Samotność jest straszna...

Na razie wyglada,ze najbardzej odpowiada mi 31 stycznia a potem...marzec :) Ferie sa i pewnie dlatego bilety drozeja. Jak Wy to widzicie? Zosia-dasz rade wydobrzec?

Kursiku ze mną nie ma problemu :) mam nadzieje że Flowerek też znajdzie czas co do Reszty to nie wiem ? Zobaczymy co Nam Odpowiedzą :)

RjakR dzięki:) Kurs na czterech się dowlekę 31. stycznia :) :) :)

dobranoc Gość po 30 oj z tymi znakami i numerami to też są potrzebne i inne informacje, jaka dekada znaku lub przy numerach to jakieś domki się stawia, ale ja się na tym nie znam, ja tylko tak bardzo powierzchownie, obliczyć numerek z daty urodzin potrafię i zobaczyć w necie co o tym numerku napisane i już. Znajoma zamawiała portret numerologiczny dla całej rodziny u fachowca, zapłaciła dużo pieniędzy, ale powiedziała, że jest zadowolona.

Gość po 30 też chyba pisała że Jej by pasowało za dwa tygodnie czyli by było akurat i dla Niej :)

Hahah,Zosia-swietna odpowiedz :D A gdzie byscie sie chcieli spotkac? pytam tak,zeby sobie dobrze miejsce noclegu dobrac,zebym nie musiala sie tulac po nieznanym miescie za duzo ;)

RjakR tak Gość po 30 pisała, że proponuje za dwa tygodnie, więc chyba jej pasuje:) ciekawe jak Maxx i Scarli czy za dwa tygodnie dadzą radę i czy w Warszawie

zosiu kochana, ha ha ha, nawet nie wiesz jak mi miło że tak żarliwie ciągniesz mnie na to spotkanie :D. Ale ja niestety jeszcze się nie zdecyduję. Wy jedżcie i bawcie się jak najlepiej, a ja będę wam tu wyliczenia numerologiczne robić na drogę, aby wszystko się udało : D :D

Zosiu ja nie sprawdzam horoskopów i nie bawię się w numerologie ani w nic podobnego bo znam swoją przyszłość :) Po prostu będę żył aż do śmierci :) A tak na poważnie to nie czytam nawet dla zabawy bo jest to pewna forma samoprogramowania się tym a ja nie mam na to ochoty

RjakR może masz rację z tym samoprogramowaniem, ale każdy z nas ma też wolną wolę, ja nie czytam codziennie czy co tydzień, wpadam z raz na pół roku poczytać, najczęściej jeżeli jakaś rozmowa mnie spotyka na ten temat

R jak R w numerologii i w horoskopach nie chodzi wcale o poznanie swojej przyszłości lecz o poznanie siebie. No i innych także. Gdy załóżmy chcesz ułożyć sobie z kimś życie to czasem warto co nieco o nim wiedzieć. Oczywiście dowiesz się tylko o jakichś możliwościach tej osoby co wcale nie znaczy że ona będzie z nich korzystała. jednak na pewno łatwiej się czasem zrozumieć wiedząc, że ta osoba tak po prostu ma i nie jest to wymierzone w ciebie. No ale i tak dobrze, że wiesz iż będziesz żył aż do śmierci :D Kurcze, to wszyscy mamy widać podobny horoskop :D

Takaanka-moze jednak dasz sie namowic? Albo po prostu wiosna Warszawiacy beda robic wycieczke nas morze ;) R-piszesz o horoskopach jak 100% mezczyzny :D Ja bym moze i sie przejmowala horoskopami gdybym tylko nie zapominala od razu, co tam w nich wyczytalam ;) Ale znam ludzi ktorzy bardzo -az za bardzo-kieruja sie horoskopem. To po prostu kwestia wiary.

Zosiu ja broń Boże ja nie sugeruje nic Innym Po prostu piszę jakie jest moje podejście do tego tematu :)

O tak, tak, tak Kursiku ! Na wiosnę nad morze ! :) Wtedy mam nadzieję stanę się odważniejsza i spotkam się z wami :) A jeśli chodzi o horoskopy takie jak pisałaś, które są w gazetach i wróżą ci co cię czeka w najbliższych dniach ( bo zrozumiałam że takie czasem czytasz) , to ja akurat w coś takiego nie wierzę. To takie bajki. Zauważ że który byś nie przeczytała to i tak powiesz że pasuje. Bo z prawdziwym horoskopem to nie taka prosta sprawa :)

Kursiku Spotkanie proponowałem w W-wie bo oprócz nas miejscowych to jeszcze ze dwie osoby zdeklarowały że tutaj by im było najwygodniej Więc myślę że to nie najgorszy pomysł A gdzie w W-wie to jeszcze nie wiem A mam nadzieje następne spotkania mogą być zupełnie w innym miejscu :)

Czas już na mnie. Dobrej nocy wszystkim

RjakR nie odebrałam tego co napisałeś jako sugestii no i masz następną 2. imprezę do organizacji, nad morze do Takiejanki, skoro zaprasza :D

Dobranoc Takaanka Miłych snów :)

Nie widzę problemu :) Bardzo lubię morze szczególnie poza sezonem :)

Takaanka dobranoc:)

Dobranoc Takaanka! Mi sie jakies opoznienia zaczynaja robic w pokazywaniu postow -grrrr...

Kurs u mnie też opóźnia się coś byłam dwa razy nad morzem poza sezonem, wieki temu...... raz w marcu w Świnoujściu i raz we wrześniu w Mielnie, spokojnie można było pospacerować:) rzeczywiście jakby inny świat w porównaniu z letnimi wakacjami na plaży :)

I ja mam ochotę na taki pobyt nad morzem Właśnie bez tłumów :)

oj RjakR narobiłeś takich apetytów, bo chciałoby się, a się nie da, chyba , że na nasze forumowe spotkanie:)

Wiecie,ja nad morzem mieszkam ;) Ale juz dawno nie bylam, w zeszlym roku a mam 5 minut do plazy ;)

Kursiku bo to nie nasza plaża :) Zosiu najpierw zrealizujmy 1 spotkanie na 31 a potem hmmm zobaczymy

Kurs zgodnie z przysłowiem szewc bez butów chodzi:) ja też mam dość blisko różne fajne miejsca i jeżdżę czasem sobie, ale samemu to ...jakoś tak jest bez sensu...

R-kazdy przygotuje malutka liste z tematami do przegadania i jakos pojdzie ;) Jesli sie uda to bedzie moj debiut spotkaniowy ;) I masz racje-tutaj plaza jest po prostu brzydsza, bardziej zaniedbana. I jeszcze mam pytanko- czy R to pierwsza litera Twojego imienia?

Kursiku o tematy do rozmów to ja się nie martwię bo jak znam życie to wystarczy ich na parę dni :) Martwię się o miejsce gdzie Będziemy mogli spokojnie porozmawiać i z którego za szybko Nas nie wyproszą bo już zamykają A litera R to jest pierwsza litera ale mojego nazwiska

Kurcze,a juz mialam nadzieje,ze masz piekne imie Rafal albo Robert ;) Ostatecznie pojdziemy na dworzec PKP -stamtad chyba nie wyganiaja...hmmm...albo do calodobowego McDonaldsa ;) ;) Zawsze mozemy zapytac na kafe--jaki lokal w W-wie polecaja uzytkownicy ;) Zosiu-a Ty jestes niesmiala?