Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feminka28

Mamy 2015 radosci i obawy

Polecane posty

Gość gość
Hehe ja ciagle nie wiem o jakich upalach mowa:D u nas pare dni bylo a tak po 20 st... Widze ze na poludniu jest ciagle goraco. Feminciu ja tez spuchnieta tzn nogi mi puchna paskudnie. Spokojnie dasz rade:* nie chodz za duzo oszczedzaj sie, jak tylko mozesz:) to jest czas dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feminka28
Teraz upalow nie ma ale ostatnio byly do 37 stopni w centrum i byla masakra. Musze dac rade nie mam innego wyjscia. Czas szybko mija i juz niedlugo Ola bedzie ze mna. Ale bede tesknic za jej kopniaczkami. Troche ja odchowam i biore sie za drugie dzieciatko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efa25
looo feminko ale cie wzielo :) :) :). ja to ciagle powtarzam ze nigdy wiecej :) :D. Za duzo stresow mnie to kosztuje. Dziewczyny macie piekne bobaski! :) Niedlugo ja sie pochwale. Wiecie co... wysypaly mnie rozstepy... jestem zalamana. mam je na udach, boku brzucha a wczoraj zauwazylam nowe czajace sie jeszcze jasne rozstepy od spodu brzucha ;( ale doslownie na calej powierzchni, nie kilka sztuk. Tragedia. kupilam sobie kolejny balsam tym razem juz "drastyczny" nie taki specjalny dla ciezarnych. Myslicie ze moge sie nim smarowac bez obaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkeira84
Coś się zawiesiło :-/ Lawlii, śniło mi się, że urodziłaś :-) Co tam dziewczyny? Kacper ma już 2 miesiące, często się uśmiecha - słodki widok, zaraz zapomina się że przed chwilą marudzilł :-) U nas znowu upały, a mi się marzy plaża, morze ewentualnie basen :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej laski dzisiaj moze w koncu napisze na tego maila nie mam kiedy:p jak ktoras zajrzy tu dzisiaj to prosze na mojego maila o haslo do poczty:* cola88@tlen.pl nie urodzilam haha ale mialas sen:*** mam nadzieje ze do srody sie dokulam:* caluje Was Lawlii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akida2014
Feminko ja też tak mówiłam dopóki nie zaczęłam rodzić :)a teraz mówię, że nigdy więcej :) No chyba, że "wpadniemy", bo świadomie to na 99 % się nie zdecyduje :) Moja mała od kilku dni strasznie marudna, śpi jak zając po pól godziny, każdy najmniejszy dźwięk ją wybudza a potem jest tak zmęczona, że nie może usnąć i płacze pół dnia. Nie wiem czemu tak, czy to przez pogodę może? Wczoraj było tak parno, że spała w samym pampersie. Mery moja mała ważyła 1697 gram, ale nie sugeruj się za bardzo wagą, bo usg ma margines błędu a jeśli nawet tyle waży to przecież jest odpowiednia waga a później może jeszcze nadrobić :) Ja kupowałam ten materacyk z gąbki do kąpieli, ale w ogóle nie używam. Daje tylko pieluchę na dno a dla takiego malucha wystarczy mały garnek wody, więc nic się nie stanie :) Do kąpieli używam Oilatum, ale zmienie na Oilan, bo jest tańszy a toto samo. Ja wyniku na gbs w ogóle nie miałam, przy porodzie dostawałam antybiotyk (z góry byłam traktowana jakbym miała wynik pozytywny). A ten antybiotyk tak strasznie śmierdział :/ Keiro ja na basenie byłam wczoraj, powiem Ci rewelacja, popływałam, posiedziałam w jacuzzi, poszłam na bicze wodne i czuję się zupełnie inaczej. A Oliwka została z tatą :) Zrobię z tego rytuał i będę odwiedzać basen dwa razy w tygodniu, w końcu mamie też się chwila odpoczynku należy co nie? ;) A nad morze w przyszłym roku pojedziemy (my mamy ok 400 km).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akido, u nas było podobnie z tym spaniem. Czasem miałam wrażenie, że w ogóle w dzień nie śpi. Też po kilku min. się wybudzał i ryk. Teraz się unormowało. Po karmieniu 30-40 min aktywności i lulu. Czasem jeszcze zawijam w kokon jak nie może zasnąć- próbowałaś? Może też Oliwka przechodzi skok rozwojowy, który to tydzień? Właśnie się opalam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc dziewczynki, wyslala mi ktoras z Was haslo na maila:)))? Nie mam dostepu do kompa dzis ale jak bd miala to bym chciala juz zajrzec:*** Efo ja mam masakrycznie pociety brzuszek od polowy rozstepami. Zreszta ja mam straszne sklonnosci do tego. Nie wiem czy to mozesz uzywac juz teraz, co to za srodek??? Mowia ze ten bio oil niby jest ok, ale to drogie dziadostwo:/ Dziewczyny zaczynam panikowac przed szpitalem:p jakas masakra. Zamiast sie skupic na tym, ze bede juz miala swojego dzidziunia, to ja panika bo szpital i zabieg. Przemowcie mi do rozumu:((( zazdroszcze Wam laski, ze juz macie swoje dzidzie. Ale troche Was zdoluje, nad morze mam 18 km :D z jakich regionow jestescie??? Ale w tym roku sie morzem i plaza nie rozkoszuje, bo nie mam jak. Ale nie jestem przykladem osoby, ktora mieszkajac nad morzem niemalze, nie korzysta z jego urokow. Oboje z mezem uwielbiamy spacerki nad morze, ja lubie sie opalac, maz kapac. W przyszlym roku bedziemy z dzidzia jezdzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawlii- zazdroszcze!!!!! Lubię nasze polskie morze, mimo że czasem b. zimne i miejscami pełne wodorostów :-) Ja jestem z dolnego śląska. To morza dalej niż Akida. Co do szpitala, to może pomyśl, że masz szczęście z wyznaczonym dniem niż czekać w niepewności na nieuniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Efa25
Hej laski :) Mnie upaly morduja... oszalec idzie. oczywiscie nadal jestem w dwupaku - poddalam sie i juz nastawilam na wywolywanie porodu. Termin za 6 dni, a wizyta u gina za 4 (w czwartek). ciekawa jestem co mi powie... ale sie domyslam.. myslicie ze jesli nic sie u mnie nie dzieje to moze wyslac mnie juz do szpitala? bo w czwartek mina 3tyg od ostatniej wizycie na ktorej olek wazyl ok 3.5kg, a ja przez te 3tyg przytylam ponad 2kg :( Podejrzewam ze olek wazy juz jakies 4kg. Czy jesli faktycznie taka bylaby jego szacowana waga bedzie mi kazal jescze tak chodzic tydzien-dwa i ryzykowac ze skonczy sie rodzeniem ogromnego dziecka a ja jestem drobna (gruba, ale drobna :D - 158cm wzrostu, a naturalnie wcale nie gruba)... jak myslicie? jak postepuja przy takiej wadze dzidziusia? ja dolnyslask takze tez mam baaardzo daleko do morza ktore kocham. Lawli - zobaczysz, polezysz w szpitalu, pewnie sie pomeczysz, ale kilka dni i wracasz do domku ze smerfikiem :). i zapomnisz o pobycie tam w kilka chwil :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawlii
Dziewczynki boskie macie te dzieciatka:)) Kacperek wyglada tak powaznie, a Oliwcia jest przeslodka. Boziuu ciekawe jak moj niunio wyglada:))) po prostu cudowne dzieciatka. :)) niech Wam sie zdrowo chowaja! Niedlugo ja mam nadzieje walne Wam ladna fotke:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn Kacperek tez slodziak :P dziwnie to napisalam, ale wypisalam te najbardziej rzucajace sie w oczy cechy :))) Efciu nie mam bladego pojecia, co zadecyduje lekarz, ale wiesz do wizyty masz 5 dni praktycznie, wszystko sie moze zdarzyc jeszcze :D zreszta nawet gdyby mial Cie wyslac, to moze i lepiej, wywolaja Ci i tez nie bedziesz juz sie meczyc. Tak myslalam, ze jestes z poludnia dziewczyny, u nas dzisiaj chlodno i deszczowo :P w ogole z upalami na bakier w tym roku nad morzem, a rok temu bylo piekne lato:) mi tez juz ciezko, wszystko mnie boli doslownie wszystko a najbardziej brzuch:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akida2014
Keiro moja mała jutro będzie miała 6 tygodni. Tego zawijania tez jeszcze nie probowalam, najpierw musze do konca obejrzec film, ktory podeslalas, bo nawet nie mam czasu :) Lawlii nie stresuj sie na zapas kochana, ja wiem, ze to sie latwo mowi, ale twoj stres niczego nie zmieni, wyluzuj sie, zrob ostatnie porzadki i spokojnie czekaj na dzien w ktorym poznasz Danielka :) w szpitalu wcale nie jest zle, wiadomo nie ma jak to w domu, ale uwierz mi, ze te kilka dni zleci nie wiadomo kiedy i juz bedziecie w domku :) Efa zalezy jakiego masz lekarza, moze juz cie wziac do szpitala a moze bedzie kazal czekac jeszcze te dwa tygodnie i jesli wtedy nic nie ruszy to do porodu. Za 4 dni wszystkiego sie dowiesz :) i daj nam znac :) ostatnio na fb na grupie ciezarowki albo czerwcowki dziewczyna rodzila dziecko 4750! Masakra ja bym w zyciu przy takim duzym dziecku nie zgodzila sie na porod sn. A ja jestem z lubuskiego, blisko granicy z dolnoslaskim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa25
wiecie co? Moj kuzyn wazyl 5kg... no ciut ponad...... kuzynka a jego siostra nie cale 5. takze wiecie... ale fakt wujek potezny facet i ciocia tak samo duza (nie mylic z gruba ;) ). W ogole od strony mojej mamy wszyscy sa/byli tacy potezni, wysocy tylko babcia i mama male kobitki ;). takze obawiam sie ze olo mogl posiasc troche tych genow. bo ani ja ani maz nie jestesmy duzi. maz jak sie urodzil mial nie cale 3kg (2700), a ja jakies 3200g.. no a olek ponad 2tyg temu juz mial ok 3500g.. ja wiem ze jest margines bledu ale poki co KAZDA babka ktora prowadzila ciaze u mojego gin miala zanizona wage takze zaraz sie zalamie :P strasznie sie przejmuje i chetnie juz bym zakonczyla ta ciaze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, dużo zależy od lekarzy. Niestety wielu każe kobietom się męczyć jeszcze te 2tyg. po terminie... Oby Ciebie Efa to nie spotkało. Ponarzekaj mu, że Cię boli, brzuch się napina. Moze Cię już wyśle na oddział. Coś mi się obiło o uszy, że mają wprowadzić obowiązkowe znieczulenie przy SN. Ciekawe co z tego wyjdzie. Kacper rzeczywiście wygląda poważnie :-) Lawlii, do szpitala idziesz w środe rano? Od razu będzie cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu lawlii:*ja pomorskie:) Efciu ja dokladnie te same mysli mam: juz rozwiazac ciaze, z tego powodu sie ciesze z tego ciecia, bo za tydzien juz nie bede ciezarowka!:p moj brzuch jest juz czesto twardy boli mnie wsio. Takze doskonale Cie rozumiem. Bedzie dobrze, mysle, ze nie bedzie Ci az te dwa tyg kazal czekac. A ja ciecie mam miec w czw, w srode pewnie badania:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka1984
lawlii i efo trzymam kciuki za pomyślne rozwiązania i życzę cudownych bobsaków!Mnie Sebek ostatnio dopieka bardzo, chyba coś stało się z moim mlekiem, bo po 1,5 - 2 h woła jeść, a tak nie było bebilon pepti 150 ml tez go nie nasyca, kupiłam jabłuszka i dzis wypróbuję. Pisałam ostatnio, ale wogóle nie dało się wysłać wiadomości. korzystacie z bujaczka?Mój tylko w nim zasypia w dzień, wózka nie lubi, smoczka nie chce :(Dziś idziemy do dermatologa, bo ma takiego małego naczyniaka na przedramieniu i chcę to zamrozić, zobaczymy co powie?Jestem strasznie niewyspana, Sebek zasypia ok. 21, potem wstaJE 1.30, potem ok. 4 - 5 i nie śpi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka1984
Efo siostra mojego męża ur teraz w czerwcu. W 39 tc zaraz na początku Mała ważyła wg usg 4000 - 4200, gin powiedziała, że w tej syt. nie można czekać, wykonała pomiary miednicy (aby wykluczyć niewspółmierność główkowo - miednicową) i na czwartek (a była u niej w pon.) dała skier do szpitala na wywołanie porodu (jakimś balonikiem na tworzenie rozwarcia). Szwagierka dostała jednak bóli w nocy ze środy na czwartek, w szpitali wykonali 2 x usg, które pokazywało tak samo 4000 - 4200, powiedzieli, że na styk dziecko może wyjść,ale szwagierka chciała chociaż spróbować SN, poród był ciężki (miała silne bóle krzyzowe i jakieś tam niesprzyjajacą budowę macicy), ale to jej 2 dziecko więc się męczyła, bez znieczulenia i urodziła sn (ona jest silną kobietą, ja bym tego nie zniosła). Malutka ur się 3600, 58 cm, więc usg bardzo się "pomyliło", może dlatego, że ur się długa, a waga troche powyżej przeciętnej.Nie popękała nawet na mm, bardzo szybko doszła do siebie, za 2 dni były już w domu. Nie ma żadnych dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka1984
Dodam, że szwagierka nie była nacinana ani przy 1 ani 2 porodzie SN. Mnie starszy synek bardzo pomaga :)Buja mi Malutkiego. Ja też chcę zobaczyć Wasze dzieci i wyślę swojego. Napiszcie mi może maila i hasło do niego, bo nie mogę znaleźć. A jak dziewczyny, które ur układa się Wam pożycie z mężami?Ja kompletnie nie mam ochoty na nic :(Taka jestem ostatnio przemęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Księżniczko :-) Może Sebastiankowi chce się pić? U Was też upały? Kacper lubi być w bujaczku, bawi się zabawkami. Do spania przekładam go do kołyski. Noce na szczęście przesypia, chociaż wiem, że to w każdej chwili może się zmienić. Kłaade go o 20-21, ze smoczkiem albo bez. Około 23:30 daje mu na śpiocha 70 ml mojego mleka i śpi do 5-6, potem cyc i śpi do 8, czasem dłużej. Sebcio w ogóle smoka nie chce? Nasza poczta: mamy2015radosciiobawy@wp.pl. napisz i odeślemy hasło Lawlii już w szpitalu, jutro jej wielki dzień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka1984
nie chce smoczka żadnej firmy. Nawet szwedzkich takich specjalistycznych, wypluwa i placze. Picia nie toleruje w żadnej postaci, tylko moje mleko ewentualnie pepti :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej kochane tu lawlii. Owszem juz w szpitalu jestem. Ogolnie histerie mam:/ w drodze i na przyjeciu zalewalam sie lzami, czulam, ze to moje przybycie do szpitala to bd porazka. I tak jest w istocie:/ jestem sama na sali, nie mam tv. Nie wzielam netbuka a jest wifi, na szczescie net na komorce daje rade, ale juz mi sie gigabajty wyczerpuja.. Ogolnie panikuje przed jutrem, zamiast sie cieszyc... Cieszyc sie bede jak juz stane na nogi bo poki co to mam masakre psychiczna. Jak maz pojechal to myslalam ze nie wyrobie:/ przyjmowala mnie polozna, zrobila mi raptem ktg i pobrala krew. Beznadzieja. Na ktg sa juz skurcze male, zreszta juz od jakiegos czasu czulam jak mi sie bebzon spina i takie pobolewanie, nawet nei wiedzialam, ze to skurcze XD. Boje sie tego zabiegu, ze bede przytomna. Zmartwilo mnie tez, ze maly nic nie przybral, dalej wazy niecale 2700 wg wczorajszego usg:/ my tez bylismy drobni z mezem ale nie wiem:/ pogoda jak na zlosc super slonce cieplo a ja tu kwitne sama. Wiem, ze jutro o tej porze bd juz cieszyc sie dzidzia ale strach jest ogromny poki co. Ogolnie samopoczucie dzis to porazka. :( ciekawe jak tam Efa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawlii, może spróbuj to przespać, czas szybciej zleci, a ksiązki nie zabrałaś? Nie martw się wagą bobasa. Tak jak pisała Księżniczka, pomiaru dokonują na podstswie długości. Mój Kacper miał być cięższy, a urodził się o 400 gram lżejszy, ale za to długi. U Ciebie może być odwrotnie. Nawet jeśli nie, to waga 2700 też jest ok- poczujesz to już jutro na rękach :-) Myślami jestem z Tobą i nie stresuj się, nie ma czym. Kacper to chyba wszystko by wypił z butelki :-) Pytałaś Księżniczko o pożycie z mężem. Hmmm, ani ochoty, ani sił, a zwłaszcza wieczorem i w tą duchotę. Jak już to rano. Jakoś trzeba podtrzymać to życie małżeńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa25
a ja od wczoraj w szpitalu. mialam podejrzenie saczenia sie wod ale do teraz susza, a wod plodowych duzo.. skurcze jakies tam sa ale rozwarcia zero. w sumie to moglabym isc normalnie do domu ale nie chca mnie wypuscic.. ciagle slysze "bedzimy obserwowac". nikt mi nie chce/nie umie powiedziec ile zamierzaja mnie tu trzymac, ani na co w ogole czekamy. bo nie wiem.. mam tu lezec do porodu, czy co? wkurza mnie to juz bo nie wiem na co mam sie nastawic wrrrr.... a goraco o-kru-tnie. ja chce do domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za cieple slowo Kkeiro:* jestem po konsult z anestezjologiem takze klamka zapadla:p mam ksiazke mam gazety ale nie moge sie na niczym skupic mogloby byc juz jutro o tej porze, moze juz bede na nogach?? Bardzo bym chciala.. Czuje sie tu strasznie samotnie. Co do seksu to ciekawe jak u mnie bd, przez te bole brzucha i wiezadel nie mialam kompletnie na nic ochoty w ciazy.. Efciu jestem z Toba duchem:) miejmy nadzieje ze wkrotce sie cos rozkreci, zebys nie kwitla tam nie wiadomo ile. Ja tu jestem od paru godzin a juz mam dosc:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Efa w szpitalu, oj dzieje się. Lawlii, może nie tak od razu na nogach, chociaż położne mi opowiadały, że niektóre dziewczyny bardzo szybko wstawały. Słuchaj lekarzy i położnych, z godziny na godzinę będziesz się lepiej czuć. Efa, może i Tobie zrobią cc? Fajnie, że Sebcio ma opiekuńczego starszego brata :-) A jak tam jesienne mamusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×