Oki spoko ja też jeszcze mam co robić

Dobry wieczor :) Kurcze, eRek,ale wspomnienia... Czyli co-kupowac jutro bilet ,zeby sie zobaczyc 7 lutego? Bo wtedy klamka zapadla i nie ma odwrotu ;)

kończę papiery na dziś, jutro też jest dzień:) RjakR a Ty już ogarnąłeś swoją pracę? dzisiaj chyba wszyscy bardzo zajęci...

Zosiu-ja wczoraj tez nie moglam zasnac-chyba z ekscytacji ;) Zasnelam gdzies kolo 2.00, ale o dziwo dzis jestem zwawa i wcale nie zdechla, no poza tym ,ze kaszle jak gruzlik ;)

Kupuj :)! umawiamy się, że będziemy, a jeśli komuś coś pilnego wypadnie to i tak dzisiaj nie mamy na to wpływu przecież. Maxx i Scarli dali jakoś znać? RjakR wiesz co u nich co z nimi?

walnęłam kupuj, ale jeszcze Kierownik:) przed szereg wyszłam...:) Kurs zapytaj RjakR ostatecznie, bo on ma najwięcej wiedzy kto co i jak:)

To kupuje-jutro :) Zosiu-czesto przynosisz troszke pracy do domu? Ja bardzo rzadko ale i tak tego nie lubie ;)

są takie dni i tygodnie, że nie przynoszę, ale są takie, że codziennie dużo. Taką mam pracę, że mogę wyjść wcześniej i pozałatwiać prywatne sprawy, ale praca sama się nie zrobi, więc jedzie ze mną do domu. To jest tak, że przenika się trochę u mnie życie prywatne i zawodowe, ale z drugiej strony mam też korzyści.

Kursiku tak naprawdę to odpowiedzialność mogę wziąć tylko za siebie ja będę myśle że Zosia też da rade i gość po 30 też zobaczymy jak reszta ale jak nie zrobimy tego spontanicznie to nigdy spotkania nie będzie Mam jeszcze kontakt po za forum z trzema osobami to oczywiście je zawiadomię i przez ten czas na pewno ktoś z świątecznych znajomych przeczyta i przyjedzie :)

każda praca ma swoje dobre i gorsze strony:) nie piszę złe, bo w sumie chociaż czasem mnie strasznie wkurza ta moja to i tak ją lubię:) kiedyś pisaliśmy tutaj o lubieniu i nie lubieniu swojej pracy, a Ty Kurs swoją lubisz?

Zosiu- znam osoby ,ktore niecierpia swojej pracy,ale nie moga (albo nie chca) zrobic nic,zeby to zmienic, to chyba troche dramat jesli praca jest tylko srodkiem do zdobycia pieniedzy,ale z drugiej strony nie kazdy moze sobie pozwolic na szukanie pracy marzen w nieskonczonosc. Swoja prace lubie,sprawia mi duzo radosci. eRek- w sumie to pozniej dolaczylam i nie znam swiatecznych znajomych,ale jestem otwarta na nowe osoby :) To jutro kupuje i w najgorszym razie czeka Cie "randka" ze mna ;)

o właśnie i to jest bardzo mądra decyzja Panie Kierowniku:) jedziemy:) i mamy nadzieję, że każdy kto tylko ma możliwość przyjedzie:) RjakR dobrze, że masz znajomych, których możesz zapytać o ten lokal, ciekawe gdzie się spotkamy. Wiecie, ja niby jeżdżę do Stolicy, ale sama to nie wiem czy trafię pod wskazany adres... A w ogóle muszę Wam się do czegoś przyznać, uśmiałam się trochę sama do siebie z sytuacji:) kiedyś to dzieciaki mówiły mnie gdzie idą i z kim, a teraz ja będę się tłumaczyć dzieciakom dokąd się wybieram .... do czego to doszło :D :D :D

Zosiu-ale to jest dobra kolejnosc ;) Najpierw oni,potem Ty ;)

Ok decyzja zapadła :) :) Teraz czekamy na info od Kursika o której przylatuje i od Gościa po 30 o której do W-wy może dojechać

...no bo ktoś będzie musiał mnie doprowadzić do tego wybranego lokalu...chyba, że będzie jakiś łatwy dojazd. Kurs A w ogóle jak będziesz zamawiała jakieś miejsce noclegowe dla siebie to podrzuć mi na maila /jest w moim opisie/ informację o tym miejscu, może też przenocuję tam gdzie Ty, jeszcze nie wiem, zastanowię się nad taką ewentualnością.

Bede juz w piatek kolo 13.00 :) Jasne Zosiu,jak juz cos zabukuje to dam Ci znac ;) teraz wlasnie przegladam noclegi.

Kursiku, Zosiu i Wszyscy zainteresowani spotkaniem prosił bym o kontakt @ rjakr@vp.pl Bo tutaj nie podam przecież wszystkich informacji o spotkaniu :)

jasne jasne Rjak R już piszę:) Kurs dzięki:)

Zosiu to nie musi być natychmiast :)

Haha,Zosia my to takie dwie debiutantki- ja tez do R wlasnie poslalam @ :D :D :D

Tutaj oprócz Maxa to chyba Nikt nie ma doświadczenia w takich spotkaniach

Margaret pisala,ze spotyka sie z ludzmi poznanymi na forum, ciekawe czy gosc po 30 tez, hmm... Myslalam,ze Ty tez "doswidczony" juz jestes ;)

Kursiku spotkałem się już z Ludźmi z Kafeterii ale nie w większym gronie :)

Plan nabiera rumieńców, super! Jak Kursik zakupi bilet, to juz nie bedzie wyjscia :D Dzieki za zaproszenie, ale do W-wy mam daleko... za daleko;) pozdrawiam

Mam nadzieje że Flowerek też się odezwie i przyjedzie na spotkanie :)

Gościu kibicujący jak Możesz napisz z jakiej części Polski Jesteś bo następne spotkanie na pewno będzie tam gdzie będzie najwięcej Chętnych z którejś części Polski :)

Gosciu kibicujacy- buziaki dla Ciebie :) Ja tez mam nadzieje,ze jeszcze ktos przybedzie, duzo jeszcze czasu jest, doczytaja ;)